WWW.TOCZEN.PL

Mania · Junior Dołączył: 17 Maj 2004 Posty: 26 Skąd: Puławy

Mam pytanko. Czy ktoś spotkał się, a może stosował zioła andyjskie. Jeśli tak, to z jakim skutkiem, co o tym myślą lekarze? Chodzi mi o preparaty wzmacniające, zwiększające odporność, immunologiczne. Dziękuję za wiadomości na ten temat. Może już była o tym dyskusja, tylko ja jeszcze nie byłem na forum. Henryk.

Gość · Wysłany: Pon Lip 12, 2004 6:34 pm Temat postu:

moim skromnym zdaniem to niezbyt mądry pomysł....czemu?? a dletego że my przy naszej chorobie musimy dbac o to by uśpic nasz układ immunologiczny, stąd sterydy i inne leki immunosupresyjne. a sam piszesz ze VILCACORA pobudza układ odpornosciowy do intensywniejszego dzialania, i wszystko jasne.NIE!!!
pozdrawiam

Gość · Wysłany: Pon Lip 12, 2004 9:20 pm Temat postu:

hmm ja słóyszałam ,ze vilca cora daje dobre rezultaty w naszej chorobie ,sama nie wiem teraz ,biore juz ja ponad miesiac i teraz w rozterce jestem .moze wypowie sie jeszcze ktos na ten temat?

kasia25 · Wysłany: Wto Lip 13, 2004 10:07 am Temat postu:

moja mama (także problemy stawowo-mięśniowe, w młodości stwierdzony gościec przewlekły postępujący), kilka lat temu zamawiała zioła z Peru od znanego księdza. (podobno zioła sprowadzane przez centrum Andyjskie z Londynu - to jedynie namiastka dobroczynnego działania...) Ogromna paczka z Peru przyszła (oczywiście były problemy z formą płatności, karty, którą moja mama posiadała nie akceptowali, przelewy zagraniczne... koszmarny koszt. Wreszcie paczka dotarała, stanęła na cle... dodatkowe koszty o których nie było mowy... suma sumarum - leczenie 3 miesięczne - kosztowało horendalną sumę.
Oprócz vilcacory były to macca i inne, w różnych kształtach, do zaparzania kilka razy dziennie... dodatkowo dieta. Mama jest raczej subordynowanym pacjentem i jak wchodzu w grę jeszcze tak dorogie lecznie - stosowała się do wszystkich zasad... i efektów - takich spektakularnych nie było...
podobno vilcacora pomaga, ale mam wrażenie, że dostępne w naszych sklepach preparaty są je jedynie namiastką a stężenie dobroczynnego ekstraktu jest bardzo małe... sądząc po cenie...ale to moje osobiste zdanie...
pozdrawiam
Kasia

nenya · Wysłany: Wto Lip 13, 2004 4:30 pm Temat postu:

ja jestem z natury raczej dość sceptyczna co do takich uniwersalnych wynalazków, bo niesamowita gama zastosowań wywołuje wątpiwości...
dobre na wszystko czyli pewnie na nic - tak sobie myślę po przejrzeniu kilku stron w necie o vilcacorze np.
http://www.vilcacora.info.pl/kuracje/kuracje.html Exclamation

za to jednoznacznie podają tam kurację na kolagenozy w tym toczeń:
http://www.vilcacora.info.pl/kuracje/kuracja25.html

co prawda w przeciwskazaniach można znaleźć dość enigmatycznie brzmiace ostarzeżenie:
nie - pacjentom leczonym insuliną i niektórymi hormonami sterydowymi

Ale cholera wie, może coś w tym jest!
Bo niby-

Gość · Wysłany: Czw Lip 22, 2004 10:12 pm Temat postu:

Tydzien temu zaczalem szamac tabletki Andean Medicine Centre - ci od Vilcacory ale nie ma w tym calym zestawie vilcacory bo po rozmowie z ich lekarzem w Londynie i przedstawieniu tego co mi dolega i co biore ten stwierdzil ze Vilcacora w moim przypadku nie jest wskazana tak jak w przypadku chorych na nowotwor podczas brania chemii.

Moj lekarz stwierdzil ze mam brac to wszystko ostroznie bo jedna z jego pacjentek niestety zmarla po kuracji vilcacora.

Piotrek · Wysłany: Sro Sie 04, 2004 6:59 pm Temat postu:

Wlasnie skonczylem kuracje oczyszczajaca przed glowna kuracja (oczyszcza organizm z toksyn). Musze powiedziec ze czuje sie dosc dobrze - nie wiem czy to przypadek czy zasluga tych lekow ale spie jak nigdy dotad. Biore leki moczopedne przy sterydach po to zeby nie wygladac jak banka i zawsze przespanie calej nocy bez wspawania to byl sukces. Zawsze po 2-3 razy musialem zasuwac do wc. Od tygodnia spie jak noworodek - nie wiem kiedy zasypiam i spie po 9-10 godzin. Dzieki temu jestem o wiele bardziej wypoczety. Mam nadzieje ze jak skoncze glowna kuracje to przezyje i jeszcze cos do was napisze Wink

Gość · Wysłany: Sro Sie 04, 2004 9:19 pm Temat postu:

witam! a jaka to bedzie kuracja ,mozesz zdradzic ,czy moze to vilca cora i czy chorujesz na toczeń?

Piotrek · Wysłany: Czw Sie 05, 2004 4:07 pm Temat postu:

W zestawie nie ma samej vilcacory tylko zastepczo dostalem jakies tabletki o podobnym dzialaniu. Kuracja polega na polaczeniu wielu roznych preparatow a zawsze rozpoczyna sie kuracja oczyszczajaca. Co do twojego pytania czy choruje na toczen - tak, choruje na toczen ukladowy od 4 lat i co uslyszalem od mojego lekarza na temat vilcacory juz napisalem 22 lipca jako "gosc". Mam jednak zamiar sprawdzic dalej ta kuracje - moze cos polepszy. Mam nadzieje ze jeszcze cos do was napisze.

załamana · Junior Dołączył: 01 Lip 2009 Posty: 28

Na jakim forum pisałeś Piotrek o tym specyfiku ?

kinga · Moderator Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280

Uzumaki · Wysłany: Nie Sie 30, 2009 8:39 pm Temat postu:

nie otwiera mi sie Sad

kinga · Moderator Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280

to całkiem możliwe, bo linki w 2004 wstawiane...
ale można w googlach poszukać, wystarczy wpisać i cała masa tego się pojawi...jak z resztą zawsze Laughing

_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.