Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Możesz je wyłączyć w ustawieniach przeglądarki. Dalsze korzystanie z witryny bez zmiany ustawień oznacza wyrażenie zgody na korzystanie z plików cookies.

rozumiem i zgadzam się
Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna WWW.TOCZEN.PL
"systemic lupus erythematosus"
 
 Lupus ChatLupus chat  FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Klimakterium, hormony i toczeń
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Porady i Doświadczenia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasiakuc
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 4903
Skąd: kraków

PostWysłany: Wto Sty 16, 2007 1:39 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no to brzmi optymistycznie i będę sie tego trzymać to tak na pocieszenie i poprawienie wlasnego nastroju być już po wszystkim bardzo bym chciala i to z wielu powodow.... Smile Slonko
_________________
cieszmy sie każdą chwilka bo życie tak krótkie jest
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Robert
Moderator
Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 6881
Skąd: Toruń / Warszawa

PostWysłany: Wto Sty 16, 2007 2:11 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeśli można nieśmiało (mam nadzieję, że wyrugowany nie będę) - jak to czytam, to... nie zazdroszczę Wam. Hmmm, nie dość, że statystycznie nasze auto-choroby dotykają głównie kobiety, to jeszcze takie działania natury. Czy coś takiego, nie do końca może taka sama sytuacja, ale coś analogicznego występuje u mężczyzn? Niekoniecznie jeśli chodzi o związek z chorobą, bo na taki na razie nie trafiłem (na razie mało czasu na poszukiwania). Ponoć pewne "przejście" następuje, ale co i jak... szczerze powiem, że nawet tym się zbytnio nie interesowałem. A temat ciekawy. Jak wszystkie zresztą. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Wto Sty 16, 2007 3:32 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ano instnieje jest to tzw. andropauza, i faceci maja tkze rózne dolegliwości w tym okresie , ale jak przy tym jest z chorpbami , nie mam pojecia, zanam tylko kilku panów chorych, ale oni młodsi, a jeden starszy już dawno ma to za sobą, a toczen u niego atakuje jeszcze teraz, atakuje z całą mocą jak tylko potrafi
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Robert
Moderator
Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 6881
Skąd: Toruń / Warszawa

PostWysłany: Wto Sty 16, 2007 8:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzięki mimo wszystko. Tak tylko pytanie mi się nasunęło "z inspiracji" niejako. Smile Z ciekawości poszperam, może coś się trafi. Z pewnością jednak sprawa będzie wyglądać inaczej, choć może jakieś elementy wspólne istnieją.

Znalazłem jednak pewien artykuł (po angielsku, jak zwykle Rolling Eyes ), w którym parę akapitów nieco traktuje o roli testosteronu (teraz mnie oświeciło dopiero) i chorobach autoimmunologicznych ---> The Male Andropause. Teoretycznie procesy biologiczne przebiegają podobnie, oczywiście stosownie do charakterystyki płci.
Przy okazji przypomniałem sobie o pewnym wątku na forum: Mężczyźni ze SLE - rola hormonów, w którym tłumaczka pisze;
Cytat:
Wreszcie coś dla facetów, ale zdecydowanie nie tylko.


Przepraszam raz jeszcze jeśli niechcący moim wtrąceniem zburzyłem ciagłość wątku. Embarassed
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kasiakuc
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 4903
Skąd: kraków

PostWysłany: Sro Sty 17, 2007 10:43 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Robercie nic nie szkodzi ja poruszylam sprawę klimaksu i co z nim związane ale podobnie dotyczy to jak pisala Monika także mężczyzn w okolicy 40 i dalej mam taki przyklad w domu na mężu choć Bogu dzięki nie jest na nic chory ale są już zaburzenia czasami ze snem większa nerwowość itp...to tak na marginesie nie wiem ilu mamy panów w średnim wieku to jest po 35 roku życia bo to mogloby ich rownież dotyczyć pozdrawiam Smile Slonko
_________________
cieszmy sie każdą chwilka bo życie tak krótkie jest
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Robert
Moderator
Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 6881
Skąd: Toruń / Warszawa

PostWysłany: Czw Sty 18, 2007 9:23 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Uff, to mi ulżyło Smile Wiesz, ciekawość ponoć rzeczą ludzką jest.
Tutaj pewnie znajdziemy niewielu panów tzw. w wieku średnim, ale jeszcze trochę i kto wie... Kawalerzysta z papugą na ramieniu Razz

A na poważnie, wiem, że taki etap w życiu tak czy siak następuje. Natury nie da się raczej oszukać. Interesował mnie w tym przypadku podobny związek takich przemian z chorobą u płci przeciwnej. Najwyraźniej też jakiś jest.


Pozdrawiam! Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Czw Sty 18, 2007 10:17 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

często mówi sie popularnie ,że panom w tym okresie odbija, zdją sobie sprawe ze cos sie konczy, i wykorzystuja ostanie chwile młodości, Wink , zaczynają o siebie dbać( ci co wczesniej tego nie robili) i ida na podryw, słowem szaleja na całego, jakby chciali zatrzymac uciekający czas
ale i ze strony organizmu nastepują zmiany, a co z tym idzie i sporo chorob zaczyna sie własnie w tm okresie
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Robert
Moderator
Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 6881
Skąd: Toruń / Warszawa

PostWysłany: Czw Sty 18, 2007 10:31 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Shocked Hoooo, to z pewnością mnie ominie! Nigdy nie szalałem i szczerze wątpię czy cokolwiek mnie najdzie. Natomiast dbam o siebie od... zawsze (odkąd pamiętam). Czasem chyba aż nadto, ale po głębszym na myśle przychodzi do głowy tylko jedno - lepiej zapobiegać niż leczyć. Kwestia estetyki, wyglądu zewnętrznego jest ważna, ale też bez przesady. Żadna przyjemność patrzeć na lalkę, albo przesadnie zadręczać się tym, na co wpływu zwykle się nie ma Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
czarna
Junior
Junior


Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 9
Skąd: Piła

PostWysłany: Pią Sty 19, 2007 3:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Do Kasi,czy mozesz wymienic te 21 punktow burzliwosci klimakterium?
_________________
Maria
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią Sty 19, 2007 3:42 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

hej, znalazłam ciekawy artykuł, tam jest tabelka nawet z 23 objawami., ale nie wiem czy o te chodziło kasi, sprawdź sama:
TUTAJ
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
czarna
Junior
Junior


Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 9
Skąd: Piła

PostWysłany: Pią Sty 19, 2007 4:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nenja,dzieki za swietny artykuł.Nic dodać,nic ująć-jestem 100 procentowym klimaksem. Embarassed
_________________
Maria
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kasiakuc
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 4903
Skąd: kraków

PostWysłany: Nie Sty 21, 2007 9:02 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czarna ważne w tym wszystkim jest jak się czujesz mnie najgorzej poszło z psychika...wylądowałam u psychiatry bo mialam duże lęki balam sie chodzic na zakupy wlasciwie więcej siedziałam w domu..dokuczały skoki ciśnienia ..i szybkiego tetna to jedne z najtrudniejszych objawow...psychiatra i psycholog są nieodzowne do dziś choć już minęło 10 lat od potwierdzenia kilmaksu..jeszcze w badaniach z krwi można stwierdzic klima..TSH wysokie ja miałam 35 a norma była do 12..oraz niski poziom estradiolu ja mialam 20 a najlepiej mieć koło 100..tak więc objawow może być więcej zalezy indywidualnie jak kto to przechodzi..ja czulam sie bardzo źle..no potem nieco sie polepszyło ale wiązało sie z leczeniem psychotropami antydepresantami i HTZ...obecnie znów się popsuło i musiałam powrócić po przerwie do HTZ .. Sad Slonko
_________________
cieszmy sie każdą chwilka bo życie tak krótkie jest
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Nie Sty 21, 2007 11:02 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

hej dziewczyny czy wy nie macie klimakterum? czy okolo klimaksu z tego co wiem jest chyba przeszło 20 osob w wieku miedzy 40 a 50 lat i parę po 50 , wyglada na to ,ze nie dotyczy to nikogo ? częśc podawała w jakim jest wieku częśc nie, ale jest to jednak spora grupa a tu nikt sie nie przyznaje , no wiem kobiety nie mja wieku ale moze cos podpowiecie ? z swoich doświadczen
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
klasyka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 01 Gru 2004
Posty: 408

PostWysłany: Nie Sty 21, 2007 3:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ciesze sie, ze wczesniejsza menopauza moze zaowocowac lagodniejszym przebiegiem tocznia, tyle naszego, jak sobie na starosc od wszystkiego odpoczniemy Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
aniusia
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 23 Wrz 2006
Posty: 774
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie Sty 21, 2007 6:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie wiem jak to jest z tym toczniem i menopauzą. Ja właściwie jestem po, bo miałam 46 lat jakwygasła u mnie funkcja jajników. Teraz mam 50 i nie zauważyłam, by Lupus zaczął traktowac mnie łagodniej niż przed. Smiem nawet twierdzic, że jest gorzej niz było. Nigdy nie miałam uderzeń gorąca, ani nagłych potów czy zmiennych nastrojów. Ze snem czasem mam problemy, nie wiem czy to po sterydach, które ciągle biorę czy może właśnie klimakterium?. Z natury jestem spokojna i nigdy nastroje nie miały wpływu na moje życie " jestem nadzwyczaj spokojny człowiek" Laughing Laughing Laughing Laughing Nigdy nie brałam lekow typu HTZ. Depresja- owszem dopadła mnie, ale dopiero po udarze mózgu, myślę, że to bardziej niemożność pogodzenia się z nagłym inwalictwem niż klimaktrium, a może nie ??? Rolling Eyes Laughing
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Porady i Doświadczenia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group