WWW.TOCZEN.PL

[ewelina266]

Pozwoliłam sobie założyć nowy wątek, ponieważ chciałabym się podpytać jak to u Was wygląda. Czy leczenie wpływa na obniżenie przeciwciał?
Nie wiem już co o tym wszystkim myśleć. Jak zaczynała się nasza historia z chorobą Tysia miała przeciwciała na poziomie 1:1280. Wtedy kazali nam niemal pod kloszem trzymać (ale to już pisałam w moim wątku). Od roku ma ANA w mianie 1:1280 mimo brania Plaquenil i MTX. Nic sie nie zmienia. Najważniejsze dla mnie jest to, ze czuje sie dobrze.
Tylko zaczynam sie zastanawiać czy te wyniki są aby prawdziwe.
_________________
Zbieram siły do walki.

[Ankanow62]

Ewelinko szybciutko ci odpisze i zmykam...zawsze mi powtarzano ze leczy sie pacjenta a nie wyniki,najwazniejsze ze Tysiunia dobrze sie czuje...ja gdzy zachorowalam mialam 1:1280,pozniej spadly mi do 1:640 aby za chwile wzrosnac do 1:2480 czy jakos tak,nie pamietam koncowki ale napewno 1:24...(?)....nie martw sie to nie musi oznaczac niczego zlego:-)pozdrawiam i zycze szczęsliwego N,Roku:-)

[ewelina266]

Tak wiem o tym. Najważniejsze, że Tysia dobrze się czuje
Tak się tylko zastanawiam czy podczas leczenia wyniki nie powinny się poprawiać. Ale najwidoczniej nie.
Szczęśliwego Nowego Roku!

A tak na marginesie (nie daje mi to jednak spokoju) to w takim razie po co wykonuje się to badanie kontrolnie, skoro nie bierze sie wyników pod uwagę?
_________________
Zbieram siły do walki.