WWW.TOCZEN.PL

[Ola1]

Witam, piszę tu po raz pierwszy.
To co mnie uderzyło jak weszłam na to forum, to wasza pogoda ducha. Można się naprawdę od was jej uczyć. Dużo zdrowia Wam życzę.

A teraz- dlaczego zainteresował mnie w ogóle taki temat jak toczeń?
Na początku tego roku byłam bardziej senna niż zwykle i zaczęłam mieć nadciśnienie i przyspieszony puls, czułam się ogólnie źle. Po różnych badaniach trafiłam do endokrynologa, który stwierdził mi Hashimoto.
Dodam, że od około 6 lat mam obniżony poziom leukocytów (nie jakoś bardzo dużo- waha mi się w przedziale 3200-3600) Od jakiegoś czasu mam też regularnie inne zmiany w morfologii:
erytrocyty 3600 (norma 4200-5500)
hematokryt 34,8 (norma 37-47)
neutrofile wart. bezwz. 1,2 (norma 1,9-8)
% lymph 53,2 (norma 19-48)
Ostatnio po raz pierwszy miałam też odrobinę za niską hemoglobinę.
Jakiś czas temu zmieniłam lekarza rodzinnego. Moja nowa lekarka jest bardzo dokładna, nawet za dokładna. Ponieważ kiedyś tam raz w życiu miałam białkomocz, ona uparcie twierdzi, ze prawdopodobnie mam toczeń. Nefrolog stwierdził dla odmiany, że nie ma podstaw robić badań na toczeń. Ostatnio utrzymuje mi się lekki stan podgorączkowy 37,3 bez przeziębienia. Mam też częste bóle głowy. No i przez gadanie mojej lekarki rodzinnej zrobię sobie badania przeciwciał na toczeń za własne pieniądze.

A jak Wy myślicie czy są już podstawy, żeby myśleć o badaniach na toczeń? Czy któraś z Was miała takie delikatne objawy?

[Pluskotka]

(usunięte)
_________________
"Przyzwyczajenie do ironii psuje charakter."

[Monika B]

witaj
pszesunęłam temat do działu gdzie się witamy, tutaj kazdy Cię zauwazy i odpisze
oczywiscie mozesz zrobić badania na pewno to nie zaszkodzi , jesli ANA wyjda dodatnie wtedy zaczniesz diagnostykę od początku
tu sa kryteria ktore musisz spełanic zeby mozna było myslec o toczniu

[basiula]

Witam cieplutko na forum
_________________
,,Nie poświęcaj siebie, ty jesteś wszystkim co posiadasz..."

[Ola1]

[kiniamil]

Witam Cię na forum. Wiadomo, nie można lekceważyć żadnych objawów. Może i dobrze,że masz tak wnikliwa panią doktor:) Moja była rodzinna leczyła mnie kilka miesięcy na reumatoidalne zapalenie stawów, nie miałam praktycznie nigdy gorączki, ani motyla na twarzy, za to utrzymujące się białko i erytrocyty w moczu. Lekarka uważała,że to stan zapalny układu moczowego i nawet nie skierowała mnie do nefrologa. A jak przyszłam do niej naprawdę w krytycznym stanie (spuchnięta jak balon), to mnie olała i powiedziała,ze nie ma już czasu mnie przyjąć. Na szczęście trafiłam do innego, który dał mi skierowanie do szpitala i zasugerował wizytę u nefrologa (do którego niezwłocznie poszłam) oraz postawił diagnozę choroby autoimmunologicznej . Tak więc czasem lepiej mieć do czynienia z "upierdliwym lekarzem",bo w ten sposób miejmy nadzieję wykluczysz inne choroby. Pozdrawiam.

[Pluskotka]

(usunięte)
_________________
"Przyzwyczajenie do ironii psuje charakter."

[paproshka]

Witam Cię gorąco
_________________

[monia85]

Witam Cię na forum
Ja też mam problemy z nerkami. A co do tarczycy to mam niedoczynność.
_________________


Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez. / J.V. Chevey

[alawa]

Witaj!

[Mel-ania]

Witaj, Olu! Szybkiej diagnozy i dobrych wieści życzę. Niech się spełnią Twoje nadzieje, a nie obawy!

[Ola1]

[Monika B]

wnikliwy lekarz to skarb
moze czasem trochę przesadzi ale lepiej ze przesadzi niz zignoruje

leukopenia skąds się jedak wzięła
choroby z autoagresji lubią występowac razem- jedną juz masz
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[kinga]

witaj na forum
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

[Ola1]