Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
renia79 Master butterfly
Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 2519 Skąd: wszechświat
|
Wysłany: Czw Kwi 03, 2014 7:38 pm Temat postu: |
|
|
witaj na forum
jestem niezdiagnozowana, jakiś czas tutaj i jest mi dobrze, mam nadzieję, że i Tobie z nami tak będzie
a co do chłopaka, najwyraxniej nie dorósł, ale lepiej teraz niż w późniejszym życiu. |
|
Powrót do góry |
|
|
gaga1972 Senior
Dołączył: 23 Mar 2014 Posty: 61
|
Wysłany: Czw Kwi 03, 2014 8:53 pm Temat postu: |
|
|
Witaj Sasza😊.
Będzie dobrze, zobaczysz. Choroba się wyciszy i znowu poczujesz się lepiej. A facet..cóż ,widać nie byliście sobie pisani.. Czas leczy rany. Ten jedyny pewnie czeka gdzieś za rogiem.
Powinnaś powiedzieć lekarzowi o bezsenności, pewnie coś poradzi. A jak człowiek jest wyspany to i życie nabiera kolorów.
Pozdrawiam serdecznie😊. |
|
Powrót do góry |
|
|
Łukasz F. Master butterfly
Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 3438 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw Kwi 03, 2014 10:32 pm Temat postu: |
|
|
Witaj.
Sasza napisał: |
nie powiem że mnie to nie przybiło, ale wychodzę z założenia, że warto walczyć i żyć normalnie |
Podejście jak najbardziej prawidłowe. Choroba nie ma prawa odbierać nam szczęścia - w końcu to my mamy chorobę, a nie odwrotnie
Co do Twojego rozstania z chłopakiem - przykro mi i, mimo że reprezentuję płeć przeciwną, przychylam się do zdania poprzedniczek: tak być zdecydowanie nie powinno. Ale może to i lepiej, życie to jedna wielka tajemnica i czasami nie ma tego złego...
Głowa do góry i szybkiego powrotu do normalności. _________________ Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem.
Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ankanow62 Master butterfly
Dołączył: 25 Lut 2012 Posty: 2773 Skąd: RP
|
Wysłany: Czw Kwi 03, 2014 11:07 pm Temat postu: |
|
|
witataj Sasza,cymbal grzmiacy przy twoim bylym to niezly gosc bo ten kto nosi spodnie nie zawsze jest facetem a ten wlasnie to pompon ( /ewela ) .powinnas zapalic swieczke w kosciele w intencji dziekczynnej ze odszedl.uffffff _________________ Animus aeger semper errat |
|
Powrót do góry |
|
|
Małgosia1 Master butterfly
Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 1600 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią Kwi 04, 2014 12:02 am Temat postu: |
|
|
Witaj Sasza
Zgadzam się z moimi przedmówcami. Nie był Ciebie wart.
Ja choruję od dziecka, oprócz tocznia mam padaczkę. Mój mąż mnie poznał gdy miałam duże ataki z utratą przytomności i drgawkami. Zobaczenie ataku do przyjemności nie należy. Nie odsunął się ode mnie. Jest zdrowym facetem.
Myślę, że i ty na takiego trafisz.
Dużo też zależy od naszego nastawienia do choroby. Inaczej postrzegani są Ci, którzy się nie podają pomimo przeciwności losu. |
|
Powrót do góry |
|
|
ewelina266 Master butterfly
Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 2800
|
Wysłany: Pią Kwi 04, 2014 7:30 am Temat postu: |
|
|
Masakra, ze tacy ludzie jeszcze istnieją.
Podpisuję się pod słowami dziewczyn _________________ Zbieram siły do walki. |
|
Powrót do góry |
|
|
ewela.t Master butterfly
Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 7089
|
Wysłany: Pią Kwi 04, 2014 8:26 am Temat postu: |
|
|
Witaj Sasza!
Przepraszam za poslig.
Dziewczyny powiedzialy juz wszystko.
Mam nadzieje, ze szybko sie u nas zadomowisz.
Pozdrawiam. _________________ Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|