Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kedjan Kadet

Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 35
|
Wysłany: Nie Lut 10, 2008 3:40 pm Temat postu: uzależnienie od metypredu?? |
|
|
:(Cześć
Nie wiem czy tak to można określić, ale jak czasem zdarzy mi się zapomnieć o tym, żeby wziąść metypred to juz po południu czuje się beznadziejnie. Choruję na zapalenie wielomieśniowe. Sterydy biorę od samego początku, czyli od 6 lat. Czy ktoś czuje sie podobnie??Bola mnie mięsnie i mam goraczkę. to straszne. Teraz mam jeszcze włączyć sandinum neoral ale obawiam się. Mam 190 Alat, boję sie o swoja wątrobę...sandinum ma tyle strasznych skutków ubocznych. Co mam robić ratujcie!!!!!!!  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Robert Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
Wysłany: Nie Lut 10, 2008 4:02 pm Temat postu: |
|
|
Wątpię, czy to zaraz uzależnienie
Poczytaj tutaj: Zapomniana dawka sterydów Innym też się zdarza zapomnieć.
Jedyne rozwiązanie - pamiętać! Zapisać sobie, albo co. Innego wyjścia nie ma. |
|
Powrót do góry |
|
 |
maszrum Junior

Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 6 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie Lut 10, 2008 4:19 pm Temat postu: |
|
|
tez kiedyś tak miałem. gdy nie brałem rano metypredu to bardzo mnie bolała głowa a szczególnie potylica i w ogóle jakoś tak do bani było.
gdy odstawiłem sterydy też pobolało z tydzień około a teraz już jest dobrze
pamiętać trzeba!
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ziarenko Master butterfly


Dołączył: 10 Wrz 2005 Posty: 2042
|
Wysłany: Nie Lut 10, 2008 5:05 pm Temat postu: |
|
|
Myślę, że to normalny objaw. Ja także odczuwałam to, że nia wzięłam leków, bolały mnie stawy, miałam gorączkę... Choruję od ponad 6 lat i przez tan czas przyzwyczaiłam się do tego, że mój każdy dzień rozpoczyna się od brania leków... _________________
rozjaśnia się we mnie
wyjaśnia jaśniej
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Itunia Master butterfly

Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Nie Lut 10, 2008 5:45 pm Temat postu: |
|
|
Mi się raz zdarzyło zapomnieć o lekach 2 dni pod rząd. Nie pytajcie, jak to zrobiłam, nie pamiętam... Przypomniałam sobie 2. dnia w nocy.
Ale wiesz co... pamiętam, jak na samym początku brania sterydów nawet spóźnienie z lekiem o godzinę sprawiało, że czułam się gorzej... Wtedy choroba nie była jeszcze opanowana... |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Lut 10, 2008 7:35 pm Temat postu: |
|
|
u niektórych pacjentów faktycznie obserwuje się takie zjawisko jak sterydozależność, choroba nawraca zaraz po odstawieniu sterydów, lub nawet po zmniejszeniu ich dawki, dlatego żeby podtrzymać status qou konieczne jest ciągłe podawanie sterydów,
wprowadzenie do terapii immunosupresantów może pozwolić na stopniową redukcje dawki sterydów lub ich bezpieczne odstawienie, z tego co piszesz tówj stan daleki jest od remisji nawet w trakcie aktualnych dawk, więc lekarze starają się wyciszyć chorobę włączając nowe leki, na pewno będziesz stale monitorowana, a w razie dodatkowych problemów z wątrobą, pewnie odstawią ci leki i spróbują innego zestawu, tak się zazwyczaj postępuje.. |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Nie Lut 10, 2008 8:11 pm Temat postu: |
|
|
co do cyklosporyny-spoko
ludzie po przeszczepach biorą ją wiele wiele lat i żyją
u mnie będzie w sierpniu 2 lata jak ją biorę i większych skutków ubocznych nie zauważyłam _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ziarenko Master butterfly


Dołączył: 10 Wrz 2005 Posty: 2042
|
Wysłany: Nie Lut 10, 2008 10:58 pm Temat postu: |
|
|
Ja biorę cyklosporynę od 5 lat... Zaczęłam brać ów lek w czasie zaostrzenia choroby i naprawdę przyniósł pozytywne rezulaty... Niestety skutki uboczne także się pojawiły.... _________________
rozjaśnia się we mnie
wyjaśnia jaśniej
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Itunia Master butterfly

Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Pon Lut 11, 2008 12:38 pm Temat postu: |
|
|
Ja brałam akurat Imuran, przez 4,5 roku. Obecnie, od ponad roku jestem na Cell-Cepcie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Pon Lut 11, 2008 12:57 pm Temat postu: |
|
|
jak ja bym chciała ten cell-cept brać
a nie cyklosporynę i azathiopryne  _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
kedjan Kadet

Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 35
|
Wysłany: Czw Lut 14, 2008 5:08 pm Temat postu: |
|
|
Hej Kinga!!
Dziekuje za odpowiedzi na moje pytania.
Mogłabyś podać mi swój nr gg??
Chciałabym sobie z kimś pogadać...
Kinga? A dlaczego wolałabyś cell-cept??co to jest???
korzystaj z funkcji edit w prawym gornym rogu aby nie dublowac swoich postów , zawsze mozesz wtedy dopisac to co ci umknęło |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Czw Lut 14, 2008 5:41 pm Temat postu: |
|
|
http://www.toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=769&highlight=cell+cept
poczytaj sobie
a czemu bym go wolała? bo w tej chwili biorę Encorton, azathioprynę, cyklosporynę i nie ma poprawy
może cell-cept by coś ruszył u mnie
jak chcesz pogadać, to pytaj na forum
ja na gg jestem bardzo bardzo rzadko _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gonia Kadet


Dołączył: 14 Lis 2007 Posty: 39 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Pią Lut 15, 2008 8:05 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: |
pamiętam, jak na samym początku brania sterydów nawet spóźnienie z lekiem o godzinę sprawiało, że czułam się gorzej |
Ja jestem na Metypredzie od 4 miesięcy - to prawie tez początki - ale nie wiedziałam że nawet branie leku co do godziny ma jakieś znaczenie :/ mam brać rano....dla mnie rano to pojęcie względne :] czasami często zdarza mi się zwlec z łóżka o 12 i wtedy zanim zjem śniadanie itd niektórzy mają już obiad. Czy powinnam nastawiać sobie budzik i pilnować tej porannej godziny? _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Pią Lut 15, 2008 10:28 pm Temat postu: |
|
|
co do pory brania sterydów to zapytaj się lekarza, jak to u Ciebie by było najlepiej
czasem łyka się też sterydy rano i w południe _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Sob Lut 16, 2008 4:27 pm Temat postu: |
|
|
jesli masz sterydy tylko raz na dobe to ustal jakąs konkretna godzine nie musi byc to rano, wazne aby był brany ( +,- ) o jedniej godzinie , czyli moze być i o 12 jesli o tej porze zaczynasz dzien
czasmi przy duzych dawkach dzieli się sterydy na 2 razy a wiec rano i w godzinach popołudniowych ,
rano lepiej działa , ale nie widze sensu abys wstawała tylko po to aby polkanąc sterydy , tak masz nastawiony organizm i tak działa, a wiec smiało mozesz go brac zawsze tak jak wstajesz _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
|