Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Możesz je wyłączyć w ustawieniach przeglądarki. Dalsze korzystanie z witryny bez zmiany ustawień oznacza wyrażenie zgody na korzystanie z plików cookies.

rozumiem i zgadzam się
Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna WWW.TOCZEN.PL
"systemic lupus erythematosus"
 
 Lupus ChatLupus chat  FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

cze :) lupusiki :(
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Pierwsze Kroki na Forum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madziunia
Junior
Junior


Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 13

PostWysłany: Pią Maj 29, 2009 3:32 pm    Temat postu: cze :) lupusiki :( Odpowiedz z cytatem

Jestem nowa na forum . Mam 22 lata i tocznia trzewnego oczywiście + kłębuszkowe zapalenie nerek- klasa IV , niedokrwistość , wyyyysoki cholesterol itd.- nie wesoło... Sad . Leczę się pół roku i z dnia na dzień jest coraz gorzej . Biorę azatiopryne - 100 mg , encorton - 20 mg i wieeeeeele innych "leków"- dla mnie to żadne leki ... Przytrzymują mnie przy życiu i tym się pocieszam jedynie . Jak długo jeszcze ... ??każdy dzień się liczy .BOżżże jakie to jest straszne... Niestety późno ujawniła się u mnie ta choroba i lekarze nie dają mi żadnych nadziei na reemisję- przez nerki głównie. Sad co robić?? płakać nie mam siły ... Wydaje mnie się czasami że to zły sen , ale on się niestety nie kończy ... Miałam jeszcze pół roku wszystko, pochodze z bogatej rodziny , studiowałam prawo ( dobrze mi szło) i miałam przecudownego chłopaka Piotrusia ( nadal jest przy mnie mimo choroby, ale to juz nie to samo ) Sad . Zdrowia nie można kupić... a moja najbliższa rodzina myśli że kasa załatwi wszystko . Jeżdżę tylko do profesorów w całej Polsce i za każdym razem słyszę "przykro mi". Nie mogę liczyć na rodzinę , która i tak się moim stanem zdrowia nie przejmuje - to przykre, ale Hiszpania okazała się bardziej atrakcyjną opcją niż siedzenie przy ciężko chorej córce Sad . Jedyne co od nich usłyszałam ostatnio to -" idź do szpitala jak Cie boli" lub " my nie wierzymy w twoja chorobę" i koniec tematu . Mogę tylko polegać na moim chłopaku , zależy mu na moim zdrowiu i wozi mnie po lekarzach i szpitalach , na tym kończy się jego rola. Ostatnio zauważałam, że zależy mu niestety bardziej na naszych samochodach i innych rzeczach materialnych niż na mnie . Konto mamy wspólne wciąż i dlatego stara się być milutki . Ale mimo to kocham go bardzo . Zmieniłam się z wyglądu i charakteru też . ta choroba mnie wykończyła . Ktoś kiedyś powiedział " ludzie zdrowi są źli " - muszę przyznać że miał rację niestety . trzymajcie się cieplutko lupusiki . Życzę wam wszystkim zdrówka . może kiedyś ta nasza choroba jednak okaże się złym snem... Buźki Crying or Very sad Crying or Very sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kinga
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 14280

PostWysłany: Pią Maj 29, 2009 3:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

hej Razz
wysoki cholesterol-nic nowego przy toczniu
niedokrwistość-patrz wyżej

pierwsze: uspokój się i weź głęboki oddech Exclamation nie wiem u jakich Ty profesorów byłaś i gdzie się leczyłaś i nie wiem, kto Ci powiedział że remisji być nie może...wiem, że nie jest to prawdą....
leków bierzesz mało i nawet niskie dawki....

co robić? szukać porządnego specjalisty: mamy wątek o takich;
popłacz sobie jak to Ci pomoże, ale lamentować i załamywać się nie ma co Exclamation

ochłoń trochę, poczytaj wątki---zobaczysz że z toczniem można żyć Very Happy studiować, pracować, mieć rodzinę Razz

a co do ludzi: nie ma podziału zdrowi źli, chorzy dobrzy........
znam kupę chorych paskudnych, do zdrowych to się też tyczy...no i na odwrót....

trzym się Madziu Very Happy
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
teresa środa
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 1273
Skąd: lodz

PostWysłany: Pią Maj 29, 2009 3:45 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj Madziunia na Forum Wink napewno znajdziesz tu wsparcie psychiczne,szczegolnie zapraszam do kawiarenki,gdzie panuje wspaniala atmosfera-tu sie nie liczy czy ktos jest bogaty czy biedny,i wspieramy sie wzajemnie Wink
_________________
roza
Razem-lecz osobno....
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Margaret74
Moderator
Moderator


Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 5531
Skąd: Puszcza Notecka

PostWysłany: Pią Maj 29, 2009 3:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Madziunia-witaj serdecznie Very Happy

Przykro się czyta Twojego posta...,bo tak jakbys zrezygnowała z walki o Siebie- NIE WOLNO tego robić! Dobra kondycja psychiczna jest ogromnie ważna. Szkoda,ze nie możesz liczyc na rodzinę,ale wykorzystaj bynajmniej Swój status materialny-z nim można więcej-niejedno z nas tutaj wie o tym,kiedy główna przeszkodą w osiągnięciu poprawy stanu zdrowia jest brak pieniędzy.
Myślę,ze "PRZYKRO MI" jest głęboko nieetyczne ze strony lekarzy-PACJENTOWI NIE WOLNO ODBIERAĆ NADZIEI.
Widać ,trafiłas na złych profesorów Wink
Ja tam wierze,ze wyjdziesz jeszcze na prostą-młodziutka Jesteś.Te choroby sa nieprzewidywalne-mnie również miało już nie być,mama słyszała pare razy "PRZYKRO MI BARDZO",a tu proszę-zonk-jestem i zamierzam jeszcze pobyć-mam wiele do zrobienia. Very Happy
Proponuję Ci zmierzenie się z lektura forum-dowiedz się jak najwięcej o chorobie,specjalistach przez nas przetestowanych-i do boju Dziewczyno!
Trzymam kciuki Very Happy
_________________
"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
madziunia
Junior
Junior


Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 13

PostWysłany: Pią Maj 29, 2009 4:33 pm    Temat postu: dziękuje Odpowiedz z cytatem

Jesteście kochani po prostu . Jeszcze raz dziękuje za słowa otuchy . Może a nawet musi być dobrze . buzki Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
basiula
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 4309
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Pią Maj 29, 2009 5:13 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam cieplutko na forum Very Happy
_________________
,,Nie poświęcaj siebie, ty jesteś wszystkim co posiadasz..."
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
kicia73
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 1519
Skąd: świętokrzyskie

PostWysłany: Pią Maj 29, 2009 5:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

witaj Madziuniu Buziak
już widzę dziewczyny wszystko co najważniejsze napisały a resztę na pewno doczytasz w naszej oazie Wink Very Happy
ja choruję od 1990 roku ,jestem też na 20 entka i mnóstwie innych cudowności ,operację serca tez już mam za sobą ...jednak mimo tego mam rodzinę ,2 córy -jedna już dorosła ,druga 15 letnia ...tak ,że można żyć i wręcz trzeba kochana ,nie wolno nigdy tracić nadziei ani tym bardziej się poddawać Exclamation Exclamation choroba zmienia ,ale nie znaczy na gorsze Wink z wilczkiem można się zaprzyjaźnić na prawdę ,poczytaj na spokojnie różne wątki a sama zobaczysz WinkD ...ja też uważam ,że lekarze do których trafiałaś byli kompletnie niekompetentni i wręcz do Rakieta Rozwal gnoja
mam nadzieję ,że tu troszkę będziemy mogli podnieść Cię na duchu na tyle ,żebyś mogła stawić czoła wszystkiemu co Cię gnębi ...trzymaj się cieplutko i pisz zawsze kiedy tylko masz jakiś problem ...jesteśmy do Twojej dyspozycji Buziak
_________________
Trzeba umieć walczyć o swoje marzenia, ale trzeba też wiedzieć, które drogi są nie do przebycia i zachować siły na przejście innymi ścieżkami.

Paulo Coelho
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
madziunia
Junior
Junior


Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 13

PostWysłany: Pią Maj 29, 2009 5:52 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie przypuszczałam , że poznam tyle cuuuuuudownych ludzi na tym forum . Jesteście na prawdę przeee przemili . Od razu czuje się lepiej. DZiękuje :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
olusiam03
Gość





PostWysłany: Pią Maj 29, 2009 5:55 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam Cię bardzo serdecznie! Buziak Pozdrawiam Laughing Buziak
Powrót do góry
Ziarenko
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 10 Wrz 2005
Posty: 2042

PostWysłany: Pią Maj 29, 2009 6:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Magdo,

Witam w naszym wirtualnym, a jedocześnie jak najbardziej realnym świecie.

Mam 23 lata i studiuję tak jak Ty prawo.
Na początku choroby brałam 40 mg Encortonu, przy wadze 40 kg. Żyję z chorobą prawie 8 lat. Na początku nie bardzo wierzyłam w istnienie takiego stanu jak remisja, ale po 7 latach intensywnego leczenia sterydami i cytostatykami remisja jest prawie rzeczywistością. Nie biorę już cytostatyków, tylko sterydy i arechin.
Zawsze jest nadzieja.
Toczeń jest chorobą przewlekłą i nieuleczalną, ale można z nią pięknie żyć.

Piszesz, że masz ukochanego Piotrusia. Masz kogoś kto bardzo Cię kocha. Wart żyć i warto walczyć o swoje życie, gdyż jest jedyne.

Pozdrawiam,
Paulina
_________________

rozjaśnia się we mnie
wyjaśnia jaśniej
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Myśląca
Senior
Senior


Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 55

PostWysłany: Pią Maj 29, 2009 7:04 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Madziuniu jestes rozgoryczona ale pamietaj ze swiat nie musi krecic sie wokol nas,inni tez maja uczucia i potrzeby,w pewnym sensie cie rozumiem bo sama tak czulam na poczatku choroby i tu Kinga ma racje,trzeba wziac sie w garsc..twoi rodzice pojechali do Hiszpani ale dlaczego mieliby nie jechac?Mowisz ze zostawili ciezko chora córke ale pomysl czy cale zycie maja czuwac pod drzwiami twego pokoju?moze w ten sposob chca odreagowac stres zwiazany z twoja choroba..popatrz na forum,sa mlode dziewczyny,sa rodzice dzieci i sa troszke starsi,kazdy stara sie normalnie zyc,wychowywac dzieci,studiowac i rowniez leczyc sie..popatzr na swoja chorobe troszke inaczej i powiedz sama sobie..inni maja gorzej,ja i tak mam szczescie:-)Pozdrawiam cie serdecznie i radze skorzystaj z madrych rad doswiadczonych forumowiczow
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Aga654
Senior
Senior


Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 50

PostWysłany: Pią Maj 29, 2009 9:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam cie serdecznie Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Tlen
kasiakuc
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 4903
Skąd: kraków

PostWysłany: Sob Maj 30, 2009 10:20 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj Madziuniu tak przykro jest czytać Twój post ale nie zalamuj się top powie każdu z nas mimo choroby życ wartoa chłopaka kochasz oby z wzajemnością bo moga być chwile cięzkie i to trudne dla kogoś kto nie jest zbytnio zaangażowany uczuciowo życze Ci wszystkiego dobrego a kasa niestety na to nie poradzi że będziesz zdrowa.życze optymizmu i wiary w lepsze jutro mimo wszystko każdy z nas zasługuje na odrobine szczęścia w miłości i oby serce Piotrusia biła z miłości do Ciebie a nie Twojej kasy i samochodów a rodzina no cóż powionna Cię wsopierać to potrzebne takim jak my przewlekle chorym ale skoro jest jak jest nimi sie nie przejmuj bo i tak to nic nie zmieni pisz na dorum naszym my sie wspieamy i zwasze możesz napisać to co Cie gnębi boli cieszy czytamy i odpisujemy jezstesmy wszyscy równi bardzo młodzi i starsi bogasci i biedni tego na naszym forum sie nie zauważa najwazniejszy jest człowiek i jego choroba i stan psychuiczny trzymaj sie dzielnie i nie załamuj bo doła łatwo złapać trudniej z iego wyjść.. Smile
_________________
cieszmy sie każdą chwilka bo życie tak krótkie jest
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
paproshka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 6425

PostWysłany: Sob Maj 30, 2009 12:34 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj Magdo Smile
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
mariola3317
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz


Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 189
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob Maj 30, 2009 3:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam serdecznie z Rybnika

Slonko Slonko Slonko
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Pierwsze Kroki na Forum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group