WWW.TOCZEN.PL

[Monika B]

Nie bedę sie wypowiadać w tym temacie .dla mnie nie ma to zadnego sensu..z całym szacunkiem dla ciebie i metody...ale dla mnie to jest zwykły szarlatanizm... tak jak ludzie chodziący do uzdrowicieli także pokazuja niepodważalne metody leczenia
piszesz w kółko o tym samym, Robert wytknąl ci pewne nieścisłości .na które nie odpowiadasz...
Ja wierze swojemu lekarzowi , profesorowi, akademii madycznej ....i zdania nie zmienię .. jesli zaczniesz pisac w innym wątku o innch sprawach moge odpowiedzieć .ale wybacz ,tutaj dyskusja na ten temat jest dla mnie zakonczona
Monika

[Olga]

Czytając posty mam mieszane uczucia i lekkie wyrzuty suminia.. ale te ze względu na zamieszczenie linku do jednej ze stron
co do treści...
Minocyklina:
Inne, rzadsze i na ogół łagodne skutki niepożądane stosowania tetracyklin obejmują zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego, takie jak biegunka, oraz wtórne zakażenia grzybicze. [9] Ostatnio podkreśla się również ryzyko wystąpienia objawów przypominających toczeń rumieniowaty w przebiegu leczenia minocykliną. [23] Do wyjątkowo rzadkich powikłań leczenia tetracyklinami należy guz rzekomy mózgu (pseudotumor cerebri). Demeklocyklina może być przyczyną nerkopochodnej moczówki prostej.
źródło: http://www.mp.pl/artykuly/?aid=1224

Antybiotyk potencjalnym lekiem na stwardnienie rozsiane
"Minocyklina jest lekiem stosunkowo niedrogim i może być podawana doustnie. Badania kliniczne z udziałem ludzi mają się rozpocząć już wkrótce"
http://www.zdrowie.med.pl/nowosc.phtml?id=2390
http://www.cls.edu.pl/Dokument/REKOMEND_2001.pdf
http://www.monar.org.pl/modules.php?op=modload&name=News&file=article&sid=85
"Minocyklina nie jest droga i można ją podawać doustnie. Na razie nie ma pewności, czy pomoże ludziom - potrzebne są dokładne badania kliniczne"

Wrotek... jak już bedzie po badaniach klinicznych, dopuszczajacych lek do leczenia wskazanej grupy schorzeń, potwierdzonych skutecznością.. lekarze u jakich się leczymy wezmą go na bank pod uwagę. A obecnie... z pewną dozą nieśmiałości... żaden lekarz raczej nie bedzie miał odwagi prowadzić doświadczenia na żywym organiźmie ludzkim bez potwierdzonych badaniami efektów i skutków [/b]

... proszę o nie zarzucanie wybiórczości:) moja wybiórczość jest celowa szukałam potwierdzenia wykonania prób na ludziach:)

[wrotek]

Olga minocyklina wywołuje toczeń tylko u osób chorych, zainfekowanych . Pogarsza objawy choroby na drodze reakcji Herxheimera będącej skutkiem zabijania bakterii. U zdrowych ludzi minocyklina nie wywołuje tych objawów.
Tak samo jest np w sarkoidozie- minocyklina pogarsza objawy sarkoidozy itp itd w chorobach autoimmunologicznych

Nikt do tej pory nie zastanawiał się w jakis sposób minocyklina wywołuje toczeń, zostało to poptostu zaakceptowane i nikt się tym dalej nie przejmował.
_________________
http://www.borelioza.tivi.pl - MP i inne, http://wrotek.250free.com - Procedura Marshalla http://www.borelioza.tivi.pl/downloads/trailerWMVpl80.wmv
zwiastun filmu o boreliozie. http://tinyurl.com/zy6wy - filmy Procedury Marshalla

[nenya]

Ok., na podsumowanie i zakończenie tematu, a przede wszystkim na naświetlenie problemu z procedurą Marshalla z mojego punktu widzenia, abstrahując od podstaw pseudonaukowych o jakich pisze nam tu wrotek,sprawa ma się tak:

Koncepcja boreliozy i terapii antybiotykowej jako remedium na choroby tkanki łącznej nie jest potwierdzona przez żadne znane ośrodki badawcze leczące nasze choroby, żaden szpital w kraju nie prowadzi takiego leczenia, nie jest to standard nigdzie na świecie, żadne ze stowarzyszeń i fundacji jakie znam nie wspomina o tych metodach.

Nie znalazłam wiadomości o wiarygodnych badaniach klinicznych nad zastosowaniem wspomnianej terapii na pacjentach z toczniem, twardziną, sjogrenem, itp. Wiarygodnych znaczy dla mnie – wieloośrodkowe randomizowane, z podwójną ślepą próbą czyli tak jak nakazuje procedura do wdrożenia jakiegokolwiek leku bądź kuracji w medycynie konwencjonalnej.

Protokół Marshalla, jest wg mnie dla nas bardzo ryzykowny wręcz niebezpieczny. Pomyślcie, są wśród nas osoby z zapaleniem nerek, niewdolnością wątroby, dysfunkcją tarczycy, włóknieniem płuc, astmą oskrzelową, zajętym układem nerwowym, zakrzepicą, uszkodzonym sercem (a wybrańcy mogą mieć nawet cały wymieniony zestaw naraz), decyzja o niekonwencjonalnym leczeniu, polega więc na odstawieniu wszystkich leków, przede wszystkim sterydów i przejściu na długotrwale podawany antybiotyk, tak?

Nie dość, że samo odstawienie może być cholernie groźne (jak tego mają dokonać sterydziarze, epileptycy i osoby z zespołem antyfosfolipidowym to nie mam pojęcia), jeszcze należy oczekiwać pogorszenia związanego z reakcją Herxheimera. Nie wiem, jak reszta, ale ja mając do wyboru ustabilizowany stan, czy drogę przez mękę, bez żadnych gwarancji na powodzenie – nie muszę się nawet zastanawiać nad odpowiedzią.

Być może jestem zbyt zachowawcza i ostrożna, ale wolę trwać ze swoją remisją i czekać na to co będzie miała mi do zaoferowania medycyna przyszłości, bo kto wie, czy np. toczniowiec-epileptyk z zakrzepicą i astmą w ogóle ma szansę na przeżycie procedury Marshalla.

Zatem bez zbędnego straszenia i demonizowania tego co proponuje nam wrotek, musimy zdawać sobie sprawę, że nasze choroby to nie jest tylko zmęczenie, ból mięśni i stawów, oraz wysypki skórne, to poważne schorzenia wielonarządowe, których leczeniem muszą zajmować się specjaliści postępujący według określonych schematów i standardów, a my musimy im ufać. Czy nam się to podoba czy nie, medycyna bywa opieszała we wprowadzaniu nowych terapii i leków, ale dzieje się tak ze względów bezpieczeństwa. Ale teraz nadziei na przełom jest więcej niż kiedykolwiek wcześniej! Ostatni okres to znaczny postęp, nowe leki są badane i wierzę że lepiej dla nas będzie czekać na wyniki testów Rituxanu, Epratuzumabu czy LimphoStatu, niż podejmować pochopne decyzje o niesprawdzonych terapiach alternatywnych.

Koniec.

[Robert]

Nenya, gratuluję podsumowania, aczkolwiek nie sądzę iż dotrze to do umysłu autora wątku. Jego sprawa. I nie jesteś wcale zbyt zachowawcza, bo i ja, i chyba reszta forumowych przyjaciół podzielamy ten sam pogląd.
Pozdrawiam.


Także KONIEC.

[wrotek]

Bardzo chorzy ludzie wyzdrowieli na PM, można ich zobaczyć oglądając wypowiedzi na wideo DVD z konferencji Dr Marshalla z Chicago. NP Jedna osoba z była z neurosarcoidozą , wcześniej jeździła na wózku inwalidzkim i przez 7 lat wstrzykiwała sobie encorton(prednison) dożylnie. Nie ma lekarstwa w sterydach, a na stronie Procedury Marshalla jest dzial jak bezpiecznie "zerwać" ze sterydami żeby zacząć procedurę. Jedna kobieta przez 40 lat chorowała na sarkoidozę, usunięta jej nerkę, miala kamienie i na przykłąd takie coś jak WIelokrotną Wrażliwość Chemiczną (uczulenie na zapachy bardzo popularne wśród pacjentów z sarkoidozą).

Sterydy poprawiają samopoczucie, ale zabijają pacjenta szybciej hamując zabijanie bakterii. Jeżeli będziesz brał dalej sterydy jednocześnie czując się lepiej, to ilość bakterii będzie stopniowo rosła i za kilka lat czy miesięcy choroba udeży z większą siła i trzeba będzie zwiększyć dawkę sterydów. Potem dojdzie do zajmowania ,jak to w infekcji, innych tkanek narządów na przykład układu nerwowego. To własnie dlatego leczenia nie wymyslono wczesniej, nikt na nie nie wpadl bo zabijanie bakterii wewnatrzfagocytowych powoduje uwalnianie substancji źrących z tych fagocytów i reakcje herxheimera i pogorszenia samopoczucia(lecz nie stanu ogolnego zdrowia) pacjenta, lekarze wtedy są zmylani.
_________________
http://www.borelioza.tivi.pl - MP i inne, http://wrotek.250free.com - Procedura Marshalla http://www.borelioza.tivi.pl/downloads/trailerWMVpl80.wmv
zwiastun filmu o boreliozie. http://tinyurl.com/zy6wy - filmy Procedury Marshalla

[wrotek]

przeczytałem wasz wątek o szarlatanach, teraz już rozumiem dlaczego że tak podchodzicie do sprawy.
_________________
http://www.borelioza.tivi.pl - MP i inne, http://wrotek.250free.com - Procedura Marshalla http://www.borelioza.tivi.pl/downloads/trailerWMVpl80.wmv
zwiastun filmu o boreliozie. http://tinyurl.com/zy6wy - filmy Procedury Marshalla

[nenya]

o to sprawie. wreszcie

[paulina_87]

hmm śledząc ten wątek dosyć szybko się rozwijający mogę śmiało stwierdzić że wciskanie kitu o złotych lekach na wszystko osobom z wieloma schorzeniami najczęściej bardzo poważnymi jest tu po prostu nie na miejscu
NIE MA i NIE BĘDZIE takiego leku który pomaga wszystkim i na wszystko bo to po prostu NIE MOŻLIWE
wiele mieliśmy to już takich bajek o świetnie działających lekach
lek który nie przeszedł badań klinicznych i serii testów nie jest lekiem który można podawać ludziom z tak poważnymi schorzeniami często zagrażającymi życiu
nie warto ryzykować dla czegoś takiego pogorszeniem dotychczasowego stanu zdrowia
jestem od roku w remisji i ciesze się że dostałam sterydy bo jakby nie to mój poziom leukocytów zrównałby się ZERU a moi najblizsi odwiedzaliby mnie jedynie na cmentarzu
za żadne skarby świata nie dam się zmanipulować takim osobom jak Ty i uwierzyć że cud-lek istnieje
my wszyscy z chorobami autoimmunologicznymi przeszliśmy zbyt wiele żeby dać się wciągnąć w takie "coś"

tak więc z wyrazami pełnego szacunku daj sobie spokój z wciskaniem nam ciemnoty bo chyba wszyscy stracili już dawno do tego cierpliwość
jak najbardziej zachęcam do wypowiadania się na forum, dzielenia sie doświadczeniami bo to jest miejsce właśnie po to
a upieranie się i na siłę wpieranie wszystkim że cud lek na wszystko i dla wszystkich jest świetny itp itd jest już do jasnej ******* wkurzające lekko mówiąc
tak więc życzę Ci wrotku powodzenia w dalszym leczeniu i jak najlepszych rezultatów

pozdrawiam

za wyrażenia i zwroty niegrzeczne przepraszam

[Monika B]

Może zgłosic sie na próbe co ? toczniowiec - epileptyk - astmatyk...jak przezyje to bedzie miał wrotek podstawy do szczęscia jak nie ......to pogrzebac po cichu , zeby sie nie rozniosło....
kazdy wyraził swoją opinię .nie ma nikogo chętnego.a w kólko to samo...
myśle ,że czlowieka myślacego dawno byśmy przekonali ..nasuwa sie tylko jedno ..........ktos tustaj nie potrafi myśleć.... szkoda czasu na czytanie i odpowiadanie na nastepne argumenty..nie ma chetnych ,nikogo nie przekonałeś ,wystarczy
Monika

[Itunia]

Hmmm... Monia, wiesz co... A rzuć monetą! Zobaczymy

[Monika B]

Itunia dobra myśl.....
wiesz co tylko poczekam do czasu az beda nominacje do Nobla z dziedziny medycyny .. biologii , czy chemii....jakies tajne żódła mnie poinformują wtedy szybko pojde zeby póniej nie było tłoku.. powiadomić. cie także .....? będziemy zdrowe..wesołe i szczęsliwe....
Monika

[Robert]

Dołączam do Was, choć już emocjonalnie nie znoszę tego wątku. Mój lekarz odpowiedział kiedyś znajomemu (choruje m.in. na łuszczycę) na namolne wręcz pytania "co jest przyczyną": Proszę pana, gdybym wiedział to bym Nobla dostał".
Rewelacje naszego gościa - wrotka - to "leczenie" dla desperatów. Przez kilka stron pytałem, mówiłem, a ten w kółko to samo i żadnych argumentów. Tylko fakty kopiowane kombinacją Alt+C i Alt+V z jego strony. Żenujące wręcz.

PS Rzut monetą jest przewidywalny - najlepiej kostką 18-ścienną. Wolę sprawdzone, bezpieczne metody, powszechnie akceptowane przez kompetentne ośrodki medyczne. KONIEC

[Itunia]

Koniecznie mnie powiadom! Może i pójdziemy razem. Raźniej będzie, nie?

[Monika B]

no jasne ..jak bedzie Nobel to pójdziemy wszyscy Robercie dołaczysz do nas , prawda.. ? poczekamy na nominacje i spokojnie sie zapiszemy ....
wtedy juz i nasi lekarze nas sami skieruja ....poczekamy
Robecie mozna sobie to wszystko obócić w żart....tylko sorrry ..oczywiście nie na Doniesieniach medycznych.....ale jakie doniesienie taki odzew.....czyli głupawe odpowiedzi .. juz uciekam przezylismy tutaj i szaralatana i innych nawiedzonych ,przezyjemy i to
Monika