WWW.TOCZEN.PL

Ania__32 · Super senior Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 84 Skąd: Niemcy

Witam to jeszcze raz ja.Skoro nie odpowiadacie na moje dwa poprzednie posty to chce sie jeszcze raz zapytac czy my chorzy na choroby tkanki lacznej mozemy sie szczepic.Chodzi mi o szczepienie na hepatitis a i b, i czy wogole jest to potrzebne wylatujac na Majorke?Prosze o szybkie odpowiedzi bo nie wiem co mam robic.A tak nawiasem mowiac to zawiodlam sie troszezcke,kiedys dostalam bardzo madre i szybkie odpowiedzi, a teraz tylko ignoracja i nic, milczenie.Pozdrawiam

amalinger · Junior Dołączył: 23 Kwi 2008 Posty: 22

czesc, wiesz co, ja niestety w tym temacie nie jestem zbyt madra. ale moge ci napisac co mysle: wiec mysle. ze chyba lepiej z naszymi oranizmami sie nie szczepic, a druga sprawa to na co ty sie chcesz szczepic lecac na majorke?;D ja rozumiem gdybys leciala w tropiki... ale na majorke? to przeciez tak jakbys byla w polsce;)) a jesli boisz sie chorob, to wez se soba jakis mocny alkohol;)))) metoda sprawdzona w egipcie -dziala antybakteryjnie i odkazajaco;)))))) pozdrawiam.

maria.s · Kadet Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 40

(...)

jagula · Master butterfly Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 2287

Ja jestem przeciwnikiem szczepienia. Jeśli chodzi o moje własne zdanie- ile Wam zostało do wyjazdu???

Ania__32 · Wysłany: Czw Maj 15, 2008 4:15 pm Temat postu:

nenya · Wysłany: Czw Maj 15, 2008 7:08 pm Temat postu: Re: Szczepienia

Ania__32 · Super senior Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 84 Skąd: Niemcy

[quote="nenya"]

ignorancja? Shocked

doprawdy nie wiem jak mam sie czuc po takim komentarzu Confused

nie przyszło ci do głowy, że tu są sami chorzy ludzie, część właśnie leży na różnych oddziałach szpitalnych, część nie czuje się na tyle dobrze, żeby siedzieć przed kompem, reszta pewnie nie wie co powiedzieć, więc się nie odzywa...

Przepraszam Embarassed

nie pomyslalam o tym.Za szybko zareagowalam zloscia,ale wybaczcie mi ostatnio czesto tak wybucham,mysle ze mam depresje.Dziekuje za odpowiedzi.
Co do szczepien to smialo moge sie zaszczepic,tak twierdzi moj lekarz(tylko ja juz nie wierze za bardzo lekarzom)On twierdzi ze wszyscy jego pacjenci szczepia sie.Mam jeszcze jedno pytanie.Otoz czy w Polsce placi sie za szczepienia na wzw A i wzw B?

nenya · Wysłany: Pią Maj 16, 2008 4:12 pm Temat postu:

z tego co wiem, to się płaci, bo refundowane są tylko szczepienia obowiązkowe, wynikające z kalendarza szczepień dzieci (w tym jest wzw typu B), a szczepienia na wzw dla dorosłych nie są obowiązkowe, ceny zaleznie od typu szczepionki - od kilkadziesieciu do ponad stu złotych przy szczepionkach skojarzonych...

Szczepienia nie finansowane z budżetu państwa

Ania__32 · Wysłany: Pią Maj 16, 2008 5:00 pm Temat postu:

Dziekuje nenya za odpowiedz.Przypomnialo mi sie jeszcze jedno pytanie.Z tego co wiem to na tetanus czyli tezec szczepi sie co 10 lat.Ja szczepilam sie w 2002 to nastepne szczepienie wypada dopiero na 2012,a dzisiaj lekarz powiedzial,ze ja juz moge sie szczepic przeciwko tezcowi.Ze przy naszych chorobach autoimmunologicznych nie mozemy czekac 10 lat,czy Wiecie moze cos na ten temat?

Robert · Wysłany: Pią Maj 16, 2008 5:41 pm Temat postu:

Czy to szczepienie też miałoby być związane z wyjazdem, czy ot tak profilaktycznie?
Jest taki artykuł, nie kojarzę żeby się gdzieś u nas pojawił:
Czy powinniśmy szczepić chorych na toczeń rumieniowaty układowy?
Parę słów dot. szczepienia p. tężcowi w kontekście przeprowadzonych badań jest i wydaje się być bezpieczne. Lekarz z pewnością wie co mówi. Smile

I jeszcze cytat:

amalinger · Junior Dołączył: 23 Kwi 2008 Posty: 22

czy wylatujac na mojorke potrzebne sa szczepienia? nawet nie wiedzialam o tym, myslalam ze mozna tam leciec bez szczepien, no przynajmneij ja sie nigdy nie szczepialm... zreszta tak jak jagula jestem przeciwnikiem szczepien, a jesli boisz sie zarazic czyms na majorce to mysle ze najlepeij unikac surowych potraw - owocow, warzyw. ale z drugiej strony nie wiem jaki masz organizm, wiec powinnas posluchac swojego lekarza i sama siebie, bo mysle ze kazdy odpowiada na forum pod katem swojego organizmu.

Ania__32 · Wysłany: Sob Maj 17, 2008 3:36 pm Temat postu:

Robert to szczepienie przeciwko tezcowi ma byc profilakzycznie,nie ma nic wspolnego z wyjazdem.Chodzi mi o to czy my chorzy na choroby tkanki lacznej musimy byc wczesniej szczepieni,bo u mnie minelo 6 lat i lekarz powiedzial ze powinnam juz dawno powtorzyc szczepienie,a z tego co wiem wystarczy raz na 10 lat.Czy Wy wogole forumowicze sie szczepicie?I jak to u Was wyglada?

Robert · Wysłany: Sob Maj 17, 2008 3:50 pm Temat postu:

OK, bo już się pogubiłem. Ja nawet nie pamiętam kiedy ostatnio szczepiłem się p. tężcowi. Zresztą i tak nie są to szczepienia obowiązkowe, a tylko zalecane. Można wyczytać, iż jeśli od podania ostatniej dawki przypominającej szczepienia przeciwko tężcowi minęło nie więcej niż 5 lat, to zarówno przy wysokim, jak i niskim ryzyku zakażenia rany laseczką tężca, nie trzeba będzie podawać dodatkowej szczepionki.
W zasadzie wszystkie informacje masz już w wyżej podanych wątkach (dot. immunizacji).

Ziarenko · Master butterfly Dołączył: 10 Wrz 2005 Posty: 2042

Czy ktoś z Was szczepił się przeciwko żółtej febrze?

Szczepionka przeciwko żółtej febrze to szczepionka żywa atenuowana, a zatem nie powinna być ona stosowana u osób leczonych immunosupresyjnie.

Z drugiej jednak strony wyjazd do kraju, w którym występuje duże zagrożenie zachorowania na żółtą febrę jest jeszcze większym ryzykiem. Ponadto, do niektórych krajów nie można wjechać bez "żółtej książeczki".
_________________

rozjaśnia się we mnie
wyjaśnia jaśniej