WWW.TOCZEN.PL

[cheri91]

Witam wszystkich,
nazywam się Natalia i mam 22 lata. Z ręką na sercu przyznam, że pierwsze na co choruję to z pewnością hipochondria, bo w ciągu ostatniego roku zdiagnozowałam u siebie wraz z google ok. 15 chorób, z czego większość to choroby nowotworowe. Wszystko dlatego, że bardzo bliska mi osoba, niepaląca i niepijąca, zachorowała niespodziewanie na jedną z takich chorób, co utwierdziło mnie w przekonaniu, że nikt nie może być niczego pewien, jeśli chodzi o zdrowie.
Ale do rzeczy.
Wszystko zaczęło się jakiś niecały rok temu. Zaczęłam odczuwać dość silne bóle w prawej ręce. Bóle były tak dziwne, że ciężko było mi scharakteryzować, czy bolą mnie mięśnie, czy kości, czy może żyły choć bardziej skłaniałam się ku temu drugiemu. Ból był „tępy” – mówię tak, bo mogłam normalnie funkcjonować i przy ruchach ręką ból się nie nasilał, chociaż nie ustępował też po lekach przeciwbólowych. Ból skupiał się w obrębie łokcia i czasami nadgarstka, ale był taki „ciągnący”, „promieniujący”, że czasami bolała cała ręka. Po dwóch dniach zaczęłam panikować. Byłam wtedy jeszcze studentką, mieszkającą poza domem, wiec po pomoc mogłam zwrócić się wtedy do lekarza dla studentów, który od razu zapytał jakie wypisać zwolnienie i zdziwił się, że mam prawdziwe dolegliwości. Zbagatelizował sprawę i przepisał Olfan. Dzień po wizycie zaczęła mnie niesamowicie boleć noga, też prawa. Ból skupiał się w kolanie, kostce i biodrze, ale był przy tym tak „ciągnący”, że bolało mnie całe udo od tej górnej części (tej, na której kładziemy dłoń). Wróciłam do lekarza i zmusiłam go, by dał mi skierowanie na RTG, ale łokcia, bo od tego się zaczęło. W obrazie RTG nie stwierdzono żadnych zmian i odchyleń od normy, a bóle samoistnie minęły.
Niedługo potem zaczęłam skarżyć się na ból pleców, ale jedynie z lewej strony, na żebrach, co lekarka (tym razem już w rodzinnym mieście) wytłumaczyła złą postawą itd., z czym się zgodziłam, bo przez cały rok miałam fatalne łóżko. Teraz, gdy śpię w domu, ból pleców ustał, wiec może nie jest związany z obecną chorobą?
Prawdziwe problemy zaczęły się miesiąc temu. Zaczęłam się czuć bardzo słabo. Sennosć dopadała mnie już o 13, podczas gdy wstawałam o 11 po ponad 10 godzinach snu. Ziewałam i byłam bardzo ospała, co zaczęło mnie najpierw dziwić, a dopiero potem niepokoić. Po kilku dniach zaczęłam mieć objawy zwykłej grypy – ból głowy, łamanie kości, katar, kaszel, z tym że temperatura była w normie, a ja dalej czułam się bardzo słabo. Po kilku dniach bóle głowy i kości minęły, a senność i chroniczne zmęczenie pozostały. (Dodam, że do tego wszystkiego zaczęły się problemy z żołądkiem – delikatne nudności przed posiłkiem, a także po tym obfitym, rzadko, ale jednak – podchodzenie treści żoładka do góry – lekarka dała skierowanie na gastroskopię, termin na 22 października). Po dwóch tygodniach i wielu badaniach, które wyszły ok, nadal czułam się słabo, sennie, źle, pobolewały mnie ręce i nogi. Taki stan utrzymywał się także po trzech tygodniach, aż w końcu do osłabienia i senności doszły te straszne bóle w prawej ręce i nodze (jak rok temu). Bolą mnie ręce przy czynnościach takich jak czesanie, czy też trzymanie cięższych przedmiotów w wyprostowanych rękach – nie jest to jakiś spory ból, ale taki dyskomfort i uczucie osłabienia mięśni. Wczoraj strasznie bolała mnie noga – głownie kolano i okolice biodra, ból był znowu ciągnący (aż po piszczeli), a nie punktowy. Ręka także bolała, ale nie tak jak noga. Po wejściu po schodach czuję zmęczenie, nie dyszę wprawdze jak lokomotywa, ale czuję, że nie jest normalnie.
Czytając objawy zapalenia wielomięśniowego, czuję jakbym czytała własne objawy. Od tygodnia mam suchy kaszel, mimo leków wykrztuśnych, które pomogły, ale po ich odstawieniu wszystko wróciło do normy – czyli do suchego kaszlu. Czasami mam trudności w oddychaniu – nie mogę nabrać pełnego oddechu, ale występuje to zazwyczaj przez kilka dni, a potem ustępuje.
Ruszać rękoma i nogami mogę swobodnie. Nie czuję przy tym większego bólu. Boli mnie głównie prawa strona, lewa bardzo rzadko. 90%-10%.
Do tego od właśnie około roku czuję drgania różnych mięśni. A to drgnie mięsień na plecach, a to udo, a to na ramieniu, a to czasem drgnie mi palec od dłoni. Są to takie jednosekundowe drgania i koniec, mimo że magnez mam w normie. Bardzo rzadko, ale jednak czuję jak mięśnie samie mi się napinają – ale wszystko bardzo bardzo chwilowe i sporadycznie. Są to takie jednosekundowe drgania i koniec, mimo że magnez mam w normie.
Dotychczas zrobiłam morfologię OB z rozmazem, TSH, cukier, badanie moczu, próby wątrobowe (AlAT, AspAT, ALP, BIL, GGTP) oraz badanie na boreliozę. Wszystko wyszło dobrze, prócz bilirubiny całkowitej (1,74  norma to 1,1). Dokładnych danych wszystkich badan nie mogę podać, gdyż wyniki zostały u lekarza. Bilirubina dziwi o tyle, że AlAT i AspAT są w normie, a przy wyższej bilirubinie i one powinny być wyższe. Ale może taka moja natura – słowa lekarki. Bilirubiną ponoć nie należy się martwić, a badanie powtórzyć za 3 miesiące.
Dzisiaj byłam zrobić CK, wynik jutro, chociaż spróbuje już dzisiaj wyłudzić wynik w przychodni. Chciałam zrobić także dyhyndrogenaze mleczanową (LDH), ale laboratorium nie ma tego w usługach…
Czy powinnam się martwić i faktycznie podejrzewać zapalenie wielomięśniowe? Jakie polecacie wykonać badania?
Do lekarza oczywiście pójdę, nie jestem z tych co się leczą na forum, jednak nie ufam naszej służbie zdrowia i wolę także robić coś na własną rękę.

Pozdrawiam wszystkich,
zwłaszcza tych co dobrnęli do końca mojej wiadomości

[cheri91]

Zapomniałam jeszcze dodać, że kilka dni temu kilka razu szarpnęłam mocno głową (mięsnie szyi mocno napięte), a potem przez dwa dni nie mogłam nią ruszać i czułam ból w karku. Niby to normalne, mogłam przeciążyć mięśnie itp., ale to kolejny dowód, iż są one osłabione...

[kinga]

[cheri91]

[Smenek]

Witam na forum
Jezeli mialabys jakies zaniki miesni wynikajace z choroby to alaty i aspaty powinny byc tez podwyzszone, chociaz troche. Najwiecej tych enzymow wystepuje w watrobie ale w miesniach sa rowniez zwlaszcza w sercu. Tak jak napisala Kinga zrob sobie przede wszyatkim crp jest to najlepszy i najbardziej czuly wskaznik stanu zqpalnego otganizmu i przy zapaleniu wielomiesniowym na pewno bedzie na wysokim poziomie. Tylko nie panikuj jezeli bedzi3 powyzej normy czyli 5 bo nawet zapalenie dziasla moz3 go podwyzszyc.
Jlopoty z zoladkiem moga wynikach z nerwow przez ktore przechodzisz. Jezeli czujesz mdlosci przed jedzeniem a po przechodzi, mozesz miec klopoty w postaci stanu zapalnego lub nawet nabawic sie wrzodow zoladka lub dwunastnicy. Przy tym drugim zwlaszcza powstaja one przez nerwy.
Jak bedziesz na gastroskopii to popros zeby zrobili badanie na obecnosc helicobacter pyroli - czyli bakterii odpowiedzialnej za stany zapalne i wrzody oraz refluks (90% przypadkow). Leczy sie antybiotykiem.
Bole plecow lub rak moga miec podloze neurologiczne wynikajace z nerwow rowniez tak jak drzenia. Chociaz warto zbadac potas. Moze masz jakies niedoleczone przeziebienia co moze pozostawiac po sobie roznie dolegliwosci miedzy innymi neuralgie itp.

Nie wmawiam ze Tobie ze nic Ci nie jest i warto sie diagnozowac, ale sam przez to przechodzilem pare lat temu i uwazam ze jest to bledne kolo. Bo cos czujesz boli, zaczynasz sie diagnozowac i denerwowac, wiec dochodzi zoladek, przestajesz jesc wiec brakuje poerwiastkow, potas itp. stad drzenia...

Pozdrawiam i zdrowia zycze

[christiane]

[Monika B]

bilirubinę moj syn ma zawsze okolo 3. i jest zdrowy.
Nie zawsze jeden pojedynczy wynik poza normą sugeruje chorobę

pozdrawiam
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[christiane]

[cheri91]

Witam po kilku dniach absencji,
na wstępie chciałabym BARDZO podziękować wszystkim za słowa wsparcia, za pomoc i czas który mi poświęciliście

Dzisiaj miałam robioną gastroskopię. Wynik brzmi następująco:
"Przełyk bz. w inwersji przepuklina rozworu przełykowego II stopnia. Błona śluzowa żołądka prawidłowa. Odźwiernik drożny, opuszka dwunastnicy bz."

Po badaniu udałam sie do lekarza rodzinnego. Pani doktor skierowała mnie do chirurga, bo była zdania, iż przepuklinę należy usunąć operacyjnie. Od chirurga wróciłam przed chwilą. Operację wyeliminował i przepisał leki. Zobaczymy, czy nastąpi poprawa.

Dostałam także kolejne wyniki.

CRP 0,16mg/l
Kinaza fosfokreatynowa 47 U/l

USG jamy brzusznej - wszystko ok.

Zmęczenie, bóle rąk i nóg nie ustępują, chociaż są o wiele słabsze i do zniesienia. Rano po przebudzeniu bolą mnie łokcie i kolana przy prostowaniu. Dostałam skierowanie do poradni reumatologicznej. Jeszcze nie dzwoniłam, ale pewnie sporo sobie poczekam, a prywatnie chyba się nie wybiorę, bo nie jestem przekonana, czy reumatolog to odpowiedni specjalista do moich objawów...

Jeszcze raz wszystkim dziękuję

[basiula]

Witaj
Dostałam skierowanie do poradni reumatologicznej. Jeszcze nie dzwoniłam, ale pewnie sporo sobie poczekam, a prywatnie chyba się nie wybiorę, bo nie jestem przekonana, czy reumatolog to odpowiedni specjalista do moich objawów... - moim skromnym zdaniem reumatolog jak najbardziej odpowiedni...
_________________
,,Nie poświęcaj siebie, ty jesteś wszystkim co posiadasz..."

[cheri91]

Może faktycznie. Chodzi o to, że choroby reumatologiczne to raczej coś co dotyczy osób starszych, ciężko mi sobie wyobrazić, żebym np. w wieku 22 lat miała jakąś osteoporoze czy coś

Bardziej liczyłam na skierowanie do neurologa, ale już nie chciałam prosić, bo pani doktor naprawdę bardzo się stara.

Jutro zadzwonię do poradni reumatologicznej i zobaczymy jak odległe są terminy. Neurologa też odwiedzę, zapewne prywatnie, ale dla świętego spokoju nie odpuszczę tej wizyty zwłaszcza, że przyjmuję magnez i witaminy, a nadal mam drgania mięśni.

Dostałam dzisiaj także skierowanie na RTG klatki piersiowej. Zobaczy co tutaj wyjdzie. Zdjęcie już zrobione, w piątek wyniki.

[Monika B]

[ewela.t]

Polecam ten watek do przeczytania. http://www.toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=816
Monika ma racje. Szukasz pomocy, dziekujesz za poswiecony czas wiec moze tak sama go troche poswiecisz i poczytasz co nie co?
Wypadaloby.

Pozdrawiam.
_________________
Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..

[agnieszka29]

Dokładnie!!!
Tym bardziej że oddziałów reumatologicznych dziecięcych jest sporo więc skoro to choroba osób starszych to po co one???

Czasem wystarczy tylko dokładnie poczytać!!
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.

[christiane]