WWW.TOCZEN.PL

[Anula27]

Nie Wiem od czego zaczac?Moze od tego ,ze na tym forum jestem od niedawna i zdazylam poznac tylko Nenye,Roberta i Agatke,ktorych serdecznie pozdrawiam!Chcialabym poznac troszke wiecej osob,jesli oczywiscie chcecie?Mam duza potrzebe porozmawiania z kims!Jesli ktos czytal moje posty to wie ze podejrzewaja u mnie syndrom Sjogrena?Codziennie przegladam to forum ,czytam rozne tematy i jestem przerazona!Czekam na wyniki ANA 2 i nie mam juz sily dluzej czekac!Tyle pytan...?Tyle niepewnosci...?Czy to ta choroba?A moze z toczniem?Tydzien temu zalamalam sie !Od paru dni jestem na antydepresantach!nie umiem normalnie zyc!... i ten strach!
_________________
Anula

[Robert]

Hej!
Ależ co stoi na przeszkodzie? Może spróbuj nie zadręczac się aż tak bardzo chorobą. Cierpliwie czekaj na wyniki i konkretne diagnozy. Wiem, łatwo nie jest. Nie stresuj się. Nie masz się czego bać. Jak sądzę lekarze wzięli się do roboty, prawda? Więc wszystko teraz powinno być pod kontrolą. Zatem wrzuć coś od siebie chociażby do Rozmów NieKontrolowanych... Zrelaksuj się. Mamy tam najczęściej odwiedzane wątki, np. filmowy, albo muzyczny. Może to Cię "odnowi"? Będzie dobrze! Trzymaj się.

[Itunia]

Oczekiwanie na diagnozę rzeczywiście jest ciężkie, ale ważne, że lekarze coś robią, szukają. Nie czytaj za dużo o chorobach. Jak to mówi moja pani doktor - najlepiej mieć zaufanego, dobrego lekarza i za dużo nie czytać. Jeżeli te antydepresanty mają Ci pomóc i rzeczywiście ich potrzebujesz, powinnaś je przyjmować przez jakiś czas. Choroba to nie wyrok! Z naszymi chorobami da się żyć normalnie i to bez większych ograniczeń. Wszystko będzie dobrze, zobaczysz!

[dominika]

Anula, nie mam takiej wiedzy jak wiele osób na tym forum, ale i tak służę pomocą i jak tylko chcesz zagadac to wal śmiało. Moje gg to 2318789, choć niestety nie bywam zbyt często.
Co do diagnozy - najgorsze jest oczekiwanie i niepewność, co się dzieje, ale najważniejsze, że juz lekarze szukają i są na dobrej drodze. Jesli się czujesz fatalnie, to dobrze że bierzesz leki, musi minąc trochę czasu, zanim się oswoisz z diagnozą i zrozumiesz, że z chorobą tez można normalnie żyć. Dla mnie wiadomość o toczniu była jak obuch w głowę, w dodatku byłam w ciązy i dowiedziałam się, że dziecko może miec blok serca (ale nie musi). Bardzo mi pomogło to forum i szukanie wiadomości na temat tocznia. Nie taki diabeł straszny. Trzymaj się dzielnie i gorąco pozdrawiam.

[paulina_87]

witam Cię serdecznie

[Robert]

He, Dominiko, może nie masz takiej wiedzy jak my, ale z pewnością my nie mamy takiej wiedzy, jak Twoja Od tego mamy porady i doświadczenia Każdemu z osobna należą się podziękowania za wkład w rozwój forum i wsparcie udzielone kolejnym użytkownikom. No i Anula nie musi się martwić tym, że jest sama

[dominika]

Robercie, z pewnością coś tam wiem, ale szczerze mówiąc w kwestiach stricte medycznych nie dorastam niektórym do pięt, wcale nie mówię, aby się podlizać, tylko jest to stwierdzenie faktu, są tu osoby (wiadomo które ), które wytrwale wertują, szukają po necie wszelkich informacji i nowości, ja niestety nie mam na to czasu i tyle zacięcia, albo może pasji poszukiwawczej?

[Robert]

Wiem, wiem, Nenya jest wielka i to nie ulega wątpliwości. Nie na darmo została obdarowana tytułem GURU i na dodatek ma poświęconą sobie emotkę:


PS. Ważne, że dobry humor i mimo wszystko optymizm jest jednym z filarów naszego grona.

[dominika]

hi hi skromniś - Ciebie też zaliczam do wspomnianych wyżej przeze mnie osób

[Robert]

Eee, ja to tylko skromny człowiek jestem. Taki sobie wkład w rozwój. Raczej w cieniu pozostaję

[kinga]

witam i ja
serdecznie pozdrawiam
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

[Elka]

Witaj,
wiem, że nie jest łatwo, ale tutaj jest prościej....tę wiedzę jaką maja Ci wszyscy toczniowcy na pewno przeleją by Ci pomóc. jesli chcesz chętnie porozmawiam .....moje gg 4993242. jak dostałam diagnozę to czułam się jakbym dostała wyrok;) teraz to wyzwanie....koljne... i z takim nastawiniem jest lepiej...pozdrawiam
_________________
....bo po zimie zawsze jest wiosna

[agnieszka29]

Witam i ja bardzo serdecznie i cieplutko....
wiem najorsze jest oczekiwanie na diadnoze ale to nie wyrok ....z choroba można normlnie zyc i funkcjonować Mnie jak postawiono pierwsza diadnoze (twardzine) to nic nierozumiałam ( miałam 13 lat) po kilku latach stwierdono że jestem mieszancem i szczerze mówiąc mając 16 lat nic mnie to nieobchodziło i nie interesowałam się wkoncu czułam się dobrze i miałam to wszystko w ....nosie..po kilku latach zaczełam sobie dopiero zdawac sprawę ...z choroby ale i tak wiem ze można z nia zyc ...i funkcjonować 3m sie i niepoddawaj
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.

[_karolcia_]

I ja się przyłączę...WITAJ i uwierz, że nie można się załamywać, każdy jest w stanie powalczyć ja jestem tego przykładem

[Agnieszka14]

Witaj Anula!!