WWW.TOCZEN.PL

[damianfilipp]

Co możecie mi napisać o calcorcie immuranie i metypredzie? te leki chcą podawać dla mojej Ani gdzie jeszcze nie ma diagnozy. chcą sobie wyprubować, czy co?? help me. może zna ktoś dobrych specjalistów w trójmieście bo tym co się zajmują Anią chyba srednio chce się poczytać.
_________________
damiano

[Robert]

Po pierwsze wyszukiwarka: http://toczen.pl/forum/search.php którą serdecznie polecam.

Wpisując pożądane hasła znajdziesz multum informacji nt. wspomnianych leków, np. w jednym z przyklejonych wątków: Lekarstwa

Namiary na specjalistów znajdziesz chociażby tutaj: http://toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=853

[nenya]

wszystko czego szukasz znajdziesz w linkach od Roberta, mnie zastanawia tylko tylko ten calcort i metypred - że niby jednocześnie?!
przeciez to jest "to samo" czyli dwie rózne formy glikokortykosterydu, czyli tak naprawdę albo będą podawac jej calcort albo metypred, na pewno nie dwa na raz.

Calcort jest "nowszą" wersją, kilka osób od nas go sobie chwali, ale jak zawsze to sprawa idywidualnej reakcji, w kazdym razie upewnij sie, czy dobrze zrozumiałeś zestaw leków, bo w innym wątku mówisz jeszcze dodatkowo o arechinie, więc trochę się juz pogubiłam

[damianfilipp]

[ludmila_07]

Już wcześniej Nenya pisała że wszędzie leczą podobnie
choroba ta sam i leki są te same
wiem wzdragasz się przed enorctonem , ale w pierwszej fazie jest on skuteczny, dawka enortonu podawana twojej koleżance jest rozsądna , jeśli polecą wam calcort można skorzystać
na razie bardzo nie macie wyboru , trzeba opanowac ostry rzut choroby a potem poszukajcie dobrego specjalisty . choć jak poczytacie forum niewielu chce się z nami ,,bawić"
najlepiej mieć prowadzącego lekarza , który zawsze będzie do dyspozycji i będzie znał rozwój choroby postępy w leczeniu
zdrowia i powodzenia
_________________
W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka

W naszym życiu jak na palecie artysty jest jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
Mark Chagall

[Robert]

[nenya]

z tego co wiem, w Niemczech zastosowano by pewnie taki sam schemat leczenia (który zresztą jest swoistą "normą" na świecie, bo jak pisałam wcześniej nic innego jeszcze nie wymyślono, to że arechina i entek są "stare" nie znaczy że są nieskuteczne!),
jedyną różnicą byłyby handlowe nazwy leków - czyli zamiast arechiny Plaquenil, a zamiast encortonu Calcort albo inny odpowiednik, ale w gruncie rzeczy to samo dostaniesz u nas.
Wielu forumowiczy sprowadza Plaquenil i Calcort na import docelowy, bo to teoretycznie nowsze a więc "lepsze" odpowiedniki...

[Małgosia1]

Ja ,zamiast arechiny biorę Qensyl ściągany z Niemiec, ale na arechinie mniej mnie bolały stawy po qensylu wyszło mi dużo włosów a jak odrosły to słabsze i kręcone. Arechine odstawiłam tylko i wyłącznie dlatego ,że mam padaczkę i zaczeła mi wywoływać ataki. Tak więc nie każdy lek z niemiec jest taki dobry ,polskie też są dobre.