Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martek Master butterfly
Dołączył: 20 Wrz 2003 Posty: 552
|
Wysłany: Pią Lip 08, 2005 8:58 pm Temat postu: |
|
|
Witaj
Ja bym nie zwiekszała dawki sterydów.
To mógł byc nic nie znaczący epizod. Jednak lekarzowi musisz o tym powiedzieć.
Pozdrawiam _________________ Martek |
|
Powrót do góry |
|
|
małgorzatka Master butterfly
Dołączył: 04 Maj 2004 Posty: 1249 Skąd: kuj-pom
|
Wysłany: Pią Lip 08, 2005 11:08 pm Temat postu: |
|
|
Czesc dziewczyny! Narcysiu, co to jest CRP i CPK - o ktorych mowicie podajac wyniki krwi. Badanie immunologiczne? Pozdrawiam. _________________ małgorzatka |
|
Powrót do góry |
|
|
narcyzia Master butterfly
Dołączył: 30 Sie 2003 Posty: 212 Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: Pon Lip 11, 2005 2:20 pm Temat postu: |
|
|
CRP- to białko we krwi którego pozim wzrasta przy pojawieniu się stanu zapalnego w organizmie, a CPK -P-kinaza kreatyniny- enzym birący udział w przemianach biochemicznych w mięśniach( rośnie przy stanie zapalnym mięśni) _________________ Kasia |
|
Powrót do góry |
|
|
małgorzatka Master butterfly
Dołączył: 04 Maj 2004 Posty: 1249 Skąd: kuj-pom
|
Wysłany: Pon Lip 11, 2005 7:50 pm Temat postu: |
|
|
Serdeczne dzieki narcysiu pozdrawiam z krainy slonca i suszy;) _________________ małgorzatka |
|
Powrót do góry |
|
|
narcyzia Master butterfly
Dołączył: 30 Sie 2003 Posty: 212 Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: Wto Lip 12, 2005 8:34 am Temat postu: |
|
|
no problem _________________ Kasia |
|
Powrót do góry |
|
|
Ewela1 Master butterfly
Dołączył: 27 Kwi 2006 Posty: 443 Skąd: Szkocja
|
Wysłany: Pon Maj 08, 2006 8:51 pm Temat postu: |
|
|
od paru dni mam óle mięśni , nadgarstkow...niewiem co z temperatura..poprostu nie mierzylam..najsilniej dokuczaja mi uda-zewnetrzna strona...wizytę mam dopiero 18 maja....a jest z kazdym dniem gorzej...nieposiadam jeszcze zadnych lekow.. ale moze ktos mógłby mi doradzić co, ewentualnie moze mi pomoc....ogolnie tez nie czuję się dobrze.....a do pracy trzeba....
...temperatura jak zawsze- stan podgorączkowy.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Itunia Master butterfly
Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Wto Maj 09, 2006 8:59 am Temat postu: |
|
|
Specjalistyczne leki można dostać tylko na receptę. Na razie musisz ratować się tylko środkami przeciwbólowymi. Może weź też gorącą kąpiel i spróbuj rozmasować bolące miejsca. Nic innego mi nie przychodzi w tej chwili do głowy. Trzeba jakoś dotrzymać do 18 maja. |
|
Powrót do góry |
|
|
didulka Master butterfly
Dołączył: 20 Maj 2005 Posty: 2900 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Wto Maj 09, 2006 11:17 am Temat postu: |
|
|
jak mnie zaczyna cos bolec to rozgrzewam to poduszka elektryczna i nie czuje az tak tego bolu |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Wto Maj 09, 2006 11:29 am Temat postu: |
|
|
Leki moze przepisac lekarz.....gorąca kąpiel ....plus masaż niestety .musisz byc cierpliwa.....nic wiecej nie poradzę...może tabl. przeciwbolowa lub uzupelnienie magnezu i potasu....u nas np. apargin lub inny prepatrat w skład ktorego wchodzą wlasnie oba te składniki
Monika |
|
Powrót do góry |
|
|
Ewela1 Master butterfly
Dołączył: 27 Kwi 2006 Posty: 443 Skąd: Szkocja
|
Wysłany: Wto Maj 09, 2006 8:48 pm Temat postu: |
|
|
..dzieki...- gorace kapiele niewiele pomagaja(tylko na chwile),a po przeciw bolowych zalądek boli.... ale dziekuje... dotrzymam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
narcyzia Master butterfly
Dołączył: 30 Sie 2003 Posty: 212 Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: Sro Maj 10, 2006 6:58 am Temat postu: |
|
|
hej:)
no niestety i u mnie ostatnio mięśnie daja sie we znaki. mi pomaga kąpiel ale nie goraca, działa tez naklofen(diclofenak).polecam _________________ Kasia |
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka14 Master butterfly
Dołączył: 04 Gru 2005 Posty: 1084
|
Wysłany: Sro Maj 10, 2006 12:01 pm Temat postu: |
|
|
Hej Ewela, może pomógłby Ci paracetamol? Nie działa on przeciwzapalnie, ale przeciwbólowo - może to starczy, a jest o wiele łagodniejszy dla żołądka niż te leki przeciwbólowo-przeciwzapalne. Paracetamol powiniem być bez recepty... - mam nadzieję, że też u Ciebie |
|
Powrót do góry |
|
|
kinga Moderator
Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Pon Lut 20, 2017 12:36 pm Temat postu: |
|
|
dobra, podnoszę temat, coby nie zaśmiecać "wyników badań"
w sieci znalazłam takie objawy zapalenia wielomięśniowego/ przewlekłego zapalenie mięśni:
- narastające osłabienie mięśni, szczególnie w okolicy barków („obręcz barkowa”) i bioder („obręcz biodrowa”), a także karku i grzbietu. Osłabienie uniemożliwia wstawanie z pozycji siedzącej, chodzenie po schodach, podnoszenie ciężkich przedmiotów. U chorych z ostrym początkiem choroby trudności sprawia podnoszenie się z pozycji leżącej
- ból i bolesność mięśni przy ich ucisku
- Zajęcie mięśni gardła, przełyku i krtani powoduje trudności w mówieniu i przełykaniu. Zajęcie mięśni oddechowych utrudnia oddychanie i powoduje duszność
- suchy kaszel
- zaburzenia związane z przewodem pokarmowym (np. refluks żołądkowo-przełykowy)
- ból i zapalenie stawów (najczęściej stawów rąk)
- zaburzenia rytmu serca
- zmiany w płucach (zapalenie zachłystowe, choroba śródmiąższowa i inne)
- stany podgorączkowe, gorączka
- ogólne osłabienie
Choć diagnozy 100% jeszcze nie mam, to napiszę jak to było u mnie.
Od letnich miesięcy postępujące osłabienie, słaba wydolność. Przez lekarza zwalane na anemię (hemoglobina 9).
Dochodzą dziwne bóle mięśni, gorączka najczęściej po aktywności fizycznej. Po płaskim terenie chodzenie nie sprawia trudności. Jak pojawia się górka, to robi się duży problem. To samo przy schodach
Jazda na rowerze - najlepiej tylko z górki po płaskim jeszcze ujdzie, lekka górka i zero siły w nogach. Mięśnie pieką, bolą, palą.
Nikt nie wie dlaczego. Badania podstawowe nawet ok; tylko OB ok. 30. Lekarz zleca zrobienie badań na boreliozę (niech pani zrobi, oczywiście prywatnie). Wychodzą bardzo dodatnie, średnio dodatnie i graniczne. Jedne ujemne
Do tego badania na jeszcze jakieś tam wirusy. Prywatnie.
Duża seria antybiotyków. Poprawy wielkiej nie ma.
Kolejna rzecz - problemy z żołądkiem - okropna zgaga. Myślałam, że to może od antybiotyków. Teraz już wiem, że wcale nie musi. Nie ruszam się z domu bez tabletek Manti. Rano włączyłam sobie Controloc. Z jedzeniem bardzo bardzo muszę uważać, bo jak zaszaleję, to potem umieram
Dochodzi suchy duszący kaszel. Nikt nie potrafi stwierdzić skąd. RTG płuc ok.
Dochodzą upierdliwe bóle stawów dłoni, łokci, kolan itd.
Przy SLE już mnie nieraz bolały stawy, były opuchnięte itp. Teraz jest jakieś dziwne
np. myję zęby, czy trzymam kubek albo w autobusie trzymam się rurki-poręczy (czy jak to nazwać). Stawy mi zastygają i nie mogę wyprostować palców. Przy czym okropnie boli.
Suszenie włosów, malowanie rzęs, ściąganie koszulki. Bardzo ciężkie zadania
Odkręcanie butelek itp. Też czasem niemożliwe.
Mieszanie surówki, czy jakiegoś farszu do pierogów - nie mam siły w rękach. Kilka razy i więcej nie idzie.
Od jesieni mam też problem z głosem. Wystarczy, że ciut więcej pogadam, to tracę głos. Nie wiem, czy to wiązać z chorobą, czy nie.
I jeszcze pytanie do posiadaczy zapalenia: czy zakazana jest aktywność fizyczna, czy po prostu można robić tyle, na ile ma się siły? _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
agnieszka29 Master butterfly
Dołączył: 20 Cze 2005 Posty: 6571 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Pon Lut 20, 2017 6:15 pm Temat postu: |
|
|
Kinga u mnie lekarz nie zakazał aktywności fizycznej wręcz przeciwnie w miarę sił ćwiczyć, pływać jazda na rowerze itd.
Na początku miałam wtedy 13 lat spałam na siedząco nie chodziłam prawie nigdzie. Wlekłam się z łózka do toalety jedynie.
Po odpowiednim leczeniu (szczerze nie pamiętam co mi wtedy podawali) siła mięśniowa wróciła, aczkolwiek nie zawsze jest dobrze bo odkręcanie butelek do tej pory jest wyzwaniem ktoś robi to za mnie od dawna. Mieszanie też jest wyzwaniem większość robię mikserem a firany wieszają dzieci bo do góry nie jestem w stanie utrzymać rąk dłużej niż kilka sekund. Mam nadzieję że szybko ustawią Ci leczenie i wszystko wróci do normy. _________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei. |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pon Lut 20, 2017 6:31 pm Temat postu: |
|
|
Ja kupując wodę od razu proszę pierwszą lepszą osobę o odkręcenie butelki . Jesli przychodzi syn on to robi . Firanki wiesza albo syn albo synowa . Wcześniej robił to R .
włosy myję nad wanną,łatwiej się schylić( klęknąć ) niż podnieść ręce do góry
słoika nie odkręcę nigdy ale są do tego narzędzia , rzadko robię bigos bo nie pokroję kapusty , nie ukroję twardego sera. Chleba . No ale wszystko można kupić krojone
aktywność fizyczna tak ale umiarkowana .
ostatnio rzadko wychodzę a już muszę to robię to raz , bo pokonanie 61 schodów to wyzwanie . _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
|
|
Powrót do góry |
|
|
|