WWW.TOCZEN.PL

[meguchna]

A nie mogła Ci reumatolog zwiększyć sterydu tylko od razu metotreksat ?
_________________
Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości...albo pełni lęku.

[iza.b]

Meguchna do stycznia może się coś zmieni, przestanie mi wywalać stawy, bo już mi się gule robią i nie trzeba będzie walić z grubej rury

[ana10]

to dobrze ,że ten obcy nie jest taki wredny....
ja tez łykam na tego .sjogrena metypred ale 8mg i metotreksat oraz arechinę no ale u mnie jeszcze coś szukają....hihi i neurologicznie nie najlepiej...

[ewela.t]

Iza powtorze za meguchna 4mg to bardzo malo, moze okazac sie zbyt malo ale zawsze mozna podniesc orzed wlaczeniem kolejnego leku..
Tak czy siak trzymam kciuki aby pomogło!
_________________
Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..

[agnieszka29]

Iza ano malutka ta dawka ja taką mam ,ale mnie szczególnie nic nie jest. A odstawić nie chce bo mi się wyniki sypią wtedy mimo dobrego samopoczucia.

Mam nadzieję że wszystko wróci do normy
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.

[iza.b]

Ta dawka metypredu to taka malutka, bo ja jestem duża i pani doktor sie boi, żebym nie urosła większa

[iza.b]

Piszę u siebie co, by nie zaśmiecać gdzie indziej.
Mało się ostatnio udzielam, ale mój człowiek zwariował na maksa, oprócz stawów i innych atrakcji takich jak niemoc totalna, doszły jeszcze problemy z babskimi, do tego stopnia, ze o mało nie wylądowałam na łyżeczkowaniu, a wszystko przez to, że we wrześniu odstawiłam hormony za radą doktorka z kliniki W poniedziałek jak mi dowcipna zrobiła usg to się za głowę złapała taki mam przerost endometrium, ale uprosiłam ją, żeby próbować inaczej zatrzymać krwawienie, no to na razie się udało końska dawką hormonów, ale nie kazała cieszyć się za szybko, bo jeżeli śluzówka nie stanie się cieńsza to zabieg będzie konieczny. Tak, więc na razie tylko podczytuję, ale nie mam głowy do pisania.

[ana10]

zdrówka iza.b
wiem co to znaczy z babskimi ja też mam przerost ,ale miesiączki skąpe i długie plamienia ,też na krawędzi jestem zabiegu

[meguchna]

Iza może nie trzeba będzie zabiegu to nie stresuj się na zapas.
A gdyby nawet to nic strasznego i do przeżycia.
Życzę zdrówka całego człowieka!
_________________
Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości...albo pełni lęku.

[szarlotka]

Iza trzymam kciukasy zeby hormony zrobily swoje.
Ja mialam lyzeczkowanie szyjki macicy- masakrycznie sie denerwowalam a nic nie bolalo
_________________
SZCZĘŚCIE TO NIC INNEGO JAK ZDROWIE I KIEPSKA PAMIĘĆ J.L.Wisniewski

[iza.b]

Dziewczyny dzięki za słowa otuchy, ale w 97 juz mnie to raz dopadlo i na zabiegu dostałam wstrząsu, od tamtej pory na samą myśl o łyżeczkowaniu robi mi się słabo Ale jestem dobrej myśli, że hormony dadzą radę.

[meguchna]

Iza może po środkach znieczulających dostałaś wstrząsu czy innych lekach? Bo raczej nie od zabiegu.
_________________
Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości...albo pełni lęku.

[ewela.t]

Iza, trzymam kciuki aby hormony podzialaly! Mam nadzueje, ze szybko poczujesz sie lepiej, tak calosciowo.
_________________
Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..

[agnieszka29]

Iza trzymaj się i oby szybko odpuściło i wszystko wróciło do normy
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.

[monia85]

Trzymam kciuki, żeby hormony zadzialały. Nic dziwnego, że boisz się zabiegu po wcześniejszych przejściach...
_________________


Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez. / J.V. Chevey