|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nitka Senior

Dołączył: 31 Paź 2006 Posty: 78 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Mar 22, 2007 3:15 pm Temat postu: Borelioza, twardzina, cholesterol |
|
|
witam
ja troche juz pisalam o tym na forum. juz prawie rok borykam sie z diagnoza kolagenozy.
dzis wracam od lekarza, ktory najbardziej stawia na twardzine z powodu zwloknienia pluc, mam jeszcze objaw Reno (ktory sie podobno cofa ? tzn. mam teraz lepsze wyniki niz trzy lata temu), wysypke na twarzy i przykurcze niektorych stawow, i dodatnie ANA niespecyficzne, silne bole stawow i kregoslupa i hipercholesteromie
i tak sobie czytam ze duzo ludzi pisze przy twardzinie o boleriozie. czy objawy sa podobne (internista kazal mi zrobic bad. na bolerioze ale nie wiem czym sie kieruje) ?
i czy ktos cos wie na temat b. wysokiego cholesterelu w kolagenozach (u mnie nie jest on wynikiem diety ani genow i pogarsza sie od trzech lat)
i jeszcze jedno mnie nurtuje czy zwłóknienia pluc moga byc innych kolagenozach a nie tylko w twardzinie ?
pozdrawiam serdecznie
Ostatnio zmieniony przez Nitka dnia Czw Mar 22, 2007 3:41 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Mar 22, 2007 3:39 pm Temat postu: |
|
|
badania na boreliozę powinny być standardową procedurą tzw. diagnozy różnicowej dla chorób tkanki łącznej, własnie z powodu na podobne objawy np. stawowe, czy mięsniowe.
tak jak zwykle w pierwszej kolejności wykluczyc nalezy choroby wirusowe np. HCV.
trafiają sie równiez zawiłe teorie wiążące twardzinę z boreliozą, ale nie ma na to żadnych dowodów, ani badań klinicznych, natomiast są gorliwi zwolennicy takiej tezy, jednego z wyznawców poznasz tu:
Przyczyna Sclerodermy jest znana, leczenie dostępne (???)
co do cholesterolu, to faktycznie większośc forumowiczy ma z nim problemy, niezależnie od diet i leczenia, kilka słów o związkach na przykładzie tocznia:
Toczeń a cholesterol
pytanie 3 - mogą
Układ oddechowy w chorobach tkanki łącznej
Ostatnio zmieniony przez nenya dnia Czw Mar 22, 2007 5:29 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Czw Mar 22, 2007 3:48 pm Temat postu: |
|
|
na kazde z pytan moge ci powiedziec tak, miałam bolerioze mam włoknienie płuc, mam wysoki cholesterol mimo diety i brania leków na obnizenie cholesterolu nadal jest wysoki w tym wysokie trojglicerydy
w klinice przciwciała przeciw bolerii robi sie standartowo, miałam bolerioze objawy daje rzeczywiście podobne do np. tocznia, ale leczy sie ją inaczej , anybiotykiem przez dłuzszy okres czasu, od 4 tygoni do 3 miesiecy
a choruje na tocznia, od wielu lat,
od kilu lat mam zmaniy w pklucach na skutek włoknienia , badniem stwerdzajcym włoknienie jest miedzy innymi t rezonans magentyczny _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nitka Senior

Dołączył: 31 Paź 2006 Posty: 78 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Mar 22, 2007 4:04 pm Temat postu: |
|
|
dziewczyny b. dziekuje za tak szybkie odpowiedzi.
już troche poczytałam to co poleciłaś Nenya i nieco mi sie przejasnia.
Moniko w takim razie zrobie sobie p/ciala na bolerioze. wyszlam 2 m-ce temu ze szpitala ale nie robili mi tam takich badan
internista, ktory kazał zrobić bad. na bolerioze dal mi do zrozumienia ze moge miec to zamiast kolagenozy.
ech...
jeszcze dluga droga przede mną...
Moniko jesli mogę spytać: którą masz kolagenozę ?
pozdrawiam cieplo |
|
Powrót do góry |
|
 |
Robert Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
Wysłany: Czw Mar 22, 2007 5:17 pm Temat postu: |
|
|
Trochę o boreliozie (literówka w temacie, jakby coś... trochę niezręczne, ale może być kłopot z ew. wyszukiwaniem) - łatwy i przyjemny artykulik:
Przewodnik Lekarza 2001, 4, 5, 68, 86-89
autor: Jan Flieger
Borelioza z Lyme (krętkowica kleszczowa)
Borelioza z Lyme (BL) jest chorobą układową, przenoszoną przez kleszcze, objawiającą się zespołem zmian dermatologicznych, mięśniowo-szkieletowych, neurologicznych i kardiologicznych. Patognomoniczną zmianą skórną jest rumień wędrujący, który występuje w 50–80 proc. przypadków.
Etiologia
Czynnikiem wywołującym BL jest krętek Borrelia burgdorferi, izolowany po raz pierwszy z jelita kleszczy w 1982 r., a także z krwi, zmian dermatologicznych i płynu mózgowo-rdzeniowego chorych ludzi. Jest przenoszony na człowieka i zwierzęta przez kleszcze (w Polsce Ixodes ricinus i Ixodes persulcatus ).
Borelia, wraz z Leptospira i Treponema, należą do rodziny krętków (Spirocheteae). Borelia posiada 7 do 11 plazmatycznych wici lokomocyjnych, charakterystycznych dla swojej rodziny. Jest bakterią ruchliwą, spiralnie skręconą, Gram-ujemną. W mikroskopie fazowo-kontrastowym lub w ciemnym polu widzenia, wprawny mikrobiolog może ją odróżnić od innych gatunków tego samego rodzaju z powodu nieregularnie poskręcanej budowy. B. burgdorferi jest bakterią wolno wzrastającą, o bardzo wysokich wymaganiach hodowlanych. Izolacja mikrobiologiczna od człowieka jest możliwa tylko ze zmian skórnych, podczas wykonywania biopsji w celu ustalenia właściwego rozpoznania. Ze względu na znaczenie badań serologicznych w diagnostyce, istotne dla ich zastosowania są właściwości białek strukturalnych B. burgdorferi , które podzielono na 2 grupy. Wspomniana wcześniej zmienność w czasie hodowli powoduje, że zmiany występujące podczas badań laboratoryjnych, jak i zmiany w przebiegu infekcji, powodują zmiany reaktywności serologicznej. W znaczący sposób ogranicza to wykorzystanie diagnostyki serologicznej, a także może utrudniać eliminację zakażenia z ustroju na drodze reakcji odpowiedzi immunologicznej.
Epidemiologia
Rezerwuarem krętka B. burgdorferi są zwierzęta wolno żyjące, stanowiące źródło zakażenia kleszczy w różnych fazach rozwoju. Kleszcze bytują i żerują na skórze ponad 300 gatunków ssaków, ptaków, a nawet gadów. Postacie niedojrzałe, larwy i nimfy, żerują przeważnie na gryzoniach, natomiast postacie dorosłe na średnich i dużych ssakach.
Kilka uwag o kleszczach
W Polsce wykazano występowanie 20 gatunków kleszczy z rodziny obrzeżkowatych i rodziny kleszczy właściwych (Ixodidae). Najczęściej spotykanym jest kleszcz pospolity (I. ricinus) i ma on najważniejsze znaczenie epidemiologiczne. Występuje w całym kraju, na terenach wilgotnych, w lasach mieszanych i liściastych, na obrzeżach lasów, łąkach śródleśnych, pastwiskach i działkach o silnie rozwiniętym runie, na rozrośniętej trawie i krzewach. Nie występuje na terenach suchych, takich jak bory sosnowe, wydmy oraz nadmiernie wilgotnych, jak torfowiska i bagna, a także w wysokich partiach gór. Geograficznie kleszcze można spotkać w całym kraju, ale istnieją tereny ze zwiększonym nasileniem inwazji. Kleszcz pospolity należy do kleszczy pozagniazdowych, tj. niezwiązanych z norami i gniazdami swych żywicieli, ale ze środowiskiem bytowania ssaków i ptaków. Kleszcze mają bardzo małą mobilność i dlatego larwy i nimfy żerują na ssakach małej wielkości. Dorosłe kleszcze atakują osobniki duże i średniej wielkości. Uzależnienie od wilgotności powoduje, iż większe inwazje spotyka się w okresach intensywnych opadów, natomiast mniejsze w czasie upałów.
Drogi szerzenia się boreliozy
Do zakażenia dochodzi w czasie ssania krwi człowieka przez zakażonego kleszcza. Po nakłuciu powłok żywiciela kleszcz wydziela ślinę, która zastygając tworzy stożek wokół narządów gębowych. Centralny kanał zapewnia dopływ śliny i zasysanie krwi. Kleszcze żerują jeden raz w każdym stadium rozwojowym. Żerowanie trwa od 2 do 11 dni.
Brak dowodów na przekazywanie zakażenia z człowieka na człowieka. Opisano rzadkie przypadki boreliozy wrodzonej. Dopuszcza się prawdopodobieństwo zakażenia krwią biorcy krwi.
Okres wylęgania w przypadku boreliozy skóry pod postacią rumienia wędrującego (erythema migrans) wynosi od 3 do 30 dni, średnio 7–9 dni po ekspozycji. U 20–40 proc. chorych wczesny okres choroby jest bezobjawowy, a choroba występuje w postaci boreliozy późnej.
W Polsce problem boreliozy jako choroby ludzi i zwierząt narasta z powodu znacznego odsetka zakażonych kleszczy. Odsetek kleszczy zakażonych B. burgdorferi na terenach Polski wynosił od 4 proc. (larwy) do 58,3 proc. (samice kleszczy), w zależności od badań. Liczba zachorowań w Polsce nie jest dobrze opisana z powodu braku właściwej rejestracji. W badaniach przeprowadzonych wśród pracowników karkonoskich lasów stwierdzono 70 proc. seropozytywności.
Klinika boreliozy
Borelioza z Lyme jest chorobą wielonarządową o złożonej patologii. U osób nieleczonych charakteryzuje się występowaniem procesu składającego się z 3 następujących po sobie okresów. Dotyczy każdego wieku i chociaż zachorowalność wydaje się znaczna, z licznymi poważnymi następstwami, to śmiertelność w tej chorobie jest niska. Schematyczny podział kliniczny przedstawiono w tab.
Okres I zaczyna się po 20–30 dniach od chwili dostania się krętków od kleszcza do gospodarza i manifestuje się w 60–80 proc. przypadków zmianami skórnymi o charakterze rumienia wędrującego (EMC). Należy zaznaczyć, iż EMC może być jedyną zmianą tworzącą klinikę boreliozy, zaś u 1/3 chorych zmiany na skórze mogą w ogóle nie wystąpić, co bardzo utrudnia i jest przyczyną znacznego opóźnienia rozpoznania. Borelioza jest definiowana jako wystąpienie rumienia o średnicy większej aniżeli 5 cm, z laboratoryjnym potwierdzeniem zakażenia lub obiektywne wystąpienie objawów mięśniowych-stawowych, neurologicznych lub sercowych choroby z dodatnim wynikiem w badaniu serologicznym.
Rumień przewlekły wędrujący, w fazie boreliozy wczesnej, można zauważyć w okolicy miejsc niedawnego ugryzienia przez kleszcza, tj. w okolicy głowy, szyi, dołu pachowego i pachwinowego. Miejsca mniej typowych ukąszeń to małżowina uszna, okolica stopy i palców kończyn dolnych. Rumień początkowo przybiera formę czerwonej plamki lub grudki, która powiększa się do postaci dużej, okrągłej zmiany wielkości nawet kilkunastu cm. Zwykle centralnie pojawia się przejaśnienie otoczone odśrodkowym pierścieniem. Niektóre postacie mogą nie wykazywać przejaśnienia w środku, mają nieregularny kształt i występują czasami jako zmiany wybroczynowe lub pęcherzykowe. Rozległe zmiany na kończynach dolnych mogą wyglądać jak czerwone paski i jest to wynik połączenia się 2 rumieni. Średnica zmiany przekraczająca 5 cm jest podstawowym elementem różnicującym EMC od odczynu skórnego hiperergicznego, pojawiającego się bezpośrednio po ukąszeniu kleszcza lub owada. Najczęściej wystąpieniu EMC nie towarzyszą żadne dolegliwości miejscowe, ponieważ kleszcz wydziela substancje o działaniu przeciwbólowym i ułatwiające wnikanie. Niektórzy pacjenci skarżą się jednak na miejscowy świąd. W 50 proc. przypadków obserwuje się także objawy ogólne, takie jak bóle głowy, stany podgorączkowe lub gorączka, bóle mięśniowo-stawowe, a u części chorych także powiększenie węzłów chłonnych. Kontakt z kleszczem (ugryzienie) przypomina sobie ok. 75 proc. chorych na EMC. Rumień EMC należy różnicować z:
– reakcją odczynową na ukąszenia przez owady i kleszcze,
– zmianami ziarniniakowymi (granuloma annulare),
– grzybicami skóry o kształcie obrączkowatym,
– różą,
– reakcjami polekowymi.
Pseudochłoniak boreliozowy (Borrelia lymphocytoma)
Pseudochłoniak boreliozowy występuje u ok. 1 proc. procent chorych na BL. Zwykle jest to nieco sinawy, czerwony guzek o średnicy 1–5 cm. Może być pojedynczy lub mnogi. Nie zawsze występuje w miejscu ukąszenia. Zmiana nieleczona utrzymuje się miesiące lub lata. Najczęstsze lokalizacje to płatek uszny lub brodawki sutkowe. O rozpoznaniu decyduje badanie histologiczne. Występują nacieki limfocytarne (przeważają limfocyty B) z obecnością komórek plazmatycznych, makrofagów i pojedynczych eozynofilów.
Przewlekłe zapalenie zanikowe skóry kończyn (acrodermatitis chronica atrophicans – ACA) jest objawem boreliozy późnej. Od czasu zakażenia B. burgdorferi do ujawnienia się ACA może upłynąć nawet kilka lat. Zmiana ta występuje u osób starszych, przeważnie kobiet, ale bywa też obserwowana u dzieci. W fazie początkowej obserwuje się zmianę zabarwienia skóry dystalnych części kończyn na sinawo-czerwone, także z ogniskową hiperpigmentacją. Mogą jej towarzyszyć teleangiektazje z obrzękiem. Opisywane zmiany dotyczą głównie kończyn i powoli postępują z takimi dolegliwościami, jak narastanie bólu, świąd, przeczulica. Późnym zmianom skórnym towarzyszy neuropatia obwodowa oraz bóle mięśniowo-stawowe, jako następstwo zmian zwyrodnieniowo-zapalnych w okolicznych stawach narządu ruchu. U chorych z bardzo długo trwającą ACA stwierdzono zwichnięcia w drobnych stawach rąk. ACA wymaga różnicowania z zapaleniem skórno-mięśniowym i zmianami w obwodowej niewydolności krążenia. Ważnym dla rozpoznania jest badanie histologiczne, które ujawnia nacieki limfocytarne z przewagą limfocytów T, domieszką komórek plazmatycznych przechodzących czasem części powierzchniowe skóry.
Zmiany w układzie kostno-stawowym
EMC mogą początkowo towarzyszyć bóle mięśniowo-stawowe o słabym natężeniu. W okresie późniejszym, w czasie uogólniania choroby wraz z rozsiewem zakażenia występują bóle stawów, mięśni i ścięgien o różnej lokalizacji i różnym czasie trwania (godziny do dni), nawracające, dające poczucie poważnej choroby. Zajęcie stawów pojawia się przeważnie po półrocznym trwaniu choroby i występuje wg różnych autorów u 20–60 proc. chorych. Ustępowanie dolegliwości i ich narastanie ma charakter falisty, z utrzymującym się przez kilka tygodni obrzękiem, bólem jednego, a rzadziej dwóch stawów. Najczęściej chorzy skarżą się na zmiany w stawach kolanowych, skokowych, ramiennych, łokciowych, śródręcza i biodrowych. W okresach remisji chorzy nie zgłaszają żadnych dolegliwości. W miarę upływu czasu zaostrzenia (nawet nieleczone) występują rzadziej. U ok. 10 proc. chorych nieleczonych antybiotykami zapalenie przechodzi w postać przewlekłą z bardziej utrwalonymi zmianami narządowymi. Zapaleniu stawów mogą towarzyszyć zapalenia mięśni (myositis, dermatomyositis lub fibromyalgia). Zmiany w stawach i mięśniach spowodowane są głównie procesami immunologicznymi, a ich występowanie łączy się także z uwarunkowaniami genetycznymi i obecnością niektórych antygenów zgodności tkankowej, jak HLA-DR4 i HLA-DR3.
Zmiany w układzie krążenia
Zmiany dotyczą głównie serca i ujawniają się po kilku tygodniach od wystąpienia pierwszych objawów, u 4–8 proc. chorych. Dotyczą zaburzeń przewodnictwa. Charakterystyczne są bloki przedsionkowo-komorowe o zmiennym nasileniu. Obserwuje się je u ok. 70 proc. chorych z objawami zajęcia serca. Mogą wystąpić, często przejściowo, bloki serca III°. Inne zmiany dotyczą przewodnictwa śródkomorowego (blok pęczka Hisa), a rzadziej zaburzenia przewodnictwa przedsionkowego. Zaburzenia rytmu są najczęściej pochodzenia nadkomorowego. Poza tym zdarzają się przypadki niewydolności lewokomorowej i zapalenia wsierdzia. Bardzo rzadko dochodzi do pancarditis z bardzo poważnym przebiegiem. Zaburzenia rytmu serca w większości utrzymują się krótko – do kilku tygodni i nie wymagają zastosowania stymulacji stałej. Mimo to, u ok. 5 proc. chorych zmiany z zajęciem serca wykazują utrwalanie. W badaniach tych chorych wykazano zmiany histologiczne mięśnia świadczące o kardiomyopatii.
Inne zmiany narządowe
Stosunkowo często u chorych z boreliozą stwierdza się zajęcie i powiększenie węzłów chłonnych, początkowo lokalnych (blisko zmian skórnych), a później może to być uogólniona limfadenopatia. Obserwowano zajęcie oka, najczęściej jako zapalenie spojówek i w innych rzadszych przypadkach zapalenie tęczówki, naczyniówki, rogówki, a także krwawienie w obrębie siatkówki. Mogą też występować objawy zapalenia wątroby o łagodnym przebiegu. Dotyczą 2 proc. przypadków. Przejawiają się wzrostem aktywności aminotransferaz z żółtaczkowym przebiegiem i bez cholestazy wewnątrzwątrobowej. Dochodzi czasami do przejściowego uszkodzenia nerek z erytrocyturią i proteinurią, które nie powoduje istotnej trwałej dysfunkcji tego narządu. Sporadycznie donoszono o nasileniu niewydolności oddechowej, która doprowadzała do tzw. zespołu ostrego wyczerpania dorosłych z przebiegiem kończącym się zgonem.
Diagnostyka boreliozy
Trudne jest wykrycie B. burgdorferi na drodze posiewów mikrobiologicznych lub w preparatach bezpośrednich pod mikroskopem. Do celów diagnostyki rutynowej wykorzystuje się testy serologiczne. Najczęściej wykorzystywana jest metoda immunoenzymatyczna (ELISA). Obecnie wykorzystywane komercyjne testy w diagnostyce serologicznej, np. FASTLymetm (Whittaker – B. burgdorferi IgG/IgM kit) oraz Lyme-Spot IF (BioMerieux) pozwalają na wykrycie przeciwciał w klasie IgM już w 2 tyg. choroby. Szczytowe wartości przeciwciał obserwuje się pomiędzy 6. i 8. tyg. choroby. Następnie poziom ich obniża się po 4–6 mies. trwania choroby. U niektórych chorych pozostaje wysoki przez kilka miesięcy.
W badaniach techniką Western blot (np. Lymeblot, 3M, USA) ujawnia się także pewna regularność. Po 7 dniach choroby u ponad 50 proc. chorych można wykryć IgM przeciw antygenowi 25 kD, a klasy IgG przeciw antygenowi 41kD. Wynik dodatni Western blot można uznać wówczas, gdy występują co najmniej 2 spośród 8 antygenów indukujących produkcję przeciwciał klasy IgM lub 5 spośród 10 związanych z przeciwciałami w klasie IgG. W diagnostyce boreliozy uznano, iż test Western blot ma być testem eliminowania wyników fałszywie dodatnich i do interpretacji testów z wartościami granicznymi. Jednak diagnostyka serologiczna nadal jest trudna. Technika reakcji łańcuchowej polimerazy (PCR), ze względu na nadczułość (wykrywa nawet pojedyncze nici DNA), może być przydatna jedynie do potwierdzenia szczególnie trudnych diagnostycznie przypadków. Optymalne jest kojarzenie metod, jednak badanie serologiczne bez zmian klinicznych nie ma znaczenia diagnostycznego w rozpoznawaniu boreliozy. Najlepsze jest kojarzenie metody immunoenzymatycznej z wykrywaniem przeciwciał klasy IgM oraz IgG w metodzie Western blot.
Leczenie boreliozy
W tzw. leczeniu z wyboru stosuje się doksycyclinę 2 razy dziennie po 100 mg. Dla dzieci zaleca się amoksycyclinę w dawce 20 mg/kg dziennie. Amoksycyclinę zaleca się także dla kobiet w ciąży, w dawce 4 razy dziennie po 250 mg. Czas leczenia powinien być długi, od 14 do 28 dni i uzależniony od stanu klinicznego. U wielu chorych z EMC zmiany skórne ustępują szybko już po pierwszych dniach leczenia. Błędem jest jednak zaprzestanie kuracji zbyt szybko i w niektórych uporczywych przypadkach uzasadnione jest leczenie parenteralne z powodu znacznego odsetka nawrotów choroby.
Chorzy w stadium uogólniania się zakażenia w okresie zmian w ośrodkowym układzie nerwowym i w sercu mogą być leczeni z zastosowaniem cefalosporyn wyższych generacji. Przykładem terapeutycznym może tu być ceftriakson w dawce dobowej 2 g, przez 14–21 dni. W przypadkach, kiedy obraz kliniczny wskazuje na brak efektu leczniczego z lekami proponowanymi wyżej, alternatywą może być penicylina G w dawce 15–20 mln/dobę przez 14 dni. W niektórych przypadkach konieczne jest wydłużenie leczenia do 6 tyg. i zwiększenie dawek.
Rokowanie
Przeprowadzenie prawidłowego leczenia we wczesnej fazie warunkuje wyeliminowanie zakażenia. W przypadku późnego rozpoczęcia leczenia z powodu zbyt późnego zgłoszenia się do leczenia lub w przypadku braku efektywności na początkowe leczenie zmian narządowych, skuteczna terapia stanowi bardzo duży problem medyczny. Jej niepowodzenie jest spowodowane wcześniejszym utrwaleniem się zmian, zwłaszcza stawowych i zmian w późnej neuroboreliozie. Zastosowanie antybiotyku profilaktycznie, po ekspozycji na kleszcze, nie jest uzasadnione, ponieważ – jak wynika z obserwacji biologicznych – ryzyko przeniesienia zakażenia, zwykle po krótkotrwałym kontakcie z kleszczami jest niewielkie nawet w rejonach endemicznego występowania zachorowań.
źródło, 22.03.2007
Plus - What causes scleroderma? - Borrelię Burgdorferi wymienia się jako pewien czynnik wyzwalający chorobę, ale jak dotychczas pewnego związku nie znaleziono. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nitka Senior

Dołączył: 31 Paź 2006 Posty: 78 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią Mar 23, 2007 11:17 am Temat postu: |
|
|
dziękuje Robercie
bardzo wyczerpujący artykuł.
pozdrawiam  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pią Mar 23, 2007 12:31 pm Temat postu: |
|
|
odpwiem , ja mam tocznia czyli SLE  _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
karolina7 Master butterfly

Dołączył: 13 Lut 2007 Posty: 224 Skąd: zabrze
|
Wysłany: Pią Mar 23, 2007 6:28 pm Temat postu: |
|
|
a ja mam tak ze jeden wynik na bolerioze wychodzi dodatni a drugi ujemny no i ciagle ta chorobe mam w obserwacji czy ktos ma podobny problem Powiem ze jak lezalam w szpitalu to dosc sporo ludzi na oddziale reumatologi mialo jeden wynik pozytywny na bolerioze dlaczego tak jest ?? _________________ zdrowie to nie wszystko ale wszystko bez zdrowia jest niczym |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pią Mar 23, 2007 7:13 pm Temat postu: |
|
|
dlatego jesteś pod obserwacją , często podczas choroby wyniki wychodzą fałszywie dodatnie, dlatego tak się zdarza, _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Robert Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
Wysłany: Pią Mar 23, 2007 10:18 pm Temat postu: |
|
|
karolina7 napisał: |
a ja mam tak ze jeden wynik na bolerioze wychodzi dodatni a drugi ujemny no i ciagle ta chorobe mam w obserwacji czy ktos ma podobny problem Powiem ze jak lezalam w szpitalu to dosc sporo ludzi na oddziale reumatologi mialo jeden wynik pozytywny na bolerioze dlaczego tak jest ?? |
Tak, jak mówi Monika. Ale dodatkowo masz co nieco wyjaśnione w powyższym artykule.
Poza tym - był już wątek dot. boreliozy: http://toczen.pl/forum/viewtopic.php?p=23966 Tam też parę wskazówek można znaleźć. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mella Master butterfly


Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 996
|
Wysłany: Sob Mar 24, 2007 8:57 pm Temat postu: |
|
|
karolina7 napisał: |
a ja mam tak ze jeden wynik na bolerioze wychodzi dodatni a drugi ujemny no i ciagle ta chorobe mam w obserwacji |
W zeszłym roku miałam ten sam problem. Przy okazji wizyty u neurologa zasugerowano mi zrobienie badań w kierunku boreliozy. Wyniki na przeciwciała IgM wyszły negatywne, a na IgG (przeciwciała świeże) - dodatnie. Zaaplikowano mi 20-dniową kurację antybiotykami i miałam zgłosić się za pół roku. Po pół roku wynik na IgG nadal był pozytywny, ale miano mniejsze. Po kolejnych 6 miesiącach, akurat w zeszłym tygodniu, dowiedziałam się, że oba wyniki są negatywne (czyli dobre) i nie muszę już robić badań kontrolnych Co ciekawe skończyły się zawroty głowy, przez które trafiłam do neurologa - może to przypadek, a może boreliza była przyczyną wcześniejszych dolegliwości ? _________________ "Wszyscy jesteśmy zdolni do wielkich rzeczy, jeśli nie pozwolimy, by pokonał nas strach przed własną słabością."
Jan Paweł II |
|
Powrót do góry |
|
 |
karolina7 Master butterfly

Dołączył: 13 Lut 2007 Posty: 224 Skąd: zabrze
|
Wysłany: Pon Mar 26, 2007 6:46 am Temat postu: |
|
|
Tak dzięki Robert za informacje Tam dziewczyny pisza ze jeden wynik wychodzi dodatni a drugi ujemny ale mialy kontakt z kleszczem ja natomiast nigdy nie mialam kleszcza nigdy zadnych niepokojących objawów Zreszta jak lezalam w marcu w szpitalu na niby zapalenie stawow to juz wtedy jeden wynik byl pozytywny Wiec do tej pory raczej nic sie nie dzieje a to juz rok a Mella napisalas ze bylas leczona antybiotykami i mialas taki sam problem jak ja jeden wynik pozytywny to teraz sie zastanawiam czy ja tez powinnam miec kuracjie antybiotykowa hmm no niewiem w sumie czytajac posty ktore przesłał mi do poczytania Robert antybiotyki nic nie dały Mellu jedno pytanko Czy miałas kiedys kleszcza?? pozdrówka  _________________ zdrowie to nie wszystko ale wszystko bez zdrowia jest niczym |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pon Mar 26, 2007 2:45 pm Temat postu: |
|
|
ja po dodatnim wyniku ale tez po kleszczu miałam cała kurację anybiotykowa przez 3 miesiące,
syn tez miał wyniki dodatnie, wtedy zrobiono mu badnia genetyczne, ktore potwierdziły chorobe, bowiem upierał się ze zaden kleszcz go nie ugzyzł, miał kuracje anybitykową, i wszytko wróciło do normy, a teraz okazało się ,że bolierioza jednak jest aktywna dalej bowiem ma
Przewlekłe zapalenie zanikowe skóry kończyn (acrodermatitis chronica atrophicans – ACA) tak wiec i lecznie nie dało tutaj efektow _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
karolina7 Master butterfly

Dołączył: 13 Lut 2007 Posty: 224 Skąd: zabrze
|
Wysłany: Pon Mar 26, 2007 7:01 pm Temat postu: |
|
|
zastanawia mnie jeszcze jedno skoro mam tak jak Wy tylko jeden wynik dodatni To dlaczego ja nie dostalam antybiotykow myslicie ze to jest jest potrzebne skoro Wam antybiotki nie pomogly i wynik jest dalej taki sam to moze poprostu choroba sobie fałszuje wyniki _________________ zdrowie to nie wszystko ale wszystko bez zdrowia jest niczym |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 3:33 pm Temat postu: |
|
|
nie tak jak my ja miałam za każdym razem i mam dalej wynki dodatani , moj syn także w dodatni wynik był potwierdzony badniem genteycznym, ja zresztą miałam ogromny rumien i wiem ,że ugyzl mnie kleszcz _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|