WWW.TOCZEN.PL

[Iwona 28]

i jak by było komuś smutno i źle to niech się do mnie zgłosi ... odrazu mu te głupoty z głowy bije NIE WOLNO SIĘ SMUCIĆ Ludziska dajcie spokój nie samym toczniem człowiek żyje .... No przecież od czasu do czasu trzeba na tron chodzić

[agatka03]

Zgłaszam się! Iwona ! Jestem.
_________________
..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green)

[Iwona 28]

no i z czym tak Ci źle ?


albo z jakiego powodu jest Ci smutno ?

no nie pomogę skoro nie powiesz mi dlaczego masz taki właśnie nastrój ....

[agatka03]

No, np,że ludzie są malostkowi, albo dwulicowi, albo cholerycy, albo dupowłazy, albo klamczuchy, albo....nie, no co Ty, muszEM sobie poradzić, ta choroba tak ma,że dopada nas depresja, poza tym, troche już przezylam na tym "padole" .
Pozdrawiam Cię, Iwonko serdecznie, milo czytac Twoje posty...
_________________
..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green)

[Iwona 28]

Wiesz co ? Ja jak bym się przejmowała jacy są ludzie to nie mogła bym zauważyć jaka sama jestem i być może zatraciła bym się w tę ich dwulicowość i te inne ich niedoskonałości..... Trzeba przede wszystkim patrzeć jacy jesteśmy sami i okazywać to co najlepsze w nas samych. Trzeba im pokazać że można żyć bez dwulicowości , obłudy i zakłamania.... Im bardziej patrzy się w siebie tym piękniejsze dostrzega kolory....

[Lidia]

Witaj Iwonko.To prawdziwa frajda poczytać takie posty.Aż życie staje sie bardziej kolorowe.Żyć pełnią życia i nie zawsze oglądać sie na chorobę.
Ja w każdym razie staram sie i mi się udaje. Ostatnio jakoś doba mi się skurczyła i cierpię na "chroniczny brak czasu".Kiedy znów dogonię dzień? Doprawdy nie wiem.
Życzę zdrówka /nigdy nie występuje w nadmiarze/i poproszę o więcej takich budujących postów bo zdarzają sie na forum osoby widzące cały świat na czarno i liczące nieomalże godziny które im pozostały

Lidka
_________________
"uśmiechaj się, do każdej chwili uśmiechaj"

"Nie chodzi o to że mamy zbyt mało czasu, ale że zbyt dużo go tracimy"
Seneka

[Iwona 28]

szukałam na forum ale nie mogę znaleźć a chodzi mi o to czy ktoś z was miał TREPANOBIOPSJĘ ?

[martek]

Witaj Iwonka (jutrzejsza solenizantko???)
Moja córka miała dwa razy trepanobiopsję. Materiał pobierany jest z talerza biodrowego i ma potwierdzić lub wykluczyć wątpliwości -z wcześniejszego pobieranego materiału - biopsji szpiku.
Moja córka miała podejrzenie (wszystko wskazywało) aplazji szpiku.
Trepanobiopsja wykluczyła
Pozdrawiam
_________________
Martek

[Iwona 28]

problem polega na tym że ja też miałam ale nie udało się to badanie szpik pobrali ale nie udało sie wyskrobać kawałka kości , mimo że robili to juz dwa razy.... i chcą to robić jeszcze raz chciałam wiedzieć czy ktoś miał tak samo jak ja ? No i tego akurat badania sie boje bo te ich sprzęty się w trakcie połamały , znieczulenie przestało działać i co było dalej to chyba nie muszę mówić....

No i .... tak zgadza się jutro mam imieninki

[martek]

Iwonko, rozumiem Cię doskonale. Pierwsza trepanobiopsja była w naszej klinice, natomiast materiał wysyłany był do lab. Nadzieja w Warszawie. Ani wcześniejsze biopsje ani ta trepanobiopsja nic nie wniosła ( w badanym materiale były widoczne blasty) , nadal moje dziecko nie miało rozpoznania. Kolejna odbyła się w CZD i tam dopiero wykluczono.
Materiał oceniało to samo laboratorium, inny lekarz pobierał, pierwsza była w IX/2001 a druga w V/2002.
Jednak myślę , wszystko zależy od lekarza , który pobiera. Leżałam w tym roku na reumatologii i pani z mojej sali też miała robioną trepanobiopsję. Wszystko poszło bardzo sprawnie, ta pani dość szybko wróciła na salę i była bardzo zadowolona, że tak sprawnie poszło . Natomiast bardzo narzekała jak jej pobierali szpik ze śródpiersia (moja corka zawsze miała biopsje szpiku z dolnej części kręgosłupa z tyłu).
_________________
Martek

[Itunia]

Witam nową koleżankę

[Iwona 28]

Witam

Wiecie co ? zaczynam się martwić

Od tygodnia coś się ze mną dzieje i niebardzo wiem co .... Idę dziś do lekarza ale nie sądzę żeby tak odrazu mi pomógł , więc chciała bym się jeszcze was poradzić.....

W sumie to jakiś czas temu w lewym ręku pojawiał mi się bardzo silny ból mięśni między nadgarstkiem a łokciem. Czasem trwał bardzo krótko a czasem znacznie dłużej np. cały dzień . Nie pomagały na to żadne tabletki przeciwbólowe ani maście ani nic potem to samo tylko że w nadgarstku prawej ręki. A teraz coś się dzieje z nogami. Już 3 dni są takie jakby zdrętwiałe i bolą przy poruszaniu się. Poza tym ciągle jestem zmęczona straszliwie. Budzę się rano i nie tak jak zawsze pełna energii i chęci do życia , tylko śmiertelnie zmęczona no i przy tym wszystkim pobolewa mnie głowa....

Bardzo was proszę powiedzcie mi co WASZYM zdaniem to może być ? Ale podkreślam WASZYM ZDANIEM nie biorę tego do siebie ani nic w tym stylu, chciała bym tylko wiedzieć czy może macie coś podobnego do tego ?

[marcelina]

Witam Iwonko jestem tu od 2 dni ale czytałam Twoje wcześniejsze posty- pełne optymizmu że wspaniale czytać. A teraz przygnębienie? To chyba te anomalia pogodowe bo u mnie też się zaostrzyło nie wspomnę o zmęczeniu, ospałości i mojej głowie. Yrzymaj się cieplutko i napisz jak było u lekarza Pozdrawiam Marcelina

[Iwona 28]

Witam

U lekarza się dowiedziałam że moje nerki nie pracują tak jak potrzeba i dlatego miałam kłopoty z chodzeniem. A poza tym to wszystko ok przynajmniej nie na tyle żeby narzekać na coś tam. Ale ja mało kiedy na coś narzekam , więc wszystko jest .ok No i jestem z siebie dumna poraz pierwszy od 10 lat jechałam samochodem jako kierowca !!!! I w przyszłym tygodniu idę zapisać się na kurs prawo jazdy. Ale frajda :DDD dawno tak się nie ubawiłam .

*****************************
Na codzienne pogaduchy o sprawach bieżących i luźnych zapraszam do forumowej Kawiarenki http://toczen.pl/forum/viewtopic.php?p=58107 Będzie wygodniej dla wszystkich czytelników Ponoć w kupie raźniej, zatem nie krępuj się i dołącz do reszty.
Moderator

[Agnieszka14]

Dzieńdoberek