Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Możesz je wyłączyć w ustawieniach przeglądarki. Dalsze korzystanie z witryny bez zmiany ustawień oznacza wyrażenie zgody na korzystanie z plików cookies.

rozumiem i zgadzam się
Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna WWW.TOCZEN.PL
"systemic lupus erythematosus"
 
 Lupus ChatLupus chat  FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

witajcie kochani! - Kobieta Szpieg
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Pierwsze Kroki na Forum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kinga
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 14280

PostWysłany: Sob Maj 19, 2007 11:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

to wykorzystaj tę energię i ŻYJ Exclamation Exclamation Exclamation
co ma być, to będzie-i tak nie masz na to wpływu, więc po co się przejmować
nie musi się zmienić Twoje podejście do życia Exclamation nic się Kobieto nie kończy Exclamation
żyj nadal pełnią życia Exclamation Exclamation

jes taka krótka modlitwa (nawet jak nie jesteś wierząca, to potraktuj te słowa jako mądrą myśl):

"Boże,
daj mi siłę, abym pogodził się z rzeczami, których nie moge zmienić,
odwagę, abym zmienił rzeczy, które zmienić mogę i rozum,
abym potrafił odróżnić jedne od drugich."

_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Kobieta Szpieg
Senior
Senior


Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 61
Skąd: Białystok

PostWysłany: Nie Maj 20, 2007 7:23 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

pieknie wszyscy mowicie..wiekszosc z was cierpi zapewne na łagodna odmiane tocznia ewentualnie na inna chorobe ukladu immunologicznego w zwiazku z czym wogole nie dziwi mnie poztywne podejscie do zycia..ja np gdybym wiedziala ze na twarzy bede miec motyla i nic wiecej mi sie nie stanie chyba tez udzielalabym madrych rad;/pszepraszam was wszystkich ze takwas tu mecze swoja osoba ale naprawde przezywam ciezkie chwile.pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie Maj 20, 2007 7:39 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a skąd masz takie przekonanie? poznałaś już nas wszystkich tak dobrze?
więc pozwól że ci uświadomię że rozmawiały z tobą kobiety z zajętymi nerkami po wielokrotnych cyklach chemioterapii, kobiety po udarach mózgu, kobiety z zapaleniami wilomięśniowymi, których cierpienie łagodzą tylko środki opiatopochodne, to chciałaś przeczytać?
że faktycznie może być źle? otóż może. oczywiście że może.
to nie są katary i grypy, to są choroby przewlekłe.
nie zawsze jest różówo i sielankowo, czasami potrzebna jest terapia antydepresentami, czasami wizyty u psychologa. nie ma się czego wstydzić.
sęk w tym, żeby nie popaśc w paranoje i nie żyć w ciągłym strachu i oczekiwaniu "co teraz mi choroba zrobi", to kompletna porażka i najcieższy z możliwych błędów jakie można popełnić. ty jeszcze nie zaczełaś chorować, a już ten błąd popełniasz...
zatem zgadzam się z tobą, idź jak najszybciej do psychologa, widać że sama nie dajesz rady pogodzić się z chorobą, ale głownie z samą sobą, to prosta droga do szaleństwa.
nas zamęczasz? a co robisz najbliższym, aż się boję pomyśleć. nie kombinuj jakim ciężarem możesz się okazać w przyszłości, popatrz czy nie katujesz ich już teraz Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
jagula
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 2287

PostWysłany: Nie Maj 20, 2007 8:50 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Właśnie...koniec marudzenia bo nie starczy Ci czasu na planowanie rodziny w przyszłości...
Zapraszam do lektury forum- poznasz nas bliżej zobaczysz kto na co, jak, jak długo choruje....
Zobaczysz jak żyjemy, jak wychowujemy swoje dzieci, realizujemy się zawodowo, jakie mamy hobby i jaki wpływ ma lub nie ma choroba...
Ja mam tylkosjogrena, niby nic?prawda? ale nie życzyłabym nikomu...
Pozdrawiam Cię i mam nadzieję,że uważnie czytasz nasze posty oraz,że faktycznie zapoznasz się z całościa informacji zebranych na forum[/b]
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
kinga
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 14280

PostWysłany: Nie Maj 20, 2007 9:29 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kobieto Szpiegu-jak bardzo chcesz to każdy tu wypisze, jaką ma postać tocznia i co mu dolega, ale nie w tym rzecz

coś mi się zdaje, że my sobie tu piszemy, tłumaczymy, ale to uchodzi gdzieś w powietrze
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Robert
Moderator
Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 6881
Skąd: Toruń / Warszawa

PostWysłany: Nie Maj 20, 2007 9:41 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wątpię czy lektura forum cokolwiek da skoro najwyraźniej mamy do czynienia z objawami depresji wg modelu poznawczo-behawioralnego. Zachowanie zależy od sposobu przekształcania i interpretacji docierających z zewnątrz informacji oraz tzw. błędy logiczne "w procesie wnioskowania". Jest pogorszenie samopoczucia i brak możliwości obiektywnej oceny sytuacji.
Niestety nasze wysiłki chyba nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, niemniej jak zwykle pokazaliśmy zwartość i gotowość Wink Na myśl przychodzi mi pewien temat, założony przez męskiego forumowicza z twardziną bodajże. Jak pamiętamy przekonywanie i wyjaśnienia trwały w nieskończoność i skończyły się ewakuacją tej osoby wraz z wykasowaniem swoich postów. Nie twierdzę, że sytuacja się powtórzy, ale koleżanka z miejsca powinna skorzystać z porady psychologa, albo też psychiatry. I powtórzę: "nie ma się czego wstydzić"!
Być może ma to związek z rozwojem choroby. Trudno powiedzieć. Zaburzenia psychiczne w toczniu mają przecież miejsce. Ale nie nam to oceniać. Gruntowne badania, stała opieka lekarska i odpowiednio dobrane leczenie = sukces.

Nie sądzę, że pomogą przekonywania o tym, jak poważne komplikacje wywołują lub mogą wywołać u wielu forumowiczy (żywych osób, a nie wirtualnych postaci!) choroby z zakresu autoimmunologicznych. Każdy z nas zmagał się lub nadal to robi nie tylko z chorobą podstawową, ale też objawami dodatkowymi, równie uciążliwymi.

Nastapiła nadinterpretacja źródeł, zostało wybrane to, co jest najgorsze, a reszta jakoś przeszła... Jestem tylko ciekaw skąd Kobieta Szpieg czerpała te pesymistyczne informacje... Ale to już nie istotne.
Konieczna jest wizyta u lekarza bez dwóch zdań.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Nie Maj 20, 2007 9:56 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

możesz mic to wszystko i nie wiadomo jak bedzie i czy wogole będzie przebiegac choroba, sa ludzie ktorzy nie maja zadych dolegliwosci nic
a co do rodzny -
kazdy ja ma , ma męza ma dzieci radzi sobie w zyciu, a wiekszośc pracuje zawodowo to tyle aby przypomniec ze tak jest,
chyba nie ma takiego co lezy i kaze sie obslugiwac , bo jest chory
ludzie chodza po górach, jezdza po swiecie, pływają , i robia to co wszyscy zdrowi a ze czasami ida do szpitala , kto zagwarantuje twoim zdrowym kolezankom ze nigdy nie znajda sie w szpitalu, czasmi o chorobie przypomnija tylko połykane piguły a sa tacy co nawet tego nie robią
znam osoby po 70 , ktore maja tocznia , co wiecej chcesz , mało ci ? , nie wystarczy , ze mozna zyc normalnie i mówia ci to ludzie chorzy , czy my wszyscy kłamiemy czy moze tak własnie wygąda nasz zycie , takie jest , jest normalne , zupełnie normalne, chyba wiemy jak zyjemy

na forum jest w tej chwili 5 dziewczyn w cią zy co niektore z drugim dzeckemi, a my wszyscy co ? jestesmy samotne , nie mamy rodziny , nie mamy dzieci ? ci co chcą i pasuje im taki model zycia maja rodzinę ci ktorym odpowida co innego zyja inaczej,
i zrozum ze my tak zyjemy zyjemy normalnie , dlaczego ty masz byc wyjątkiem, ? masz byc inna, wybrana ? nie licz na to, jestes taka sama jak wszyscy
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie Maj 20, 2007 10:01 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

he, ja nawet sprawdziłam, czy to nie Grzesiek w kobiecym wydaniu Laughing
ale nie, choć osobowośc faktycznie zbieżna...

może lepiej nie uogólniać i nie oceniać, bo co my tam wiemy, nie znamy Kobiety, do końca nie wiemy co w niej siedzi, ale to co nam ujawnia jest niepokojące.
trzeba mieć nadzieję, że to tylko początkowa i przejściowa faza, każdy ma prawo do strachu i obaw to naturalne, byle w jakimś momencie przyszedł etap opamiętania się i racjonalizacji tych obłędych koncepcji.

więcej szkody niż autoimmunizacja komórkowa wyrządza przecież taka swoista autodestrukcja na poziomie mentalnym Wink ,
samonakręcanie się i dołowanie, paranoiczny strach i podejrzliwość, bo każdy objaw to zwiastun tragedii, itd., itp.
z takiego toku myślenia jedni wygrzebują się sami, szybko i sprawnie przechodząc do porządku dziennego nad chorobą, inni potrzebują fachowego wsparcia.
więc nic co my tu produkujemy, nawet w najlepszej wierze, może nie odnieść rezultatu, działo się tak juz przeszłości...

Babeczko, trzymaj się i dbaj o siebie, ale spróbuj spojrzeć na to także z innej perspektywy, bez sprowadzania wszystkiego do mega dramatu Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
kinga
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 14280

PostWysłany: Nie Maj 20, 2007 10:01 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Robert-mi też na myśl przyszedł tamten chłopak

Kobieto-Ty nawet nie masz postawionej diagnozy, a już zamartwiasz się co będzie Question Exclamation
chyba nie masz nic innego do roboty
zamiast się cieszyć, żyć normalnie, to Ty już na własne życzenie zmieniasz tryb życia
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Robert
Moderator
Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 6881
Skąd: Toruń / Warszawa

PostWysłany: Nie Maj 20, 2007 10:18 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ano, dokładnie tak. Psychika to złożona sprawa i bardzo delikatna. Chyba nawet bardziej pokręcona niż te choroby Smile
Z niektórych postów wnioskuję, że zaiste jest gigantyczna wręcz obawa "co to będzie"... Tylko nie ma sensu wybiegać myślami parę miesięcy czy nawet lat w przyszłość, nie mając pewności co będzie jutro. Teraz należy zabrać się za diagnostykę i ewentualne leczenie, a potem można dumać. Oczywiście z pewną dozą optymizmu Wink
Nie ma wśród nas osoby, której choroba nie namieszałaby w planach. Były długie urlopy, zmiany planów zawodowych, dziwaczne spojrzenia znajomych, ale to wszystko nic! Każdy coś stracił, ale po chwili odzyskał. A lekko nie ma. Mimo dolegliwości bólowych ludzie pracują i studiują dojeżdżając przy tym na spore odległości. I co ważne, bo Babeczka Wink wspomina o planach rodzinnych - ciekawe posty pisali mężczyźni, którzy sami wyciągają małżonki do lekarza Cool Więc chyba tak źle nie jest Mr. Green Świat różowych barw może nie ma, ale ten kolor zauważyć można. Jeśli tylko się chce.
Do dzieła zatem Kobieto, bo znic dobrego nie wyniknie tylko z siedzenia i lamentowania! Stało się, trudno. Natury nie oszukasz. Możesz ją tylko lepiej zrozumieć.
Czekamy oczywiście na info odnośnie wyników i diagnozy. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Nie Maj 20, 2007 10:23 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nenya sama przyznasz ze nikt z nas nie ma zycie kaleki zyje w miare dobrze,cześc pracuje, cześc się uczy a sama choroba przeciez stale nie jest aktywna,, az tak nie ogranicza, dlaczego wiec nie mozna nam wierzyć,
szczerze mówiac pierwszy raz w zyciu z żyję juz troche spotkałam sie z takim nastawieniem do tego problemu,
rozumiem szok po diagnozie, ale rozmowa z kims doswiadczonym w tej kwesti jednak daje nadzieje a tutaj jest jedna wielka panika i histeria
nie jeden raz słuzyłam w szpitalu za pogotowie toczniowe dla nowych ktorzy dowiadywali się o chorobie, lekarze mnie wysyłali do nich aby co nieco im przyblizyc, i ludzie po zrozumiałym szkou po usłyszeniu diagnozy się uspokajali , a tutaj nie ma zadnego rezultatu, nie dociera ani jedno nasze słowo,
dla mnie to nienormalne, a na dodatek krzywdzące nas samych, my nie chemy wspołczucia bo go nie potrzebujemy, musimy zyc z choroba i wcle nie jest nam az tak bardzo zle
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Ani
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1078
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie Maj 20, 2007 10:27 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ładnie to napisałeś Robert, każdy coś stracił, ale potem to odzyskał...Bardzo to prawdziwe...
_________________
Wspomnienia są jak światła i barwy - podświetlają i retuszują przykrości naszego życia.
Joseph Wittig
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Nie Maj 20, 2007 10:33 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

moze byc tak ze diagnoza bedzie taka ze choroby nie ma a my nawet sie tego nie dowiemy jak tutaj to czesto bywa,
ludzie szukja u nas pomocy a potem nawet nie powiedza ze sa zdrowi , znikaja i wiecej sie nie pojawiają
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie Maj 20, 2007 10:42 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

to ja już akurat wole tak, niż wielkie hurrra - nie mam tocznia,
ale ze mnie jest szczesciara Twisted Evil jeszcze mniej taktowne wg mojej opinii, choć po ludzku zrozumiałe Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Ewelina
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 12 Maj 2005
Posty: 579
Skąd: pomorskie

PostWysłany: Nie Maj 20, 2007 10:43 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wiecie co? każdy z nas jest inny i przy tym różne są nasze reakcje, jedni od razu stawiają czoło problemowi, inni zachowują się jakby ów problem ich nie dotyczył (ja do takich należałam) jeszcze inni reagują histeryczną paniką i właśnie nasza koleżanka niestety do takich należy, piszę niestety bo jest to myśle dodatkowa przeszkoda dla niej, którą musi pokonać.
Postarajmy się jednak jej nie oceniać, wiemy tylko tyle, co koleżanka pisze, a generalnie nie znamy jej, co tu dużo mówić, sami siebie nie znamy do końca Wink i różne sytuacje w danej chwili nam otwierają oczy Shocked i się dziwimy.
Co mogliśmy zrobić poprzez to kochane forum zrobiliśmy bardzo dobrze, tylko tak sobie myślę, że chyba w owym przypadku jest to potzrebny czas na osowjenie się z ewentualną diagnozą
Kobieto Szpiegu, życzę przede wszystkim siły i chęci do walki no i oczywiście zdrowia i optynizmu Exclamation
_________________
Z każdej ciemnej doliny jest jakieś wyjście, jakiś tęczowy szlak Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Pierwsze Kroki na Forum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group