|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lidzia Junior

Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 4 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw Lis 06, 2008 3:10 pm Temat postu: skutki fotochemioterapii PUVA - cieszyć się czy płakać? |
|
|
chciałabym podzielić się doświadczeniami związanymi z fotochemioterapią PUVA. Są to naświetlania światłem ultrafioletowym. Niby nic wielkiego, ale przed każdym naświetlaniem należy zażyć tabletkę zwiekszającą wrażliwość na ultrafiolet. Leczenie to naprawdę pomogło mi znacznie zmiękczyć zmiany twardzinowe. Zmiany oczywiście pozostały, ale w dotyku czuje się jedynie lekką szorstkość, a bezpośrednio i w jakiś czas po posmarowaniu maścią heparynową w dotyku nie odczuwa się żadnej różnicy ze zdrową skórą. A więc w czym problem?!
Ano w tym, że wskutek naświetlań mam teraz w brązowe ciapki cały dekolt oraz lewy i prawy bok. Plamy na dekolcie zlewają się w jedną wielką plamę. Zostały trzy "plamki" zdrowej skóry. Podobno jest to efekt uboczny tych naświetlań. Pogodzę się z tym, jeżeli to będzie po prostu "defekt kosmetyczny", ale w niektórych miejscach plamy nabierają srebrzystego połysku i co to będzie , gdy te "defekty" zaczną twardnieć?! Mam nadzieję, że będzie dobrze, tym bardziej ze w szpitalu zaopiekowali się mną bardzo dobrze, a teraz jestem pod scisłą kontrolą dermatologa, do którego mam zaufanie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|