| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	
	
		agnieszka29 Master butterfly
  
  
  Dołączył: 20 Cze 2005 Posty: 6572 Skąd: Opolskie
  | 
		
			
				 Wysłany: Nie Sie 09, 2015 2:35 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				laurko myślami jestem z Tobą cały czas trzymaj się .... zaciskam ile się da!!!
 
 
  _________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei. | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		aiwka Master butterfly
  
  
  Dołączył: 18 Gru 2011 Posty: 4048
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Pon Sie 10, 2015 7:19 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Laurko!! Trzymam najmocniej jak się da!! _________________ "-Synku jakie zwierzęta mają duże uszy?
 
 - Szynszyle i mamusia"     | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		ana10 Master butterfly
  
 
  Dołączył: 12 Kwi 2014 Posty: 1776 Skąd: świdnik
  | 
		
			
				 Wysłany: Pon Sie 10, 2015 8:54 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| hej ale w ogóle co Laurce jest teraz co ją tak mocno dopadło? | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		Monika B Moderator
  
  
  Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Pon Sie 10, 2015 3:06 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				to co cały czas ją dopada- Ana  każda z osobna z jej chorób jest tak ciężka , że mozna się załamać 
 
pomnóż to przez x 3, 4 , 5 
 
 
nie ma na forum osoby ktora by zniosła aż tyle .
 
Nie ma i nie było ! _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w   życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 
  | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		ana10 Master butterfly
  
 
  Dołączył: 12 Kwi 2014 Posty: 1776 Skąd: świdnik
  | 
		
			
				 Wysłany: Pon Sie 10, 2015 4:17 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				no ja wiem Monika ,ze Laurka mocno cierpi i jest naprawdę dzielnie walczącą kobietą ale chciałam się dowiedzieć oprócz crohna co ją tak jeszcze męczy   | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		darekuu9 Master butterfly
  
  
  Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 2029
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Pon Sie 10, 2015 4:38 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Ona ma jeszcze do tego autoimmunologiczne zapalenie wątroby i zdaję się chorobę Wilsona. _________________ Ostatnio każdego dnia rano staram się wstawać z nową nadzieją. | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		ana10 Master butterfly
  
 
  Dołączył: 12 Kwi 2014 Posty: 1776 Skąd: świdnik
  | 
		
			
				 Wysłany: Pon Sie 10, 2015 4:42 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				ojoj ....ciągle będę trzymać kciuki i nie puszczę   | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		darekuu9 Master butterfly
  
  
  Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 2029
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Nie Sie 16, 2015 10:16 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Ktoś wie co u niej ? _________________ Ostatnio każdego dnia rano staram się wstawać z nową nadzieją. | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		barbgro Master butterfly
  
 
  Dołączył: 08 Lip 2014 Posty: 405
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Nie Sie 16, 2015 1:30 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Laurko kochana, dużo zdrówka!!!!!!!!!!
 
   | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		magdalena laura Master butterfly
  
 
  Dołączył: 16 Lip 2010 Posty: 1288 Skąd: opolskie
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Paź 08, 2015 12:56 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Cześć i czołem 
 
W sumie w czółko pewnie to mogę zarobić za brak mego klikania czy też choć krótkiego oddechu kawowego na ekranie.
 
Nie mam wytłumaczenia po prostu ten rok to pasmo życia na ceramice – spędziłam tam tyle godzin, że chyba zgłoszę wniosek o podgrzewaną deskę sedesową zagłówek przyrząd do masażu stóp tudzież odbitych pośladków ( mój humor znany wiec pewnie przywykliście  )
 
W moim skromnym żywocie coż … czuje się w obowiązku i chęci zarazem pozielenia bo widzę myślicie o danonie nie raz 
 
Najpierw
 
Praca… przez 3 mc pracowałam po 12 godz muszę 7 ;( wiec czasy są jakie są nie wiem co dalej gdyż byłam na rozmowie ostatecznej gdzie poinformowałam o niemocy i odejściu praca jest na chwile obecną moim domem i jednocześnie koszmarem sukcesywnie utylizującym mnie z resztek człowieka. Ale…
 
Zdrówko 
 
W skrócie   wygląda to tak , że wątróbsko różnie na razie się ma po japońsku jako tako   ale wizja przeczepu choć oddalona na razie ufff wyniki są jakie są ….nadzorujemy końska dawka sterydów nadal utrzymana.
 
Anemia bez zmian choć jak się okazało na hemoglobinie 6 można biegać ( jak to ja nie zrezygnowałam chyba ze było już źle ) lek stwierdzili że chyba napiszą prace jak organizm się adaptuje do takich cudów   i funkcjonuje  
 
W dodatku kręgosłup po operacji trzeba sprawdzić bo coś nawala dziad choć wizje oddalam od siebie 
 
Jelita tuuu hmm parę nowych niedrożności przeszłam … nie wiem co napisać trochę więcej zawirowań .. po poszukiwaniach trafiłam do nowego ośrodka do MSW Warszawa oddział gastrologiii z pododziałem nieswoistych chorób jelit tadammm poznałam świetną panią doktor ( co nie zmienia faktu że Kraków i Wrocław nadal mnie prowadzą ) która na nakazała wręcz siłą   nakarmienie anemii i wszelakich braków – jej oczy jak zobaczyła me wyniki powiększyły się do rozmiarów ferrero rocher i powiedziała że podda mnie kwalifikacji do leczenia biologicznego skoro leki średnio działają już. ( szkoda że inni nie próbowali grrrr
 
Jest jednak problem bo wątroba i niestety w Polsce trzeba mieć już dziury w jelicie czyt przetoki by je dostać więc za bardzo nie chce się nastawiać – co mnie irytuje ze nie ma lepszego dostępu do tych leków wiem cena kilkanaście tys za kroplówkę ale …
 
W skrócie jutro idę na oddział warszawski MSW by postawili mnie w week na kończyny obie  w środę zaraz ide do Krakowa tym razem na immunologie a potem wracam do wawy
 
Turnee jest napięte do granic walizki też nerwy oczywista ledwo trzymają się neuronów bo synapsy puszczają 
 
 
Ja jednak jak zawsze suszę zęby nie tylko jedynki prowadzę aktywny tryb pomimo bólu
 
 kiedy morfina nie działa stopuję i czasem wrzeszczę ( najgorszy czas kiedy już nawet to nie działa nie chciałam tego przeżyć a jednak często są te chwile )
 
Kiedy jest tak że działa coś lżejszego wrzeszczę z radości i tego wam życzę – bo jestem tu z Wami mimo wszystko 
 
Oby jak najdłużej nawet z worem przy brzuchu zamiast jelita nawet z nową wątrobą jeśli będzie trzeba   kupie szersze spodnie   ale nadal będę szczerzyć się do ekranu 
 
Nawet jeśli chwilowo jestem poza klawiaturą … | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		perelka20 Master butterfly
  
 
  Dołączył: 11 Kwi 2014 Posty: 969
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Paź 08, 2015 1:00 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Laurko   trzymam kciuki i powodzenia !!!!! aaaaa masz buziaki od mojej Anki | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		agnieszka29 Master butterfly
  
  
  Dołączył: 20 Cze 2005 Posty: 6572 Skąd: Opolskie
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Paź 08, 2015 1:07 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
 
	  | Cytat: | 
	 
	
	  Ja jednak jak zawsze suszę zęby nie tylko jedynki prowadzę aktywny tryb pomimo bólu
 
kiedy morfina nie działa stopuję i czasem wrzeszczę ( najgorszy czas kiedy już nawet to nie działa nie chciałam tego przeżyć a jednak często są te chwile )
 
Kiedy jest tak że działa coś lżejszego wrzeszczę z radości i tego wam życzę – bo jestem tu z Wami mimo wszystko
 
Oby jak najdłużej nawet z worem przy brzuchu zamiast jelita nawet z nową wątrobą jeśli będzie trzeba Wink kupie szersze spodnie Wink ale nadal będę szczerzyć się do ekranu
 
Nawet jeśli chwilowo jestem poza klawiaturą … | 
	 
 
 
Laurko jesteś hmm brakło słowa , tyle cierpisz i mimo wszystkiego Twoje posty są tak optymistyczne i pełne uśmiechu aż dech zapiera.
 
Myślę często o Tobie gdzie bym nie była.
 
 Zaciskam kciuki kiedy tylko mogę. 
 
Trzymaj się zdrowo . 
 
  _________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei. | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		aiwka Master butterfly
  
  
  Dołączył: 18 Gru 2011 Posty: 4048
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Paź 08, 2015 1:15 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Laurko                         _________________ "-Synku jakie zwierzęta mają duże uszy?
 
 - Szynszyle i mamusia"     | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		magdalena laura Master butterfly
  
 
  Dołączył: 16 Lip 2010 Posty: 1288 Skąd: opolskie
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Paź 08, 2015 1:21 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				dziewczyny ja pierniczę wzruszam się jak dzieci na bajce król lew jasny gwint potrzebne chusteczki albo długi rękaw   
 
siorbanie zawartości  nozdrzy domeną mojej współpracownicy    
 
dziękuję | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		Liluu Master butterfly
  
  
  Dołączył: 12 Sty 2014 Posty: 2463 Skąd: mazowieckie
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Paź 08, 2015 1:43 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Laurko ściskam z całych sił      
 
Jak nam tu Ciebie brakowało.
 
Niezmiennie podziwiam Cię za Twój optymizm i poczucie humoru  
 
Myślami jestem przy Tobie, życzę dużo zdrówka i powodzenia w dalszej walce o lepsze jutro   | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		 |