Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Możesz je wyłączyć w ustawieniach przeglądarki. Dalsze korzystanie z witryny bez zmiany ustawień oznacza wyrażenie zgody na korzystanie z plików cookies.

rozumiem i zgadzam się
Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna WWW.TOCZEN.PL
"systemic lupus erythematosus"
 
 Lupus ChatLupus chat  FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przyprawa jako lekarstwo

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Odżywianie, Diety, Przepisy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gusia_92
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 1076
Skąd: Skoczów

PostWysłany: Czw Mar 15, 2007 2:30 pm    Temat postu: Przyprawa jako lekarstwo Odpowiedz z cytatem

Przyprawa jak lekarstwo
Składnik curry może przydać się w leczeniu wielu chorób, od alzheimera po nowotwory.
Sięgnięcie do arsenału medycyny ludowej i badanie roślin zebranych podczas spaceru w lesie to zaskakująco skuteczne, od dawna sprawdzone metody poszukiwania nowych leków. Z drzew, krzewów i mięczaków otrzymano wiele uznanych terapeutyków. Nawet kurz wniósł niemały wkład w rozwój medycyny. Z kory wierzby pochodzi protoplasta dzisiejszej aspiryny, z pleśni – statyny obniżające poziom cholesterolu, zaś z jednego z gatunków piołunu (Artemisia annua) używanego w tradycyjnej medycynie chińskiej – przeciwmalaryczna artemizyna. Jednak choć firma Shaman Pharmaceuticals zgromadziła w latach dziewięćdziesiątych aż 90 mln dolarów na realizację głośnej akcji wykorzystania wiedzy ludowej do poszukiwania nowych leków, z czasem musiała obniżyć loty i ograniczyć się do sprzedaży swych produktów jako suplementów diety, aż wreszcie kilka lat temu upadła.
Trend jednak się odwrócił i poszukiwania znów nabierają rozpędu. Co najmniej kilka substancji – m.in. rezweratrol z czerwonego wina i omega-3-nienasycone kwasy tłuszczowe z ryb – stało się przedmiotem intensywnych badań, ponieważ wstępne wyniki świadczą, że związki te mogą leczyć choroby i działać profilaktycznie, a przy tym są niedrogie i nie mają groźnych działań niepożądanych. Kurkuma, pomarańczowożółty proszek otrzymywany z rosnącego w Azji ostryżu długiego (Curcuma longa), rośliny z rodziny imbirowatych, dołączyła do tej listy. I dziś nie jest już tylko dodatkiem do tradycyjnych hinduskich potraw vindaloo i tandoori.
Jeden z rozdziałów monografii, która właśnie trafia na amerykański rynek, przedstawia biologicznie aktywne składniki kurkumy, kurkuminę i jej pochodne zwane kurkuminoidami, jako substancje przeciwutleniające, przeciwzapalne, przeciwwirusowe, antybakteryjne i przeciwgrzybicze, mogące przydać się w leczeniu nowotworów, cukrzycy, reumatoidalnego zapalenia stawów, alzheimera i innych przewlekłych chorób. W bazie PubMed, powstającej w National Library of Medicine, spośród naukowych i technicznych opracowań z 2005 roku prawie 300 dotyczyło kurkuminy, podczas gdy pięć lat wcześniej – zaledwie sto.
Badacze mówiący o sobie żartobliwie „kurkuminolodzy”, interesują się tym związkiem zarówno z powodu jego różnorodnych pozytywnych działań, jak również niskiej toksyczności. Zastanawiają się, jak ta przyprawa lub jej pochodne mogą być stosowane. Niektórzy sądzą, że byłyby przydatne jako tanie środki profilaktyczne oraz lecznicze. Kurkumina wpływa na wiele mechanizmów biologicznych – gdyby zastosować ją na przykład w terapii nowotworów, komórki rakowe wolno nabywałyby oporności na jej działanie, gdyż musiałyby wielokrotnie zmutować, żeby uniknąć jej wielokierunkowego uderzenia.
Ale czy tak wszechstronne zastosowanie kurkuminy jest możliwe? Wyniki niektórych badań nakazują ostrożność. Wśród ponad 2000 prac o tej substancji wymienionych w PubMed są i takie, które dowodzą, że wśród wielu biologicznych efektów kurkuminy przeważa czasem nie ten, którego byśmy sobie życzyli, i że może ona wspomagać rozwój choroby, zamiast jej zapobiegać.


źródło
http://portalwiedzy.onet.pl/4868,17280,1393539,1,czasopisma.html
_________________
.:Hoy se que tu ya no me quieres y eso es lo que mas me hiere:.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
kicia
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 876
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw Mar 15, 2007 3:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

uwielbiam curry!!! szczególnie do potraw z ryżem Slina i szafran indyjski też!!!
_________________
De gustibus non est disputandum...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
jagula
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 2287

PostWysłany: Pią Mar 16, 2007 10:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pamiętajcie żeby uważać z jakiego źródła pochodzi kurkuma-często jest chemicznie podrasowywana i warto dokładnie przestudiować etykietę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Mia Boska
Junior
Junior


Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 27
Skąd: Wielka Brytania

PostWysłany: Nie Mar 18, 2007 11:27 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kurkuma, ktora ma jest znana jak Turmeric w sklepach Hinduskich jest rzeczywscie czesto (ale nie zawsze) skladnikiem przypraw curry opisana krotko z ilustracjami na ponizszym website:
http://www.uni-graz.at/~katzer/engl/Curc_lon.html

Rzeczywiscie przypisuje sie tej roslinie rozne cechy lecznicze, ale jak wszystkie inne tego rodzaju srodki sa dzialania ubocznie i resultaty badan niezbyt jednoznaczne.

TO cie sie potocznie nazywa curry, to jest temat dosyc ckomplikowany, bo so doslownie tysiace kombinacji przypraw curry, kazda prawie gospodyni domu ma swoje wlasne kombinacje tej przyprawy.

Kuchnia hinduska to tak muzyka - uzywa sie rozne przyprawy by stworzyc wlasna mieszanka curry. To trocha jak przepisy na bigos, ale o wiele bardziej skomplikowane.
Turmeric, czyli kurkuma czesto jest uzywana nie tyle nawet dla smaku, bo jest lagodny, ale dla koloru.

Czesto uzywa sie kukume przy gotowniu ryzu, by nadac zloty kolor. TO jest taki szafron dla ubozszych w Indiach, bo szafrom jest bardzo drogi. Trzeba uwazac bo moze zostawic plamy na odziezy, jest mocny kolor.

Curry to po prostu miszanka rownych przypraw roslinnych, miazdzonych nastepnie razem w mozdziezu i dodawanych i do marynat, i do gotowania przerownych dan.

Sama nazwa Curry, to nazwa od lisci rosliny Curry i to nie to samo co kurkuma.

Gotujac curry, najwazniejsze jest by proszek curry NIE wsypywac prosto do dania ale NAJPIERW koniecznie trzeba lekko jest podsmazyc w patelni w kilku lyzeczkach masla.

Kazde prawie danie curry zyska kiedy jeszcze przedtem napierw lekko podsmazy sie troche drobno posiekanego imbiru, kilka posiekanych zobkow czosnku zanim doda sie przyprawy curry, i razem podsmazy przez nie wiecej niz minute, dodajac to wszystko dopierow wtedy do miesa, czy jarzyn. Smacznego!

Ide robic curry!
Mia
_________________
Mieszkam w Anglii od 30 lat, odwiedzam Polske poludniowa, ale choroba utrudnia mi pobyt mam diagnose glownie na Sjorgen itd
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Ani
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1078
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie Mar 18, 2007 5:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cząber - rewelacyjnie działa na układ trawienny, szczególnie warto dodawać go do potraw z roślin strączkowych Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
kasiulka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 282
Skąd: woj.śląskie

PostWysłany: Pią Mar 23, 2007 5:45 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no to teraz mama juz nie bedzie mi zabraniac dodawac curry do kurczaka Very Happy . Zawsze to robiła bo niby tak ostro nie mozna na nerki...
mniam sama sobie smaka narobilam
_________________
"Życia nie można wybrać, ale można z niego coś zrobić" <Peter Lippert>
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Mia Boska
Junior
Junior


Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 27
Skąd: Wielka Brytania

PostWysłany: Pią Mar 23, 2007 10:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kasiulko, nie wszytkie mieszanki curry so ostre - zalezy to glownie od tego czy do danej mieszanki zostala dodana ta najostrzejsza malutka czerowna papryka w proszku, ktora po nagielsku nazywa sie chili, przepraszam ze nie znam dokladnego polskiego przetlumacznia.

W roznych rejonach Indii (skad pochodzi tradycja curry) so rozne sposoby mieszania proszkow curry do rownych potraw. Ogolnie mowiac im dalej na poludnie Indii tym lubia ostrzejsza curry.

Sa curry ktore naprawde nie sa prawie zupelnie ostre, tak jak Korma na przyklad, tak ze mozna rozne curry komponowac na swoj gust z roznych przypraw samemu, tak na wlasny smak.

Kurkoma sama jest prawie supelnie nieostra i sama nie ma zbyt zdecydowanego smaku. Uzywa sie jej dlatego glownie dla koloru i w mieszankach.

Smacznego!
Mia
_________________
Mieszkam w Anglii od 30 lat, odwiedzam Polske poludniowa, ale choroba utrudnia mi pobyt mam diagnose glownie na Sjorgen itd
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kinga
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 14280

PostWysłany: Wto Kwi 17, 2007 10:09 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Laboratorium wykryło, że zawartość tego szkodliwego składnika w produktach dostępnych na polskim rynku znacznie przekracza wyznaczoną granicę. Mielony cynamon firmy Kamis, Prymat i Kotanyi ma ponad 2200mg/kg. Najgorszy pod tym względem jest cynamon Appetita, w którym zawartość kumaryny wynosi 3710mg/kg! Niestety herbaty Lipton Morocco mięta z przyprawami (752mg/kg), Tetley z jabłkiem i cynamonem (122mg/kg), Herbapol cynamonowa (121 mg/kg) również zawierają sporo kumaryny. Pierniczki do herbaty też musimy ograniczyć - Pierniki Anna's mają 12,9 mg/kg kumaryny. Pyszne płatki Cini Minis też mogą niszczyć wątrobę (15,8 mg/kg). Jedynie dwa produkty (spośród badanych) nadają się do spożycia - mus jabłkowy Bobo Vita Szarlotka z cynamonem, w którym zawartość kumaryny była w normie (0,6 mg/kg) oraz guma do żucia Big Red Cinnamon (5,1 mg/kg - mieści się w normie, bo górna dopuszczalna granica zawartości kumaryny w gumach jest wyższa niż w pozostałych produktach i wynosi 50 mg/kg).


to przeczytałam ostatnio na jakimś portalu Confused chyba zacznę kupować korę częściej i ją będę ścierać sama
ciekawe ile my tych wszystkich trucizn każdego dnia zjadamy? Rolling Eyes
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Sro Kwi 18, 2007 10:18 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kinga wiekszośc przebadanych srodków zywosciowych zawiera szkodliwie dla zdrowia substancje, nawet butleki plastikowe z napojami, tak wiec na bank wprowadzasz do organizmu sporo roznych szkodliwych substancji
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Elka89
Junior
Junior


Dołączył: 09 Cze 2016
Posty: 1
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią Cze 10, 2016 4:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W dzisiejszych czasach ciężko jest coś znaleźć żeby było dla nas zdrowe i trzeba się do tego już przyzwyczaić. Jak mamy się już truć to przynajmniej z dobrze doprawionymi daniami. Jestem osobą, która nie oszczędza przypraw, lubię ostre potrawy i te przyprawy idą u mnie jak woda z kranu. Jak robię zakupy to ostre przyprawy biorę w całych opakowaniach. W sklepach drogoto wychodziło dlatego teraz przyprawy zamawiam w xxxx - reklama usunięta /m

Może zamiast umieszczać reklamę najpierw się przywitasz z nami ? dlaczego akurat to forum ? / m
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Zonia
Junior
Junior


Dołączył: 09 Sie 2016
Posty: 9

PostWysłany: Pią Sie 12, 2016 10:25 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przyprawy w ogóle leczą, zwłaszcza te ostre. Tak mi się przynajmniej wydaje Very Happy Choćby przy zwykłym katarze zjadam olbrzymie ilości sproszkowanego chili albo świeżych papryczek na przykład piri-piri, posypuję nimi potrawy z garścią pieprzu, jem i jakoś lepiej mi zwalczyć katar. Ostre jedzenie wysusza błony śluzowe oraz pomaga porządnie wydmuchać nosek. Hm... a gdybym tak do dzisiejszej karkówki dosypała... ociupinkę... curry? Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
xawer111
Junior
Junior


Dołączył: 09 Wrz 2016
Posty: 3
Skąd: Puławy

PostWysłany: Nie Wrz 11, 2016 7:27 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja z kolei po wielu ostrych przyprawach mam problemy żołądkowe. Więc nie wiem na ile to jest prawda z tym dobrym działaniem przypraw. Może leciutko stosowane - tak, ale solidnie przyprawione potrawy raczej szkodzą moim zdaniem. Rolling Eyes
_________________
Pozdrawiam-Xawer
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Odżywianie, Diety, Przepisy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group