WWW.TOCZEN.PL

[Monika B]

hmm a czy ten kolor ma więcej chemii ?
uzasadniła dlaczego akurat nie na ten kolor ?
moze chciała ci dac do zrozumienia ze nie jest w ci w nim do twarzy?
dla mnie to niezrozumiałe
no ale przecież lekarze wiedza więcej
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[M_wilczek]

mówiła że czarny ma jakieś substancje które nie służą naszemu już i tak słabemu organizmowi. Że może to nasilać niektóre objawy.
Jak farbowałam na czarno to częściej miałam wysypkę na nogach (zaostrzenie)
_________________
M.

[monia85]

Hmm, ciekawy temat, bo ja planuję lekkie pasemka zrobić jak mi włosy bardziej podrosną. Ale nie czarne tylko lekko rozjaśnić. Moja lekarka nigdy nie mówiła nic na temat farbowania włosów, aż się chyba jej zapytam jak będę następnym razem na wizycie.
_________________


Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez. / J.V. Chevey

[Monika B]

ja mam jasne z natury chociaz ostatnio trochę ciemniejsze się zrobiły , trakuję je jednak jasną farbą,
ale temat mnie zaintrygował nie powiem
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[aklepka]

wątek stary, nie wiem czy to przypadek, ale w październiku miałam farbowane włosy, na kolor jaśniejszy. Po raz pierwszy dostałam uczulenia na owłosionej skórze głowy i praktycznie od tego dnia zaczęło się moje złe samopoczucie, które trwa do dzisiaj. Bolą mnie ramiona szczególnie prawe

[Monika B]

aklepka miałas inną farbę niż zwykle ?Może farba była jakaś wadliwa ?
Może to zbieg okoliczności ?

Mnie nikt , żaden z lekarzy nie zwrócił uwagi na to że nie powinnam farbować włosów. Z tego co się orientuję przynajmniej z 70% dziewczyn na forum , farbuje lub farbowało włosy.
oprocz wpisu M_wilczek żadna z dziewczyn nie wspomniała , żeby lekarz zwrocił jej uwagę że to może mieć negatywny wpływ na zdrowie.

To jest chemia - wszystko jest możlwe- ja sama uważam że raczej nie ma to wpływu.
Twoje dolegliwości mogą być zbiegiem okoliczności. Nie jest to w sumie do sprawdzenia .
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[kinga]

a ja dwie godziny temu farbowałam
farbuję bez przerwy od ponad 13 lat (?)
zaczęłam przed 18-stką, niedługo stuknie mi 31

Używam przeróżnych farb. Nigdy mi nic nie było.
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

[Ankanow62]

Ja tez farbuje od lat,uzywam czarnej farby lub zblizonej do czerni
_________________
Animus aeger semper errat

[aklepka]

ja też nie uważam, żeby farba mogła tak wpłynąć, Generalnie bardzo rzadko farbuję, raz na rok i to u fryzjera. Pewnie był to zbieg okoliczności, ale dzisiaj tak przeczytałam ten wątek a mi od tego czasu nasiliły się objawy.
Chciałam mieć jasny blond, ale w trakcie farbowania dostałam tego uczulenia i musiałyśmy przerwać dalsze farbowanie. Wyszłam pól ruda od fryzjera.

[katarzynadudek7]

Mogłaś najnormalniej w świecie dostać uczulenia. Salony fryzjerskie często zmieniają farby. Moja mama ma uczulenie na większość kosmetyków, fryzjer sprowadza dla niej specjalną farbę dla alergików.
A ból może być zbiegiem okoliczności albo reakcją na pogodę.

[szarlotka]

Aklepka jasne farby i rozjasniacze maja najwiecej chemii i najbardziej uczulaja...
To ze wyszlas polruda od fryzjerki nie swiadczy najlepiej o jej kompetencji

A zeby ciemne farby mialy ingerencje na toczen???? Przeciez im ciemniejsza tym mniejsza ingerencja we wlos.. Tyle co wiem od fryzjerki.
_________________
SZCZĘŚCIE TO NIC INNEGO JAK ZDROWIE I KIEPSKA PAMIĘĆ J.L.Wisniewski

[agnieszka29]

Ja też farbuję długo włosy zazwyczaj różnymi odcieniami blondu je traktuję i nigdy nic mi się nie działo . Po jednej farbie z firmy "A" mam łupież ale na szczęście wyleczony już
Uczuleń nigdy nie miałam nigdy żadnych .
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.

[Liluu]

Ja tez od bardzo dawna farbuję włosy i nigdy nic takiego się nie wydarzyło. Myślę tak jak dziewczyny, że to raczej wina farby, jakiegoś jej składnika.

[ewela.t]

Aklepka, nie laczylabym tych dwoch zdarzen. Jak dla mnie przypadek raczej.
Rowniez rozjasniam a wlosy czesto traktowakam jako poligon doświadczalny. . Byly czerwienie, fiolety, blekity... -czego to nie bylo.
Reakcje alergiczna mialam moze ze dwa razy-wlasnie przy blondzie. Kilka bolacych pecherzy na skorze głowy, ktore z czasem znikaly i tyle. Przyznam, ze nie powodowaly zaniechania czynnosci "upiekszania" .
_________________
Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..

[aklepka]

Ja nie łączę tych zdarzeń, tak natknęłam się na ten wątek. Czytałam też o orzechu włoskim, u sąsiada na działce obok rośnie z pięć takich.
Ja w ogóle nie mam jeszcze diagnozy, być może wcale nie jestem chora, a dolegliwości są przejściowe. Zresztą jutro mam mieć porobiony cały panel badań w szpitalu we Wrocławiu na Borowskiej. I odpukać, oby wszystko wyszło ok.