|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anna.mac25 Junior

Dołączył: 14 Sie 2013 Posty: 24 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią Lis 29, 2013 1:19 pm Temat postu: Leki na wszelki wypadek? |
|
|
Jestem po pierwszej partii badań i jak do tej pory nie usłyszałam diagnozy, poza stwierdzeniem "coś się dzieje". Mam przepisany Arechin i Metypred. Wyniki poza leukopenią i niskim poziomem limfocytów oraz słabo pozytywnym SS-R w normie, nie wykryto antykoagulatu toczniowego. Nie mam jakichś wyraźnych objawów, zawsze byłam chorowita i ciągle coś mi tam dolega, natomiast z kryteriów diagnozowania tocznia spełniam 2, jeśli nie liczyć prawie ciągle występujących odkąd pamiętam aft. Boję się leków głównie dlatego, że mogą powodować bezsenność (a ja i tak słabo śpię) oraz osłabiać wzrok (z tym też u mnie coraz marniej - duża wada plus osłabienie pracą przy komputerze). Odbierając wyniki nawet nie miałam możliwości zapytania lekarza o szczegóły, teraz na wizytę muszę czekać do stycznia, chyba, że zapiszę się do jakiegoś dość przypadkowego specjalisty. Nie oczekuję diagnozy, ale czy ktoś z Was tak ma, że bierze leki, nie wiedząc do końca, co - i czy w ogóle coś - mu jest? |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewela.t Master butterfly


Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 7089
|
Wysłany: Pią Lis 29, 2013 4:04 pm Temat postu: |
|
|
Hej Aniu.
Przenioslam Twoj post do "Pierwszych Krokow"-pomyslalam, ze tu bedzie dla niego odpowiednie miejsce. (To bedzie Twoj watek-tak jest bardziej czytelnie )
Czyli wychodzi na to, ze i u Ciebie ( pamietam, ze wczesniej pisalas o mamie) sa podejrzenia chorob autoimunologicznych.
Pytasz o leki "na wszelki wypadek". Spotkalam sie juz z takimi decyzjami lekarzy. Jesli leki beda powodowaly zmniejszenie dolegliwosci to, mysle, ze warto sprobowac. Diagnozowanie moze trwac latami a najwazniejsze jest to aby pomoc pacjentowi i aby poczul sie lepiej, prawda? Decyzja powinna byc podjęta wspolnie z lekarzem-tak sadze.. Wszystko zalezy od Twojego samopoczucia i uciazliwosci dolegliwosci. ( Przynajmniej takie podejscie zdaje mi sie logiczne).
Przy przyjmowaniu lekow przeciwmalarycznych kontrola okulistyczna jest zalecana (niektorzy pisza o 3, a niektorzy o 6 msc.). Moga wystapic powiklania ale tylko moga, nie musza. (Sama przyjmuje tego typu leki od lat wielu i nie uszkodzily mi wzroku). Tak wiec nie martw sie na zapas.Wazne abys poczula sie lepiej.
Pozdrawiam.  _________________ Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..  |
|
Powrót do góry |
|
 |
cyryliaa Master butterfly


Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 791 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lis 29, 2013 5:42 pm Temat postu: |
|
|
Witaj Aniu
rzadko zdarza się, że choroba rozpoznana jest od razu, ale widać są podejrzenia skoro bierzesz konkretne leki, jeśli pomagają to najważniejsze, a skutkami ubocznymi straszą wszędzie, nie oznacza to, że Ty je będziesz mieć
Pozdrawiam cieplutko  _________________ Tym daję radę chorobie, że nic z niej sobie nie robię
Wolę kulejąc iść naprzód, niż stać wciąż w miejscu z gracją |
|
Powrót do góry |
|
 |
christiane Master butterfly

Dołączył: 16 Wrz 2013 Posty: 226 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Pią Lis 29, 2013 5:46 pm Temat postu: |
|
|
witaj ja chyba spróbowałabym leczenia tez jestem w podobnej do Ciebie sytuacji, coś się dzieje, ale nie wiadomo co
jedne wyniki zaprzeczają kolejnym, 12.XII mam konsultację u reumatologa i jeśli zapisze mi małe dawki sterydów spróbuję
no chyba, że do 12.XII coś się więcej wyjaśni, czekam jeszcze na 3 wyniki przeciwciał...
ANA2 i ANA3 mam ujemne, ANA ''podstawowe" ostatnio 1:640 typ homogenny i ziarnisty,
ANA miałam robione już 3x i za każdym był inny typ świecenia lub jakiś mix :/ |
|
Powrót do góry |
|
 |
boguslaw4321 Stary wyjadacz


Dołączył: 29 Lip 2013 Posty: 131 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Lis 29, 2013 10:54 pm Temat postu: |
|
|
Witaj Aniu
na początek - jakiej specjalizacji jest Twój lekarz? Reumatolog, dermatolog czy ogólny internista pierwszy kontakt?
Ja przestrzegam kilku zasad: jeśli jestem już pod czyjąś opieką, przestrzegam tego co przepisuje lekarz. Ale jeśli mam wątpliwości (tzn. np brak efektów albo pogorszenie) wówczas zmieniam lekarza. W sumie miałem przez wiele lat ponad 20 dermatologów i dopiero w lutym br. pojawiła się lekarka, która postawiła trafną diagnozę (SCLE ). Potem, gdy już wiedziałem o co chodzi, okazało się że jest 7/11... no i idzie w "dobrą stronę"...
Arechin na wszelki wypadek budzi moje wątpliwości. Biorę od marca, miałem sporo niesympatycznych sytuacji, jednak wyraźnie pomaga.
Jeśli nie będzie to zbyt długo, nawet kilka miesięcy, nie powinien zaszkodzić, jednak są różne reakcje. Kontrola pola widzenia bezwzględnie co pół roku (lubi odkładać się w siatkówce), ale gdy są jakieś niedobre objawy, jak najszybciej trzeba robić badanie.
No i słuchać lekarza, albo zmieniać, gdy jest uzasadnienie (i jest jakiś wybór ). I obserwować, obserwować i douczać się tej lupusowej działki...
Najważniejsze, że trafiłaś na to Forum. Znajdziesz bardzo wiele wspaniałych, życzliwych osób.
Pozdrawiam  _________________ dokąd się nie poddamy, ciągle jest jakaś szansa
Ostatnio zmieniony przez boguslaw4321 dnia Pią Lis 29, 2013 10:58 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Łukasz F. Master butterfly


Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 3438 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią Lis 29, 2013 10:57 pm Temat postu: |
|
|
Witaj.
Niepewność to najgorsza rzecz, która może przytrafić się w chorobie.
Mam nadzieję, że wnet dowiesz się nie tylko, że "coś się dzieje", ale i co się dzieje. Tymczasem rozgość się i nie daj się zwariować. _________________ Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem.
Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać. |
|
Powrót do góry |
|
 |
anna.mac25 Junior

Dołączył: 14 Sie 2013 Posty: 24 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią Lis 29, 2013 11:07 pm Temat postu: |
|
|
boguslaw4321 napisał: |
Witaj Aniu na początek - jakiej specjalizacji jest Twój lekarz? Reumatolog, dermatolog czy ogólny internista pierwszy kontakt? |
Mam chyba jednego z lepszych reumatologów w Lublinie, niestety, trudno się do niego dostać, więc muszę czekać na następną wizytę do stycznia. Zlecił mi badania, ale już po wynikach nie miałam możliwości się z nim skonsultować, nie wiem, czy decyzja o leczeniu była jego, czy innej Pani Doktor na oddziale. Ja nie mam jakichś poważnych dolegliwości, ot, czasem coś tam poboli, dlatego nie jestem przekonana do konieczności brania leków - ale z drugiej strony siostra mojej mamy przez jakieś pół roku pobrała i teraz lekarka jej odstawiła Chyba zaryzykuję wobec tego.
ewela.t napisał: |
Hej Aniu.
Przenioslam Twoj post do "Pierwszych Krokow"-pomyslalam, ze tu bedzie dla niego odpowiednie miejsce. (To bedzie Twoj watek-tak jest bardziej czytelnie )
Czyli wychodzi na to, ze i u Ciebie ( pamietam, ze wczesniej pisalas o mamie) sa podejrzenia chorob autoimunologicznych.
|
Tak, reumatolog, do którego poszłyśmy razem, mówił, że tak jeszcze nie miał Podczas badań pracowniczych wykryto mi parę miesięcy temu leukopenię i tak po nitce do kłębka...
Aniu polaczylam Twoje oba posty. Nie piszemy posta pod postem (swoim) w tak krotkim odstepie czasu. Kazdy wlasny post mozesz edytowac i sie w nim dopisac. (funkcja: edit)  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Małgosia1 Master butterfly

Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 1600 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią Lis 29, 2013 11:31 pm Temat postu: |
|
|
Witaj Aniu.
Mi po ośmiu latach od podejrzenia potwierdził się SLE. Acard dostałam od razu po roku dołożyli mi Arechin. Brałam przez kilka lat , później przeszłam na Quensyl. Arechin dostałam na bolące stawy. Moim zdaniem , jak mają podejrzenia i dostałaś leki na pewno w jakimś celu.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
IvyBlue Senior


Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 63 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob Lis 30, 2013 12:41 pm Temat postu: |
|
|
anna.mac25 napisał: |
Mam chyba jednego z lepszych reumatologów w Lublinie, niestety, trudno się do niego dostać |
A możesz podać nazwisko tego reumatologa?
Ja Arechin biorę od listopada 2012 i faktycznie przez pierwsze pół roku brania miałam problemy ze snem, ale od jakichś 4 miesięcy przesypiam już całe noce Aż lepiej się czuję, mam dużo energii , sińce pod oczami znacznie się zmniejszyły Pogorszenia wzroku też na szczęście nie ma, a co 3 miesiące chodzę na wizyty kontrolne do okulisty i wszystko jest ok z oczami. Metypred brałam z krotką przerwą przez 7 miesięcy, reumatolog zdecydowała się go odstawić na początku sierpnia tego roku, także teraz jestem na samym Arechinie i jest dobrze W styczniu kolejna wizyta u reumatologa  _________________ If you could return to the past, is there anything you'd have changed? There's nothing I'd whant to change. Be it good or bad, it's all a part of me! It's an irreplaceble part of my life and I accept it ... |
|
Powrót do góry |
|
 |
anna.mac25 Junior

Dołączył: 14 Sie 2013 Posty: 24 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob Lis 30, 2013 10:19 pm Temat postu: |
|
|
IvyBlue napisał: |
anna.mac25 napisał: |
Mam chyba jednego z lepszych reumatologów w Lublinie, niestety, trudno się do niego dostać |
A możesz podać nazwisko tego reumatologa?
|
dr Chudzik:) |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|