Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Możesz je wyłączyć w ustawieniach przeglądarki. Dalsze korzystanie z witryny bez zmiany ustawień oznacza wyrażenie zgody na korzystanie z plików cookies.

rozumiem i zgadzam się
Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna WWW.TOCZEN.PL
"systemic lupus erythematosus"
 
 Lupus ChatLupus chat  FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ciekawostki żywieniowe
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Odżywianie, Diety, Przepisy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kinga
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 14280

PostWysłany: Sro Kwi 15, 2009 7:34 pm    Temat postu: Ciekawostki żywieniowe Odpowiedz z cytatem

JAJKA

Cytat:
Jajo - całość doskonała

Było uważane za zdrowe i pożywne, dopóki w latach 70. nie wypowiedziano wojny cholesterolowi, który w sporym stężeniu występuje w żółtku. Dziś jajko wraca do łask, bo jego wartość odżywcza jest bezkonkurencyjna.


Żadne naukowe badania nie potwierdziły bezpośredniej zależności między jedzeniem jajek a poziomem cholesterolu. Jego zawartość we krwi człowieka zależy bowiem od wielu czynników - genów, wieku, płci, wagi, sylwetki i aktywności fizycznej, a także od chorób, np. cukrzycy.

Trzeba też pamiętać, że nasz organizm sam potrafi wytwarzać cholesterol. Ale najważniejsze jest to, że obecne w jajku lecytyna i wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 pomagają pozbyć się cholesterolu i obniżają poziomu trójglicerydów we krwi.

WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) dopuszcza jedzenie 10 jajek tygodniowo, łącznie z tymi użytymi do kotletów, ciast, makaronu.

Według polskich dietetyków i kardiologów osoby zdrowe mogą jeść 1 jajko dziennie. Ale ten, kto ma podniesiony poziom cholesterolu - maksymalnie 2-3 jaja tygodniowo (właściwie żółtka, bo białka można jeść bez ograniczeń).

Zasada jest taka: im więcej spożywamy warzyw, owoców, a mniej potraw obfitujących w tłuszcze zwierzęce, tym częściej możemy pozwolić sobie na jajko.

Cenne proteiny

Pod względem składu aminokwasów, czyli związków białkowych, jaja są najdoskonalszym produktem pochodzenia zwierzęcego. Do tego stopnia, że służą za punkt odniesienia przy badaniu wartości innych białek.

Jajko jako jedyny produkt spożywczy zawiera wszystkie aminokwasy egzogenne, tzn. te, których organizm człowieka nie wytwarza, a które są dla niego niezbędne i dlatego musi je otrzymywać z pokarmem. Dwa jaja o masie 58 g pokrywają w 35 proc. dzienne zapotrzebowanie dorosłego człowieka na te aminokwasy.

Zbawienna lecytyna

To składnik żółtka. Nazywają ją “pogromcą tłuszczu”, głównie ze względu na właściwości emulgujące. Rozbija spożywane tłuszcze oraz cholesterol na małe cząstki, zapobiega przyczepianiu się ich do ścianek naczyń, tym samym redukując odkładanie się blaszki miażdżycowej.
Około 50 proc. lecytyny stanowią wielonienasycone kwasy tłuszczowe, głównie linolowy, który jest prekursorem tzw. prostaglandyn, hormonopodobnych substancji regulujących ciśnienie krwi oraz działających przeciwzapalnie i przeciwskrzepowo.
Lecytyna dobrze działa na wątrobę, m.in. rozpuszcza cholesterol w żółci i chroni przed tworzeniem się kamieni żółciowych. Uczestniczy też w hamowaniu niepożądanych procesów utleniania i poprawia funkcjonowanie układu nerwowego. Dzięki niej łatwiej się uczymy i panujemy nad stresem.
Potrzebne barwniki

Jajko zawiera ważne dla zdrowia ksantofil i luteinę (barwniki w żółtku). Ksantofil zapobiega osadzaniu się złogów na ścianach tętnic. Luteina w organizmie człowieka gromadzi się głównie w plamce żółtej oka i soczewce. Działa jak filtr chroniący przed szkodliwym promieniowaniem UVA i UVB. Jest również silnym wymiataczem wolnych rodników, dzięki czemu zapobiega uszkodzeniom delikatnych naczyń włosowatych siatkówki oraz fotoreceptorów.
Jajka to doskonałe źródło minerałów, witamin z grupy B i rozpuszczalnych w tłuszczach witamin A, D, E. Dlatego poprawiają wygląd skóry i wzmacniają kości.
Uwaga: alergia

Na liście alergenów pokarmowych u dzieci jaja kurze są na drugim miejscu po białkach mleka krowiego.
Dlatego dzieci ze skłonnością do uczuleń lub pochodzące z rodzin, w których występuje alergia, nie powinny jeść jajek przed 12. miesiącem życia. Ale warto wiedzieć, że gotowanie jajka na twardo pozbawia je z reguły własności uczulających.
Przechowywanie

W lodówce możemy trzymać jaja maksymalnie 3 tygodnie, pamiętając, że mają zdolność pochłaniania obcych zapachów. Niska temperatura spowalnia proces starzenia jaj, ale go nie eliminuje. Następuje stopniowy rozkład białka i witamin oraz jełczenie tłuszczu.
Ten proces nieco hamuje naturalna warstwa ochronna pokrywająca skorupkę. Dlatego nie należy myć jaj przed włożeniem ich do lodówki. Ale gdy chcemy je przyrządzić, najpierw trzeba je dokładnie umyć, a potem sparzyć wrzątkiem.
Smażone i gotowane

Żółtko surowe jest strawne w tym samym stopniu jak gotowane, ale białka nie należy jeść na surowo. Po pierwsze ze względu na właściwości uczulające, a po drugie - na obecność awidyny, która blokuje przyswajanie witaminy B7 (biotyny).
W odróżnieniu od innych produktów jajka można smażyć na maśle, bo ich białko ścina się już przy 60 st. C, czyli zanim masło zacznie się palić i zanim zacznie wytwarzać się toksyczna akroleina.
Ale najlepiej przyswajalne są jaja gotowane na miękko, czyli do 4 minut. Zbyt długie gotowanie (powyżej 10 min) powoduje straty witamin i obniżenie wartości odżywczej białka nawet o 40 proc. Ponadto doprowadza do reakcji siarki z żelazem - wtedy dookoła żółtka powstaje zielonkawa obwódka.
Ubić na pianę

Strawność białka wzrasta po ubiciu na pianę. Cząsteczki białka mają stosunkowo dużą lepkość, dlatego piana się utrzymuje. Z kolei tłuszcz ją “gasi”. Aby więc uzyskać trwałą pianę z białka, należy najpierw dokładnie oddzielić żółtko, bo zawiera tłuszcz.

Białko to 90 proc. wody, 9 proc. aminokwasów, ok. 1 proc. węglowodanów i tylko 45 kcal/100 g.

Żółtko składa się w 2/3 z lipidów - tłuszczów. Są to trójglicerydy (65 proc.), fosfolipidy (ok. 30 proc., w tym głównie lecytyna) oraz cholesterol. Towarzyszą im witaminy rozpuszczalne w tłuszczach (A, D, E, K). Duża ilość składników energetycznych sprawia, że wartość kaloryczna żółtka wynosi aż 350 kcal/100 g
http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/zasady-zywienia/jajo-calosc-doskonala_33713.html


także jajeczka nie są tak straszne, jak je malują Wink

Cytat:
Wartość biologiczna

Nie ma w przyrodzie drugiego bardziej doskonałego surowca spożywczego niż jaja. Nikt się nad tym nie zastanawia, że normalnie zniesione i zapłodnione jajo kurze po dostarczeniu energii w postaci ciepła (39 st. C przez 21 dni) przeistacza się w żywy organizm (pisklę), w którym jest układ kostny, mięśniowy, pokarmowy, nerwowy, immunologiczny itd. Powstał żywy organizm zdolny do wzrostu i dalszego rozwoju, jedynie energia była potrzebna do wzbudzenia życia. Zatem wszystkie niezbędne substancje potrzebne do jego stworzenia zawarte są w jaju. Ten właśnie fakt świadczy wystarczająco o jego wartości biologicznej i wskazuje, jak cenne zawiera składniki. Z prostej kalkulacji wynika, że aby w pełni zaspokoić zapotrzebowanie organizmu człowieka na wszystkie składniki niezbędne do funkcji życiowej, wystarczy konsumować jedynie jaja. Stanowią one najlepsze źródło aminokwasów, w tym szczególnie egzogennych, kwasów tłuszczowych, witamin, związków mineralnych. Należy dodać, że proporcje pomiędzy poszczególnymi składnikami chemicznymi, ich treści są idealne, brak jest jedynie witaminy C. Białko jaja zostało uznane przez organizację FAO/WHO za międzynarodowy wzorzec. Przyswajalność poszczególnych składników jest imponująca i nieporównywalna z innymi produktami, na przykład Białko jest przyswajalne w 94%, tłuszcz w 95%, węglowodany w 98%, związki mineralne w 76%. Porównajmy - przyswajalność białka zawartego w mleku kształtuje się na poziomie 85%, w ziemniakach 77%, w mięsie 78%, w roślinach strączkowych 40-60%.


i jeszcze
Cytat:
Szkoda, że bez uzasadnienia często w wielu gabinetach lekarskich zakazuje się spożycia jaj, a przecież jest to przede wszystkim żywność niskokaloryczna i pełnowartościowa. Dwa duże jaja zawierają tylko 150 kcal, a więc mogą stanowić doskonały składnik diety odchudzającej.


niebawem o kawie rozpuszczalnej Cool
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kinga
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 14280

PostWysłany: Pią Cze 26, 2009 5:04 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kawa jako odświeżacz do ust
Napar z kawy może hamować rozwój bakterii odpowiedzialnych za zły zapach z ust - wykazały izraelskie badania, o których informuje serwis EurekAlert.


Cytat:
Za brzydki oddech odpowiedzialne są bakterie bytujące w jamie ustnej. Produkują one lotne związki zapachowe będące produktem rozkładu białek, takie jak cuchnące związki siarki - siarkowodór, merkaptan metylu, siarczek dimetylu i dwutlenek siarki; czy ptomainy - biogenne aminy o odrażającym zapachu i silnie toksycznym wpływie na układ krwionośny. Nieprzyjemny, drażniący zapach mają też metabolity tłuszczów, w tym kwasy tłuszczowe - propionowy, izpropionowy, masłowy, izomasłowy czy walerianowy.

Niektóre pokarmy mogą nasilać nieprzyjemny zapach z ust, do tej pory zaliczano do nich również kawę.

"Wszyscy uważają, że po kawie mamy brzydki oddech i często tak właśnie jest, zwłaszcza gdy pijemy kawę z mlekiem, bo kawa sama w sobie wysusza jamę ustną, a w czasie fermentacji mleka powstają cuchnące substancje" - tłumaczy prowadzący najnowsze badania prof. Mel Rosenberg z Uniwersytetu w Tel Awiwie.

Jego zespół analizował wpływ kawy na wytwarzanie cuchnących związków przez bakterie obecne w ludzkiej ślinie. Przetestowano napary z trzech różnych gatunków kawy.

Badacz spodziewał się, że będą one nasilać produkcję brzydkich zapachów. Ale ku jego zaskoczeniu, napary z kawy miały działanie odwrotne - zapobiegały rozwojowi bakterii odpowiedzialnych za ich powstawanie.

"To była lekcja pokory. Oczekiwaliśmy, że kawa będzie powodować brzydki zapach z ust, ale coś magicznego w jej naparze wywoływało dokładnie odwrotny efekt" - komentuje prof. Rosenberg.

Naukowiec marzy teraz o wyizolowaniu kawowych związków hamujących rozwój bakterii, które przyczyniają się do brzydkiego oddechu. W praktyce nie będziemy stosować naturalnego naparu, ale zawarte w nim aktywne związki, wyjaśnia. Pozwoli to uzyskać najlepszy antybakteryjny efekt.

Prof. Rosenberg uważa, że jego najnowsze odkrycie może doprowadzić do powstania całkowicie nowej grupy produktów do higieny jamy ustnej - płynów, pastylek czy gum odświeżających. Oczyszczony ekstrakt z kawy będzie hamował powstawanie brzydkiego oddechu niejako u źródła, zamiast maskować go miętowym zapachem.

Prof. Rosenberg jest znanym specjalistą zajmującym się brzydkim zapachem z ust. Dotychczas udało mu się opracować popularny w Europie płyn do płukania jamy ustnej, podręczny test na brzydki oddech oraz gumę, która go neutralizuje.
http://wiadomosci.onet.pl/1996438,69,kawa_jako_odswiezacz_do_ust,item.html

_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
agatka03
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 29 Lis 2004
Posty: 3264
Skąd: z Polski jestem...:)

PostWysłany: Czw Lip 02, 2009 11:39 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie wiem, czy zywieniowe, ale na pewno miłe dla podniebienia Smile Wink :

http://kuchnia.wp.pl/index.php/health/prop/id/395
_________________
..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
kinga
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 14280

PostWysłany: Czw Sie 13, 2009 8:44 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
7 mitów o odżywianiu

Marchew najlepiej jeść na surowo.

Jest odwrotnie. Podczas gotowania zostają rozbite twarde błony komórkowe. Dzięki temu organizm może przyswoić znacznie więcej cennego beta-karotenu niż z marchewki surowej. Natomiast wartość kaloryczna warzywa pozostaje bez zmian.

Jajko to prawdziwa bomba kaloryczna.

To zależy. Samo jajko, ugotowane na miękko lub twardo, ma około 75 kcal, a więc wcale nie aż tak wiele. Ale jedno jajko w majonezie dostarcza już 250 kcal. Natomiast kiedy usmaży się z niego jajecznicę na niewielkiej ilościmasła, będzie to około 230 kcal. A zatem wszystko zależy od sposobu przyrządzenia.

Masło tuczy bardziej niż margaryna.

Nieprawda. Dietetyczna margaryna jest tylko nieznacznie mniej kaloryczna od masła (jej jedna łyżka ma 128 kcal, natomiast masła 132 kcal). Poza tym prawdziwe masło jest bardzo zdrowe, ponieważ zawiera naturalne, łatwo przyswajalne witaminy.

Warzywa strączkowe sprzyjają tyciu.

Wręcz przeciwnie! Ta opinia wzięła się z ich rozdymających właściwości. Świeża fasolka lub groszek są niskokaloryczne (100 g to ok. 100 kcal). Suche mają ich więcej, ale podczas gotowania pęcznieją, więc można się nasycić małą porcją. No i warzywa te zawierają substancje zmniejszające wchłanianie tłuszczu w przewodzie pokarmowym.

Dieta bez makaronu i ziemniaków mniej tuczy.

Ależ skąd! Te produkty wcale nie należą do wysokokalorycznych. Zawierają węglowodany złożone, które trawione są stosunkowo wolno. Dzięki temu przez dłuższy czas utrzymuje się dość wysoki poziom cukru we krwi, a to zapobiega gwałtownym atakom głodu.

Kawa bardzo pomaga w odchudzaniu.

Niekoniecznie. To prawda, że dzięki m.in. kofeinie kawa przyspiesza spalanie tłuszczów. Jednak pita w większych ilościach, a zwłaszcza na czczo, powoduje zaburzenia trawienne, które raczej utrudniają walkę z nadwagą.

W czasie diety nie wolno jeść żadnych słodyczy.

Nieprawda. Słodycze są bardzo kaloryczne i mają niewiele wartości odżywczych, ale nie można dać się zwariować. Największym wrogiem diety jest bowiem stres spowodowany koniecznością odmawiania sobie różnych przysmaków. Lepiej więc czasem ulec pokusie. Cukierek czy mały kawałek czekolady nie zrujnuje od razu figury, za to może pomóc wytrwać w dietetycznym reżimie.
źródło: onet.pl

_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
monisia609
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz


Dołączył: 07 Sie 2009
Posty: 115
Skąd: bielsko biała

PostWysłany: Czw Sie 20, 2009 1:57 pm    Temat postu: jak to jest z marchewka i lodami? Odpowiedz z cytatem

skoro już o ciekawostkach mowa to chciałam spytać czy to prawda że marchewka i lody odchudzaja?? tzn organizm potrzebuję dużo energii aby je spalić ?? prawda to?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kinga
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 14280

PostWysłany: Sob Sie 29, 2009 9:25 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

bo to działa na tej zasadzie:
Arrow coś do jedzenia ma mało kalorii
Arrow a organizm zużywa więcej energii na samo trawienie, więc bilans ujemny

Odchudzające lody

Lody: tak czy nie
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kinga
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 14280

PostWysłany: Nie Wrz 20, 2009 12:51 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zalety śliwek

Śliwki regulują trawienie, chronią przed wolnymi rodnikami, zapobiegają rozwojowi nowotworów.


Niektórzy twierdzą również, że poprawiają nastrój. Śliwki możemy jeść pod różnymi postaciami: w dżemach, suszone czy w kompotach.


Wpływają korzystnie na trawienie i zapobiegają zaparciom (dzięki zawartości pektyn). Dobroczynne właściwości śliwek uznają nawet lekarze. Śliwki wykorzystywane są do produkcji leków, zapobiegających zaparciom.


Śliwki mają dużą zawartość witaminy C, witaminy A oraz rzadkiej witaminy E. Zawierają tak ważne składniki mineralne jak potas, żelazo, magnez, wapń i fosfor. Dzięki zawartości witamin z grupy B działają kojąco na układ nerwowy, regulując samopoczucie psychiczne. Polifenole natomiast wpływają antynowotworowo oraz przeciwmiażdżycowo.


źródło: www.poradnikzdrowie.pl

Very Happy
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kinga
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 14280

PostWysłany: Pon Paź 05, 2009 7:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ostatnio oglądałam angielski dokument, w którym dowiedziono, że codzienne spożywanie przecieru pomidorowego ma bardzo pozytywny wpływ na skórę i łagodzi skutki promieniowania słonecznego

-badane były kobiety o wrażliwej skórze, które często ulegały poparzeniom słonecznym
-przeprowadzili u nich takie testy jak u naszego Vega
-następnie przez 3 miesiące musiały zjadać 55g przecieru każdego dnia (dla porównania: mała puszeczka przecieru Pudliszki liczy 70g)
-ponownie zrobiono specjalne testy i wyniki skórne były rewelacyjne Exclamation

tak więc, wcinamy przecier Cool
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Uzumaki
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 273
Skąd: West Yorkshire

PostWysłany: Pon Paź 05, 2009 11:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przecier jest blee,a ile to by bylo pomidorow te 55g przecieru?Pomidory sa smaczne,albo ile to by bylo soku pomidorowego?Tez pyszny. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kinga
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 14280

PostWysłany: Wto Paź 06, 2009 7:45 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

z pewnością bardzo dużo, bo przecier jest bardzo bardzo skondensowany hehehe Laughing
ale przecież można dodawać do czegoś: do zup, zapiekanek, smarować kanapki (tylko trzeba troszkę przyprawić) Wink
no i pewnie picie samego soku też przyniesie jakieś efekty Very Happy
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Margaret74
Moderator
Moderator


Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 5531
Skąd: Puszcza Notecka

PostWysłany: Wto Paź 20, 2009 11:43 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

5 POWODÓW DLA KTÓRYCH WARTO JEŚĆ BROKUŁY:

1.Profilaktyka antynowotworowa -dzieki zawartości sulforafanu,jednego z najsilniejszych p.utleniaczy;
2.Są sycące przy czym jednocześnie kumulują w sobie mało kalorii-100gram to zaledwie 22 kilokalorie;
3.Owe 100gram brokuła pokrywa juz połowe dziennego zapotrzebowania na witaminę C;
4.Zawierają również dużo beta -karotenu który po spożyciu przekształcany jest w witaminę A;
5.Dostarczają równiez sporo suplementów,waznych dla kobiet w ciąży,np.-znajdziemy w nich sporo kw.foliowego,potasu i żelaza.
_________________
"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
agatka03
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 29 Lis 2004
Posty: 3264
Skąd: z Polski jestem...:)

PostWysłany: Wto Paź 20, 2009 1:07 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oj, warto, warto, Margaret, poza tym jeszcze sa bardzo smaczne:)
Robiłam ostatnio zapiekankę z makaronu, brokułów, fileta drobiowego i żółtego sera. Mniam...Pychota, polecam:)
_________________
..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
kinga
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 14280

PostWysłany: Czw Lis 05, 2009 10:25 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oto nowa, cudowna dieta pełna tłuszczu

Dieta oparta na produktach mlecznych może pomóc walczyć z otyłością. Eksperyment prowadzony na Curtin University of Technology w Perth wykazał, że osoby, które dodały nabiał do posiłków znacznie obniżyły swoją wagę. Miały także niższe ciśnienie - zauważa dziennik.

Naukowcy z Australii stwierdzili, że jedzenie serów i jogurtów oraz picie mleka jest znacznie skuteczniejsze niż inne sposoby na odchudzanie się - donosi "The Daily Mail".
Choć może wydawać się, że te produkty będą tuczyć bo zawierają dużą ilość tłuszczów, to nie jest to do końca prawda.

Ponieważ sery czy kefir mają dużo białka dość szybko sprawiają, że czujemy się syci i w efekcie nie sięgamy po kolejny kęs. Produkty mleczne przyspieszają także przemianę materii.

Dietetycy zalecają jednak, żeby przed kupnem sera sprawdzić zawartość soli, która nie jest zdrowa w nadmiarze.

Źródło:dbam o zdrowie
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kinga
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 14280

PostWysłany: Pon Lis 16, 2009 10:59 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Top 30, czyli żywieniowa lista przebojów

Chcesz się właściwie odżywiać? Postaw na różnorodność. Dietetycy stawiają sprawę jasno – jeśli każdego dnia będziesz jeść coś innego, jest duża szansa, że unikniesz wielu chorób. Oto twoja lista zakupów na najbliższy miesiąc. Każdy produkt to wspomagająca zdrowie bomba dobroczynnych substancji.

1. Awokado

Mały owoc, a korzyści dużo. Chociaż zawiera aż 15% tłuszczu, to jest to dobry kwas oleinowy. Jedzenie awokado obniża więc ryzyko chorób serca i układu krążenia. Inne cenne składniki to przeciwutleniacze w postaci witamin A i E, błonnik, beta-sitosterol – związek obniżający poziom złego cholesterolu, potas i luteina, która chroni wzrok.

2. Burak

Ze względu na dużą zawartość żelaza ma zastosowanie we wspomaganiu leczenia niedokrwistości wynikającej z niedoboru żelaza, anemii oraz nadciśnienia tętniczego. Obecna w burakach betaina zwiększa odporność organizmu i chroni jelita, a przenikając do wnętrza bakterii chorobotwórczych, hamuje ich rozwój. Dzięki dużej zawartości antocyjanów (czerwonofioletowy barwnik) buraki są zalecane w profilaktyce przeciw chorobom nowotworowym.

3. Brokuł
Krewny kalafiora, jedno z najzdrowszych warzyw na świecie. W składzie ma ogrom witamin (A, C, E), minerałów (potas, wapń, magnez), przeciwutleniaczy, np sulforafan i indolom, który chroni przed nowotworami żołądka, jelit, piersi i płuc. Szklanka różyczek brokuła to 20 kcal.

4. Cebula
Podobnie jak czosnek, por i szczypiorek należy do rodziny czosnkowatych. Zawarte w niej składniki obniżają ciśnienie krwi, zapobiegając miażdżycy oraz chorobom układu krążenia.

5. Chili
Te drobne papryczki zawierają witaminy A i C oraz kaspaicynę – substancję, która nadaje im palącą ostrość, wywołuje miejscowe przekrwienie śluzówki oraz nawet kilka godzin po ostrym posiłku przyspiesza metabolizm. Pobudza wytwarzanie hormonu szczęścia, czyli serotoniny, oraz pełni rolę przeciwutleniacza.

6. Chrzan
Rozgrzewa, pobudza krążenie, rozrzedza krew, zapobiegając zakrzepom, stymuluje wydzielanie soków trawiennych oraz niszczy bakterie, grzyby i wirusy. Według niektórych badań może także neutralizować rakotwórcze substancje zawarte np. w grillowanym mięsie czy rybie. Jest źródłem witaminy C, potasu, wapnia, magnezu i cynku. Ma też dużo błonnika i minimum kalorii (ok. 3,5 w łyżeczce).

7. Czosnek
Zawiera wspomagającą odporność allicynę i kwercetynę. Ma silne właściwości bakteriobójcze. Uzdrawiające działanie czosnku skłoniło ludzi do wierzeń, że jest on w stanie chronić także przed wampirami.

8. Fenkuł
Jest blisko spokrewniony z pietruszką, koprem i marchwią, i podobnie jak one należy do rodziny selerowatych. Jest zdrowy, ponieważ ma mało kalorii, a dużo witamin A i C oraz potasu, sodu, wapnia, magnezu i fosforu. Wysoka zawartość witaminy C neutralizuje wolne rodniki i ma działanie wspomagające układ odpornościowy. Dodatkowo fenkuł zawiera błonnik oraz silne przeciwutleniacze, które zapobiegają rozwojowi komórek rakowych.

9. Herbata
Biała, czarna, zielona, czerwona – pochodzi z tego samego herbacianego krzaka, a różnice w kolorze, smaku i właściwościach wynikają ze sposobu obróbki. Najcenniejsze herbaciane związki to silne przeciwutleniacze, m.in. katechiny. Picie naparu z herbaty chroni przed rakiem i miażdżycą oraz pomaga spalić tłuszcz. Uwaga – jakikolwiek dodatek w postaci substancji podwyższających poziom insuliny w organizmie (cukier, mleko) – zaburza te właściwości!

10. Jagody
Prawdziwy leśny skarb i rekord w kategorii „siła przeciwutleniaczy”. Obecność niebieskofioletowych antocyjanów sprawia, że jagody poprawiają krążenie krwi, pracę mózgu, wzmacniają włókna kolagenowe w skórze. Działają przeciwzapalnie, przeciwmiażdżycowo, zmniejszają zagrożenie cukrzycą i nowotworami. Są niskokaloryczne – szklanka jagód to 55 kcal.

11. Jogurt naturalny
Powstaje z mleka i bakterii kwasu mlekowego. Jest bogaty w białko, wapń, fosfor oraz w witaminy z grupy B. Dzięki swojej mikroflorze jest łatwiej strawny niż zwykłe mleko i hamuje rozmnażanie się szkodliwych bakterii w jelitach. Może łagodzić dolegliwości żołądkowo-jelitowe, a jego spożywanie ma znaczenie podczas stosowania kuracji antybiotykowej, kiedy niszczona jest naturalna mikroflora jelitowa.

12. Kakao
Odtłuszczony proszek z ziarna kakaowca jest skarbnicą przeciwutleniaczy, które zwalczają wolne rodniki i poprawiają krążenie. Kakao działa antystresowo, bo zawiera duże dawki magnezu oraz fenyloetyloaminę, która wpływa na poprawę nastroju. Łyżka kakao to 40 kcal.

13. Kapusta
Ma wiele witamin (E, C, B1, B2, B6, beta-karoten), dużo składników mineralnych (żelazo, magnez, potas, siarkę, sód, wapń, mangan, kobalt, miedź, cynk, fosfor, fluor, jod) oraz błonnik pokarmowy. Kapustę najpierw doceniła medycyna ludowa. Od wieków sokiem pozyskanym z wyciśnięcia tego warzywa leczono owrzodzenia i obrzęki, nerwobóle reumatyczne i zwichnięcia, odmrożenia i oparzenia. Współczesna medycyna poszła dalej i przyznała, że ze względu na dużą zawartość flawonoidów, witamin C i E oraz innych przeciwutleniaczy, kapustę można wpisać na listę potencjalnych obrońców przed zachorowaniom na nowotwory.

14. Kasza gryczana
Gryka jest jednym z lepszych źródeł magnezu, który razem z wapniem, tworzy nasz szkielet. Im więc więcej magnezu, tym mocniejsze kości. Ma dużo błonnika, który zapewnia odpowiednią perystaltykę jelit, oraz skrobi, która w organizmie powoli rozkłada się na glukozę niezbędną do pracy wszystkich komórek. Ta powolność rozkładu nie powoduje gwałtownego wyrzutu insuliny do krwioobiegu. 10 dag kaszy zaspokaja dzienne zapotrzebowanie na cukry.

15. Kozi ser
Ma dużo wapnia, żelaza, potasu, miedzi, cynku i jodu, witamin A, D i niacyny. Zapewnia dobrą ochronę przed osteoporozą i anemią, bo zawarte w nim wapń i żelazo wchłaniają się lepiej niż z sera powstałego z mleka krowiego. Wada? Kaloryczność!

16. Natka pietruszki
To coś więcej niż dekoracja potraw i dodatek do zupy jarzynowej. To bogate źródło przeciwutleniaczy, witamin i składników mineralnych – żelaza, cynku, miedzi, manganu i jodu. Natka poprawia trawienie, działa antybakteryjnie i moczopędnie, więc pomaga pozbyć się z organizmu nadmiaru wody. Potrafi neutralizować przykry zapach, np. czosnku.

17. Nasiona dyni
Zwane potocznie pestkami składają się niemal w połowie z oleju, który zawiera dużo fitosteroli i nienasyconych kwasów tłuszczowych, a co za tym idzie, zapobiegają miażdżycy. Poza tym zwalczają pasożyty przewodu pokarmowego, mogą być stosowane jako uzupełnienie leczenia stanów zapalnych nerek i pęcherza moczowego – ułatwiają bowiem wydzielanie moczu. Ze względu na znaczącą zawartość cynku są stosowane w leczeniu chorób skóry: trądziku i opryszczki. Wzmacniają włosy.

18. Marchew
Ma dużo beta-karotenu (nadającego jej pomarańczową barwę), który wraz z witaminą C chroni organizm przed wolnymi rodnikami. Ponieważ jest odporny na działanie podwyższonej temperatury, marchew nie traci swych właściwości w gotowaniu. Ma sporo witamin – B1, B2, PP, K, a także związki mineralne: wapń, żelazo, fosfor, miedź, cynk, magnez, jod i potas. Sok z marchwi reguluje pracę żołądka i dwunastnicy, utrzymuje w zdrowiu wątrobę, wzmacnia paznokcie i włosy. Marchew zawiera też dużo błonnika pokarmowego.

19. Miód
Zawiera witaminy (komplet B, dużo C, sporo D i K) i enzymy, kwasy organiczne i mnóstwo mikroelementów (potas, magnez, wapń, fluor, żelazo). Ma działanie przeciwbakteryjne. Jednak podgrzany do temperatury powyżej 39°. C traci swe zdrowotne właściwości. Zalany wrzątkiem staje się bezwartościową mieszaniną cukrów.

20. Oliwa
Bogata w jednonienasycone kwasy tłuszczowe ma dobry wpływ na układ krążenia: obniża poziom złego cholesterolu, podnosi poziom dobrego, chroni przed chorobami serca i udarem. Zawarte w niej polifenole i substancje przeciwutleniające prawdopodobnie spowalniają procesy starzenia – wzmacniają błony komórkowe i tym samym zmniejszają ich podatność na uszkodzenia wywołane przez wolne rodniki. Badacze z hiszpańskiego Instituto de la Grassa w Sewilli stwierdzili, że oliwa chroni ściany żołądka, a dzięki zawartości związków fenolowych może zwalczać infekcje wywołane przez Helicobacter Pylori, które są przyczyną owrzodzeń żołądka i dwunastnicy. Ponadto jest lekkostrawna, pobudza perystaltykę jelit i stymuluje wydzielanie żółci – ułatwia więc trawienie innych tłuszczów.

21. Orzechy
Są bogate w dobre tłuszcze, białka, witaminy A, C i E, kwas lanolinowy oraz fosfor, wapń, magnez, potas i żelazo. Dietetycy rekomendują orzechy jako produkty zmniejszające ryzyko chorób serca. Obecne w nich białko zastępuje białko zwierzęce, można więc wykorzystywać je w posiłkach wegetariańskich, a zawarte w nich minerały są idealne dla przemęczonych nerwusów.

22. Papryka czerwona
Lider pod względem zawartości witaminy C (ma jej trzy razy więcej niż cytryna). Świetne źródło przeciwutleniaczy – karotenów i beta-kryptoksantyny, chroniących przed wystąpieniem raka szyjki macicy, jelita i płuca. Zawiera sporo witaminy B6 i B1 i witaminy E. Im bardziej czerwone strąki, tym więcej cennych składników.

23. Pieprz czarny
Ma białko, tłuszcz, błonnik, wapń, żelazo, magnez. Literatura medyczna wśród jego właściwości prozdrowotnych wymienia wspomaganie układu trawiennego, pomocną rolę w leczeniu zaparć, nudności, wzdęć. Działa też lekko moczopędnie.

24. Pomidory
Mają mnóstwo witaminy C, sporo witaminy E oraz beta-karotenu, witamin z grupy B (działają korzystnie na układ nerwowy), witaminę PP (wpływa na metabolizm cukru i cholesterolu we krwi) i witaminę K (ma właściwości przeciwkrzepliwe). Mają też potas, który dzięki swojemu działaniu moczopędnemu obniża ciśnienie krwi, a w dalszej kolejności wapń, magnez, żelazo. Pozycję witaminowego, makro- i mikroelementowego mocarza wzmacniają nienasycone kwasy tłuszczowe i pektyny, które obniżają zawartość cholesterolu we krwi, co ma znaczenie w zapobieganiu miażdżycy. Jest w nich też likopen, czyli najsilniejszy antyutleniacz z całej grupy karotenoidów. Zapobiega zawałom serca i rozwojowi miażdżycy. Istnieją doniesienia, że zmniejsza ryzyko raka szyjki macicy.

25. Ryby
Powinniśmy jeść je trzy razy w tygodniu. Dlaczego? Z powodu kwasów tłuszczowych omega-3, które chronią nas przed chorobami serca, działają przeciwzakrzepowo i zapobiegają tworzeniu się zatorów w żyłach i tętnicach, obniżają ciśnienie krwi, podnoszą poziom dobrego cholesterolu, a obniżają poziom złego. Wpływają także korzystnie na pracę mózgu – poprawiają ukrwienie i usprawniają jego pracę. Ryby – o ile nie obtoczymy ich panierką albo nie wymoczymy w oleju – są niskokaloryczne, bo w 3 składają się z wody. Pozostała 1 to białko, zdrowy tłuszcz, witaminy z grupy B oraz A, D, E i K (rozpuszczalne w tłuszczach) oraz minerały.

26. Ryż brązowy
Naturalny i najbardziej wartościowy, bogaty witaminy z grupy B, wapń, żelazo, fosfor. W wyniku obróbki technologicznej ma usuniętą tylko zewnętrzną łupinę i nie jest poddawany procesowi polerowania.

27. Szpinak
Bogactwo zawartego w nim żelaza to mit, wynik błędu drukarskiego powstałego w 1870 roku. Dopiero 67 lat później okazało się, że zawartość tego pierwiastka zawyżono 10-krotnie, przesuwając przecinek o jedno miejsce w prawo. Mimo to szpinak żelaza ma całkiem sporo (choć jest ono gorzej wchłaniane niż to z mięsa), dużo przeciwutleniaczy – luteinę, beta-karoten, trochę witamin C, E i z grupy B.

28. Śliwki
4 sztuki tego owocu zapewniają dzienną dawkę witamin A, C, E i błonnika. Zawierają antocyjany (to one nadają owocom fioletową barwę), które są silnymi przeciwutleniaczami. Suszone są bardziej kaloryczne, ale i mają więcej błonnika, który pęczniejąc, zapewnia uczucie sytości.

29. Wino czerwone
Bogate w brom, chrom, cynk, jod, magnez, potas, sód, a także polifenole, flawonidy i przeciwutleniacze pozytywnie działa na serce i układ krwionośny, chroni przed chorobami nowotworowymi, zmniejsza ryzyko zachorowania na cukrzycę, przyspiesza metabolizm, łagodzi stres. Warunek? Trzeba je pić z umiarem!

30. Zioła
Zawierają przeciwutleniacze bardziej aktywne niż te z warzyw. Zapewniają lepsze trawienie i lepszą trwałość potraw, zmniejszają ilość rakotwórczych związków powstałych przy smażeniu i grillowaniu mięs i ryb. Jedynym przeciwwskazaniem do ich stosowania jest ciąża.

Źródło: Boutique
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kasiakuc
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 4903
Skąd: kraków

PostWysłany: Pon Lis 16, 2009 11:19 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

co to jest FENKUŁ bo jesZcze się z taka nazwa nie spotkałam i do czego sie go stosuje albo jak się je.. Question Rolling Eyes
_________________
cieszmy sie każdą chwilka bo życie tak krótkie jest
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Odżywianie, Diety, Przepisy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 1 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group