Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Możesz je wyłączyć w ustawieniach przeglądarki. Dalsze korzystanie z witryny bez zmiany ustawień oznacza wyrażenie zgody na korzystanie z plików cookies.

rozumiem i zgadzam się
Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna WWW.TOCZEN.PL
"systemic lupus erythematosus"
 
 Lupus ChatLupus chat  FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Toczeń skórny - może Wy mi pomożecie...?
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Pierwsze Kroki na Forum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martas
Kadet
Kadet


Dołączył: 31 Sty 2013
Posty: 33

PostWysłany: Czw Sty 31, 2013 12:53 pm    Temat postu: Toczeń skórny - może Wy mi pomożecie...? Odpowiedz z cytatem

Witam wszystkich serdecznie. To mój pierwszy post tutaj, ale coś czuję, że nie ostatni…….Dwa tygodnie temu zdiagnozowano u mnie toczeń podostry skórny. Mam pewne wątpliwości co do tej diagnozy…ale po kolei:

W grudniu 2011 na skórze szyi pojawiły się trzy krostki. Wyglądały dosłownie jak pryszcze – większe, czerwone. Zdziwiłam się, że w takim miejscu mogły się pojawić, ale nic więcej nie podejrzewałam.
Wydaje mi się, że od samego początku mnie swędziały (głowy nie dam sobie uciąć, ale tak kojarzę).
W ciągu kilku tygodni, potem miesięcy, zmiany zaczęły się rozprzestrzeniać – najpierw zajęły prawie całą szyję, potem zaczęły schodzić na kark.
Po kilku miesiącach udałam się po raz pierwszy do dermatologa, u którego wizyta przypominała raczej farsę, aniżeli konsultację u specjalisty. Lekarka nie powiedziała mi właściwie nic, zapisała Bedicort G i odesłała do domu. Po Bedicorcie była oczywiście poprawa. Na trzy dni. W czwartym dniu stosowania sterydu zaczęły wyskakiwać nowe krostki, które już na ten steryd nie reagowały. Poszłam do innego dermatologa.

Tam też dwa znaki zapytania w oczach i próby tłumaczenia objawów noszeniem apaszki , biżuterii czy farbowaniem włosów. Po drodze było jeszcze dwóch dermatologów i przeróżne diagnozy – od polymorphic light eruption poprzez chorobę duhringa po grzybicę (!). We wrześniu zeszłego roku wyjechaliśmy na wakacje do Czarnogóry. Jestem fanką opalania się, więc korzystałam z kąpieli słonecznych przez 7 dni w tygodniu, od godzin porannych do popołudniowych. Po siedmiodniowym pobycie w Czarnogórze wracałam do kraju bez ANI JEDNEJ krostki, przeszczęśliwa, że cudowne słońce Czarnogóry mnie wyleczyło. Zmiany pojawiły się po 3-4 tygodniach od powrotu i od tego czasu się utrzymują.

W grudniu poszłam do kolejnego dermatologa. Pani doktor skierowała mnie na kilka badań, m.in. na badanie histopatologiczne i badania krwi na obecność przeciwciał przeciwjądrowych. Jeśli chodzi o wyniki tych pierwszych – rozpoznanie nie jest jednoznaczne; mowa o dwóch możliwych diagnozach – rumień wielopostaciowy, który należy różnicować z toczniem skórnym. Jeśli chodzi o wyniki ANA – 1:160 (w maju miałam 640). Zapadła więc decyzja, że kładą mnie na oddział celem wykluczenia układowej formy tocznia. W szpitalu byłam 3 dni, przeszłam różne badania: rtg, echo serca, badania krwi (morfologia, biochemia), usg jamy brzusznej. Wszystko jest w normie, za wyjątkiem dobowej utraty białka w moczu – jest nieco podwyższona.

No i wypisali mnie z podejrzeniem podostrej skórnej postaci tocznia. Jeśli chodzi stricte o moje zmiany – na początku wyglądają jak pryszcze, czyli większe (nie bardzo rozległe, ale też nie malutkie), czerwone krostki. Z czasem, kiedy zaczynam je drapać, robią się większe a część z nich łączy się ze sobą. Cholernie swędzi (nie piecze, ale swędzi, jak ukąszenie komara), skóra jest gorąca. Wyglądem bardzo przypomina pokrzywkę, tylko że nie znika po kilku czy kilkunastu godzinach. Utrzymuje się cały czas. Jak się wścieknę i zacznę mocno i długo drapać, to leci krew, w efekcie czego robią się małe strupki. Nie ma żadnego innego wysięku. Zmiany sięgają od szyi mniej więcej do połowy pleców, ale bez ramion i łopatek (tworzą jakby kształt litery V). Stosowałam już wiele sterydów miejscowych, m.in. dermovate, advantan, cutivate. Wszystko pomaga na 2-3 dni, potem jest ten sam scenariusz – pojawiają się nowe krostki, które na steryd już nie reagują, jakby się na niego uodporniły. Obecnie biorę arechinę.
To dopiero 10 dzień. I tu moje pierwsze pytanie – czytałam, że arechina działa dopiero po ok 2-3 miesiącach. Jak są Wasze doświadczenia w tej sprawie? We wtorek byłam na kontroli poszpitalnej i chciałam prosić o kontynuację leczenia, ponieważ arechina zdaje się nie działać, ale lekarka powiedziała, że to za krótko, że trzeba dać jej szansę. Ok, tylko ja świruję, tak to swędzi. Przepisała mi novate, ale postaram się nim nie smarować, bo po pierwsze to i tak nie ma sensu, a po drugie będę chciała, żeby za jakiś czas pobrano mi raz jeszcze wycinek, a steryd może zaburzyć obraz. Moje wątpliwości co do tocznia dotyczą kilku kwestii. Przede wszystkim chodzi o brak nadwrażliwości na promienie słoneczne, co jest przecież główną „cechą” tocznia skórnego. O Czarnogórze już pisałam, poza tym przez ten cały rok chodziłam na solarium (ograniczyłam wprawdzie wizyty – chodziłam 1-2 w miesiącu, na 10 min, no ale mimo wszystko). Po opalaniu nie widziałam żadnych zmian (dlatego też chodziłam; gdybym zauważyła, że mój stan się pogarsza, to bym rzecz jasna zrezygnowała). Poza tym wg. lekarki, która specjalizuje się w toczniach, zmiany nie wyglądają jak typowy toczeń. No i swędzą, co przy toczniu skórnym raczej się nie zdarza. Za toczniem przemawia obecność przeciwciał i ewentualnie wynik biopsji (choć tu, jak już pisałam, rozpoznanie nie było jednoznaczne, ale powiedzmy, że nazwa „toczeń” się pojawiła). Generalnie czuję się bardzo dobrze, nie mam gorączki, nic mnie nie boli. Biorę teraz tę arechinę, plecy są w tragicznym stanie, swędzą bardzo. Za trzy tygodnie mam kolejną wizytę, wówczas będę po czterech tygodniach przyjmowania arechiny. Poproszę chyba o zrobienie kolejnej biopsji….bardzo, bardzo, bardzo chciałabym uniknąć brania sterydów! Panicznie boję się, że przytyję L Zasugeruję jeszcze naświetlania, może to jest jakiś trop….

Napiszcie proszę wszystko, co przychodzi Wam do głowy. Rady, wskazówki, refleksje. O tym, jak się czuję i co to wszystko dla mnie oznacza, nie będę pisać, bo każdy z Was doskonale wie.

Pod wieczór pozwolę sobie wkleić zdjęcie pleców (na innych wątkach nie widziałam zdjęć – chyba można je tu umieszczać, co…?).

Aha, przeszłam też testy alergiczne (płatkowe), które niczego nie wykazały. Czytając kilka wątków na forum uświadomiłam sobie, że zmiany nasilają się po ciepłej kąpieli czy dłuższym pobycie na dworze (teraz, kiedy jest zimno). Jestem wolontariuszką w schronisku dla zwierząt i zauważyłam, że zawsze po powrocie stamtąd zmiany są zaostrzone (wysiłek+zmiana temperatury???). Ostatnio przeżywałam też trochę stresów, co, z tego co czytałam, też może mieć wpływ na zaostrzenie się mojego stanu.
Pzdr.


Ostatnio zmieniony przez martas dnia Czw Sty 31, 2013 2:30 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
monia85
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 7065
Skąd: okolice Wyszogrodu

PostWysłany: Czw Sty 31, 2013 2:07 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj, martas Smile
Przeniosłam Twój temat do innego działu, gdyż to tutaj właśnie się witamy z innymi użytkownikami forum i opisujemy swoją sytuację.

Pozdrawiam
_________________


Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez. / J.V. Chevey
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
martas
Kadet
Kadet


Dołączył: 31 Sty 2013
Posty: 33

PostWysłany: Czw Sty 31, 2013 4:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ok.
wiem, że się trochę rozpisałam, ale nie chciałam niczego pominąć... Embarassed
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
basia20101984
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 30 Wrz 2012
Posty: 2556

PostWysłany: Czw Sty 31, 2013 8:32 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
katarzynadudek7
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 2293

PostWysłany: Czw Sty 31, 2013 8:47 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj !
Moja mama ma toczeń układowy ale gdyby nie ból stawów to pewnie pozostano by przy toczniu skórnym . Wstaw zdjęcia to porównam Wink
U mojej mamy wysypka obejmuje najczęściej szyję i brzuch a pod wpływem ciepła pogarsza się . Na mamę nigdy nie działało słońce ale w zeszłym roku zaczęła normalnie puchnąć . Bierze plaquenil i metypred 4mg więc niska dawka . Po samym plaquenilu jest duża poprawa.
Gdzie się leczysz ?
Pozdrawiam
Kaśka
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
agnieszka29
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 6571
Skąd: Opolskie

PostWysłany: Czw Sty 31, 2013 9:57 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj.

Miłego buszowania po forum.
jeśli chodzi o arechinę to u mnie już po tygodniu działała ,ale źle bo dostałam zakażenie układu moczowego i potworną wysypkę i zaczerwienienie ud. szybko zmieniali lek i wdrożyli encorton.
Więc u mnie sterydy były koniecznością .

Każdy inaczej choruje i każdy inaczej reaguje na leki.
Potrzeba czasu.
Wszystko będzie dobrze zobaczysz,czego Ci życzę .
Buziak
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
ewela.t
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 7089

PostWysłany: Czw Sty 31, 2013 10:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam serdecznie. Very Happy
Mam nadzieje, ze wkrotce sie sprawa wyjasni i dostaniesz konkretna diagnoze- czego Ci zycze z calego serca.
Tymczasem zapraszam do buszowania na forum- znajdziesz tu wiele informacji.
Ps. zdjecia jaknajbardziej! Very Happy

pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
martas
Kadet
Kadet


Dołączył: 31 Sty 2013
Posty: 33

PostWysłany: Czw Sty 31, 2013 10:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem



Uploaded with ImageShack.us

Świeci się, bo jest posmarowane maścią.
"Leczę się" w Akademii Medycznej w Gdańsku. Nie wiem, może jestem niecierpliwa, ale denerwuję się brakiem efektów po arechinie (Jest wręcz gorzej). Jutro kupię Novate, bo nie wytrzymam.
dziękuję Wam za wszystkie miłe słowa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kinga
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 14280

PostWysłany: Czw Sty 31, 2013 10:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

uzbrój się w cierpliwość
gdy u mnie wystąpiły plamy na twarzy dostałam arechinę, po miesiącu nie było poprawy, po dwóch było gorzej, a po trzecim z kawałkiem zaczęła działać Razz
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
martas
Kadet
Kadet


Dołączył: 31 Sty 2013
Posty: 33

PostWysłany: Czw Sty 31, 2013 11:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

po 3 mcach mówisz......chyba oszaleję.
katarzynadudek - leki, o których piszesz, to sterydy? może zasugeruję lekarzowi przy najbliższej wizycie zmianę...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kinga
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 14280

PostWysłany: Pią Lut 01, 2013 8:26 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

martas napisał:
po 3 mcach mówisz......chyba oszaleję.
katarzynadudek - leki, o których piszesz, to sterydy? może zasugeruję lekarzowi przy najbliższej wizycie zmianę...

plaquenil to odpowiednik arechiny - w Polsce niedostępny, ale ponoć lepszy i lepiej oczyszczony

a metypred to steryd
Very Happy
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
martas
Kadet
Kadet


Dołączył: 31 Sty 2013
Posty: 33

PostWysłany: Nie Lut 03, 2013 9:22 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

czy ktoś z użytkowników cierpi wyłącznie na toczeń podostry skórny...? jestem ciekawa, jak u Was przebiega choroba i jakie leki bierzecie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
martas
Kadet
Kadet


Dołączył: 31 Sty 2013
Posty: 33

PostWysłany: Wto Lut 05, 2013 7:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

podnoszę wątek, bo coś ginie wśród innych...jakieś rady, sugestie, wskazówki, refleksje?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kinga
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 14280

PostWysłany: Wto Lut 05, 2013 7:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

martas napisał:
podnoszę wątek, bo coś ginie wśród innych...jakieś rady, sugestie, wskazówki, refleksje?

nic nie ginie
zapewne nie ma w tej chwili osoby, która by miała toczeń podostry skórny
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
martas
Kadet
Kadet


Dołączył: 31 Sty 2013
Posty: 33

PostWysłany: Wto Lut 05, 2013 7:39 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

czekam w takim razie, aż taka osoba zabierze głos Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Pierwsze Kroki na Forum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group