| 
			
				WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"   
					
			 | 
			
			 | 
		 
	 
 
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
	
		monia85 Master butterfly
  
  
  Dołączył: 27 Maj 2010 Posty: 7066 Skąd: okolice Wyszogrodu
  | 
		
			
				 Wysłany: Sob Lis 13, 2010 9:48 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Super ta stronka i sklep internetowy mają  
 
Dzięki, Kinga   _________________
  
 
 
Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez. / J.V. Chevey | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		Zolwik323 Super senior
  
  
  Dołączył: 09 Lis 2010 Posty: 92 Skąd: Wawa
  | 
		
			
				 Wysłany: Pon Lis 21, 2011 2:30 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				No to dorzucę artykuł na temat diety przy chorobach stawów:
 
 
http://zdrowie.onet.pl/profilaktyka/dieta-na-zdrowe-stawy,1,4902354,artykul.html
 
 
kilka ciekawszych rzeczy: "Zgodnie z zaleceniami(...) powinienem był unikać największego winowajcy: pszenicy. (...) Zależność tę potwierdza nauka. Obecne w zbożach aminokwasy są podobne do tkanek miękkich w stawach, przez co organizm może mieć trudność z ich rozróżnieniem. Zboża zawarte są w takich produktach jak chleb, ryż, krakersy, makaron, tortille czy płatki śniadaniowe.
 
 
Czy ktoś z Was testował weliminowanie zbóż z diety? 
 
 
PS. Ja od niedawna mam bóle coraz większe i pojawiające się w kolejnych stawach (oprócz palców/rąk, nadgarstków, doszły teraz łokcie, barki i kolana). Na razie pomaga mi codzienna poranna gimnastyka i ketospray na dłonie coby zmniejszyć opuchlinzę. Spróbuję przestawić się na taka dietę i zobaczymy.[/quote] | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		jagula Master butterfly
  
  
  Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 2287
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Cze 07, 2012 12:15 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Wpływ diety na wyciszanie reakcji immunologicznych :
 
http://vimeo.com/38788975 dr Edyta Biernat-Kałuża _________________ Fenomen czeskich psów- kundle wyglądają jak rasowce a rasowce przypominają kundle   | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		ania_75 Master butterfly
  
  
  Dołączył: 05 Sty 2016 Posty: 388 Skąd: Kraków
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Sty 21, 2016 1:13 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				zakrzepica - nadkrzepliwość - zespół antyfosfolipidowy - leczenie warfaryną/acenokumarolem
 
 
Być może dla niektórych jest to oczywista oczywistość, ale mi np. pani neurolog zalecając, a później pan immunolog podtrzymując leczenie na wieki wieków warfaryną (lek rozrzedzający krew, może być też acenokumarol) jakoś zapomnieli powiedzieć o zwróceniu szczególnej uwagi na produkty zawierające dużą ilość witaminy K.
 
Do nich należą m.in. brokuły, szpinak, zielona pietruszka czy kiwi - czyli cos co często jem.
 
Leki z warfaryną czy acenokumarolem są antagonistami wit.K
 
Przy ich przyjmowaniu bardzo ważna jest stała kontrola (początkowo co tydzień, później co 4 tygodnie) poziomu INR - wskaźnik krzepnięcia krwi.
 
W zależności od tego wskaźnika każdorazowo oblicza się dawki leków.
 
Produkty zawierające dużo wit.K mają wpływ na poziom INR - a co za tym idzie mogą spowodować niewłaściwe dobranie dawki leków - konsekwencje mogą być fatalne    
 
I tutaj broń boże nie chodzi o wyeliminowanie w/w jedzonka - jeśli lubimy i jemy te produkty, to istotne jest pilnowanie, aby ich ilość w naszej diecie była mniej więcej stała - nie będzie wtedy zaburzać wyniku INR.
 
 
uff trochę mało składnie, ale własnymi słowami    _________________ Przyjaciel to ktoś kto mnie dobrze zna, a mimo to mnie lubi | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		zupka Junior
  
 
  Dołączył: 03 Lis 2013 Posty: 19
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Wto Lut 23, 2016 1:47 pm    Temat postu: dieta przy nietolerancjach pokrmowych | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				minął ponad rok od kiedy zrobiłam sobie testy na nietolerancje pokarmowe i postanowiłam zdać relację : )
 
 
niestety nie wytrwałam rok czasu, staram sie przestrzegać diety i wystarczy, że przez kilka dni jem tylko to co mogę i zaczynam się czuć jak młody bóg : )
 
chroniczne zmęczenie jest czymś co mi bardzo doskwiera (poza stawami) i poprawę widać naprawdę po kilku dniach
 
 
W praktyce jest mi bardzo trudno trzymać dietę ponieważ gdy przygotowujemy posiłki to myślimy przede wszytki o małym dziecku w domu. A z produktów które mogę jeść bardzo trudno przygotować smaczny, nie nudny posiłek. 
 
 
Aby to zobrazować wymienię tylko niektóre produkty których nie mogę jeść: jogurty,drożdze, wszystkie zboża poza żytem, sery pleśniowe, wszystkie mięsa poza kaczką, gęsią i jagnięciną, prawie wszystkie ryby, cukier, miód (a ja mam pasiekę!), sporo warzyw w tym ciecierzyca, szpinak,orzechy ziemne, kawa, wszystkie alkohole, tytoń
 
 
 
Ale za to! Pojawił się w tym wątku temat diety dr Budwig. I powiem, że bardzo sobie chwalę pastę dr Budwig, przygotowuję ja w malakserze, miksuję ser z miodem (którego nie mogę jeść), olejem lnianym nierafinowanym, mlekiem, cynamonem, wanilią i wychodzi pyszny serek! | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		 | 
	 
 
  
	 
	    
	   | 
	
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
  | 
   
 
  
Powered by PhPBB  © 2001, 2002 phpBB Group
  
		 |