|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marciakk Stary wyjadacz
Dołączył: 09 Kwi 2012 Posty: 161 Skąd: wawa
|
Wysłany: Wto Kwi 10, 2012 1:39 pm Temat postu: |
|
|
bellybelly napisał: |
Nie jestem lekarzem ale według mnie skoro mimo sterydoterapii masz objawy wskazujące na istnienie innej choroby autoimmunologicznej to wydaje mi się zasadne zweryfikowanie dotychczasowej immunosupresji.
|
Dziękuję za ciepłe słowa. W tej chwili biorę tylko medrol (od pół roku - zaczynałam od 16 mg, uparcie kazano zmniejszać i jestem na 6 mg), ale mimo wszystko coś się i tak psuje... Silną sterydoterapię (75 mg na dobę) i leczenie immunosupresyjne przechodziłam przy miastenii, po tymektomii w latach 2004-2006.
Dziękuję za podpowiedź wątku, zaraz tam zajrzę!
Pozdrawiam! _________________ The best way to predict the future is to invent it.
Alan Kay |
|
Powrót do góry |
|
|
hatifnat Master butterfly
Dołączył: 29 Gru 2009 Posty: 531 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto Kwi 10, 2012 2:00 pm Temat postu: |
|
|
Leżac 2 lata temu w szpitalu na oddziale reumatologicznym poznałam pacjentke z miastenią i prawdopodobnie z toczniem. Jej diagnoza oczywistej, podręcznikowej wręcz miastenii (która przedstawiała sie podobnie jak Twoja) została postawiona po wielu latach tułania sie po różnych lekarzach.
Nie wiem, z czego to wynika... Najprawdopodobniej z niewiedzy lekarzy (sic!)
Pacjentka ta mimo leczenia miastenii, która jest chorobą autoimmunologiczną, miała objawy wskazujące na tocznia, który też jest chorobą autoimmunologiczną. Więc leczenie miastenii nie wyklucza mozliwości rozwoju innej choroby o podobnym podłożu.
Mój zespół Sjoegrena także przez pewien czas nie dawał objawów suchości.
A przy SCLE też typowo występują Twoje (i moje) przeciwciała Ro i La.
Czy jestes nadwrażliwa na słońce? _________________ " Hatifnatowie wciąż gonią i gonią. Taki w nich niepokój (...) tylko chcą dotrzeć do horyzontu" |
|
Powrót do góry |
|
|
katarzynadudek7 Master butterfly
Dołączył: 17 Mar 2011 Posty: 2293
|
Wysłany: Wto Kwi 10, 2012 2:23 pm Temat postu: |
|
|
Kochana , mam prawie dwuletnią córeczką i wiem jak "wygląda" twoje życie. U mnie do braku siły w mięśniach i ogólnej męczliwości doszły problemy z pamięcią ,koncentracją i otępienie . Rzeczy z pozoru łatwe były nie do przeskoczenia. Kiedyś byłam pełną życia osobą i trudno było mi się z tym pogodzić.
Jak dostałam metypred to sama siebie nie poznaję Wstaję rano , piorę , sprzątam , gotuję , piekę , spaceruję , szaleję z młodą , biegamy na spacery , nie chodzę "kanałami" , spotykam się z ludzmi , sadzę kwiaty , czytam książki do późnej nocy ŻYJĘ |
|
Powrót do góry |
|
|
marciakk Stary wyjadacz
Dołączył: 09 Kwi 2012 Posty: 161 Skąd: wawa
|
Wysłany: Wto Kwi 10, 2012 3:04 pm Temat postu: |
|
|
hatifnat -
hatifnat napisał: |
Najprawdopodobniej z niewiedzy lekarzy (sic!) |
Niestety ogólnie niewiele wiadomo o chorobach autoimmunologicznych, a i część lekarzy nawet nie próbuje pogłębić swoją wiedzę... U mnie, już po diagnozie miastenii często stwierdzano: o, a pani twarz nie wyglądała tak, jak na zdjęciu w podręczniku!!! No trudno byłoby tak wyglądać 24 godziny na dobę...
hatifnat napisał: |
Mój zespół Sjoegrena także przez pewien czas nie dawał objawów suchości. |
Możesz napisać coś więcej? Ja nie mam żadnych objawów suchości oczu, miałam nawet wykonany test Schirmera w znieczuleniu, z wynikiem... 16 mm.
hatifnat napisał: |
A przy SCLE też typowo występują Twoje (i moje) przeciwciała Ro i La.
Czy jestes nadwrażliwa na słońce? |
W zeszłym roku po każdym spacerze miałam swędzącą wysypkę na rękach, nogach. Tej gorączki dostałam też po trzech dniach spędzonych na działce... Ale lekarze-reumatolodzy z Szaserów stwierdzili, że musieliby... to zobaczyć... W tym roku nie wiem, jak będzie. Ale miałam też wykonywane próby świetlne i wynik był w normie.
katarzynadudek7
katarzynadudek7 napisał: |
Kochana , mam prawie dwuletnią córeczką i wiem jak "wygląda" twoje życie. |
Czasami jest ciężko, nie mam siły podnosić Jasi na ręce, często mam poczucie winy, że zamiast na dworze biegać, siedzimy w domu, ale bywa i tak, że nie mam siły szykować Jej i siebie na spacer, wychodzić itd. Ja też lepiej czułam się po sterydach, ale ogromnej poprawy nie było. Cieszę się, że tak dobrze się czujesz! To ważne dla Twojego zdrowia i poczucia szczęścia, a i dla Twojej córki to radość - taka pełna energii mama _________________ The best way to predict the future is to invent it.
Alan Kay |
|
Powrót do góry |
|
|
hatifnat Master butterfly
Dołączył: 29 Gru 2009 Posty: 531 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto Kwi 10, 2012 7:12 pm Temat postu: |
|
|
Marto
Jeśli chcesz poczytać więcej o moich przejściach diagnostycznych, które jeszcze niestety się nie skończyły, to wszystko jest w moim wątku rozpoczętym przeszło 2 lata temu: http://www.toczen.pl/forum/viewtopic.php?p=116377&highlight=#116377
Twój wynik testu Schirmera jest ujemny - miałaś prawidłowe wydzielanie łez w dniu wykonania tego badania. _________________ " Hatifnatowie wciąż gonią i gonią. Taki w nich niepokój (...) tylko chcą dotrzeć do horyzontu" |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Wto Kwi 10, 2012 8:04 pm Temat postu: |
|
|
witam cię serdecznie
przeczytałam twoje przejscia jak horror ,taki trochę prywatny, moja mama za 2 dni kładzie sie w szpitalu, ale chyba mielismy szczescie trafic na konsultację do myslącej pani doktor bo pod razu wpisała podejrzenie miastenii, mama na bardzo podobne objawy do twoich a ja jestem mocno zestresowana
pamietaj ze toczen nie jest taki straszny jak się go opisuje
kazdy choruje inaczej u ciebie moze być niezle , w koncu juz jedno dalej ci porządnie w kośc
zyczę ci znalezienia lekarza ktoremu sie będzie chciało ogarnąć całość i zająć się tobą _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
|
|
Powrót do góry |
|
|
marciakk Stary wyjadacz
Dołączył: 09 Kwi 2012 Posty: 161 Skąd: wawa
|
Wysłany: Wto Kwi 10, 2012 8:12 pm Temat postu: |
|
|
hatifnat
Przeczytałam Twoją historię i odnajduję podobieństwa. Przy diagnozach tych chorób chyba niestety tak jest, że trudno złapać dokładnie TO. Z drugiej strony to dobrze, że objawy nie są tak nasilone, że od razy wiadomo co i jak. Ja sporo informacji nt. Sjogrena znalazłam tu:
http://www.sjogrens.org/
Tak, jak pisałam - nie mam żadnych objawów ze strony oczu. Powiem więcej, gdy neurolodzy (którzy mnie oglądają ze względu na miastenię) dowiadują się o diagnozie, to pierwsze co mówią: jak to, przecież to sugeruje problemy okulistyczne (suche oczy, uczucie piasku w oczach, pieczenie w oczach) i dziwią się, że ktoś rozważył taką diagnozę w moim przypadku. Ale - jest pewne ale - odczuwam suchość w ustach, a że jestem nauczycielem to od ponad roku mam trudności w głośnym mówieniu podczas wykładów, odczuwam pieczenie w gardle i mam często problemy z głosem (chrypka), mam też bardzo suche usta. Poza tym pisałam już o ogromnych problemach ze skórą, suchością i nadżerkami w nosie, osłabieniu, bólach stawów. W sumie to może i Sjogren jest jakimś tak trafieniem.... Chociaż - w związku z tym, że jestem typem szperacza - ostatnio wyszukałam artykuł medyczny nt. objawów z zakresu zespołu Sjogrena u osób z miastenią, które de facto nie miały rozwiniętego zespołu Sjogrena. Pytałam lekarzy, czy znane są im wyniki badań o występowaniu przeciwciał Ro i La u osób z miastenią... ale rozkładali ręce. Jeden lekarz powiedział, że sprawdzi, ale potem się nie odezwał do mnie... Czytałam, że studiujesz medycynę - może Cię zainteresuje taki problem?
Pozdrawiam serdecznie!
Monika B
Życzę zdrowia Twojej Mamie! W XXI wieku nie powinno dochodzić do takich sytuacji, do jakiem mnie doprowadzono. Moja obecna neurolog, przepraszała mnie w imieniu służby zdrowia Diagnoza (szczególnie przy występowaniu pewnych symptomów) powinna być szybka. I jeśli chodzi o poradnię chorób mięśni to polecam bardzo dr Hannę Drac - wspaniały lekarz, zaangażowany i sprawia, że nawet, gdy człowiek ledwo rękę do głowy dociąga, żeby się podrapać, to od wychodzi z wizyty z pozytywną energią... Bardzo chciałabym znaleźć takiego reumatologa... _________________ The best way to predict the future is to invent it.
Alan Kay
Ostatnio zmieniony przez marciakk dnia Wto Kwi 10, 2012 8:16 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ankanow62 Master butterfly
Dołączył: 25 Lut 2012 Posty: 2773 Skąd: RP
|
Wysłany: Wto Kwi 10, 2012 8:15 pm Temat postu: |
|
|
[quote="marciakk"]hatifnat -
hatifnat napisał: |
W zeszłym roku po każdym spacerze miałam swędzącą wysypkę na rękach, nogach. Tej gorączki dostałam też po trzech dniach spędzonych na działce... Ale lekarze-reumatolodzy z Szaserów stwierdzili, że musieliby... to zobaczyć...
|
Ja nauczona doświadczeniem gdy musiałam udowadniać, że nie jestem wielbłądem ,kazdą zmiane skórną zawsze obfotografowałam tak żeby ewentualnie pokazać lekarzom,troche to ułatwia rozmowe ...chyba znowu coś zle wstawiłam |
|
Powrót do góry |
|
|
mmilena Stary wyjadacz
Dołączył: 30 Mar 2012 Posty: 163
|
Wysłany: Wto Kwi 10, 2012 8:20 pm Temat postu: |
|
|
Tylko ja sfotografowac opuchniete nogi?? |
|
Powrót do góry |
|
|
marciakk Stary wyjadacz
Dołączył: 09 Kwi 2012 Posty: 161 Skąd: wawa
|
Wysłany: Wto Kwi 10, 2012 8:23 pm Temat postu: |
|
|
Ankanow62 napisał: |
Ja nauczona doświadczeniem gdy musiałam udowadniać, że nie jestem wielbłądem ,kazdą zmiane skórną zawsze obfotografowałam tak żeby ewentualnie pokazać lekarzom,troche to ułatwia rozmowe |
Też zaczęłam tak robić... Co prawda trochę inaczej to na zdjęciach wygląda, ale zawsze... Denerwuje mnie, jak lekarze kwestionują to, co mówię. To jest dla mnie kuriozum, traktować pacjenta jak potencjalnego oszusta. Zastanawiam się, czy oni uważają, że ja chcę mieć zdiagnozowaną kolejną chorobę autoimmunologiczną?!?! I celowo ich oszukuję, żeby mi taką diagnozę postawili...?!?! Jutro idę do swojej dermatolog i te moje obręczowate zmiany bledną nieco, ale mam nadzieję, że i tak do jutra będą widoczne. _________________ The best way to predict the future is to invent it.
Alan Kay |
|
Powrót do góry |
|
|
basiula Master butterfly
Dołączył: 03 Kwi 2007 Posty: 4309 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Wto Kwi 10, 2012 8:24 pm Temat postu: |
|
|
Witam cieplutko na forum _________________ ,,Nie poświęcaj siebie, ty jesteś wszystkim co posiadasz..." |
|
Powrót do góry |
|
|
Ankanow62 Master butterfly
Dołączył: 25 Lut 2012 Posty: 2773 Skąd: RP
|
Wysłany: Wto Kwi 10, 2012 8:40 pm Temat postu: |
|
|
mmilena napisał: |
Tylko ja sfotografowac opuchniete nogi?? |
spróbuj wówczas pójść do lekarza pierwszego kontaktu i powiedz o problemie,jeśli sa obrzęki niech to opisze...będziesz miała coś w rodzaju zaświadczenia...wiem że to głupie i niedorzeczne ale skoro nie ma innego sposobu... |
|
Powrót do góry |
|
|
kinga Moderator
Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Wto Kwi 10, 2012 9:06 pm Temat postu: |
|
|
marciakk heh znam to bujanie się po lekarzach i udowadnianie im różnych rzeczy, w tym paskudnego bólu.... i współczuję sytuacji
trzymam kciuki za znalezienie dobrego specjalisty - co jest możliwe _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
marciakk Stary wyjadacz
Dołączył: 09 Kwi 2012 Posty: 161 Skąd: wawa
|
Wysłany: Sro Kwi 11, 2012 9:08 am Temat postu: |
|
|
Wróciłam właśnie od dermatologa. Pani doktor powiedziała, że zmiany na rękach i skórze wyglądają na ziarniniaka obrączkowatego i może być to objaw choroby podstawowej (czyli czegoś toczniopodobnego), w której przebiegu pojawia się zespół Sjogrena. Rozważałyśmy zwiększenie dawki sterydów doustnie, ale najpierw mam spróbować sterydu w maści (clobederm, dostałam też protopic). Mam za jakiś czas powtórzyć badania ogólne, dorobić kinaze kreatynową (CK), bo ostatnio bardzo mnie mięśnie bolą (ale może to miastenia tak nietypowo daje o sobie znać) i... się nie poddawać
Pozdrawiam wszystkich! _________________ The best way to predict the future is to invent it.
Alan Kay |
|
Powrót do góry |
|
|
mmilena Stary wyjadacz
Dołączył: 30 Mar 2012 Posty: 163
|
Wysłany: Sro Kwi 11, 2012 9:17 am Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Też zaczęłam tak robić... Smile Co prawda trochę inaczej to na zdjęciach wygląda, ale zawsze... Denerwuje mnie, jak lekarze kwestionują to, co mówię. To jest dla mnie kuriozum, traktować pacjenta jak potencjalnego oszusta. Zastanawiam się, czy oni uważają, że ja chcę mieć zdiagnozowaną kolejną chorobę autoimmunologiczną?!?! I celowo ich oszukuję, żeby mi taką diagnozę postawili...?!?! |
Doskonale Cie rozumiem, przy diagnozach hematologicznych też na mnie patrzyli jak na wariatke, teraz jest tak samo....sama sobie chorobe wymyslam bo nie mam co robic te co mam mi nie wystarczaja...
Z tymi opuchnietymi nogami planuje pojsc do jakiegokolwiek lekarza ktory sie nawinie ale jak pojsc jak one czesto wieczorem sa najbardziej spuchniete albo w weekend... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|