| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat | 
	
	
		| Autor | Wiadomość | 
	
		| Mania Junior
 
  
  
 Dołączył: 17 Maj 2004
 Posty: 26
 Skąd: Puławy
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sro Lis 23, 2005 3:45 pm    Temat postu: Maptera |   |  
				| 
 |  
				| Mam pytanie. Czy ktoś spotkał się z lekiem "Maptera", jeśli tak to z jakim skutkiem. Ma być prawdopodobnie na przedłużenie remisji. Pozdrawiam. |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| nenya SuperMOD
 
  
  
 Dołączył: 04 Lip 2004
 Posty: 6875
 Skąd: Warszawa
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sro Lis 23, 2005 4:03 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Witaj Mania   Jak się czujesz? To nie Tobie przypadkiem kibicowaliśmy jakiś czas temu przy przeszczepie?!
 Jeśli pokręciłam to sorry...
 
 Teraz o leku - otóż z tego co zrozumiałam, Maptera to francuska wersja leku o nazwie Rituximab zwanego też Rituxanem.
 To lek będący dopiero w fazie badań i przystosowywania do terapii tocznia, choć stosowany juz także poza badaniami klinicznymi, z tego co czytałam jest bardzo skuteczny, szczególnie przy ciężkich i powikłanych postaciach tocznia, wyjątkowo pozytywnie wypowiadała się o nim jedna pacjentka z Angli, której post w skrócie przytaczałm tutaj kiedyś. Słowem kobieta przeżywa coś w formie cudownego ozdrowienia.
 Minusem są wysokie koszty leczenia, ale jeśli masz szanse żeby ci jakaś klinika to załatwiła to super! Żaden forumowicz dotychczas nie miał takiej okazji, nie mam pojęcia czy w ogóle i jeśłi tak to ile osób w kraju są leczone tym preparatem.
 Fajnie by było gdybyś była pierwsza, mielibyśmy wiesci z pierwszej ręki!
 Życzę powodzenia a wszystkie szczegóły o Rituximabie znajdziesz tutaj:
 
 http://www.toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=499
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| Mania Junior
 
  
  
 Dołączył: 17 Maj 2004
 Posty: 26
 Skąd: Puławy
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sro Lis 23, 2005 4:37 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Dobrze myślałam, że Nenya się odezwie, dziękuję. Tak to ja byłam "królikiem" w przeszczepie szpiku przy toczniu w Polsce prawdopodobnie pierwsza, (dwa dni temu koleżanka też miała przeszczep przy toczniu, zobaczymy jakie będą wyniki u niej). Po przeszczepie przez trzy miesiące było dobrze, dopóki nie złapałam w szpitalu gronkowca złocistego (szpitalnego) i przeziębienia też w szpitalu. Po tych infekcjach coś się rozregulowało, ale można wytrzymać. Co do Maptery (Pcytoxan?) to jest  "przymiarka" żebym dostawała, tylko sprawa finansowania, poszło pismo do NFZ na razie nie ma odpowiedzi, zajmuje się wszystkim Klinika. Myślę, że wszystko będzie dobrze, przynajmniej trzeba mieć taką nadzieję. Odezwę się jak coś będę wiedziała. |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| nenya SuperMOD
 
  
  
 Dołączył: 04 Lip 2004
 Posty: 6875
 Skąd: Warszawa
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sro Lis 23, 2005 4:45 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| och, przykro że się trochę porypało, szpital leczy i zaraża, obłęd   teraz też będziemy trzymać kciuki, bo wydaje się że warto spróbować z rituxanem, byle się udało kasę z NFZ'etu wyszarpnąć!
 juz chyba masz takiego farta, że przecierasz szlaki w toczniowej terapii.
 a jak mawia niejaki Henryk - Będzie Dobrze
     trzymajcie się
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| Monika B Moderator
 
  
  
 Dołączył: 14 Lis 2004
 Posty: 17307
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sro Lis 23, 2005 8:10 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| ja tez zostalam zarazona w szpitalu gronkowcem zlocistym  typ szpitalny wyjatkowo upierdliwy , siedzi sobie we krwi  i kazdy pobyt w szpitalu . każde osłabienie to sie ocknie i  zaczyna szaleć , siedzi drań  we krwi  i częstp  powoduje u mnie sepse , wiec nie wiem , czy szpital czy leczy czy zaraza ? leczy na pewno  ale przy okazji szkoda mówić brrr Monika
 
 Ostatnio zmieniony przez Monika B dnia Nie Sie 20, 2006 12:16 pm, w całości zmieniany 1 raz
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| didulka Master butterfly
 
  
  
 Dołączył: 20 Maj 2005
 Posty: 2900
 Skąd: Świętochłowice
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw Lis 24, 2005 4:19 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| heh i ja sie przylacze do zarazonych w szpitalu gronkowcem zlocistym  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| joanna72 Kadet
 
  
 
 Dołączył: 16 Sty 2004
 Posty: 37
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pią Lis 25, 2005 4:28 pm    Temat postu: Gdzie tak leczą? |   |  
				| 
 |  
				| Hej, hej, Maniu, życzę Ci żebyś też przeżyła cudowne ozdrowienie, bo zdaje się, że dosyć już przeszłaś. Ale przypomnij, w jakiej klinice tak walczą o leki dla pacjenta? Trzymam za Ciebie kciuki,
 Aśka
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| Mania Junior
 
  
  
 Dołączył: 17 Maj 2004
 Posty: 26
 Skąd: Puławy
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw Lut 02, 2006 11:29 am    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Po długim oczekiwaniu lek został podany. Lek juz był przed świętami, ale były przeszkody żeby go podać, różne infekcje sie czepiały. Wczoraj była pierwsza dawka, następne mają być co tydzień zależnie od tego jak żona zareaguje na tą podaną. Było pytanie gdzie tak dbają o pacjenta podaję adres www.reumatologia.org.pl Będzie dobrze. Pozdrawiam Henryk |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| Lidia Master butterfly
 
  
  
 Dołączył: 22 Sty 2005
 Posty: 2511
 Skąd: Gliwice
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw Lut 02, 2006 12:45 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				|  Ztczę powodzenia w leczeniu i trzymam kciuki.Najtrudniejszy pierwszy krok..... 
   Lidka
 _________________
 "uśmiechaj się, do każdej chwili uśmiechaj"
 
 "Nie chodzi o to że mamy zbyt mało czasu, ale że zbyt dużo go tracimy"
 Seneka
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| nenya SuperMOD
 
  
  
 Dołączył: 04 Lip 2004
 Posty: 6875
 Skąd: Warszawa
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw Lut 02, 2006 1:12 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| A jednak! to świetnie, to naprawdę bardzo obiecujący lek, mam nadzieję że Mania wreszcie poczuję ulgę i wszystko od teraz pójdzie gładko. tzymamy kciuki!
 Henryku - donoś nam o postępach koniecznie i oczywiście uściskaj żonę
  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| Itunia Master butterfly
 
  
 
 Dołączył: 10 Lis 2005
 Posty: 3664
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw Lut 02, 2006 1:34 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Przeczytałam wszystkie posty o tym leku, brzmi to wszystko jak bajka! Powodzenia i odwagi, Maniu! Gorący buziak dla Ciebie    |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| paulina_87 Gość
 
 
 
 
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw Lut 02, 2006 2:57 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Trzymam kciuki i życzę duuużo zdrówka  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| megi Stary wyjadacz
 
  
 
 Dołączył: 13 Maj 2005
 Posty: 160
 Skąd: powiat Kraków
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw Lut 02, 2006 3:02 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| trzymam kciuki i życzę aby wszystko było OK  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| monika.kala Master butterfly
 
  
  
 Dołączył: 08 Wrz 2005
 Posty: 448
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw Lut 02, 2006 3:02 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Trzyma kciuki Pozdrawiam Monika Kala
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| lubesia Master butterfly
 
  
  
 Dołączył: 06 Lis 2005
 Posty: 272
 Skąd: Wloclawek
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw Lut 02, 2006 4:04 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| mam nadzieje ze bedzie ok ..... i moze my wszyscy kiedys tez z tego leku skorzystamy jesli bedzie skuteczny i jak bedzie go mozna bez problemu dostac hmmmmmm pozyjemy zobaczymy  _________________
 Jeśli nie możemy czynić tak, jakbyśmy chcieli, musimy czynić tak, jak możemy
    |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		|  |