Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sugar Master butterfly


Dołączył: 02 Gru 2007 Posty: 288
|
Wysłany: Sob Sty 05, 2008 2:27 pm Temat postu: Coś dziwnego :/ (guzek na powiece) |
|
|
Aż mi trochę głupio pytać ale może ktoś z Was ma pomysł co to jest, albo zetknął się z czymś podobnym? Mam pod skórą na powiece taki dziwny, twardy guzek. Nie jest to jęczmień. Nie boli, to miejsce nie jest zaczerwienione, nie przemieszcza się i nie rośnie. Po prostu pewnego dnia go zuważyłam to przy robieniu makijażu i tak sobie jest i nie chce zniknąć. Zaczyna mnie to już trochę denerwować. Na pewno powiecie, żebym zapytała lekarza i tak zrobię. Pokażę dermatologowi przy następnej wizycie, ale może tym czasem ktoś mi tu odpowie, co to może być?
Ostatnio zmieniony przez Sugar dnia Pią Sty 18, 2008 6:30 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Itunia Master butterfly

Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Sob Sty 05, 2008 8:02 pm Temat postu: |
|
|
Hmmmmm... Ten opis jakby pasuje do mojego 'guzka'. Mam go na ramieniu i jest pozostałością po ugryzieniu przez owada. Nie wiem, czy to to samo... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sugar Master butterfly


Dołączył: 02 Gru 2007 Posty: 288
|
Wysłany: Sob Sty 05, 2008 9:30 pm Temat postu: |
|
|
Nie wiem. Ale gdyby mnie coś ugryzło to pewnie pamiętałabym, że na początku było jakieś zaczerwienienie i ból, a nic takiego nie kojarzę, po prost pewnego dnia zauważyłam wypukłość pod skórą. |
|
Powrót do góry |
|
 |
ludmila_07 Master butterfly

Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 3621
|
Wysłany: Nie Sty 06, 2008 2:23 am Temat postu: |
|
|
jak mówiła moja babcia prezent od życia , bo skoro nic nie ugryzło , nie boli , ale oczywiście pokaż u dermatologa (choc oni zawsze chcą wszystko wyciąć na spółę z chirurgami) _________________ W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka
W naszym życiu jak na palecie artysty jest jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
Mark Chagall |
|
Powrót do góry |
|
 |
kasiulka Master butterfly


Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 282 Skąd: woj.śląskie
|
Wysłany: Pon Sty 07, 2008 12:49 pm Temat postu: |
|
|
hej, Sugar, a moze to od zbyt wysokiego cholesterolu... Moja mama miala juz kilka razy usuwane (przez dermatologa)... w sumie niegroźne,ale moze denerwowac. Jakie masz poziom cholesterolu?
pozdrawiam _________________ "Życia nie można wybrać, ale można z niego coś zrobić" <Peter Lippert> |
|
Powrót do góry |
|
 |
monia n Master butterfly

Dołączył: 05 Gru 2007 Posty: 364
|
Wysłany: Pon Sty 07, 2008 4:42 pm Temat postu: |
|
|
dziwne dziwne....  _________________ monia |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sugar Master butterfly


Dołączył: 02 Gru 2007 Posty: 288
|
Wysłany: Pon Sty 07, 2008 6:02 pm Temat postu: |
|
|
Hmm... Nie wiem jaki mam poziom cholesterolu. :/ W sumie to odżywiam się pod tym względem zupełnie beztrosko. Ale jestem dość młoda, mam 23 lata i szczupła, więc nigdy nawet nie przyszło mi do głowy, żeby się tym martwić. Myślicie, że to tłuszczak? |
|
Powrót do góry |
|
 |
zolwik Junior

Dołączył: 24 Cze 2007 Posty: 24 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto Sty 08, 2008 10:49 am Temat postu: |
|
|
a ja tak sobie myślę, (mogę się oczywiście mylić), że to może być gradówka. moja mama miała gradówki na powiekach, było ich w sumie szesc - gradówek nie powiek - na poczatku miała jeden guzek, nie bolał i nic się z nim nie działo, potem zrobiło się wiecej, bolały i powiekszały się. miała zabieg u okulisty, podczas którego wszystkie gradówki zostały ususnięte, mało sympatyczna sprawa. z tego co się orientuję to jak jest to małe to można chyba jakąś maść stosować,ale nie jestem pewna. może powinnaś do okulisty z tym powędrować? |
|
Powrót do góry |
|
 |
kasiakuc Master butterfly


Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 4903 Skąd: kraków
|
Wysłany: Wto Sty 08, 2008 11:20 am Temat postu: |
|
|
Kasiulka co Ty takie cos pod skórą może byc od cholesterolu mnie cos podobnego zrobiło sie ale na ścięgnie duzego palca od nogi i narazie tez nie boli po prostu jest..  _________________ cieszmy sie każdą chwilka bo życie tak krótkie jest |
|
Powrót do góry |
|
 |
kasiulka Master butterfly


Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 282 Skąd: woj.śląskie
|
Wysłany: Pią Sty 18, 2008 5:05 pm Temat postu: |
|
|
kasiakuc, w sumie nie wiem czy złogi cholesterolowe (bo tak to nazywają) mogą sie pojawiać w innych miejscach poza powiekami .... Chyba specjalista to musi zobaczyć i ocenic... _________________ "Życia nie można wybrać, ale można z niego coś zrobić" <Peter Lippert> |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pią Sty 18, 2008 6:36 pm Temat postu: |
|
|
mogą się pojawic w roznych miejscach ale dobrze to pokazac w trakcie wizyty lekarzowi _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sugar Master butterfly


Dołączył: 02 Gru 2007 Posty: 288
|
Wysłany: Pią Sty 18, 2008 6:51 pm Temat postu: |
|
|
No właśnie to moje draństo nie znika i nie jestem pewna, ale chyba jest nawet trochę większe. Nie jest podobne ani o tłuszczka, ani do prosaka ani do niczego co znalazłam w internecie. Jestem naprade zaniepokojona. Nie pokazałam ostatnio tego interniście, jak byłam ostatnio, bo miałam inne sprawy, ale teraz się chyba tym w końcu zajmę. |
|
Powrót do góry |
|
 |
ludmila_07 Master butterfly

Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 3621
|
Wysłany: Pią Sty 18, 2008 11:30 pm Temat postu: |
|
|
no wiesz ?
byłaś u lekarza i nie pokazałaś?
to w takim razie co my tu tobie poradzimy? _________________ W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka
W naszym życiu jak na palecie artysty jest jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
Mark Chagall |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sugar Master butterfly


Dołączył: 02 Gru 2007 Posty: 288
|
Wysłany: Sob Sty 19, 2008 11:28 am Temat postu: |
|
|
A bo byłam, ale to było po szczepionkę, ciśnienie i jeszcze mu zawracałam głowę tarczycą, bo tak mi się ubzdurało, że może od tego mam takie wahania nastroju, ale nie, no i to zeszło na plan dalszy... Zresztą sądzę, że on też niewiele by poradził, chyba muszę z tym do dermatologa. Napiszę co to w końcu było.
A może nie do dermatologa, bo to nie jest właściwie problem skórny tylko coś wyraźnie pod skórą. Tylko wtedy do kogo, okulisty? Jak myślicie? Czy do okulisty trzeba mieć skierowanie? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Robert Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
Wysłany: Nie Sty 20, 2008 11:19 am Temat postu: |
|
|
Sugar napisał: |
A może nie do dermatologa, bo to nie jest właściwie problem skórny tylko coś wyraźnie pod skórą. Tylko wtedy do kogo, okulisty? Jak myślicie? Czy do okulisty trzeba mieć skierowanie? |
Pod skórą to znaczy gdzie? Dermatolog powinien rozpoznać problem, a choroby skóry nie ograniczają się do objawów widocznych "na zewnątrz".
O ile się orientuję, do okulisty nie trzeba mieć skierowania. Nie zastanawiaj się tylko śmigaj po weekendzie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|