Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atyde Junior

Dołączył: 02 Gru 2014 Posty: 5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Gru 02, 2014 7:26 pm Temat postu: Witajcie |
|
|
Witam wszystkich,
Dołączyłam dzisiaj do forum więc proszę wybaczyć, jeśli mój post nie jest dokładnie taki jak powinien;-)
Mam 33 lata i po ładnych paru latach zostałam wreszcie zdiagnozowana syndromem toczniopodobnym. Moim jedynym objawem są notoryczne bóle stawów skokowych. Pewnie niektórzy z Was to znają, ciągły, tępy ból, który towarzyszy cały czas. Na początku bagatelizowałam syndrom, wmawiając sobie, że to pewnie przeziębienie mnie zbiera. Po kilku latach bóle się nasiliły i wreszcie zdecydowałam się coś z tym zrobić. Internistka dała skierowanie na przeróżne badania - od krwii, przez wymazy. Nic. Skierowała mnie do reumatologa (podobno jednej z lepszych lekarek w Krakowie) i pani doktor postawiła diagnozę: jest Pani jedną z pacjentek, które maja objawy ale nie ma na co leczyć i skierowała na krioterapię. Myślałam, że może po prostu tak jest ale na całe szczęście moja przyjaciółka namówiła mnie na dalsze badania. Zrobiłam ANA 1, ANA 2, które wyszło pozytywne i trafiłam do immunologa, który postawiła diagnozę zespołu toczniopodobnego. Przepisał Arechid.
Moje wyniki to ANA 1 - 1:320, typ świecenia homogenny. ANA 2 - 1:160, typ świecenia homogenny i ziarnisty. ANA 3 - SS -A natywne dodatni [++].
Bardzo się cieszę, że jest takie forum. Wiem już, że toczeń jest przewlekła chorobą ale mam zrobić wszystko żeby z nią wygrać ( na ile się da). Rozważam metody naturalne, leczenie dietą, homeopatia, bo wydaje mi się, że leki nieraz mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. Ale może tutaj nie ma wyjścia i trzeba brać leki konwencjonalne? Jeśli ktoś właśnie leczy się naturalnie albo ma jakieś sugestie, to jestem otwarta. Nie poruszam się jeszcze płynnie na forum ale się uczę
Życzę Wszystkim dużo zdrówka i pozdrawiam  _________________ "The mind is everything - what you think, you become" |
|
Powrót do góry |
|
 |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Wto Gru 02, 2014 7:42 pm Temat postu: |
|
|
witaj na forum
łeczenie dietą może trochę pomóc ale na pewno nie wyleczy choroby.
co do homeopatii - hmmmmm.....
czy mozna przenieść pustynię nosząc po ziarenku piasku ?( teoretycznie mozna jesli wiatr nie przeniesie piasku spowrotem)
z tym leczeniem homeopatycznym jest podobnie
Toczen jest chorobą przewleką i nieuleczalną - więc cudu nie będzie.Może być ewentualnie czasowa remisja wtedy choroba odpuszcza i na jakiś czas mozna o niej zapomnieć
Bierze Arechinę może stawy odpuszczą- tylko nie stanie się to juz po zazyciu jednej tabletki- na efekty trzeba trochę poczekać _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Atyde Junior

Dołączył: 02 Gru 2014 Posty: 5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Gru 02, 2014 8:05 pm Temat postu: |
|
|
Hej, dziękuję za przywitanie:-)
Arechiny jeszcze nie biorę, bo dosłownie wczoraj dostałam receptę od lekarza. Ale przepisał mi 1 tabletkę rano, i za 2 miesiące kontrola.
Czy wiecie może czy ta Arechina to sterdydy? _________________ "The mind is everything - what you think, you become" |
|
Powrót do góry |
|
 |
renia79 Master butterfly


Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 2520 Skąd: wszechświat
|
Wysłany: Wto Gru 02, 2014 8:15 pm Temat postu: |
|
|
witaj na forum
Atyde Arechin to nie steryd, też ją biorę, ale wieczorem od poniedziałku do piątku  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Łukasz F. Master butterfly


Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 3438 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Gru 02, 2014 8:49 pm Temat postu: Re: Witajcie |
|
|
Witaj.
Atyde napisał: |
Dołączyłam dzisiaj do forum więc proszę wybaczyć, jeśli mój post nie jest dokładnie taki jak powinien;-) |
Nie masz co sobie wyrzucać: napisałaś we właściwym wątku - to raz. Po drugie: w poście opisałaś dobrze swój przypadek. Reasumując, jest to post na medal
Poza tym trening czyni mistrza, co stanowi motywację do pisania i zabierania głosu.
Co do homeopatii, zdania są co najmniej podzielone...
Powodzenia w walce z chorobą. Pamiętaj, że to my ją mamy, a nie odwrotnie  _________________ Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem.
Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Liluu Master butterfly


Dołączył: 12 Sty 2014 Posty: 2463 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: Sro Gru 03, 2014 9:28 am Temat postu: |
|
|
Witaj na forum  |
|
Powrót do góry |
|
 |
barbgro Master butterfly

Dołączył: 08 Lip 2014 Posty: 405
|
Wysłany: Sro Gru 03, 2014 9:34 am Temat postu: |
|
|
Witaj  |
|
Powrót do góry |
|
 |
agnieszka29 Master butterfly


Dołączył: 20 Cze 2005 Posty: 6572 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Sro Gru 03, 2014 9:51 am Temat postu: |
|
|
Witam ciepło i serdecznie życząc dużo zdrówka. _________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei. |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewela.t Master butterfly


Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 7089
|
Wysłany: Sro Gru 03, 2014 12:42 pm Temat postu: |
|
|
O, nowy motylek.
Witam cieplutko na forum.
Mam nadzieje, ze zabiegi pomoga. Moze to dziwnie zabrzmi ale dobrze, ze tylko stawy skokowe dokuczaja oby nigdy nic wiecej!
Trzymam kciuki!  _________________ Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Atyde Junior

Dołączył: 02 Gru 2014 Posty: 5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Gru 04, 2014 7:39 pm Temat postu: |
|
|
ewela.t napisał: |
Mam nadzieje, ze zabiegi pomoga. Moze to dziwnie zabrzmi ale dobrze, ze tylko stawy skokowe dokuczaja oby nigdy nic wiecej! |
Tak to prawda, że dobrze ze tylko stawy ale to strasznie uporczywe... Pewnie większosć wie o czym mówię Dziękuję za powitanie na forum. Miło tu u Was  _________________ "The mind is everything - what you think, you become" |
|
Powrót do góry |
|
 |
|