Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martek Master butterfly


Dołączył: 20 Wrz 2003 Posty: 552
|
Wysłany: Czw Sty 06, 2005 12:14 pm Temat postu: częste krwawienia z nosa |
|
|
Jestem zaniepokojona częstymi krwawieniami z nosa u mojej córki.Wcześniej gdy miała niskie płytki to była dla nas norma. W tej chwili płytki sa ok. a krwawienia są nadal.
Wyniki ogólne z morfologii są dobre.
Nie możemy doczekać się na konsultację laryngologiczną.
Córka ma rozpoznanie: toczeń układowy, nefropatia toczniowa kl IV wg WHO.
Czy coś nowego się zaczyna? _________________ Martek |
|
Powrót do góry |
|
 |
Piotrek Site Admin


Dołączył: 20 Maj 2004 Posty: 243 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw Sty 06, 2005 12:35 pm Temat postu: |
|
|
Byc moze twoja corka ma oslabione naczynia krwionosne od lekow ktore bierze i dlatego ma te krwotoki. Przyuwaz czy te krwotoki nie wystepuja glownie po powrocie do domu z dworu - wtedy przy naglej roznicy temperatury moze sie tak dziac. Ja mialem tak od zawsze zanim jeszcze stwierdzono u mnie tocznia i nasilalo sie to wlasnie w zimie. Od 2 lat biore non-stop rutinoscorbin i nawet jak dostane pilka w nochal to nie mam krwawienia  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Czw Sty 06, 2005 12:54 pm Temat postu: |
|
|
Zawsze w zimie mam krwawienia z nosa.....jest to wynik przesuszenia sluzowki.....oraz brania lekow.Biore wtedy rutinoscorbin albo sama rutyne......oprocz tego smaruje w nosie mascia tranowa .......śśśmierdziii
ale jest najskuteczniejsza .....to porrada mojej lekarki ..potwierdzona przez laryngologa........
Monika |
|
Powrót do góry |
|
 |
martek Master butterfly


Dołączył: 20 Wrz 2003 Posty: 552
|
Wysłany: Czw Sty 06, 2005 9:59 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki Piotrze i Moniko za szybką odpowiedź
Jednak będę nadal dociekać. Krwawienia są nie tylko w zimie i po powrocie z dworu. Wystepują przez cały rok i nie tylko po wysiłku.
Dość często są rano.
Rutinoscorbin brała prawie 3 lata. Wtedy była małopłytkowość i nie było poprawy po tym leku.
Macie chyba rację , że to skutek przyjmowania leków i że nie przyplątało się nowe paskudztwo.
Ciekawa jestem kiedy uda nam sie konsultacja laryngologiczna i co powie lekarz. Oby tylko trafił sie kumaty laryngolog.
Pozdrawiam _________________ Martek |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pią Sty 07, 2005 10:07 am Temat postu: |
|
|
edzie dobrze ......ale tą maść tranową kup .....o ona takze uszczelnia i leczy ........ja ją zaczęlam stosować po kosultacji z laryngologiem.....koszt 2 zl...czy brala moze ESCEVEN......wyciag z kasztanowca......bardzo uszczelnia naczynka.....jest w postaci zelu tabletek i masci.....sprobuj...
Daj jej tez do polykania kapsulki tranu......pomaga......
Monika |
|
Powrót do góry |
|
 |
martek Master butterfly


Dołączył: 20 Wrz 2003 Posty: 552
|
Wysłany: Wto Sty 11, 2005 2:39 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Wczoraj mieliśmy konsultację u laryngologa. Lekarz nie był za bardzo rozmowny
Zaproponował maly zabieg i nazwał to wypalaniem. Mamy zaproszenie do szpitala juź w piątek tj.14.01.2005r.
Czy ktoś z Motylków miał taki zabieg , czy była poprawa i czy nie ma nawrotów krwawienia?
Pozdrawiam _________________ Martek |
|
Powrót do góry |
|
 |
Piotrek Site Admin


Dołączył: 20 Maj 2004 Posty: 243 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto Sty 11, 2005 5:17 pm Temat postu: |
|
|
Wypala sie naczynia krwionosne. Widocznie krwotoki spowodowane sa jakims uszkodzonym naczyniem krwionosnym. Ja mialem cos takiego robione jak dostalem od kumpla z lokcia prosto w nos. Po paru miesiacach mialem przypalane naczynie ktore co jakis czas samo od siebie krwawilo.
Moze to o to chodzi. Najlepiej zapytaj lekarza dlaczego chce robic dziecku przypalanie naczynia. |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Sty 11, 2005 6:10 pm Temat postu: |
|
|
miałam wypalankę dwa razy w życiu, w wieku jakiś 7 lat (po ostrym krwotoku nosem, który był trudny do opanowania), potem jeszcze po kilku latach - z tego co pamietam to nie było nic przyjemnego, lekarz wacikiem nasączonym w jakimś żrącym płynie gmera głęboko w nosie (ja miałam wrażenie że dotarł nawet do gardła ), całe szczęście trwa to krótko i specjalnie bolesne nie jest.
żrące świństwo trochę mi wypłynęło i wyżarło wargę górną, chodziłam przez kilka tygodni ze strupem pod nosem, tyle z tego pamiętam.
teraz pewnie są lepsze metody i dokładniejsi lekarze,
najważniejsze, że od kilkunastu lat nie miałam problemów z krwawieniami (oprócz sporadycznych okazji przy katarze, ale to z przesuszenia błon śluzowych), zatem zabieg w moim przypadku poskutkował.
czego i wam życzę, pozdrawiam i trzymam kciuki, by wszystko poszło gładko! |
|
Powrót do góry |
|
 |
martek Master butterfly


Dołączył: 20 Wrz 2003 Posty: 552
|
Wysłany: Sob Sty 15, 2005 11:49 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Już jesteśmy po zabiegu. Laryngolog dokładnie obejrzał nozdrza. W jednym były dwa wypalone naczyńka w drugim jedno. Na razie nie widzę poprawy, tzn nie ma krwawień silniejszych , są słabsze i ciagle trzeba wydmuchiwać skrzepy. Laryngolog zalecil również (jeśli nie ma przeciwwskazań nefrologicznych przyjmować 1 tabletkę 0,2g wit.C na dobę). Od dziasiaj Marta przyjmuje 1 tabletke wit.C
Z wypowiedzi laryngologa wywnioskowałam, że taki zabieg nie za wiele da jak również przyjmowanie wit.C. Leki , które tyle lat przyjmuje dziecko dla ratowania życia zrobiły swoje tj.wielkie spustoszenie w organizmie .
Pytanie samo nasuwa sie: co dalej z nasza chorobą?
Leki , które przyjmujemy a wszczególnosci małe dziecko robią wielkie spustoszenie w organizmie. Dlaczego tej choroby nie ma w wykazie chorób przwlekłych??? _________________ Martek |
|
Powrót do góry |
|
 |
karolina Senior


Dołączył: 13 Lis 2003 Posty: 56 Skąd: lębork
|
Wysłany: Wto Lut 01, 2005 6:58 pm Temat postu: |
|
|
martek i jak?? co z krwotokami??
bo ja mam silna anemie i mam je coraz czesciej, najgorsze w tym wszystkim jest to ze nie trwaja one 5-10 min tylko ok 1h
ja biore 2 tab vit c i 2 rutinoscorbinui nic nie pomaga _________________ pozdrawiam
karolina |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lidia Master butterfly


Dołączył: 22 Sty 2005 Posty: 2511 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto Lut 01, 2005 9:13 pm Temat postu: |
|
|
Mialam krwawienia z nosa bardzo silne i wiecznie jakieś skrzepy w nosie.Moja pani laryngolog zapisała mi jakąś maćć ,smaruję nią nos i są niewielkie wybroczyny ale się nie leje.Biorę 2 witaminy C dziennie.Ta maść jest robiona, będę szukala jej skład jeżeli znajdę to postaram się go Wam przekazać.może komuś jeszcze pomoże ,a może jestem wyjątkiem.Jerzeli nie znajdę przepisu to poproszę laryngologa o receptę.Pozdrawiam.Lidka |
|
Powrót do góry |
|
 |
martek Master butterfly


Dołączył: 20 Wrz 2003 Posty: 552
|
Wysłany: Wto Lut 01, 2005 9:23 pm Temat postu: |
|
|
Witaj Karolina
Na nic ten zabieg. Krwawienia z nosa są nadal, może tylko mniejsze. Ale skrzepy są nadal -codziennie.
Kochana Lidko jeśli możesz to bardzo Cię proszę o skład chemiczny tej ,maści.
Pozdrawiam _________________ Martek |
|
Powrót do góry |
|
 |
martek Master butterfly


Dołączył: 20 Wrz 2003 Posty: 552
|
Wysłany: Pią Lut 04, 2005 6:39 pm Temat postu: |
|
|
Dziś byłam w przychodni rejonowej u laryngologa ze starszą córką. Zapytałam sie przy okazji : -jak ulżyć dziecku, gdyż wypalenie dało mierny efekt.
Zapropnowała : TETRISAL/E w aerozolu. Nie jest to lek tylko sol fizjologiczna do wtryskiwania do nosa. Śluzówka będzie nawilżona , a naczynka mniej skłonne na pękanie .
Może akurat będzie poprawa.
Pozdrawiam _________________ Martek |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kanalia19 Junior

Dołączył: 06 Sty 2011 Posty: 1
|
Wysłany: Pią Sty 07, 2011 8:36 pm Temat postu: |
|
|
witam ja też mam podobne problemy z nosem ,czy wie ktoś może gdzie robią prywatnie zabieg przypalania tych tkanek w nosie na terenie warszawy ??? prosze o odp |
|
Powrót do góry |
|
 |
barbara444 Senior

Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 79 Skąd: lublin
|
Wysłany: Nie Kwi 03, 2011 8:07 pm Temat postu: |
|
|
Witam i ja postanowilam napisac , w tym temacie
ostatnio mam ciagle problem z krwawieniami z nosa ,,
a poniewaz krew odksztuszalam i z gardla ,wiec szukalam pomocy ,
wczesniej juz laryngolog przypisala mi Nozoil -przynosi ulge w suchosci blon sluzowych ,,
teraz dodala mi ,,Emofix,, preparat do zapobiegania krwawieniom ,,
Moze ktos skorzysta z tych nazw ,, przynosza ulge ,,
Emofix chamuje krwawienia ,ale gdy go odstawiam problem wraca ,,
Niestety
,,ale jest ,duzo lepiej ,,
zdrowia zycze basia _________________ Uśmiech ! |
|
Powrót do góry |
|
 |
|