WWW.TOCZEN.PL

[sylwia27]

Witam wszystkich na forum
Jestem tu nowa i mam kilka pytań.Otóż ostatnio lekarze podejrzewają u mnie tocznia rumieniowatego układowego,mam złe wyniki do tego dochodzi anemia a co się z nią wiąże to niedokrwistość.Ostatnio na moich nogach pojawiły się wylewy pod skórne czy krwiaki podskórne ciężko powiedzieć co to jest,do tego doszedł obrzęk nóg głównie na kostkach,w niektórych miejscach na tych zmianach były wybrzuszenia podobne do jakiś guzków ropnych z krwią i w tym miejscu robiły się małe ranki.Nie wiem czy jest to spowodowane niskimi płytami krwi i tą anemią. A stało to się po weselu dokładnie po 12.Bo to obciążenia chyba nie?może wysiłek tylko się przyczynił do tego wylewy krwi.Proszę o rady,może ktoś już miał coś takiego.Mam zdjęcia mogę wysłać na e mail,pozdrawiam [/b]

[Monika B]

witaj
przesunęłam twoje powitanie bo w Doniesieniach medycznych nie piszemy o swoich problemach http://www.toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=1740
podajesz za mało informacji żeby cos wnioskować
ale wsrod nas wiekszośc ma takie wylewy czyli nogi w siniakach
bierz Rutinoscobin - uszczelnia naczynka

obrzęki wokół kostek , - nie masz kłopotów z nerkami ?
na weselu duzo się tańczy ,siedzi, wtedy nogi puchną

zyczę szybkiej diagnozy i skutecznego leczenia
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[sylwia27]

hej dzięki za pokierowanie mnie na forum,jeszcze się nie odnalazłam w tym wszystkim.Dzięki za tak szybkie odpisanie. Z nerkami jest wszystko oki. To fakt że na weselu się dużo tańczy może to też ma wpływ na to.Na początku miałam małe czerwone kropki na kostkach i myślałam że to od jakiegoś leku ale potem zniknęło dopiero mocne wylanie miałam na weselu masakra.Pojadę do lekarza to pokarze zdjęcia może znajdą przyczynę,dzięki za pomoc i życzę zdrowia

[folka]

Hej Odpisałam Ci w innym miejscu, tamten wątek zablokowany, ale zdążyłam skopiować i wklejam tu
U mnie w lipcu zdiagnozowali w szpitalu MCTD. Miałam robione podobne badania jak ty (a wcześniej dużo podobnych objawów). Kapilaroskopia to badanie pod mikroskopem wałów paznokciowych, a właściwie drobnych naczyń, które tam najlepiej widać. Pamiętaj, że nie można wycinać skórek przed tym badaniem. Można w tym badaniu stwierdzić, czy choroba nie zmierza w stronę np. twardziny układowej nawet kilka lat przed wystąpieniem charakterystycznych objawów. Podobno powinno się to badanie powtarzać co rok. Z resztą większość badań powinno sie tak powtarzać, żeby szybko w razie czego wychwycćc zmiany w płucach, sercu czy nerkach. Też mam objaw reynauda, infekcje leczyłam zgodnie ze wskazaniami lekarza nurofenem i glimbaxem (czy czymś takim przeciwzapalnym do płukania gardła). Pomogło w trzy dni. Gorzej się za to teraz czuję kilka dni przed infekcją, zanim zrobi mi się czerwone gardło i wiadomo co jest grane, mam zawroty głowy, poblemy z widzeniem i mdłości. Na początku myslałam, że to błędnik, laryngolog stwierdził że nie i wysłał do neurologa, a potem okazało się, że tak si,e teraz zaczyna u mnie angina... Moim zdaniem nogi powinnaś pokazać szybko lekarzowi, póki widać co się dzieje Czujesz poprawę po metypredzie i arechinie? Ja czułam już na trzeci dzień. Mam nadzieję, że szybko będziesz w dobrej formie

[sylwia27]

Hej
Dzięki za szybkie odpisanie. Dziękuję też za rady na pewno się przydadzą.No ja staram się leczyć domowymi recepturami typu sok z cebuli i czosnku:( niezbyt smaczne ale skuteczne, pije mleko z miodem,herbaty malinowej a nawet dostałam rade na forum żeby przyjmować rutinoscorbin jak mam problemy niedokrwistością:)Ostatnio jak miałam infekcję gardła to dostałam od lekarki antybiotyk ( wtedy jeszcze nie wiedziałam o toczniu) i po tym leku dostałam rumieńca na nogach i teraz boje się przyjmować leki. Zrobiłam zdjęcia tego wylewu który ostatnio dostałam i pokaże je mojej lekarce w poniedziałek bo mam wtedy badania.Dziękuję za rady i pomoc,pozdrawiam i życzę zdrówka Very Happy

[sylwia27]

mam jeszcze jedno pytanko,pisałaś że zablokowany był post? dlaczego tak się dzieję?

właśnie patrze że jeden z moich postów został zablokowany,z jakiego powodu i czy ktoś może to robić,oprócz mnie?jestem tu nowa i nie wiem

[folka]

bo utworzyłas nowy temat, a miałaś już zaczęty ten. Więc moderator zasugerował, żebys tu kontynuowała

[sylwia27]

Witajcie:)
Jestem tu nowa dlatego z góry przepraszam jeśli z tym postem wyjdzie coś nie tak:) Mam 27 lat od jakiegoś czasu borykam się z silnymi bólami stawów(głównie ramiona,nadgarstki,łokcie i kostki u nóg). Ostatnio choroba się rozwinęła do tego stanu że trafiłam na Oddział Reumatologii na Spartańskiej z silnymi bólami stawów,obrzękiem kostek i rumieńcem krążkowanym.Z ogólnym wyczerpaniem organizmu i stanem podgorączkowym.Lekarze zrobili mi badania a mianowicie i takie o tą wyszły wyniki: wysokie wskaźniki stanu zapalnego,niedokrwistość mikrocytarna z niskim stężeniem żelaza,obniżone składowe dopełniacza,ANA w mianie 1:1280,obecne przeciwciała anty-RNP i anty-La,posiewy krwi i moczu jałowe,w badaniach rtg klp,echo bez odchyleń. To było by tyle co do badań.Do leczenia włączono mi Metypred,arechinę,leki naczyniowe.W chwili obecnej spełniam 3 z 4 kryteriów tocznia.to wszystko trochę mnie przerasta powiem szczerze bo tak naprawdę wciąż mało wiem o tej chorobie.Za tydzień mam kontrolne badania m.in kapilaroskopia,mechanika oddychania i rtg przełyku z barytem. Nic nie wiem o tych badaniach może ktoś z was miał podobne?Muszę jeszcze dodać że mam dodatni objaw Raynauda. Boję się jechać znów do szpitala bo ostatnio na nogach ukazały mi się silne wylewy krwi pod skóra z obrzękiem kostek i nie wiem czym to jest spowodowane. To się stało na weselu mojej przyjaciółki,może to z powodu wysiłku. To było okropne,wszyscy patrzyli mi na nogi a ja czułam się z tym źle. Teraz na dodatek złapałam infekcje (katar,kaszel i gorączka) boje się żeby nie padło mi na inne narządu.Boje się przyjmować dodatkowych leków wiec leczę się domowymi recepturami.Czytałam na ulotce że przy niedokrwistości są skutki uboczne w niektórych lekach wiec nie wzięłam bo nie chce kolejnej wysypki na nogach.Nawet mojemu chłopakowi nie powiedziałam o tych wylewach(nie mógł być ze mną na weselu Sad Nie wiem jak mam dbać o siebie żeby nie pogorszyć sytuacji może ktoś z was miał podobne objawy. Proszę o rady i z góry dziękuję za pomoc

[sylwia27]

już wszystko rozumiem dzięki

[Łukasz F.]

Witaj.
Jak zauważyłem, miałaś "mocne wejście" i zrobiłaś troszkę zamętu.
Nic się nie stało, ale staraj się pilnować zasad.

Jeśli chodzi o leki - branie ich na pewno nie jest łatwe, ale jeśli nie ma wyjścia, to nie ma. Z domowymi lekami bywa różnie, więc zawsze warto zapytać dla pewności (kto pyta nie błądzi).
_________________
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem.
Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.

[monia85]

Witaj na forum, Sylwia
_________________


Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez. / J.V. Chevey

[Monika B]

każdy lek nawet zwykłe ziólka ( co bywa mylne) trzeba konsultować z lekarzem, mogą tworzyć interakcje z tym co bierzesz i zwyczajnie wtedy szkodzić

bierz co ci przepisano a o resztę dopytaj
mamy także trochę doswiedczenia wiec czasem sami cos podpowiemy
pytaj i szukaj na forum, używaj wyszukiwarki http://www.toczen.pl/forum/search.php
jest bardzo pomocna

sylwia ja zamknęłam tamten temat , wytłumaczyłam dlaczego,
Spokojnie , masz prawo do błedów , czasem wystarczy na spokojnie poczytać i będziesz wiedzieć co i jak
chodzi tu o przejrzystość tego miejsca , każdemu wtedy łatwiej
nic się nie stało
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[sylwia27]

Ja również wszystkich witam serdecznie

Dzięki Łukasz za słowa otuchy i jeszcze raz sorki za te zamieszanie myślę że teraz będzie już tylko lepiej

Dziękuję Moniko za rady i wszelką pomoc to miło że można liczyć na kogoś kogo tak na prawdę nie znamy.Czuję się już lepiej myślę że do poniedziałku będzie wszystko oki.

Powiem wam szczerze że czuje się trochę bardziej spokojniejsza dzięki wam i forum.W rodzinie nie mam takiego wparcia jak od was
dziękuje

[ewela.t]

Witak Sylwio na forum

mam nadzieje,ze szybko sie zaklimatyzujesz....
.. dodam po cichu:..uwazaj na belly..

[bellybelly]

Witam
Widzę, że ewela już mnie zaanonsowała Spokojnie, ja tylko jestem forumową odmianą potwora z Loch Ness...
Rozgość się na forum i nie wzywaj psychiatry czytając kawiarenkę...on już jest bezsilny
_________________
"Nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem."