Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lenapoznań Junior
Dołączył: 26 Sty 2014 Posty: 17 Skąd: poznań
|
Wysłany: Nie Lut 09, 2014 7:45 pm Temat postu: |
|
|
Nie mogę chodzić . Jak byłam u reumatologa robił mi usg i coś widział ale stwierdził że ma słaby sprzęt . Byłam u ortopedy po 2 dniach na kontroli i powiedziałam że coś reumatolog widział , więc ortopeda że lepiej zrobić usg , wieć poszłam do dobrego specjalisty no i wyszła ta zmiana . On stwierdził że od tego może mam takie bóle i że coś się może w 2 kolanie też zaczynać że też mnie ono boli . Kazał iść do ortopedy od kolan , i powiedział że reszta stawów też do diagnozy , powiedział też że tomografia w 3d kolan lub rezonans . Jutro jade do Pragi na koncert ze znajomym który wstawia endo , może on mi powie do kogo mam iść , ale to drżenie nóg w kolanach i te bóle są bardzo upierdliwe , nie funkcjonuje , dzis chodziłam o kulach .. Jakby ktoś miał podobnie takie dziwne uszkodzenia tkanki chcrzęstnej dawać info bo lekarze to na mnie już głową kiwają ...
Pozdro
ps robił sobie ktoś PET CT ??? drogie ale ponoć warto ... _________________ lenapoznań |
|
Powrót do góry |
|
|
kinga Moderator
Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Nie Lut 09, 2014 8:01 pm Temat postu: |
|
|
ale Cię odsyłają reumatolog do ortopedy, ortopeda do ortopedy od kolan....
z tym lepszym (dokładniejszym) wynikiem USG możesz pójść do reumatologa
Może to jest jakiś stan zapalny ze strony reumatycznej albo od czegoś innego.
Czemu wysyłają Cię na diagnostykę innych stawów? Też dokuczają?
Polecam też wizytę u dobrego fizjoterapeuty.
W Poznaniu masz rewelacyjnego http://marszalek-osteopatia.pl/34812.html _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lenapoznań Junior
Dołączył: 26 Sty 2014 Posty: 17 Skąd: poznań
|
Wysłany: Nie Lut 09, 2014 8:22 pm Temat postu: |
|
|
2 RAZY W TYG CHODZĘ DO jACKA dALESZYŃSKIEGO - TYLKO JEGO REH MI POMAGA . ja lekarzy sumuję jako kółko wzajemnej adoracji , kasa kasa kasa .. hehe a wiedzą że nabadania wydam to tak chodzę ... a co by było jakbym nie miała na badania diagnostykę ? przykre ... bolą mnie wszystkie stawy ... do tego jelita bolą , gorączkuje ... tylko nikt nie może mi pomóc . Mam wiele objawów z każdej choroby po trochu , więc ciężko .. _________________ lenapoznań |
|
Powrót do góry |
|
|
Ankanow62 Master butterfly
Dołączył: 25 Lut 2012 Posty: 2773 Skąd: RP
|
Wysłany: Nie Lut 09, 2014 10:27 pm Temat postu: |
|
|
Masz racje lena ,lekarze to takie kółko wzajemnej adoracji i radze kazdemu zeby do nich nie chodzic i nie napedzac im kasy,,,a co,niech gloduja znachory,w koncu mozemy sie leczyc sami... _________________ Animus aeger semper errat |
|
Powrót do góry |
|
|
lenapoznań Junior
Dołączył: 26 Sty 2014 Posty: 17 Skąd: poznań
|
Wysłany: Nie Lut 09, 2014 11:02 pm Temat postu: |
|
|
NIE MÓWIĘ ŻE WSZYSCY SĄ ZLI ... są lekarze z powołania też , i tacy których dobro pacjenta jest najważniejsze spotkałam takich też reumatolog do którego trafiłam myślę że jest z grona tych dobrych , był życzliwy i zaprosił na nfz _________________ lenapoznań |
|
Powrót do góry |
|
|
ewela.t Master butterfly
Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 7089
|
Wysłany: Pią Lut 14, 2014 9:30 am Temat postu: |
|
|
Witaj.
Niestety diagnostyka moze byc dluga (trwac latami ). Wazne jest znalezienie dobrego, dociekliwego lekarza, ktory pozbiera te puzzle.
Mialam podobny incydent z kolanem, w wieku 18 lat. Leki przeciwzapalne pomogly. Nikt nie wiazal tego wydarzenia z chorobami autoimunolicznymi bo przyczyn moze byc wiele..
Dopiero (po 10 latach) objawy tocznia sie rozwinely do stopnia pozwalajacego na diagnoze. Popieraly je wyniki badan.
Lekarze to detektywi i ich praca nie jest latwa. Przyczyn jakiejkolwiek dolegliwosci moze byc niezliczona ilosc.
Wydaje sie byc niemozliwym aby kazdego pacjenta przebadac pod kazdym mozliwym katem...
Wnikliwy lekarz z duzym doswiadczeniem bedzie pomocny. Zycze Ci abys szybko go odnalazla!
Trzymam kciuki!
Daj znac jak cos sie wyjasni..
Pozdrawiam.
_________________ Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia.. |
|
Powrót do góry |
|
|
lenapoznań Junior
Dołączył: 26 Sty 2014 Posty: 17 Skąd: poznań
|
Wysłany: Czw Paź 30, 2014 11:40 pm Temat postu: |
|
|
Witajcie po długiej mojej nieobecności na forum .
Za mną wiele badań , 2 pobyty w szpitalu i pogorszenie sie mojego zdrowia , rumień na dekolcie plus rumień na głowie zaczerwienienie wałów okołopaznokciowych , objaw reynould , siność siateczkowata , niedomykanie zastawek serca , obrzęki stawowe . Po drodze zmiana lekarzy reumatologów , odwiedziłam wielu rożnych specjalistów, no i słowa ostatniego lekarza wiem co Pani jest ... ale nie powiedział diagnozy bo powie za 2 tygodnie po ostatnich badaniach których dzis odebrałam wyniki . do tej pory czesc byla doadnia delikatnie czesc ujemna a teraz jak na talerzu :
rf 28 - dodatni
wykryto p-anca dodatnie
ASMA dodatnie
ana2 hep2 miano 1:320 typ swiecenia homogenno ziarnisty
dop c3 i c4 powyżej normy
morf nie najlepsza crp podwyższone
Jestem ciekawa jaka będzie diagnoza i co to są za dodatnie p-anca???
Może ktoś miał podobnie i wyniki i objawy .
morf nie najlepsza crp podwyższone _________________ lenapoznań |
|
Powrót do góry |
|
|
lenapoznań Junior
Dołączył: 26 Sty 2014 Posty: 17 Skąd: poznań
|
Wysłany: Sob Sty 17, 2015 2:16 pm Temat postu: |
|
|
Witajcie kochani
Po roku czasu lekarz postawił diagnozę SLE i objawem Reynould .
Z tego że mam diagnoze to się cieszę bo mnie to męczyło . Na szczęście po kolejnych badaniach i wizycie w gabinecie z sinymi rękoma postawiono mi diagnozę . Teraz mam pytanie do Was kto brał Arechin ? bo po 4 dniu mam już dosyć , wszystko boli nie moge sie ruszać . Mdłości ból głowy i ból bioder mięsni i kręgosłupa ... czy to normalne ? Następne okawanie będzie to Quensyl ciekawe czy po tym będzie lepiej ...
Poza całą gamą badań czekam jeszcze na wynik badan na zespol atyfosfolipidowy . Aha i czy ktoś miał Reynould bez zmian w Kapilaroskopii?
Pozdrawiam _________________ lenapoznań |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Sob Sty 17, 2015 3:37 pm Temat postu: |
|
|
Witam.
Poczytaj forum ,polecam Porady i doświadczenia - tam jest wszystko. Użyj wyszukiwarki ona wiele ułatwia .Na forum jest mnóstwo osób ktore brały lub biorą arechin.Całkiem sporo informacji jest w naszych Poradach i doświadczeniach . Czytaj - bo na kazde zadane przez Ciebie pytanie na forum jest odpowiedz .
To samo dotyczy zespłołu Reynolda - tu przynajmniej 1/3 osób go ma.
miłej leuktury- warto poczytać co nie co żeby rozwiac swoje wątpliwości i obawy. _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
|
|
Powrót do góry |
|
|
agnieszka29 Master butterfly
Dołączył: 20 Cze 2005 Posty: 6571 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Sob Sty 17, 2015 5:25 pm Temat postu: |
|
|
Witaj..
Mając diagnozę zawsze lepiej zapanować nad chorobą . Ja akurat nie biorę arechinu więc nie podpowiem. Kapilaroskopie miałam robioną i to ona potwierdziła mój zespół Reno. Jak radzi Monika poczytaj sobie forum na spokojnie na pewno znajdziesz wiele odpowiedzi na nurtujące Cię pytania .Pozdrawiam i mam nadzieję że szybko odpuszczą objawy ,. _________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei. |
|
Powrót do góry |
|
|
lenapoznań Junior
Dołączył: 26 Sty 2014 Posty: 17 Skąd: poznań
|
Wysłany: Nie Sty 18, 2015 2:40 pm Temat postu: |
|
|
Dziękuję za informacje
Za mną 6 dzień na Arechin .... ledwo ledwo to znoszę ale wierzę że to mi pomoże i zatrzyma Lupusa chociaż na jakiś czas
Pozdrawiam wszystkich _________________ lenapoznań |
|
Powrót do góry |
|
|
meguchna Master butterfly
Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 4371
|
Wysłany: Nie Sty 18, 2015 4:46 pm Temat postu: |
|
|
Ja brałam Arechin ale został odstawiony po 1,5 roku bo o ile na początku
poczułam poprawę pomimo,że straciłam apetyt to później wróciły bóle stawów i dodatkowo pojawiło się osłabienie siły mięśniowej w nogach.
Każdy inaczej reaguje i zależy to od naszego organizmu.A może to rzut choroby u Ciebie sie pojawił? _________________ Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości...albo pełni lęku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lenapoznań Junior
Dołączył: 26 Sty 2014 Posty: 17 Skąd: poznań
|
Wysłany: Nie Sty 18, 2015 10:45 pm Temat postu: |
|
|
Czuję że mięśnie właśnie jakieś słabsze ...ale też mam wrażenie że to rzut Lupusa tylko mocniejszy niż ostatnio , i to mnie martwi
Zajmuję się zawodowo antykami , robię renowacje , jezdze po Europie i ta choroba mnie spowalnia a teraz to się nawet zastanawiam nad zamknięciem sklepu bo jest tak bardzo ciężko .
Jeszcze moja przyjaciółka zanim wzięłam tabletkę mówi - wez pomysl co masz do załatwienia takiego pilnego bo jak Cie powali to nic nie załatwisz - Chyba miała rację , ja jej odpowiedziałam że chyba nie będzie tak zle ale się przeliczyłam , ta choroba jest dla mnie nieprzewidywalna coraz bardziej.
Objawy brania leku mogę porównać do chemioterapii tylko w mniejszym stopniu są nasilone .
Nie wiem czy wy też tak macie ale zaczynam coraz więcej myśleć , analizować , i zastanawiać się co jutro ...
Dobranoc Lupuski _________________ lenapoznań |
|
Powrót do góry |
|
|
Małgosia1 Master butterfly
Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 1600 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie Sty 18, 2015 11:12 pm Temat postu: |
|
|
lenapoznań napisał: |
Czuję że mięśnie właśnie jakieś słabsze ...ale też mam wrażenie że to rzut Lupusa tylko mocniejszy niż ostatnio , i to mnie martwi :
Objawy brania leku mogę porównać do chemioterapii tylko w mniejszym stopniu są nasilone .
Nie wiem czy wy też tak macie ale zaczynam coraz więcej myśleć , analizować , i zastanawiać się co jutro ...
|
Brałam Arechin kilka lat później przeszłam na Quensyl. Jak zaczęłam brać poczułam się lepiej. Nie byłam sztywna jak zawsze. Moje mięśnie były rozluźnione. Ból przede wszystkim zelżał. Musiałam odstawić po kilku latach ze względu na wzrok.
Co do rzutu tak już jest raz jest rzut później remisja. Trzeba się przyzwyczaić do choroby. Wykorzystywać życie na tyle ile można. Nie poddawać się ale walczyć. Nie analizować , nie myśleć co może mnie spotkać itp. to nic nie da. Żyć realnie. Życie to nie bajka. Nic nie jest wiadome. Wychodząc przed świętami na autobus z synem, przechodziłam na pasach i prawie pod koniec przejścia potrącił mnie samochód. Mogłam przewidzieć - nie. Cieszę się , że na stłuczeniach się skończyło i nie mam nic złamane. Nie pomstuję , nie robię z siebie ofiary bo nic mi to nie da. Normalnie funkcjonuję, pomimo , że ręka nie jest do końca władna i mnie boli robię wszystko w kuchni. Ogarniam mieszkanie. Analizowanie co mogłabym ale nie mogę, może jedynie doprowadzić nas do depresji. Medycyna też idzie do przodu. |
|
Powrót do góry |
|
|
renia79 Master butterfly
Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 2519 Skąd: wszechświat
|
Wysłany: Pon Sty 19, 2015 9:11 pm Temat postu: |
|
|
hej
biorę krótko Arechin, dopiero 4 miesiąc, ale już małą poprawę widzę, sporo mniejsza sztywność poranna. Ból nadal mam. Natomiast widzę zaletę kolejną - jestem sporo mniej ospała w ciągu dnia .
Widzę też wady - częściej boli mnie głowa (nie wiem czy od tego) i buntuje mi się żołądek Mam nadzieję że przywyknę do tego i organizm zacznie coś z tym robić w połączeniu z prochami. I Tobie tego też życzę
_________________ Płakałam, bo nie miałam butów...
dopóki nie zobaczyłam człowieka bez stóp |
|
Powrót do góry |
|
|
|