Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Możesz je wyłączyć w ustawieniach przeglądarki. Dalsze korzystanie z witryny bez zmiany ustawień oznacza wyrażenie zgody na korzystanie z plików cookies.

rozumiem i zgadzam się
Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna WWW.TOCZEN.PL
"systemic lupus erythematosus"
 
 Lupus ChatLupus chat  FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jaki jest twój lekarz?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> O Nas, dla Nas, z Nami
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Mój lekarz prowadzący jest:
Rewelacyjny, pod każdym względem - zawodowym i ludzkim
47%
 47%  [ 51 ]
Dobry - skuteczny, miły ale wyjaśnia coś tylko gdy pytam
34%
 34%  [ 37 ]
Taki sobie - leczy, ale jest nieprzystępny i trudny w kontakcie.
11%
 11%  [ 12 ]
Kiepski - chodzę bo nie mam wyboru, zupełnie mnie nie kojarzy!
7%
 7%  [ 8 ]
Wszystkich Głosów : 108

Autor Wiadomość
Margaret74
Moderator
Moderator


Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 5531
Skąd: Puszcza Notecka

PostWysłany: Czw Sty 14, 2010 9:14 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

MOja pulmnolog nie jest osobą wylewną,ale potrafi człowieka pocieszyć,zaszczepiając w nim motywację do walki z codziennoscią.Jest przy tym dowcipna i błyskotliwa.Nawet jak pacjent "burę " dostaje-nie sposób sie obrazić Wink Poza tym zawsze przekraczamy limit czasu,gadjąc na tematy bliskie Ziarenku Wink

Co do House'a-znam podobnego mentalnie lekarza,też przystojnego i b.dobrego specjalistę-ale czasami taki cynizm i arogancja potrafia zaboleć,kiedy ma sie zwyczajnie"słabszy" psychicznie dzień Confused Jesteśmy nieobiektywni-gdyż te złe cechy charakteru nie odnoszą się do nas Wink
_________________
"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
kinga
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 14280

PostWysłany: Czw Sty 14, 2010 10:45 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ziarenko
Cytat:
Psychologów, którzy pomagaliby nie tylko pacjentom, ale także ich bliskim. To właśnie oni są od pocieszania.


tu można dwuznacznie odczytać Wink i psychologów i bliskich-jako osoby do pocieszania Wink

Cytat:
Między pocieszaniem a pogłębianiem złego stanu psychicznego jest istotna różnica.
Lekarz nie musi pocieszać, ale nie może dołować pacjenta, gdyż moim zdaniem takie zachowanie jest sprzeczne z etyką lekarską.
Lekarz ma traktować pacjeta z godnością.


z godnością, poszanowaniem intymności itp Smile zgadzam się
nadal twierdzę jednak, iż dobre słowo do pacjenta jest wskazane i potrzebne; lub choćby nawet podejście z brakiem obojętności, jakieś minimalne zainteresowanie....

na swoim przykładzie: przez 4 lata szukałam ortopedy, umierałam z bólu, a w klinice nefro było 3 lekarzy którzy od czasu do czasu coś się mnie zapytali (w związku z biodrami); jedna z nich załatwiła mi wizytę, po której zmieniło się całe moje życie; po operacji też przychodziła się pytać jak się czuję, a inni mieli mnie w d....
a jak przed operacją pojechałam do nich zapytać o coś, to ordynator też mnie miał gdzieś....

Cytat:
Ja bardzo nie lubię lekarzy, którzy mnie pocieszają.
Lubię tych, z którymi mogę porozmawiać i podyskutować o medycynie i prawie, i o nowej magicznej płycie Stinga.

i o to też tu chodzi, o chwilkę spędzoną z pacjentem, porozmawianiu o rzeczach niby mało ważnych Exclamation o uwagę skierowaną w stronę chorego Smile o zażartowanie Razz (pisałam wcześniej) ... nie wspomniałam, że lekarz musi pocieszać i mówić że będzie dobrze i inne pierdoły....chodzi mi o inicjatywę kontaktu z człowiekiem, niebanie się go, o głupie dobre słowo Very Happy

Kasiukuc
Cytat:
mnie już zaczęło denerwować u moich lekarzy to że mówia iż mnie podziwiaja że jestem taka dzielna i mam dobre podejście do choroby ale co z dolegliwościami opierają się na tym że tak ma być i jestem do bólu przyzwyczajona mam andzieję że u neurolog bedzie lepiej i coś moze poradzi albo zleci jakies badania..ale nie narzekam na moich specjalistów bo mogę z nimi porozmawiać i pytać co potzrebuję wiedzieć..


mnie jeszcze śmieszy jak tak mówią, bo co innego mi pozostaje? Razz
na szczęście na 3/4 moich stałych Exclamation lekarzy też nie muszę narzekać Very Happy

Margaret
Cytat:
ale czasami taki cynizm i arogancja potrafia zaboleć,kiedy ma sie zwyczajnie"słabszy" psychicznie dzień

oj potrafią i to bardzo....
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kinga
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 14280

PostWysłany: Nie Sty 17, 2010 11:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

reasumując: dobrze by było, gdyby każdy lekarz widział w pacjencie CZŁOWIEKA a nie tylko chorobę Very Happy

hatifnat a odbiegając od tematu: ostatnio słyszałam (wypowiedź specjalisty), że lekarz uczy się medycyny dopiero po studiach Mr. Green hehe Laughing miłego wkuwania dermy Wink
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Margaret74
Moderator
Moderator


Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 5531
Skąd: Puszcza Notecka

PostWysłany: Pon Sty 18, 2010 9:56 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No tak,ja to też często słyszę Wink I sens w tym powiedzeniu widze głęboki -wszak "praktyka czyni mistrzem"Cool
_________________
"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
hatifnat
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 531
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon Sty 18, 2010 1:21 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kinga napisał:

hatifnat a odbiegając od tematu: ostatnio słyszałam (wypowiedź specjalisty), że lekarz uczy się medycyny dopiero po studiach Mr. Green hehe Laughing miłego wkuwania dermy Wink


to prawda, teraz uczymy się medycyny teoretycznej, a potem stajemy przed pacjentem i generalnie nie wiemy nic:D ani co mu jest, ani co z tym zrobić( dlatego nie dość, że nie lubię lekarzy, szczególnie nie przepadam za młodymi... no, ale każdy musi się kiedyś czegoś na czymś nauczyć)

no, trochę przesadzam, coś tam się po tych studiach wie, ale to bynajmniej nie jest praktyczne, np. nie umiemy nawet wenflona założyć, nie mówiąc o zszyciu rany ( mam chirurgie i raz ćwiczyłam na pasku namalowanym mazakiem na elastycznym bandażuVery Happy ). DOświadczenie trzeba zdobyć, błedy popełnic, zostać zruganym, wtedy to się człowiek uczy... Teraz jeszcze pływam w błogiej niedopowiedzialności:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Iwonkahaha
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 1162
Skąd: Białystok :)

PostWysłany: Pon Sty 18, 2010 3:57 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A ja wolę szczerych lekarzy.oto opinia moich lekarzy rodzinnych.trzech starszych-jeden się przyznał że prawie nie ma pojęcia o mojej chorobie a dwóch robiło głupie miny i dawało mi coś od nerwów Laughing Laughing
Teraz pojawiły się 2 młode lekarki,starają się,doczytują,wnikliwie pytają i mają chociaż tą teorię w głowie.Starszym nie chce się dokształcić.Zmieniłam więc na młodych bo widzę zainteresowanie chociaż.Tamci tylko przeziębienia leczą czyli standardy.
_________________
Kogo Pan Bóg kocha,temu krzyżyk daje,kto w nieszczęściu wytrzyma,ten szczęśliwym zostaje

Ogólnopolskie Forum Twardziny
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
kinga
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 14280

PostWysłany: Sob Sty 23, 2010 6:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a ja bym chciała, żeby lekarze zaczęli używać słownictwa mniej skomplikowanego Laughing Laughing Laughing
ja sporo rozumiem oczywiście z tego medycznego bełkotu, ale niektórzy przesadzają hehehe
są i tacy, co ludzki język używają i chwała im za to Smile

kiedyś w klinice włączyli mi Piramil (Ramiprilum) Smile wtedy nie wiedziałam, co to jest Smile więc pytam lekarza co to za lek, na co i w ogóle Very Happy a pan lekarz mi wyśpiewał cuś w tym stylu
Cytat:
ramiprylat, jest inhibitorem konwertazy angiotensyny - enzymu katalizującego przemianę angiotensyny I do angiotensyny II. Podanie ramiprylu prowadzi do zmniejszenia stężenia angiotensyny II, zwiększenia aktywności reninowej osocza oraz zmniejszenia wydzielania aldosteronu, co prowadzi do rozszerzenia obwodowych naczyń krwionośnych, obniżenia ciśnienia tętniczego krwi i poprawy (ble ble)


siedziałam se na łóżku i cieszyłam jak idiotka Very Happy po wykładzie podziękowałam panu lekarzowi Very Happy a po powrocie do domu znalazłam informacje Smile (dzięki naszej nenya Very Happy )
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Ziarenko
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 10 Wrz 2005
Posty: 2042

PostWysłany: Sob Sty 30, 2010 12:21 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Głos w dyskusji.

Kinga Dunin Leczyć się? U doktora Google!
Wysokie Obcasy 16 stycznia 2010 r. nr 3



Mogłabym chyba żyć w państwie wyznaniowym, niechby i katolickim, gdyby to państwo coś naprawdę wyznawało. Niestety, tam, gdzie wpływ na państwo uzyskuje religia, życie nie staje się bardziej ludzkie. Zamiast rozmaitych sympatycznych wartości, które obiecują nam religie, dostajemy kilka obowiązkowych symboli, brak szacunku dla innych i poniżenie kobiet. Można sobie uchwalać pięknie brzmiące teksty o krzyżu jako znaku miłosierdzia, ale jak przychodzi do dzielenia kasy, to wyśle się żołnierzy do Afganistanu albo zbuduje stadiony, żeby jedni panowie mogli pobiegać, a drudzy popatrzeć. Życie i zdrowie są wartościami, owszem, do chwili poczęcia, potem wszystko zaczyna przypominać bardziej dżunglę niż cywilizację miłości. Konstytucyjne prawo do ochrony zdrowia nie oznacza, że potrzebujący dostaną w porę pomoc, tylko że mogą po nią ustawić się w kolejce i modlić się, że dożyją.


Wobec tych faktów akcja 'Gazety' 'Leczyć po ludzku' może się wydawać domaganiem się wyszukanego menu w jadłodajni dla ubogich. Jednak tak nie jest. Jak mówił mój dziadek, ludzi ubogich nie stać na tanie rzeczy. Biednej służby zdrowia nie stać na byle jaką opiekę, na marnowanie tego, co się ma. Kto śledził tę akcję, mógł przeczytać sobie list Wściekłej Pani Lekarki o paskudnych pacjentach. Ogólnie rzecz biorąc - jak twierdzi - pacjenci śmierdzą, kłamią, a trzy czwarte z nich nie stosuje się do zaleceń. Wyobraźmy sobie teraz nauczyciela, który na koniec roku oświadcza, że trzy czwarte jego uczniów nie przechodzi do następnej klasy - bo byli leniwi, głupi i nie słuchali. Jasne, uczniowie bywają różni, ale żeby trzy czwarte nie było w stanie się nauczyć? Uznalibyśmy zapewne, że coś jest nie tak z nauczycielem i to on nie potrafi uczyć. Wściekła Lekarka miała jednak trochę racji - potwierdzają to badania - pacjenci często nie stosują się do zaleceń, chodzą z tą samą chorobą do kilku lekarzy, nie robią badań albo robią je nie w porę. Po prostu nie leczą się efektywnie, co oznacza, że nie do końca potrzebnie zajmują miejsce i czas służbie zdrowia, która i tak ledwie zipie.


Czy jest to jednak tylko ich wina? A może to lekarze nie potrafią leczyć? Leczyć to nie znaczy postawić diagnozę, którą zna i rozumie jedynie lekarz, wypisać skierowania i recepty na jakieś magiczne środki, których zastosowanie nie jest dla nas jasne. Leczyć to znaczy sprawić, żeby pacjent podjął sensowne działania, które poprawią jego stan zdrowia. Z tego punktu widzenia Wściekła, której nie słucha trzy czwarte pacjentów, jest lekarzem absolutnie nieskutecznym, czyli marnym. Nawet jeśli zna się na medycynie, to nie leczy. Leczenie przypomina trochę nauczanie, dobry lekarz powinien poza medycyną, która uczy, jak leczyć choroby, znać sposoby postępowania z ludźmi, wiedzieć, jak się z nimi porozumieć. Umieć wyjaśnić pacjentowi, co mu jest, co i dlaczego ma robić, i jeszcze go do tego przekonać. Nawet ludzcy, ciepli lekarze, których pacjenci są zadowoleni i wdzięczni, często tego nie umieją.


Nie wiem, czy każdy lekarz może albo musi być empatyczny i ciepły. Mnie wystarczy, że będzie grzeczny i będzie posiadał profesjonalną umiejętność efektywnej komunikacji. Mitem jest, że to zabiera za dużo czasu. Jeśli lekarz nawiąże dobrą współpracę z pacjentem, następne wizyty mogą być krótsze, rzadsze, chory nie będzie zawracał głowy innym lekarzom, może szybciej wyzdrowieje albo nauczy się radzić sobie sam z niektórymi problemami. Na razie jednak pozostaje nam doktor Google. Tu szukamy wyjaśnień, porad i odpowiedzi na rozmaite pytania. Zasady dobrej komunikacji naprawdę są proste. Lekarzy można by ich szybko nauczyć, trudniej jednak jest ich przekonać, że to taka sama zawodowa umiejętność jak każda inna i bez niej nigdy nie będą całkiem skuteczni. Wymagałoby to chyba zmiany całej filozofii kształcenia medycznego, ale jeśli w końcu o tym nie pomyślimy, będziemy mieli samych domorosłych doktorów House'ów. Niestety, bez jego wdzięku i geniuszu.



Źródło
_________________

rozjaśnia się we mnie
wyjaśnia jaśniej
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Margaret74
Moderator
Moderator


Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 5531
Skąd: Puszcza Notecka

PostWysłany: Sob Sty 30, 2010 12:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie wiem, czy każdy lekarz może albo musi być empatyczny i ciepły. Mnie wystarczy, że będzie grzeczny i będzie posiadał profesjonalną umiejętność efektywnej komunikacji. Mitem jest, że to zabiera za dużo czasu.

Podpisuje się pod tym czterem nawet kończynami Wink
_________________
"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Sro Lut 12, 2014 11:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

odswieżam, myslę że warto Wink
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kinga
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 14280

PostWysłany: Czw Lut 13, 2014 9:29 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Very Happy warto warto Smile
przejrzałam stare posty i potwierdzam własne wcześniejsze słowa Very Happy

Monia dwa wątki odświeżyłaś - w którym teraz pisać, by to miało ręce i nogi?
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Czw Lut 13, 2014 11:43 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jakoś z zadnego nie umiałam zrezygnować Confused
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
filomena1992
Senior
Senior


Dołączył: 30 Kwi 2016
Posty: 61

PostWysłany: Sro Cze 29, 2016 7:49 pm    Temat postu: lekarz Odpowiedz z cytatem

ojj ja trafiłam na taką lekarkę, która wogóle nie chciala dać mi skierowania do reumatologa. śmiała mi się w twarz

poszłam prywatnie do reumatologa i on odrazu spojrzał na mnie, powiedział żebym przyjechała do niego do szpitala i on odrazu porobi mi badania w kierunku tocznia i tego samego dnia bym miała wyniki... powiedział tylko, żebym wzieła skierowanie od rodzinnego lekarza.(byłam na dolnym śląsku,a mieszkam w lubuskim )

no to ja szuru szuru do rodzinnego i mówię, że potrzebuje skierowanie do reumatologa. a ona na to, że powinnam mieć więcej objawów! że stawy to mi puchnąć powinny... bez komentarza, zmieniłam lekarza i jutro mam pierwszą wizyte u niego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> O Nas, dla Nas, z Nami Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
Strona 6 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group