WWW.TOCZEN.PL

[OLESIA]

dziecko-coś pięknego mam jedno które urodziłam będąc chora. Wielokrotnie szłyszałam ,,żadnych dzieci" dopuki nie trafiłam na odpowjednich lekarzy. Znalazłam dzisiaj zupełnie przez przypadek artykuł czy coś takiego napisany przez najwspanialszych lekarzy jakich znam i to dzięki właśnie nim mam synka i nawet rok temu gdy myślałam ze jestem w ciąży nie usłyszałam ,,co ty wyprawjasz"-tylko: damy rade, będzie dobrze zmienimy leki i bedzie dobrze.
postaram się wkleić stronę ale nie wjem czy mi się to uda.
narazie nic mi nie wychodzi-ciemniak jestem i tyle

Reumatologia 2006; 44/6

Bezpieczeństwo farmakoterapii chorób reumatycznych w okresie ciąży i laktacji


***
poprawki moderatorskie - artykuł przytoczony przez Olesię znajduje się w wątku Ciąża, Dziecko, Toczeń - w poście z datą 16.12.2006
_________________
Szczęście jest jak słońce lecz nawet na słońcu znajdują się plamy.

[Charisma]

Mi nigdy lekarz nie powiedział ,że nie moge miec dzieci.Wręcz zachęcała mnie że juz czas najwyzszy i że dla mojego i zdrowia dziecka powinnam zdecydowac się na ciążę jak najszybciej.Jak jest stały partner, z którym planujesz przyszłośc to nie ma się nad czym zastanawiać-tak powiedziała.I za kazdym razem jak do niej przychodze to śmieje się i pyta czy już w ciązy jestem bo juz od 2 lat jej marudze że planujemy dzidziusia:)

[narcyzia]

Hej Lupuski, oj dawno mnie nie było....bo......jestem mamą...a własciwie ciocia, od 15 listopada jestesmy z mężem rodzina zastepcza.tez nie moglismy sie zdecydowac na dzidzie i postanowilismy zapewnic sobie szczescie w inny sposób, a moze kiedys....hmmm.moze kiedys stan zdrowia sie poprawi i bedzie jeszcze jedno bobo w naszym, jakże teraz roześmianym domu:)
Mamy dziewczynke, 4,5 roczku, wszystko jest super, tylko ze strasznie nam choruje, bo była bardzo zaniedbana.spedzilismy troszke czasu w szpitalu, czeka nas operacja, ale damy radę, tylko boje sie o prace bo od 2 miesiecy ciagle jestem na zwolnieniu, a teraz jak na złość teraz jeszce ospę złapała w przedszkolu..
Nie bójcie sie takiego kroku....moje małżeństwo ożyło, zakochaliśmy sie w sobie od nowa, wspólne cele łącza:)A Wiki - bo tak ma na imię- daje nam tyle swej malutkiej miłości, ze nic w zamian nie potrzeba.
pozdrawiam was i ide małej krosty smarowac bo straszna z niej biedronka:)

pozdrawiam
_________________
Kasia

[kinga]

witaj narcyzia
gratulacje super, że Mamusią zostałaś najważniejsza jest miłość
życzę Wam dużo zdrówka i siły do przezwyciężania trudności
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

[Róża]

Nooo, ja również gratuluję i życzę Wam duuużo radości ze wspólnego życia .
_________________
What goes around comes back around...

[nenya]

Witaj Kasia,
dawno cię nie było, ale jak widać nie bez powodu
gratuluję tobie i mężowi, życzę wam dużo radości i satysfakcji, a zdrowia dla córci!
w kupie raźniej
buziaki

[Robert]

Narcyzia, musiałem przeczytać Twój post dwa razy! Nie wiem, jak krętą drogę musieliście przebyć, ale to już nie jest istotne. Ważne, że wszystko ułożyło się po Waszej myśli. Taka wiadomość cieszy, szczególnie na poczatku roku (ostatnio zresztą same dobre tutaj czytam )

Powodzenia! Napisz czasem co u Was.

[narcyzia]

dzieki kochani:)

trzymajcie za nas kciuki, 15 stycznia pierwsza sprawa w sadzie, oby Bóg nie pozwolił wrócic dziecku tam skąd do nas trafiła.... pozdrawiam
_________________
Kasia

[agnieszka29]

Narcyzia Gratuluje.... zyczac samych pogodnych dni... wszystkiego naj naj... duzo zdrówka dla córci wiem co to ospa w zeszłym roku moje urwisy ją miały... ale synek narzekał ze ma za mało krostek...bo karolinka miała wiecej ...ehh dzieciaki im to zawsze nie dogodzi buziaczki dla niej ..i wierze w to że zawsze pozostanie z Wami oczywiscie 3mamy kciuki...
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.

[Itunia]

Trzymam kciuki mocno, mocno

[kicia]

Narcyzia qrczę super sprawa!!!! ale macie szczęście...będę trzymać palce na bank...GRATULACJE I POWODZENIA Kicia
_________________
De gustibus non est disputandum...

[didulka]

sciskam mocnko ciuki i powodzenia

[Lidia]

Kasia serdeczne gratulacje i mocno trzymam kciuki za waszą rodzinkę.Zobaczysz musi być dobrze.Wszystkim wam należy się miłość i radość wspólnego życia.
Lidka
_________________
"uśmiechaj się, do każdej chwili uśmiechaj"

"Nie chodzi o to że mamy zbyt mało czasu, ale że zbyt dużo go tracimy"
Seneka

[kasia 72]

Narcyzia,super wiadomość. Gratulacje !!!
Dla Wikusi dużo zdrówka a dla Was prościutkiej scieżki do załatwienia wszystkich formalności do końca.
Pozdrowionka.

[martek]

Kasiu witaj Tak dawno Cie nie było na forum.
Teraz wszystko sie wyjaśniło. Macie córeczkę-jakaż to wspaniała wiadomość. Taki czterolatek oj potrafi byc absorbujący. Myślę, że uda Wam sie bez przeszkód i w szybkim tempie wszystkie formalności załatwić. Trzymam kciuki i pozdrawiam Całą Rodzinkę
_________________
Martek