|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boguslaw4321 Stary wyjadacz
Dołączył: 29 Lip 2013 Posty: 131 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Sie 09, 2013 9:08 am Temat postu: |
|
|
(kończąc pod-pod-wątek -> RN)
SzH Ewelo ... |
|
Powrót do góry |
|
|
basiula Master butterfly
Dołączył: 03 Kwi 2007 Posty: 4309 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Nie Sie 11, 2013 5:57 pm Temat postu: |
|
|
Witam cieplutko na forum
Jak już wcześniej wspomniała Monika B też jestem posiadaczką SCLE, zdiagnozowaną ponad 10 lat temu... _________________ ,,Nie poświęcaj siebie, ty jesteś wszystkim co posiadasz..." |
|
Powrót do góry |
|
|
boguslaw4321 Stary wyjadacz
Dołączył: 29 Lip 2013 Posty: 131 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Sie 12, 2013 3:21 pm Temat postu: |
|
|
Hej, Basiula
Czekałem, bo zapowiadała Ciebie Monika B, choć nie bardzo wiedziałem którą Basię. Otóż zaraz po tym poscie odezwała się basia20101984 i mi się pomieszało. Ale lepiej więcej Baś niż za mało( to chyba cytat z Hamleta, ale jeśli nie to moje!).
Jak Twój SCLE znosił ostatnie ciepełka? Bo ja myślałem że padnę. Oczywiście filtr 50+ na mordkę i ręce, ale i tak coś przyplątało się na uszach, więc sterydzikiem, itd. itd. Aby do zimy (a przynajmniej do jesieni ).
Po zdiagnozowaniu mojej gadziny jakoś koło kwietnia uświadomiłem sobie, że konkretne objawy były od ok. 7 lat. No i tak sobie egzystujemy w atmosferze wzajemnej nietolerancji Ale to taka skomplikowana gra: on (ten wilkowaty) myśli że dołoży, to ja go wtedy arechiną i sterydem na dodatek i protopic'kiem, i tłuste maści (polecam Alantan Plus) i niech ma za swoje . I tak sobie igramy...
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
basiula Master butterfly
Dołączył: 03 Kwi 2007 Posty: 4309 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pon Sie 12, 2013 3:40 pm Temat postu: |
|
|
Hej
Jak widzę, leczenie mamy podobne- teraz biorę arechin od poniedziałku do piątku 1x dziennie i oczywiście krem +50. Na szczęście latem mam urlop, więc nie musze codziennie wychodzić wtedy, gdy najbardziej grzeje. Moją ulubioną porą w tym czasie jest wczesny ranek i wieczór. Jako bonus do SCLE mam jeszcze zespół Raynauda, chociaż od 2 lat na szczęście i to się uspokoiło (okłady borowinowe w sanatorium i laser niskoenergetyczny na pewno w tym pomogły). Zapomniałam dodać- zmiany skórne mam głównie na przedramionach i dekolcie...Można z tym spokojnie żyć- lata praktyki robią swoje gdyby nie blizny na łapkach to byłoby super _________________ ,,Nie poświęcaj siebie, ty jesteś wszystkim co posiadasz..." |
|
Powrót do góry |
|
|
monia85 Master butterfly
Dołączył: 27 Maj 2010 Posty: 7065 Skąd: okolice Wyszogrodu
|
Wysłany: Pon Sie 12, 2013 3:42 pm Temat postu: |
|
|
Basiula, Ty też masz blizny po zmianach skórnych? Mi ostatnie zmiany zostawiły właśnie blizny na łapkach _________________
Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez. / J.V. Chevey |
|
Powrót do góry |
|
|
basiula Master butterfly
Dołączył: 03 Kwi 2007 Posty: 4309 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pon Sie 12, 2013 4:18 pm Temat postu: |
|
|
Tak monia teraz to wygląda jak bielactwo... _________________ ,,Nie poświęcaj siebie, ty jesteś wszystkim co posiadasz..." |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|