|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
renia79 Master butterfly
Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 2519 Skąd: wszechświat
|
Wysłany: Nie Gru 13, 2015 8:47 pm Temat postu: |
|
|
Kinga wazne ze mi sie udało spełnic 80% rzeczy z listy dla obdarowanej rodzinki.
Samotna matka 3letniej dziewczyni, opiekujaca sie bratem 18-latek od 7 lat po smierci matki. Chłopak chory.
Mam nadzieje ze z tymi osobami co zbierałam zywnosc za rok tez cos wykombinuje.
Reszte kombinowałam we wlasnym zakresie, całą chemie, kurteczki dla dziewczyni, buty dla chłopaka (co prawda dostałam znizke, w efekcie super buty za nieduze pieniazki)
I jeden darczynca co mnie zaskoczył bardzo mile - Dzieki za wielkie serducho dał kasiorke, dzieki czemu - zakupiłam kołdre, koc i posciel.
Mysle ze na przyszły rok tez poszukam rodziny. Ale niestety bede szukac takiej co ma jak dla mnie oczekiwania, ktore moge w wiekszym stopniu spelnic sama. Tym bardziej ze nie wszyscy chca cos uzywanego z ubran.
Cel szczytny, moze pogadam ze znajomymi, zobacze, chociaz wole tego nie rozstrzasac, a sa w kolo mnie krytykanci takich przedsiewziec wiec tylko wbijam do tych co wiem ze moge i podziela sie swoimi skromnymi dochodami
Kasiu wielkie gratki.
Z reszta naleza sie kazdemu, kto w jakikolwiek sposob pomaga _________________ Płakałam, bo nie miałam butów...
dopóki nie zobaczyłam człowieka bez stóp |
|
Powrót do góry |
|
|
meguchna Master butterfly
Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 4371
|
Wysłany: Nie Gru 13, 2015 9:11 pm Temat postu: |
|
|
Do tej pory sądziłam,ze pomaganie
innym to normalny ludzki odruch
i nic nadzwyczajnego ... Jest naprawdę ogromna
rzesza ludzi o gorących sercach i nie są to tylko jednostki.
Przepraszam może ja niewłaściwie interpretuje to co czytam. _________________ Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości...albo pełni lęku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kinga Moderator
Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Pon Gru 14, 2015 7:41 am Temat postu: |
|
|
meguchna napisał: |
Do tej pory sądziłam,ze pomaganie
innym to normalny ludzki odruch
i nic nadzwyczajnego ... Jest naprawdę ogromna
rzesza ludzi o gorących sercach i nie są to tylko jednostki.
Przepraszam może ja niewłaściwie interpretuje to co czytam. |
to chyba źle interpretujesz.....
oczywiście, że pomaganie jest/ powinno być naturalnym odruchem... jest rzesza ludzi o gorących sercach, ale popatrz na to, co napisała Kasia - nie było chętnych do pomocy
I uważam, że warto głośno mówić i pisać, że się coś robi, bo może wtedy więcej osób się włączy. To tak zwane - dawania przykładu.
A po ostatniej akcji wiem, że z pewnością się ludzie znajdą. Gdybym po cichu robiła, to nie wiem jak by był efekt.
I o dobrych rzeczach powinno się mówić więcej, częściej i głośniej
PS. ostatnio przechodziłam obok pojemnika na plastiki i ujrzałam zbliżającą się babcię. Babcia miała dwie kule. Automatycznie skręciłam o otworzyłam ciężką klapę, wzięłam reklamówkę od niej z plastikami i wrzuciłam do środka.
Niby całkiem normalne, ale nikt nie pomyślał, żeby pomóc. Każdy pewnie zajęty pędzi w swoją stronę i nie zwraca uwagi na drugiego.
Babcia była w takim szoku, że szok
i zapytała "dlaczego dziecko to robisz? co ciebie podkusiło, żeby pomóc?" hahahaha wzruszyła się tak bardzo, że
innym razem spotkałam jakąś też babcię z wielkimi reklamówkami, dyszącą.... przeszłam obok, poszłam dalej, ale po 20m zawróciłam i wzięłam jej te torby. Ja ledwo je niosłam. Pani tłumaczyła, że poszła tylko po jedną rzecz, a wyszło jak wyszło
Ok, dla części ludzi takie zachowania są normalne. Dla drugiej nie i warto to zmieniać.
Pracuję w szkole. Dzieciaki są bardzo różne.
Od 2 tygodni stoi kosz, tzw. paczka radości - dla najbiedniejszych rodzin z naszej szkoły. Ja przyniosłam jedną rzecz, ktoś włożył drugą. I tak tkwią same w tym koszu....
w śmietniku za to mnóstwo papierków po słodyczach, niezdrowych napojach...
więc czasem dawanie przykładu i mówienie nie starcza; człowiek staje na głowie, żeby uwrażliwić młode pokolenie.... i czasem jak z betonem...
ale i tak się nie poddaję _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
meguchna Master butterfly
Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 4371
|
Wysłany: Pon Gru 14, 2015 8:55 am Temat postu: |
|
|
Kinga "Szlachetna paczka" nie jest nowością bo istnieje kilka lat
tak samo jak ''Pomóż dzieciom przetrwać zimę",Bank żywności
czy działalność Caritas.W powyższych akcjach biorą udział ogromne
rzesze ludzi i każdy pomaga w sposób,który może pomóc.
Akurat tych przedsięwzięć nie trzeba nagłaśniać tu na forum.
Nikogo do pomocy nie zmusisz.
Po prostu razi mnie takie zachowanie,które wyolbrzymia bezinteresowna pomoc.
Chyba,że komuś potrzebne są poklaski i wdzięczność za okazane serce? Ale to mija się z celem...
Czy ten wątek jest do informowania kto,komu i w jaki sposób pomógł
a pozostali maja bić brawa ?
Inaczej myślę...przykro mi...Nigdy nie stoję obojętnie wobec potrzeb drugiego człowieka i również pomagam i nie tylko w święta...
ale uważam,że nie jest to nic nadzwyczajnego z mojej strony...
A na forum temat jest wałkowany od jakiegoś czasu i w kawiarence również tylko faktycznie
chyba poczułam się jak w szkole gdzie dzieci prześcigają się w swoich dokonaniach.
No cóż pospolite ruszenie nastąpiło i chyba wygląda na to,że darczyńcy
potrzebują dowartościowania za to co zrobili
Może kiedyś to zrozumiem...
Kinga dzieci i ich zachowanie to zupełnie inna bajka a my dorośli już nie jesteśmy dziećmi...chociaż....? _________________ Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości...albo pełni lęku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liluu Master butterfly
Dołączył: 12 Sty 2014 Posty: 2463 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: Pon Gru 14, 2015 9:03 am Temat postu: |
|
|
Dziewczyny super, że chociaż niektórym udało się pomóc.
My zbieraliśmy szlachetną paczkę u Julki w szkole, akcje zorganizowały nauczycielki religii.
Mogłoby się wydawać, że duża szkoła podstawowa, masa ludzi, a jeszcze ostatniego dnia był problem i braki w paczce, gdzie mimo wszystko nie było jakiś wymyślnych rzeczy, ostatniego dnia zbiórki z dwiema koleżankami z pracy jeszcze się zrzuciłyśmy i dołożyłyśmy brakująca chemię do paczki.
Niestety wydaje mi się, że ludzi coraz trudniej namawiać do pomocy, coraz mniej wszystkim się chce, coraz bardziej obojętniejemy i tak jak chyba napisała Kinga, łatwiej wcisnąć lubię to! na fb niż rzeczywiście wyjść z domu, ruszyć się i pomóc.
Edit:
Meguchna nie chodzi o wyolbrzymianie i dziękowanie komuś, tylko o to, że nagłaśnianie pewnych spraw jest bardzo istotne, wtedy więcej ludzi wie, ma informację i może się zaangażuje i pomoże.
I co jest złego w tym, że ktoś powie czasem że pomógł drugiej osobie, nie bardzo rozumiem |
|
Powrót do góry |
|
|
meguchna Master butterfly
Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 4371
|
Wysłany: Pon Gru 14, 2015 10:17 am Temat postu: |
|
|
Nagłośnianie na forum ? Śmieszne.... Faktycznie miliony ludzi zasiada przed kompem na forum Toczeń.
A to w tym momencie to się nazywa nagłaśnianie?
Napisałam powyżej o co chodzi i nie będę powielała.A co jest złego w tym,że mnie to razi ?
Takie zachowania mnie irytują czy to złe?
Raczej nie bo wiem,że nie tylko ja tak myślę i mogę wyrazić swoje zdanie.
Proponuję w takim razie dopisać do tematu wątku: '' Coś dla kogoś -czyli jakich dzieł dokonałem wobec drugiego człowieka". _________________ Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości...albo pełni lęku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liluu Master butterfly
Dołączył: 12 Sty 2014 Posty: 2463 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: Pon Gru 14, 2015 10:52 am Temat postu: |
|
|
Meguchna każdy może wyrazić swoje zdanie, mieć taką czy inna opinię i nikt nie będzie miał tego za złe. Ile osób tyle opinii. |
|
Powrót do góry |
|
|
meguchna Master butterfly
Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 4371
|
Wysłany: Pon Gru 14, 2015 10:57 am Temat postu: |
|
|
O to właśnie chodzi _________________ Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości...albo pełni lęku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewela.t Master butterfly
Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 7089
|
Wysłany: Pon Gru 14, 2015 11:14 am Temat postu: |
|
|
Meguchna, na forum piszemy o WSZYSTKIM.
Piszemy o tym co nas boli, o tym co nas cieszy. Mnie nie dziwi fakt, ze ktos sie cieszy iz mogl pomoc -tak to odbieram.
Temat ten nie powinien byc kontrowersyjny.
Czy Twoim zdaniem to, ze ktos wpadnie i skacze z radosci bo kupil sobie cos czego pragnal to sie chwali, czy wpadl aby podzielic sie z nami swoja radoscia? Dla mnie to drugie.
Moze miliony tego forum nie czytaja ale sa ludzie, tacy jak ja, ktorzy sa daleko, nie maja fejsa, nie przesiaduja w sieci skaczac po stronach itp. To wlasnie tu dowiaduja sie o wielu rzeczach i, jesli chca, to moga rowniez sie przylaczyc. Czy to zle?
Przeciez najwazniejszy jest efekt koncowy.
Ziarnko do ziarnka...
Gdyby Kinga i Renia o tym nie wspomnialy to jakas rodzina dostalaby mniej.
Ciesze sie, ze o tym sie pisze i u nas.
Dlaczego temat pojawial sie tez w kawiarence? Bo ludzie pisza o sprawach bieżących. Tak jak juz wspomnialam, kazdy wie, ze pomaganie innym sprawia ogromna radosc a radoscia , tak jak i smutkami tutaj, na forum, sie dzielimy.
Bylabym daleka od posadzania kogos o szukanie poklasku.. _________________ Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia.. |
|
Powrót do góry |
|
|
meguchna Master butterfly
Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 4371
|
Wysłany: Pon Gru 14, 2015 12:09 pm Temat postu: |
|
|
Ewelko,każda opinia jest ważna chociaż różnią się od siebie
Cóż ja uważam tak jak napisałam powyżej.
Widocznie odstaję od grupy jak zwykle ale każdy z nas jest inny i nic na to nie poradzimy
Co do tematu to każdy temat jest do przedyskutowania dlaczego nie?
Temat tabu? Nie wszystkie sprawy poruszane na forum budzą we mnie
odruch negatywny ale ten akurat tak.To i zabrałam głos bo zakazu nie ma póki co. _________________ Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości...albo pełni lęku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewela.t Master butterfly
Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 7089
|
Wysłany: Pon Gru 14, 2015 12:37 pm Temat postu: |
|
|
Meguchna nie ma zakazu i nie bedzie.
Ja rowniez przedstawilam swoj punkt widzenia. _________________ Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia.. |
|
Powrót do góry |
|
|
renia79 Master butterfly
Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 2519 Skąd: wszechświat
|
Wysłany: Pon Gru 14, 2015 2:48 pm Temat postu: |
|
|
megucha, przyszłam sie pochwalic do watku do tego stworzonego
ze swojej strony przepraszam, skoro tak Cie to kłuje w oczy.
A chwalę sie tym ze sie odwazyłam cos zadzialać, nie potrzebuje poklasku, bo bardzo niewielka grupa wie o tym co starałam sie dokonać, dla mnie to był nie lada wyczyn, moze dla Ciebie to chwalenie i szukanie poklasku, dla mnie duma, ze kilka osob sie ze mna złozyło na paczke dla potrzebujacych.
Odruch niekoniecznie jak piszesz 'normalny". Wiele osob nie chce, osadza z gory itd. Tłumaczyc wiecej nie bede. Ale z wlasnego doswiadczenia wiem, jak sie placze jak na stole oprocz flaszki wodki nie ma nic do zjedzenia.
Akurat paczka stara sie pomagac ludziom w "faktycznym kłopocie" nie alkoholowym i dla mnie jest to wartosciowe.
Kiedys tez obcy pomagali mi. Peanow i pomnikow nie maja i raczej dla poklasku tez tego nie robili, bo byli tez tacy co duzo gadali, a gowno pomogli
Z reszta żadna z nas tu piszacych nie napisała ze macie nam bic brawa.
Ale teraz wiem, ze czasem nie warto pisać lepiej zrzedzic
Z reszta nie chce mi sie gadać, zrobiło mi sie przykro i tyle, ale masz prawo do wlasnego zdania _________________ Płakałam, bo nie miałam butów...
dopóki nie zobaczyłam człowieka bez stóp |
|
Powrót do góry |
|
|
kinga Moderator
Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Pon Gru 14, 2015 3:34 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: |
No cóż pospolite ruszenie nastąpiło i chyba wygląda na to,że darczyńcy
potrzebują dowartościowania za to co zrobili
|
oj meguchna ... każdy mierzy swoją miarą
ehhh jeśli uważasz, że ktoś tu pisze, bo szuka poklasku, to.... to niech będzie to Twoje zdanie i wyobrażenie o innych .... ale pozostanie to tylko Twoim wyobrażeniem, trudno. Szkoda, że na dzień dobry próbujesz obrazić innych.
bym wolała tutaj na forum częściej czytać, co kto zrobił fajnego/ dobrego, co fajnego i dobrego zobaczył
zamiast tego jest "ale mnie dziś ktoś wkurzył; bo ta i tamta zrobiły tak i tak, o jakie wredne; wiecie co złego .... " itp itd
dlaczego pisanie o dobrych rzeczach jest wg Ciebie naganne i negatywne? co złego w pisaniu o dobrych rzeczach, które udało się nam osiągnąć? naganne jest "chwalenie się" dobrymi uczynkami? czyli dobro kole w oczy, a zło jest ok....
Tak, napisałam, bo się cieszę, że nam się udało. Że się udało zebrać wystarczającą liczbę ludzi i pomóc komuś.
Może następnym razem ktoś inny spróbuje.
Może ktoś zobaczy, że można coś zdziałać. _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pon Gru 14, 2015 3:41 pm Temat postu: |
|
|
Reńka no co Ty . Czy tego chcesz czy nie ja podziwiam takich ludzi- ludzi którym się po prostu chce . To tyle.
Bo trzeba tez w to wszystko włożyć czas( ktory u ciebie jest towarem deficytowym ) , pomyślec i złożyć to wszystko w całość.
Ważne że się komuś chce to robić .Bo gdyby się nikomu nie chciało to ile rodzin nie miałoby tzw " gwiazdki".
Najprościej dać pieniądze, niech ktoś inny się resztą zajmie. Tu chodzi o odruch serca i uwazam że można i trzeba o tym mówić.
Im więcej się będzie mowiło tym lepiej- być może ludzi , tworzących te paczki będzie jeszcze więcej.
Wszystkie jesteście dla mnie WIELKIE.
Każdy kto poświęca swój czas dla kogoś obcego jest wart ogromnego szacunku . _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
|
|
Powrót do góry |
|
|
meguchna Master butterfly
Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 4371
|
Wysłany: Pon Gru 14, 2015 4:23 pm Temat postu: |
|
|
Kinga - co Ty powiesz kogo i jak obraziłam???
Złamałam regulamin i trzeba mi konto zablokować?
Kinga ja Ci mogę wykład zrobić na temat dobra i zła
tylko nie wiem czy wówczas naprawdę by moje konto nie poszło do zsypu.
Nie mam zamiaru powtarzać tego co pisałam
powyżej i proszę Cie byś nie koloryzowała bo ja nie twierdzę,
że pomaganie jest złe a jakbyś poczytała dokładnie
i ze zrozumieniem jak w szkole to doczytałabyś,
ze ja również pomagam tylko jakoś tak w moim środowisku nie robi się z tego wielkiego halooo.
Nie rób ze mnie jędzy,która ma tak złe wyobrażenie o innych.
Odniosłam się do zachowania jakie niesie ze sobą pomoc.
Koloryzujesz Kingusiu bardzo...Wiem co piszę i czego dotyczy mój wpis.
Wiesz co to skromność i pokora? _________________ Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości...albo pełni lęku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|