WWW.TOCZEN.PL

[Mimi]

Dzień dobry, Witam, Cześć
Jestem mimi i od sierpnia choruje (jeszcze nie wiem na co, jestem na etapie diagnozowania).
Moje problemy zaczęły się dosyć blacho ot spuchł mi palec, na którym nosiłam pierścionek. Nie dało sie go sciągnąć "domowymi" metodami i tak wylądowałam na pogotowiu. Pan chirurg ściągnął mi pierścionek, a ja błagałam o mlotkopiryne taki to był ból. Teraz wiem, ze sa gorsze :p. Pan chirurg na pogotowiu powiedział, ze jakbym przyszła godzinę pózniej straciłabym palca
Potem zauważyłam, ze wszystkie palce mam tkliwe i spuchnięte (kielbaskowste) i pojawiała sie pokrzywka. Po tygodniu od tego incydentu zaczęły puchnąć stawy skokowe utrudniając chodzenie. Poszłam z tym od razu do lekarza rodzinnego (z wynikami badań zrobionymi prywatnie generalnie morfologia, mocz aby przyspieszyć diagnostykę i leczenie). Lekarz zdiagnozował mnie z zapaleniem nerek i pęcherza moczowego co jak sie okazało w szpitalu było błędna diagnoza, a wysypka okazała sie liszajem płaskim. Reumatolog, dermatolog w przychodni jak i w szpitalu zgodnie stwierdzili, ze nerki sa zdrowe. Zaczął sie wywiad po czym lekarz rodzinny postawił taka diagnozę skoro wyniki mam bardzo dobre.
Z powodu liszaja płaskiego trafiłam do szpitala na oddział dermatologiczny na 10 dni. Badania przeprowadzone w szpitalu nie wyjaśniły zachorowania a wyniki morfologi były w miarę (podwyższone crp, które od moich badań prywatnych stałe rosło, ale nie było najgorsze, na dermatologi wynosiło 10 na sor juz 11 lub 12, lekki spadek leukocytów, monocyty podwyższone - jak mówiłam wyniki jeszcze ok).
Obecnie liszaj jeszcze jest, ale idzie w dobrym kierunku do zaleczenia. Niestety objawy inne sie zaostrzyły :/. Od około miesiąca utykam na jedna nogę, puchną mi palce, kostki, stawy skokowe, kolano, bolą biodra, stawy strzelają jeden po drugim, bolą barki i zaczynają rwać łokcie, kręgosłup w odcinku lędźwiowym tylko ćmi w porównaniu. Na sor podczas badania zostało potwierdzone opuchnięcie stawów w tym palców i wszystkich wymienionych wcześniej została rownież podjęta decyzja o przyjęciu mnie do szpitala na oddział reumatologiczny. Miałam jeszcze do zrobienia kilka skłonów by określić stan kręgosłupa i pozostałych stawów.
Prywatnie zawsze byłam aktywna chodziłam ba długie spacery, lubiłam jazdę na rowerze, a od sierpnia utknęłam i jak spacerki to bardzo krótkie :/. Obecnie do objawów dołączyło puchnięcie stop i palców u stop, a zwłaszcza podeszwy. Na sor dowiedziałam sie, ze mam palec mloteczkowaty.
Lubię czytać książki (obecnie męczę wiedźmina tom II), lubię posłuchać ciężkiej muzyki rock i metal, jeździć na rowerze (to raczej lubiłam bo obecnie jest zakazane), wszystko robiłam szybko i dobrze a teraz trudno mi sie przyzwyczaić do tego, ze mam mniej energii, szybciej sie męczę, potrzebuje więcej przerw. Zmianie uległ tez moj nastrój i humor jestem cześciej smutna (głównie przez ból) nie mam nastroju i humoru.
Od chwili gdy zaczęły sie moje problemy zdrowotne przytyłam znikąd 10 kg :/ przy czym nie miałam ochoty nic jeść a jak juz jadłam to bardzo mało i na sile byleby sie wszyscy ode mnie odczepili i dali spokój (moi rodzice i partner). Przez cały czas czuje sie napuchnięta i ciężka, nie chce mi sie jeść (mogłabym cały dzień być tylko o wodzie), włosy wychodzą mi od sierpnia garściami to aż dziw, ze jeszcze je mam.
W sierpniu i wrześniu miałam na twarzy tj policzkach i trochę na nosie coś w rodzaju różowego rumienca (trochę to przypominało motyla), który obecnie zniknął. Pani dermatolog po przyjrzeniu sie stwierdziła, ze moze to być toczeń a reumatolog stwierdził, ze to na pewno nie jest toczeń i miała rożne pomysły na to co mi jest (żaden pomysł sie nie potwierdził) Obecnie mam problem z oczami mam wrażenie, ze gorzej widze i jakbym coś na tym oku miała. Czasami widze jakby za lekka mgła, oczy sa suche i swędzą a jak wyjdę na dwór to płacze a to co wypływa jest trochę gęstsze od łez jakby taka bardzo rozrzedzona ropa takie coś mam tylko jak wieje.
Zapomniałam napisac wyżej RF wyszedł w normie.
To tyle o mnie i moim problemie :/. Napiszcie mi jakie mieliście objawy tocznia czy były one zbliżone do moich?

[Monika B]

witaj

nie ma na razie szansy na to żeby potwierdzić toczeń , bo to własnie obstawiasz .opuchnięcie stawów może mieć wiele przyczyn , akuart w toczniu to tylko jeden z wielu objawów

[Mimi]

[Monika B]

poczekaj cierpliwie na pobyt w szpitalu, być może uda się postawić diagnozę - tego z całego serca Ci życzę.
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[ewela.t]

Witam cieplutko na forum.

Jestes juz po szpitalu?
Cos sie wyjasnilo?

Pozdrawiam.
_________________
Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..

[Mimi]

[AsiaSu]

Witaj Mimi,
jestem nowa na forum i rowniez w trakcie diagnozy. Mam sporo podobnych objawow jak Ty, swojego czasu przytylam nagle i pierwszy raz w zyciu 20 kg )
Pewnie mialas robione badanie hormonow tarczycy, skoro znalezli guzka?
pozdrawiam i trzymam kciuki za wlasciwa diagnoze

[agnieszka29]

Witaj.

Nie wiem co poradzić, mam nadzieję że wszystko dobrze się skończy.
Ja poszukałabym też innego lekarza, powodzenia w diagnozowaniu i duzo zdrówka życzę.
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.

[Mimi]

[agnieszka29]

Powodzenia, mam nadzieję że lekarz zaradzi,a jak nie to zmień bo szkoda zdrowia.
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.

[Mimi]

[agnieszka29]

ojej mam nadzieję że zajmą się dobrze w tym szpitalu Tobą i przebadają i dojdą do tego skąd te zmiany Trzymaj się. A reumatologa to zmień.
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.