Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Możesz je wyłączyć w ustawieniach przeglądarki. Dalsze korzystanie z witryny bez zmiany ustawień oznacza wyrażenie zgody na korzystanie z plików cookies.

rozumiem i zgadzam się
Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna WWW.TOCZEN.PL
"systemic lupus erythematosus"
 
 Lupus ChatLupus chat  FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

usunięcie śledziony....:(

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Porady i Doświadczenia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
becia8311
Kadet
Kadet


Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 44
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Sie 04, 2007 3:52 pm    Temat postu: usunięcie śledziony....:( Odpowiedz z cytatem

witam, mam pytanie czy ktoś z osób na forum miał usuniętą śledzionę, jak wygląda operacja, jak się potem czuliście. Niestety w ciągu czterech dni od odstawienia mi encortonu, płytki krwi spadły mi z 80 tys, na 30 tys. Lekarz twierdzi, ze najlepszym rozwiązaniem będzie usunięcie śledziony, teraz ponownie jestem na encotonie do czasu operacji w IHT, czyli jak lekarz twierdzi za tydzień góra dwa tygodnie. W poniedziałek muszę szczepić się na wzt, w tygodniu usg śledziony i następne badania. Jestem przerażona tą decyzją lekarzy. proszę jeśli ktoś to przechodził niech się odezwie. Byłam trochę w szpitalu, teraz jestem w domu.
_________________
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - trwać w błędzie.
Nigdy nie wątpi ten tylko, kto nic nie wie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email WP Kontakt
Agnieszka14
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1084

PostWysłany: Sob Sie 04, 2007 4:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A co na Twój reumatolog, który prowadzi tocznia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Itunia
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 10 Lis 2005
Posty: 3664

PostWysłany: Sob Sie 04, 2007 4:07 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na pewno nie można polegać na opinii tylko jednego lekarza. Trzeba na konsultację do innego. To poważna sprawa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Robert
Moderator
Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 6881
Skąd: Toruń / Warszawa

PostWysłany: Sob Sie 04, 2007 4:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z tego co znalazłem na Forum, to przypadków usunięcia było niewiele. Rzuć okiem tutaj:

Zaburzenia morfologii krwi w toczniu
[quote]w przypadku anemii hemolitycznej - kortykosteroidy mogą być pomocne, lecz czasami najlepszym rozwiązaniem jest usunięcie śledziony[/url]

danutka pisała, że miała usuwaną śledzionę. Możesz spróbować kontaktu.

Śledziona

Cytat:
Śledziona nie jest niezbędna do życia, w przypadku jej usunięcia czynność jest przejmowana przez inne narządy (głównie przez wątrobę). Jednakże ludzie pozbawieni śledziony wykazują nieco niższą odporność (dotyczy zwłaszcza dzieci oraz silnych infekcji). Niski wpływ usunięcia śledziony na odpowiedź immunologiczną jest spowodowany głównie tym, że większość antygenów jest filtrowana w naczyniach limfatycznych.


Sam zabieg usunięcia śledziony to splenektomia - wykonywana metodą laparoskopową

Plus j.w. - co na to lekarz prowadzący?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Sob Sie 04, 2007 6:47 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

moja kolezanka chora na tocznia miała kilka lat temu usnieta sledzione, zdecydował o tym miedzy innymi nasz prof. leczący tocznia, kibicowałam jej wtedy bardzo więc wiem jak się czuła i jak jest teraz
u niej płytki liczono w setkach nie w tysiącach, miała przez operacja po 200 i mniej, zabieg przeszła zupelnie dobrze, obstawiono ja antybiotykami po operacji aby zmniejszyc ryzyko zakazenia, na chirurgii spędziła 10 dni, potem od razu wrociła na odzdzial tocznia, z kazdym dniem bylo coraz lepiej, cały oddzial czekał na kazdy wynik płytek i kazdy nastepny był coraz lepszy , po 3 tygodniach od wyciecia sledzony miała juz ich przeszło 100 tysiecy teraz już a operacja była przeprowadzona chyba z 5 lat temu jest dobrze, wszytko wrociło do normy, nie ma zadnych klopotow z płytkami ani nie zauwaznono wiekszej liczby infekcji niz wczesnej jest super, czuje się zupelnie dobrze duzo lepiej niz wczesniej,
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
becia8311
Kadet
Kadet


Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 44
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie Sie 05, 2007 6:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No tak. Nie będę miała zabiegu metodą laparoskopową, ponieważ będzie usuwana cała śledziona, czyli normalna operacja w IHT, i z tego, co usłyszałam na razie spora blizna, dla tego tym bardziej jestem przerażona. Dość, że boje się jak ognia szpitala, to jeszcze operacja o zgrozo:cry: . Tak mnie poinformował mój lekarz prowadzący w IHT od płytek, nie usłyszałam jeszcze opinii chirurga, który będzie mnie operował. W poniedziałek będzie konsylium, i o 14:00, będę wiedziała dokładniej, co postanowili w tej sprawie. Jeszcze na razie nic nie wie mój lekarz, z IHT od zespołu antyfospolidowego, reumatolog za to jest za usunięciem śledziony tylko wolałby mieć najpierw moje wyniki badań, które mi zlecił a na ich wykonanie miałam termin w IR 28 sierpnia. Teraz to ja już nic nie wiem. Bo najpierw jak lekarz z IHT zaczął wspominać o wycięciu śledziony, to mówił, ze ewentualnie za 2, 3 miesiące, ale ponieważ płytki tak spadają a jest to już drugi taki epizod w moim życiu to przyspieszył termin do 1,2 tygodni. W ostatni piątek jak to usłyszałam to czułam jak mi nogi robią się miękkie. No i od soboty, czyli od wczoraj, jestem ponownie na encortonie 20mg na dobę. A jakby tego wszystkiego było mało w piątek wieczorem dostałam wysypki na szyi, brzuchu, pod biustem i pod pachami, (drobne czerwone, które się zlewają i powstają całe plamy), koszmar. Jutro rano biegnę do lekarza, po skierowanie na szczepienie i aby zobaczył tą wysypkę. A już wydawało się, ze jest wszystko tak dobrze. Bez sterydów przez te kilka dni czułam się bardzo dobrze, nie miałam zawrotów głowy, kręgosłup minimalnie tylko mnie bolał, w ogóle było ok. dalej jestem na diecie, w sumie do chwili obecnej schudłam równe 20kg. raz tylko sobie pofolgowałam i zjadłam obiad taki jak moja rodzina i kolację, no cóż niestety nie mogłam zasnąć a rano myślałam ze nie wyjdę z toalety (rozwolnienie).
Jestem optymistką, ale coraz bardziej przerażoną.
_________________
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - trwać w błędzie.
Nigdy nie wątpi ten tylko, kto nic nie wie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email WP Kontakt
danutka
Junior
Junior


Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 4
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie Sie 05, 2007 7:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj Beciu,
głowa do góry, nie jest to takie straszne jak Ci się wydaje. Mnie usunięto śledzionę 12 lat temu i do tej pory nie wpłynęło to negatywnie na stan mojego zdrowia. Nie zauważyłam bym była bardziej narażona na infekcje niż przed zabiegiem. Co do blizny, to i owszem blizna jest spora, ale u Ciebie nie musi być wcale taka duża jak u mnie. Ja miałam ogromą śledzionę po zakrzepicy, więc i cięcie musiało być spore. Uważam jednak, że ta blizna to nic szpecącego, nawet o niej nie pamiętam.
Grunt to pozytwne nastawienie Smile. Naprawdę nie ma się czego obawiać.
Pozdrawiam serdecznie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
danutka
Junior
Junior


Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 4
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie Sie 05, 2007 7:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przepraszam za podwójny post, ale pokazał mi się błąd ogólny, więc sądziłam, że post nie wyszedł Embarassed
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Pon Sie 06, 2007 2:50 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

beciu zabieg ten trwa dwie do 3 godzin, jak widzisz i danutka czuje się dobrze i moja kolezanka tez, nic się nie zmieniło w ogranizmie z powodu wyciecia sledziony, jednynie płytki wrociły do normy, ona tez miała robony zabieg metoda klasyczną, opisałam wyzej wszytkie jej doznania, bo byłam wtedy w szpitalu przez 3 miesice, a wiec przezywałam to razem z nia, ona w sumie spedziła 3 tygodnie w klinice, w tym 10 dni na chirurgii a dzieki temu z nasz prof. to kochany człowiek i bardzo dba o swoich, potem była doleczona u nas na odziale, teraz przychodzi na odział co 8 - 10 mieiscy a wiec raz w roku, jest super,
blizna wcale nie jest duza duzo mniejsza od moich Wink ale to akurat jest najmniej istotne
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
becia8311
Kadet
Kadet


Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 44
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto Sie 07, 2007 9:15 pm    Temat postu: o rany Odpowiedz z cytatem

witam, wczoraj miałam maraton po lekarzach. Pierwszy internista nie zgodził się na szczepienie przeciw żółtaczce bo miałam wysypkę, wysłał mnie do IHT, tam rozłożyli ręce na widok mojej wysypki, za to zrobili mi badanie płytek i w przeciągu 3 dni od ponownego brania sterydów płytki wzrosły o 30 tys. Czyli jak określili lekarze jestem sterydo zależna, i konieczna jest ta operacja wyciecia śledziony. Za to mogłam porozmawiać z chirurgiem, który zgodził sie poczekać na wyniki potwierdzające wcześniejszą diagnozę i pierwsze badania na zespół anyfospolidowy i toczeń. Termin badań mam 24 sierpnia(równo 3 miesiące od ostatnich) a wyniki 11 września, Termin operacji ustaliliśmy na 15 września. Będę miała czas aby lepiej się psychicznie przygotować. Do tego czasu będę na encortonie 20mg na dobę. No i co tydzień kontrola płytek. No i pozostał mi dermatolog do którego dostałam się dopiero wieczorem w szpitalu, on na początku stwiedził, ze to silne uczulenie, jednak gdy powiedziałam i pokazałam jakie leki i na co biorę, jakby już nie był pewien uczulenia. Tym bardziej że to nie jest pierwszy raz (tak bardzo to pierwszy), kilka razy już mnie tak wysypała, i zawsze w tym samym czasie czyli kilka dni przed okresem. Ta wysypka wyglada nie ciekawie, z małych czerwonych krostek robią sie wielkie czerwone plamy i swedzą. Dostałam lek i krem. dzisiaj jest lepiej to znaczy przynajmniej nie swedzi i nie piecze, ale nadal jest i to chyba bardziej się rozlały te czerwone plamy.
_________________
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - trwać w błędzie.
Nigdy nie wątpi ten tylko, kto nic nie wie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email WP Kontakt
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Porady i Doświadczenia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group