Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nenya SuperMOD
Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 2:38 pm Temat postu: |
|
|
a! jeszcze coś, ostrzeż Dorotę żeby się nie przejmowała niektórymi zbyt drastycznymi kwestiami (miejscami może zabrzmieć coś groźniej niż jest w rzeczywistości) bo to książka z 1998 i w dodatku z USA, a więc całkiem możliwe że statystycznie mają tam do czynienia z cięższymi przypadkami i częstrzymi komplkacjami - populacja jest bardziej mieszanani u nas, a afro-amerykanie i latynosi mają podobno cięższe postaci tocznia...
no i parę lat od poblikacji minęło, a medycyna gna do przodu, tak? |
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka14 Master butterfly
Dołączył: 04 Gru 2005 Posty: 1084
|
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 3:05 pm Temat postu: |
|
|
Już napisałam Dorocie wszystko od Was, też ten kontakt do lekarzy jaki proponujecie Oj, medycyna pędzi że hej!
Ostatnio zmieniony przez Agnieszka14 dnia Sob Sie 21, 2010 2:14 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 3:41 pm Temat postu: |
|
|
Agnieszko czy dorota zaczyna w przychodni przyszpitalnej w Ligocie czy ma skierowanie na oddzial...?
jesli ma termin do przychodni raczej nie trafi na profesora.......a szoda by było ...jak zaczynac to konkretnie .....w przychodni przyjmuje paru lekarzy w tym 2 do których lepiej nie trafić......moze pomóc sobie zaczynając od wizyty prywatnej u profesora....jesli on zdecydyje o leczeniu i diagnostyce na pewno trafi na oddział gdzie leczymy sie z Didulką......a ktory znam juz od 11 lat..więc dosyc dobrze.....
Tam zostanie dobrze zdiagnozowana i odpowiednio leczona .....a także co do diety dostanie odpowiednie wskazówki.....to oddzial na tylko leczący tocznia ale także odzial chorób metabolicznych.....więc to czego potrzebuje....
jak dostac sie do profesora i jak dalej to wygląda znajdziesz w wyszukiwarce.....PRof. Hrycek..pare razy była mowa o nim.....
Prof. Kucharz zajmuje sie leczeniem tocznia w Ochojcu .dziwne ze tak do niej podszedl....a w Ochojcu takze jest oddzial leczący nasze choroby.....dlaczego do niego nie trafiła...? no cos miała pechca ...mysle ze teraz pójdzie juz z górki
Pozdrawiam was obie Monika |
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka14 Master butterfly
Dołączył: 04 Gru 2005 Posty: 1084
|
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 6:45 pm Temat postu: |
|
|
Zdajsie, że jest zapisana do przychodni. Poszukam informacji o Waszym profesorze. Rzeczywiście często czytałam tutaj o nim wzmianki. U prof.Kucharza leczyła się i leżała w okresie początkowym (2 lata temu). Do prof. Dorota chodziła nieregularnie na wizyty, a tak na codzień to trafiała na różne przypadkowe - najbliższe domu - oddziały (bo np. były złe wyniki hormonów tarczycowych, bo był stan padaczkowy, bo było zatrzymanie krążenia, bo bolały stawy i potrzebna była rehabilitacja+zabiegi). Jakby każdy objaw i każdy zły wynik świadczył o kolejnej innej chorobie - tak była traktowana przez różnych lekarzy, nie było całościowego podejścia.
Także w Ochojcu prof. nie pomógł - nie potrafił przez te 2 lata dać Dorocie wskazówek jak żyć, jak się leczyć, jak o siebie dbać, jak robić badania kontrolne, jak schudnąć itp. Efekt jest taki, że teraz Dorota nadal NIC o swojej chorobie i życiu z nią nie wie, funkcjonuje jakby zachorowała kilka miesięcy temu
A ostatnio znowu Dorota dostała dużych bóli, praktycznie nie mogła się ruszać. 3 tygodnie próbowała (na tramalu) skontaktować się z prof.Kucharzem, i jak już to zrobiła, to ją odesłał ze skierowaniem do Ligoty Taka historia... |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 6:52 pm Temat postu: |
|
|
No cóż zyczę jej szczęścia.....oby nareszcie trafiła tam gdzie powinna , a swzystkie dodatkowe objawy moga byc taze w przebiegu tocznia......tak jak i ja ma astme.padaczke... to osobni lekarze ale wszystko łaczy sie ze soba..Zycze jej aby to jakos poukładała w całośc...
Monika |
|
Powrót do góry |
|
|
nenya SuperMOD
Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 6:59 pm Temat postu: |
|
|
no bo to jest związane z toczniem na 99%
i tu się okazuje że reumatolog bije na głowę szarlatanów holistów, którzy pierniczą o podejsciu do człowieka całościowo
ot, reumatolog nie ma wyjścia jak podejscie całościowe... |
|
Powrót do góry |
|
|
Agnesis Master butterfly
Dołączył: 23 Sty 2006 Posty: 227 Skąd: wyspa Man
|
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 7:16 pm Temat postu: |
|
|
Witam.
Ale historia z tym prof. Kucharzem...! A ja się zastanawiałam do którego mam iść! Bo zwróciłam uwagę na jednego i drugiego ze specjalistów tu na śląsku! No przyznam, że jestem niemile zaskoczona postawą prof. Kucharza....Zapisałam się do prof. Hrycka, na szczęście, wizytę mam 16 marca - prywatnie. Ja od zapisania będę czekać dwa tygodnie. Ale gdyby Dorota powiedziała, że coś się dzieje niedobrego, to może zapisałby ją wcześniej.
Życzę jej powodzenia. Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
klasyka Master butterfly
Dołączył: 01 Gru 2004 Posty: 408
|
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 7:21 pm Temat postu: |
|
|
odnoszac sie do informacji zawartych w ksiazce, a w szczegolnosci do cytowanych fragmentow
Cytat: |
Czy toczeń zwiększa ryzyko jaskry?
Nie.
|
Cytat: |
Czy toczeń może spowodować ślepotę?
Może, ale tylko w bardzo rzadkich przypadkach. Przykładem przyczyny utraty wzroku może być zatrzymanie krążenia krwi w naczyniach siatkówki oka na skutek tworzących się w nich zakrzepów. Zakrzepy mogą także powodować uszkodzenie nerwów wzrokowych. Inną przyczyną ślepoty może być zapalenie naczyń krwionośnych oka, prowadzące do krwotoków wewnątrz gałki ocznej. Takie krwotoki mogą być szczególnie niebezpieczne w przypadku, kiedy pacjent wytwarza przeciwciała przeciwko czynnikom krzepnięcia, lub ma niski poziom płytek krwi.
|
pragnelabym dodac, ze ja to zawsze znajde sie gdzies na krawedzi
Aha, to pewnie nie jest odpowiednie miejsce do poczynania sobie takich uwag, ale nie moglam sie powstrzymac 8) |
|
Powrót do góry |
|
|
pini1 Junior
Dołączył: 16 Gru 2005 Posty: 11 Skąd: slask katowice
|
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 7:51 pm Temat postu: kot |
|
|
Agnesis ja tez mam wizyte `16 moze sie spotkamy mam na 18.30 |
|
Powrót do góry |
|
|
Agnesis Master butterfly
Dołączył: 23 Sty 2006 Posty: 227 Skąd: wyspa Man
|
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 7:59 pm Temat postu: |
|
|
Ja mam na 17,30 , no to może się spotkamy... |
|
Powrót do góry |
|
|
gusia_92 Master butterfly
Dołączył: 10 Lip 2005 Posty: 1076 Skąd: Skoczów
|
Wysłany: Czw Mar 09, 2006 10:05 pm Temat postu: |
|
|
pisze w imieniu znajomej. chodzi o to ze ona choruje na gonkowca kosci. ma lekarza ktory nic nie pomaga a nawet troche szkodzi. czy nie znacie jakis dobrych lakarzy spejalizujacych sie w tym? bardzo bym prosila o szybka odpowiedz bo ostatnio znowu dostala atak a antybiotyki nie pomagaja. z gory dzieki _________________ .:Hoy se que tu ya no me quieres y eso es lo que mas me hiere:. |
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka14 Master butterfly
Dołączył: 04 Gru 2005 Posty: 1084
|
Wysłany: Sob Mar 11, 2006 12:49 pm Temat postu: |
|
|
Gusia, a może zgłosić się na izbę przyjęć szpitala zakaźnego? |
|
Powrót do góry |
|
|
gusia_92 Master butterfly
Dołączył: 10 Lip 2005 Posty: 1076 Skąd: Skoczów
|
Wysłany: Sob Mar 11, 2006 1:44 pm Temat postu: |
|
|
tak tylko gdzie bo u nas w cieszynie sa doktorzy do d... wiec morze znacie cos gdzies dalej. bardzo bym prosila. _________________ .:Hoy se que tu ya no me quieres y eso es lo que mas me hiere:. |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Sob Mar 11, 2006 4:27 pm Temat postu: |
|
|
W Tychach jest szpital .zakazny .moze tam..a antybiotyki nie pomagajają ?.
niestety gronkowiec ma to do tego...ze mozna go zaleczyc ale wyleczyc go nie bardzo.....ja mam to paskudztwo we krwi.....i tez odzwywa sie w najbardziej nieoczekiwanych momentach....wtedy dostaje serie kroplowek z antybiotykiem
i jest na jakis czas dobrze.....moze lecza ja tak samo .?
Monika |
|
Powrót do góry |
|
|
gusia_92 Master butterfly
Dołączył: 10 Lip 2005 Posty: 1076 Skąd: Skoczów
|
Wysłany: Nie Mar 12, 2006 6:26 pm Temat postu: |
|
|
cos dostaje w tabletkach. ale wlasnie chodzi o to ze by na dluzej sie to uspokoilo. ona pracuje a bardzo potrzebuje tej bracy bo jak kazdemu teraz to sie jej nie przelewa. pogadam z nia na temat tychow. a znasz moze dokladny adres? _________________ .:Hoy se que tu ya no me quieres y eso es lo que mas me hiere:. |
|
Powrót do góry |
|
|
|