WWW.TOCZEN.PL

[Anula27]

Witajcie!Odebralam wczoraj wyniki badan na ANA 2.Nie wiem co mam o tym sadzic ale moj reumatolog sadzi ze nie mam czym sie martwic i ze nie choruje na chorobe autoimmunologiczna.W czwartek mam miec test Schirmera.Oto moj wynik cytuje:stwierdzono obecnosc przeciwcial przeciwjadrowych niespecyficznych miano 1:160 obraz swiecenia homogenny i ziarnisty.Autoprzeciwcial tych nie zidentyfikowano jako :przeciwjaderkowych,antycytoplazmatycznych,dsDNA,nRNP,Sm,TOPO-1(Scl-70),SS-A(Ro),SS-B(La),ACA(antycentromerowych),Ku,PCNA(cyklinowych),fibrylarynowych,przeciw RNA-Polimerazie 1,PM-Scl(PM-1),nuclear dots,Jo-1,rybosomalnych,mitochondrialnych,cytoszkieletowych,przeciw aparatowi Golgiego,lizosomom,przeciw wrzecionu podzialowemu.Pani reumatolog dodala ze fakt ze wyszly przeciwciala moze byc wynikiem szczepienia na WZW B ,a objawy na tle nerwowym.Na wyniku pisze ze to wynik graniczny.Moje pytanie jakie sa normy przeciwcial,bo nie podali?Co o tym myslicie,mam spac spokojnie?Morfologia jest ok ,analiza moczu tez ,OB 2,5.
_________________
Anula

[Robert]

Anula, żebyś nie czekała. Teoretycznie wszystko wydaje się być OK. Nie wiem co mogło spowodować u Ciebie objawy, które opisywałaś w pierwszych postach. Trudno jest więc cokolwiek powiedzieć. Jeśli wciąż źle się czujesz i coś Ci jednak dolega, spróbuj może porady u innego lekarza (reumatologa, neurologa...)? Ciężko jest trafić na doświadczonego w tej materii lekarza. I nie martw się na zapas, proszę. Stres i nerwy nie są z pewnością najlepszym doradcą.

[Nula]

Hej Anula! Widzę, moja imienniczka i to w podobnym wieku (ja - 28). Niestety mam podobny problem, to znaczy od lutego br chciałabym poznać powód moich objawów (na początku zawroty głowy, osłabienie - minęły; do teraz: stany podgorączkowe, wysuszona śluzówka nosa, bóle mięśni i stawów). Wszystkie badania mam modelowe. W zeszłym roku miałam ANA 1:160, ale teraz już 0. RTG w porządku, badania krwi, moczu, wszystko ok. Słyszałam już diagnozy, że to: od pogody, od siedzenia przy komputerze, na tle nerwowym itp. Nie jestem chipohondryczką i dobiłam się nawet do Kliniki Reumatologii na Szaserów, ale tam też wszystko ok. Przyjęłam opinię lekarza prowadzącego i zalecenia dot. zdrowego trybu życia, pływania, ruchu itp. No i od kilku tygodni pływam, ćwiczę, dbam o siebie jeszcze bardziej i...nic. Nadal mnie wszystko pobolewa, miewam gorsze, lepsze dni. Nie wiem, czy to coś, co sobie we mnie drzemie i w końcu wyskoczy (Monika B. pisała, że przez 5 lat miała dobre wyniki, z jednoczesnymi różnymi objawami), czy to coś, na co lekarze jeszcze nie wpadli i w końcu się okaże, że to jakaś drobna dolegliwość, ale póki co jest bardzo uciążliwa, dodatkowo dlatego, że nie wiem, co to jest . Życzę, żeby w Twoim przypadku wszystko się szybko wyjaśniło i to pozytywnie. Pozdrowionka.

[Monika B]

wygląda na to ze wyniki masz dobre, a ANA sa obecne takze przy innych chorobach, samo to nie swiadczy o niczym, nie spełniasz w sumie kryterium w rozpoznaniu tocznia, ale jak wiesz ja też przez długi czas nie miałam żadnych wyników wskazujących na chorobę autoimmunologiczną( ani zadną inną )
na początku miałam wysokie temperatury przy super wynikach, temperatury z którymi nie dało sie żyć, ( od 38, 4 do 40 ) i ogólną sztyność mięsni
myslę ze na razie musisz czekać i za jakis czas wyniki powtórzyć, nikt nie moze podjąć leczenia jesli wyniki nie potwierdzają choroby , wygląda na to ze przed toba długa droga
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[Robert]

Dzięki, że ktoś jeszcze odpowiedział. Jednak mocny kolektyw mamy. Tak, jak dziewczyny piszą - Anula, cierpliwości. Nie jest to łatwe, ale nie masz innego wyjścia. Powtórzenie badań i tak będzie koniecznością. Podstępne i tajemnicze są to sprawy, czasem występują dolegliwości mogące wprowadzać w błąd lekarzy. Jeśli trafiłaś pod właściwą opiekę, to powinno wszystko być dobrze. Powodzenia

[Monika B]

powinno ale wiesz jak to jest , najgorzej jak są obajwy a nie ma nic w wynikach, wtedy to właśnie lekarze traktują cię jak hipohondryka, zrzucają wszystko na stres , ja nawet w pierszych wypisach mam diagnozę nerwica wegetatywna, to własnie jest najgorsze ale nie pozostaje nic innego , tylko pilnować swojego zdrowia, jak sobie pomyślę ze jako zdrowa( wyniki super ) pracowałam na cały etat uczyłam się i wychowywałam 2 chorowitych dzieci , teraz myślę jak to było mozliwe ano nic mi nie było, trzeba było żyć ,
przed tobą trudna droga być moze diagnozę postawią szybciej, u mnie nie wiedzieli nawet gdzie szukać
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[Robert]

Wiem, wiem Tylko ja jestem idealistą. Może nawet zbyt przesadnym. Dlatego - jeśli Anula ma ochotę - niech spróbuje konsultacji niezależnie u innego lekarza. Większość z nas szukała dosyć długo, a co niektórzy wciąż nie mogą trafić... Tak to niestety jest. Miejmy jednak nadzieję, że wszystko się ustabilizuje i wyjaśni przede wszystkim.

[Anula27]

Dziekuje Wam za szybka odpowiedz!No coz,troche sie uspokoilam ,ale nie podoba mi sie ze mam obecne przeciwciala.Mam nadzieje ,ze za jakis czas badania beda ujemne tak jak u Nuli.Moze i objawy ustapia?To troche straszne zyc w niepewnosci i ciagle sie zastanawiac ,co sie dzieje.Poki co ,zrobie test Schirmera i bede co 3 miesiace robic morfologie.Z lekarzami ,to jest ciezko dobrego znalezc.Juz mi glupio chodzic do przychodni ,bo patrza na mnie jak na hipochondryka.
_________________
Anula

[Robert]

Spoko! Dobrze będzie. Trochę optymizmu Przeglądałaś nasz wątek o polecanych lekarzach? Może tam znajdziesz jakiegoś specjalistę? Spróbuj, co Ci szkodzi.
Co do przeciwciał - to też nie jest źle. Wiele czynników przecież powoduje wzrost... Nie musi to świadczyć o chorobie autoimmunologicznej. Jednak kontroluj! To ważne.

[Monika B]

u częsci osób występuja przeciwcała ANA i są zupełnie zdrowi , tym sie nie przejmuj, tak jak mówisz od czasu do czasu morfologia , i na razie nie mysl o ty że COŚ ci jest , nie ma nic, a po cichu pilnuj tego, , lepiej sobie wytłumaczyc że nic ci nie ma niż niepotrzebnie się stresować, po jakimś czasie zrób badania i poszukaj lekarza który się orientuje w chorobach imnunologicznych , samo to ze ktoś ci zlecił takie badania świadczy o tym ze zna się na naszych chorobach , poczekaj na wyniki testu
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[Anula27]

Czesc Wszystkim.Mialam robiony dzis test Schirmera a wynik zostal uznany za nieprawidlowy.Nie wiem na jakiej podstawie on to stwierdzil,martwilam sie ze bede miala mniej lez niz 5 mm wedlug kryterium diagnostycznego i kiedy uslyszalam ze mam prawie 15 mm to sie ucieszylam.Na wyniku mam napisane nieprawidlowy.Okulista stwierdzil ze 20 mm to jest wynik prawidlowy ,ze mam zespol suchego oka i przepisal sztuczne lzy.A mnie od 2 dni juz oczy nie bola i dzis nawet nie stosowalam sztucznych lez.Ja juz nic z tego nie rozumiem!Chce mi sie plakac...
_________________
Anula

[Robert]

Teraz to ja się już pogubiłem

Przeczytaj poniższe raz jeszcze i uporządkuj sobie wszystkie wyniki, co miałaś robione, co wyszło pozytywnie, a co nie:

[Monika B]

hmmm wdług mnie test jest prawidłowy, wymaga ewentualnie sprawdzenia za jakis czas , wiec jak już nic nie rozumiem, chyba jednak dobrze zrobisz jak poszukasz dobrego lekarza pokażesz mu wszytko i juz, bo jesli okulista mówi nieprawidłowy na coś co według norm jest prawidłowe? no cóz albo okulista trzyma się norm z czasu studiów albo są dwie różne normy , na razie spoko, oczy nie bolą , wiec nie bierz nic,
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[Robert]

Należy dodać, iż powinien to być doświadczony reumatolog (przy założeniu, że Anula może mieć do czynienia z zesp. Sjogrena). Według mnie też wszystko wygląda na "prawidłowe", ale trudno cokolwiek konstruktywnego zmontować. Trudny przypadek jeseś Anula wiesz? Poważnie, zasmuciłaś mnie trochę...

[Monika B]

tak to już jest do zdiagnozowania jesteśmy trudnymi przypadkami, zbyt dużo wątpiwości aby postawić diagnozę , może mądry reumatolog to wszystko poskłada w całość, może każe wykonać jeszcze parę badań, na razie to zupełny galimatias
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal