|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dagmara Kadet
Dołączył: 04 Paź 2004 Posty: 41 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie Paź 31, 2004 2:48 pm Temat postu: Osteoporoza-skutek zakazu opalania? |
|
|
Wiadomo, ze nie wolno nam toczniowcom korzystać ze słońca, ale przeczytałam ostatnio jeden mądry artykuł na temat opalania i następującej dzięki niemu syntezie wit. D, co pozwala na przyswajanie wapnia i fosforu i tak sobie zaczęłam analizować. W tym roku byłam z rodziną na wczasach nad morzem i choć przez cały czas siedziałam pod parasolem nasmarowana grubo balsamem z filtrem 35 i własciwie pogoda była taka średnia, to zdażyła się jedna rzecz, która mnie zastanawia. Przed wyjazdem miałam niewielkie bóle stawów tu i ówdzie, piszę że niewielkie bo do przeżycia choć dokuczliwe. Po wakacjach, które były w sierpniu bóle zniknęły i pojawiły się dopiero teraz niedawno i to w porównaniu do tych z przed wakacji bardzo bardzo niewielkie. Oczywiście nie opaliłam się no może ledwo ledwo co, własciwie to tylko wyglądałam jak zdrowy czlowiek jedzący dużo marchewki co w porównaniu do całorocznej śnieżnej bieli mojego ciała, było dla wszystkich szokiem wizualnym. I teraz wniosek jaki misię tu nasuwa, oczywisty dla mnie, czy to nie było czasem tak, ze nastąpiła ta cała synteza wit. D i to w jakis sposób mi pomogło? Żałuję, że przed wyjazdem nie zrobiłam sobie badania gęstości kości, bo niedawno takowe miałam i wykazało galopującą osteoporozę, ciekawe czy wcześniej nie była większa? Pisałam już o tum w osobnym wątku n/t calcortu. Ludzie co wy na to? Czy ja mam jakieś zwidy toczniowe już czy co? Może powinnam sie pojawiać na solarium 2x w m-cu po 5 min. w calu przyswojenia odpowiedniej dawki wit. D, bo chociaż biorę wapno z wit. D to przeciez wiadomo, że naturalne jest lepsze od sztucznego. Aha i jeszcze na koniec napisano, że promienie UVB wywołują zjawisko immunopresji, czyli osłabienia układu odpornościowego. Dotyczy ono nie tylko skóry, ale całego organizmu. A my mamy własnie osłabiac nasz układ, aby nas nie atakował.
Link do artykułu: http://www.portalfarmaceutyczny.pl/u235/navi/189365/back/6611 |
|
Powrót do góry |
|
|
nenya SuperMOD
Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Paź 31, 2004 6:21 pm Temat postu: |
|
|
oj i właśnie byłam zmuszona wzbogacić wydatnie moją wiedzę o witaminie D i ostoeporozie
słońce wymieniane jest jako jeden z czynników mogących aktywować chorobę, oczywiście nie musi tak być u wszystkich, ale nie wiem czy warto ryzykować dla odrobiny witaminy D, której ilość wg mnie zdobytej w ten sposób i tak nie pokryje zapotrzebowania spowodowanego steroidoterapią.
to kortykosterydy są przyczyną osteoporozy, nie zaś brak promieni słonecznych.
http://www.borgis.pl/czytelnia/pnm/2000/02/01.php osteoporoza posteroidowa
w leczeniu osteoporozy zaleca się zazywanie witaminy D3 właśnie szczególnie pacjentom przechodzącym terapię sterydami, zaś 15 minutowe dzienne nasłonecznienia tylko przy braku przeciwskazań
http://www.mediweb.pl/diseases/wyswietl_vad.php?id=560
dlatego może żeby nie igrać z cholerstwem i nie wystawiać się na słońce to lepiej wzbogacić dietę w produkty zawierające wit.D3:
Cytat: |
tran i oleje rybne, które znajdują się w rybach, takich jak łosoś, tuńczyk, śledź, makrela czy sardynki. Witaminę tę znajdziemy również w mleku (najlepiej wzbogaconym dodatkowo przez dodanie tej witaminy), a także w wątrobie, białku jaj oraz przetworach mlecznych, takich jak ser, masło czy śmietana |
witamina D3
całe szczęście nie mam takiego dylematu
bo nie lubię słońca i leżenie na plaży to dla mnie najgorsza kara!
pozdro! |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Sro Gru 29, 2004 10:52 am Temat postu: |
|
|
Czy slonce ma wplyw na tocznia to sprawa dyskusyjna .......jezeli tak a w kazdej rozmowie z lekarzami ta sprawa jest podkreslana ....to lepiej unikac slonca.
Podam jeden przyklad .....skrajny......kolezanka byla w Grecji na wakacjach i po 2 tygodniach wyladowala tam w szpitalu ......musiano helikopterem transportowac ja do Polski przez 3 mies nie wstawala z lozka .....to slonce tak nasililo chorobe......teraz unika slonca za wszelka cene ......Wniosek lepiej nie ryzykowac........nawiasem mowiac ja zle sie czuje w lecie i podczas slonecznych dni.......wiec moze r zeczywiscie lepiej uwazac.......ale to juz jest indywidualna sprawa kazdego z nas....
Monka |
|
Powrót do góry |
|
|
nenya SuperMOD
Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Gru 29, 2004 12:06 pm Temat postu: |
|
|
o wrażliwości na promienie słoneczne i promieniownie UV u osób chrych na toczeń było ostatnio w innym wątku:
neonówki szkodzą motylkom |
|
Powrót do góry |
|
|
klasyka Master butterfly
Dołączył: 01 Gru 2004 Posty: 408
|
Wysłany: Czw Gru 30, 2004 7:52 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Czy slonce ma wplyw na tocznia? |
Dosc trudno jest udzielic jednoznacznej odpowiedzi, z doswiadczenia wiem, ze nie zawsze mi szkodzi... czasem opalam sie znakomicie, czasem po kapieli slonecznej pojawiaja mi sie na skorze (jedynie odkrytej na dzialanie promieni slonecznych) bable ropne, straszliwie bolace,
poczatkowo, gdy dopisywala mi odwaga fundowalam siebie 10-15 min przyjemnosci na solarium, skonczylo sie szybko nawrotem choroby, wiec nikomu nie polecam,
jesli komus bardzo zalezy na brazowej karnacji szczegolnie polecam spacery z psem, najlepiej rasy mysliwskiej, preferujacej dlugie wypady, nieuniknione jest wtedy opalenie sie, opalenie nawet twarzy ukrytej pod kapeluszem...
na temat osteoporozy nie bede sie wypowiadala, bo z tym problemem zmagam sie, jak dotad nieskutecznie, pomimo dziennej dawki 1000 mg wapnia (calperos) |
|
Powrót do góry |
|
|
klasyka Master butterfly
Dołączył: 01 Gru 2004 Posty: 408
|
Wysłany: Czw Gru 30, 2004 10:56 pm Temat postu: |
|
|
ustosunkowujac sie do wypowiedzi Moniki:
Cytat: |
kolezanka byla w Grecji na wakacjach i po 2 tygodniach wyladowala tam w szpitalu... |
u mnie zaostrzenie wystepuje takze przy zmianie klimatu,
kiedys wyjechalam w alpy szwajcarskie, chorera! w ciagu 2 dni wszystko wrocilo, zatelefonowalam wtedy do doktor prowadzacej i wylacznie dzieki Jej interwencji moglam delektowac sie dalej urokami gor, po paru dniach drastycznego zwiekszenia sterydow wrocilam do normy i cieszylam sie nadal wycieczka...
wtedy wlasciwie natychmiastowy powrot byl niemozliwy, moja doktor krecila nosem na nadzor telefoniczny, ale jednak sie zgodzila
zreszta moj przypadek nie jest odosobniony, kolezanka wyjechala do stanow i... powtorka z rozrywki |
|
Powrót do góry |
|
|
Lidia Master butterfly
Dołączył: 22 Sty 2005 Posty: 2511 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon Sty 31, 2005 9:15 am Temat postu: |
|
|
Konieczne z jednej stront słońce do wspomagania walki z osteoporozą a z drugiej strony całkowity zakaz kontaktu z promieniami slonacznymi/siedzenie w budynku i rolety w oknach/.To "szczęście" było moim udziałem w czasie ubieglorocznego pobytu w Ustroniu.DOstałam okropnego uczulenia na słońce,a przebywałam w godzinach popoludniowych pod ogromnym parasolem ogrodowym i to okolo godziny. Wyglądałam jak chropowaty raczek.Twarz,dekold i ręce palily mnie niczym pokrzywy.Było minęło. |
|
Powrót do góry |
|
|
rys43 Junior
Dołączył: 21 Maj 2008 Posty: 2
|
Wysłany: Sob Cze 27, 2009 4:03 pm Temat postu: morze, slonce,wiatr i szum fal :) |
|
|
cos w tym jest co Dagmara pisala o opalaniu, gdyz ja mam podobnie.W Krakowie bywa roznie ale jak jade nad polskie moze( polwysep) to poprawia sie moj stan ogolny nie mam boli stawow, miesni, dobrze sie czuje, poprawia sie kondycja ,skora z ktora mam sporo problemow nagle staje sie ladna. Wiec jak to z tym jest ?
Czy tylko kobiety opanowaly to forum ? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|