Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Możesz je wyłączyć w ustawieniach przeglądarki. Dalsze korzystanie z witryny bez zmiany ustawień oznacza wyrażenie zgody na korzystanie z plików cookies.

rozumiem i zgadzam się
Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna WWW.TOCZEN.PL
"systemic lupus erythematosus"
 
 Lupus ChatLupus chat  FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Porady dla bliskich

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Pierwsze Kroki na Forum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jakub
Junior
Junior


Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto Lis 02, 2010 9:50 pm    Temat postu: Porady dla bliskich Odpowiedz z cytatem

Zanim wytłumaczę co mną kierowało i co ten temat ma na celu, tytułem wstępu kilka słów o sobie. Mam na imię Jakub, już niemalże 21 wiosen na karku, pochodzę z Wrocławia. Trafiłem na to forum z powodu bliskiej mi osoby, która choruje na toczeń. Jest naprawdę wspaniałą, silną, dużo od siebie wymagającą kobietą i choć życie jej nie rozpieszcza jest ciągle pogodna i uśmiechnięta, jakby na przekór temu wszystkiemu. Wiem jednak, że to jest jej sposób na radzenie sobie z bólem, z wszelkimi dolegliwościami które wynikają z choroby. Jest w moim wieku i wiem, że jest jej z tym wszystkim niezmiernie ciężko. Od pewnego czasu staram się poszerzyć wiedzę o toczniu, sporo czytam, chcę być kimś kto zrozumie jej sytuację, pomoże jej, wesprze w cięższych chwilach.

I tu moja prośba o "poradnik dla bliskich", a więc o kilka wskazówek/porad jak byście chciały, żeby bliscy zachowywali się w stosunku do Was? Chodzi mi o to, że np. często łapię się na n-tym pytaniu "jak się czujesz?" gdy widzę, że znajomej nasilił się ból lub gdy czuje się słabo. Wiem, że to może być męczące, ale to silniejsze ode mnie. I widzę jak później stara się to ukryć za uśmiechem, żebym się nie martwił...

Ktoś mógłby powiedzieć - po prostu się jej zapytaj, ale to nie takie proste, sam wiem, że rozmawianie o swoich 'słabościach' czy chorobie jest trudne i nie chce jej tym też zbytnio zamęczać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kinga
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 14280

PostWysłany: Wto Lis 02, 2010 10:30 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

witaj Jakub Smile
myślę, że najważniejsze to BYĆ Smile a Ty właśnie jesteś Smile

wiedza, poczucie że nie jest się samemu, że ktoś wspiera, jest, czuwa....to bardzo bardzo dużo Smile

"jak się czujesz?" czasem na to pytanie nie da się udzielić właściwej odpowiedzi Razz bo można czuć się beznadziejnie, a nie wiadomo co dolega...

wiem, że czasem ciężko się rozmawia o swoich problemach...
jest też tego druga przyczyna: nie chcemy martwić drugiej osoby....

poprzeglądaj wątki w PORADACH I DOŚWIADCZENIACH..
coś tam powinno się jeszcze znaleźć; jak mi się uda odszukać, to tu linka dam

pozdrawiam Very Happy

http://www.toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=2330
http://www.toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=936
http://www.toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=2535
http://www.toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=2903
http://www.toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=1167
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
paproshka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 6426

PostWysłany: Sro Lis 03, 2010 9:13 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kuba świetny chłopak z ciebie tylko pozazdrościć dziewczynie, że ma kogoś tak wspaniałego Very Happy

Rozgość się na forum, poczytaj linki, które podsunęła Ci Kinga, a na pewno wiele rzeczy Ci się rozjaśni Smile
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Margaret74
Moderator
Moderator


Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 5531
Skąd: Puszcza Notecka

PostWysłany: Sro Lis 03, 2010 9:55 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

witaj Smile

przyjaciele to najwspanialszy dar Smile

tak ,jak Kinga napiasała-najważniejsze,ze jesteś,bo sama świadomość,że ktoś,na kim można polegać z reguły jest obok lub w zasięgu ...telefonu-jest ważna,stwarza poczucie bezpieczeństwa Smile doskonale rozumiem potrzebę pytania o samopoczucie-spróbuj z humorem zadać dręczące cię pytanie,stwórz jakąś sytuację ku temu,ale zarazem nie bierz do siebie ewentualnego sarkazmu czy tez drażliwości,bo niemoc może skrajnie różne emocje wywoływać niestety Rolling Eyes

przede wszystkim poczytaj tez o istocie choroby-będziesz bardziej świadomy tego ,co dzieje się z twoją...znajomą (?)Wink
pozdrawiam Smile
_________________
"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Sro Lis 03, 2010 3:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zaimponowałes mi
mało kto chce poznac przyczynę choroby i jak postepowac z osoba chorą ktora jest ci bliska
dziewczyny podsuneły ci juz troche tematwo ktore warto poczytac
ty tylko albo aż BĄDZ

a moze uda ci sie nakłonic twoją znajoma aby tutaj weszła na pewno łatwiej sie rozmawia z kims kto tez choruje tu nie bedzie musiala pokazywac tylko pogodnej twarzy
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Jakub
Junior
Junior


Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sro Lis 03, 2010 5:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Od wczoraj przeczytałem większość tego , do czego linki zamieściła Kinga ( dzięki Ci wielkie, choć prawda jest taka, że powinienem sam skorzystać z wyszukiwarki a nie czekać na gotowe Very Happy ) i powiem szczerze, że dało mi to nieco inne spojrzenie na chorobę.

Myślę, że to nie moje podejście powinno być imponujące, co podejście innych zatrważające - nie chodzi mi tu o przypadkowe osoby pierwszy raz spotykające się z toczniem, ale o bliskich, którzy bagatelizują sprawę.

Powiem to w ten sposób - od niedawna staram się o to, aby to co jest między mną a znajomą (pełna anonimowość Very Happy) stało się czymś więcej Wink. I to trochę warunkuje moje zainteresowanie toczniem. Kupuję ją całą, ze wszystkim co się z nią wiąże, a więc także z motylkiem na obliczu. Jest wspaniałą dziewczyną, dużo nas łączy i po prostu chcę ją poznawać, zbliżyć się do niej. To tak, jakby np. interesowała się literaturą - wtedy zgłębiałbym fora literackie i biblioteki Smile To, że się rumieni w charakterystyczny sposób i czasami czuje się gorzej, to wszystko jest częścią jej, podkreślam - częścią i nie ma się też co na tym cały czas koncentrować, bo życie przecież się na toczniu nie kończy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
monia85
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 7066
Skąd: okolice Wyszogrodu

PostWysłany: Sro Lis 03, 2010 6:32 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jakub, witaj na forum Smile
mnie także bardzo imponujesz swoją postawą, oby więcej było takich ludzi jak Ty Smile
Jesteś niesamowity, gratuluję Twojej znajomej, że ma przy sobie kogoś takiego Smile

Pozdrawiam!
_________________


Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez. / J.V. Chevey
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Margaret74
Moderator
Moderator


Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 5531
Skąd: Puszcza Notecka

PostWysłany: Sro Lis 03, 2010 7:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

pięknie to ująłeś-jesteś dojrzałym ,młodym człowiekiem-powodzenia Smile
gdybyś jednak chciał się dowiedzieć czegoś z pierwszej ręki-pytaj śmiało Wink
_________________
"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
hatifnat
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 531
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sro Lis 03, 2010 7:25 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jedna drobna uwaga - dziewczyna, czy kobieta chora przewlekle na nierozumianą przez większość społeczeństwa chorobę niekoniecznie potrzebuje "litości", "współczucia", nadmiernej troskliwości. Nasunęło mi się to po przeczytaniu Twego pierwszego posta.

Mam nadzieję, że rozumiesz, co mam na myśli.

Bardzo ważna jest akceptacja tego, że stan może się nie zmienić. Ważne jest zrozumienie, ale niekoniecznie nadopiekuńczość. ( Piszę to w oparciu o własne doświadczenie nabyte przy dwóch pobytach w szpitalu w zeszłym roku.)

Miło, że jako niemedyk interesujesz się tym, o czym znamienita większość Polaków ma pojęcie blade lub żadne.

Pozdrawiam i życzę powodzenia:)
Ważne widzieć w człowieku człowieka a nie chorobę.
_________________
" Hatifnatowie wciąż gonią i gonią. Taki w nich niepokój (...) tylko chcą dotrzeć do horyzontu"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
basiula
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 4309
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Sro Lis 03, 2010 8:11 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj Kuba Very Happy
Korzystaj do woli z zasobów naszego forum, czytaj, pytaj i pisz...
_________________
,,Nie poświęcaj siebie, ty jesteś wszystkim co posiadasz..."
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Jakub
Junior
Junior


Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sro Lis 03, 2010 11:11 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hatifnat, doskonale wiem o czym mówisz. Jest bardzo cienka granica między opiekuńczością i przejmowaniem, a litowaniem się, granica której nie chce przekroczyć. Chodzi o to, żeby ją utwierdzić w tym, że nieważne co by się nie działo może na mnie liczyć, a jest tak nie ze względu na litość, tylko na to jakim jest człowiekiem. A jak to zrobić to już coś wykombinuje, podobno zdarzają mi się przebłyski 'bystrości' Very Happy Nie mniej jednak dziękuję za tą bez wątpienia cenną uwagę oraz za wszystkie powyższe uwagi. W razie wątpliwości dam znać Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
alawa
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 2310
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Lis 08, 2010 8:09 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj Kubo!
Powodzenia w działaniu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Pierwsze Kroki na Forum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group