|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewela1 Master butterfly
Dołączył: 27 Kwi 2006 Posty: 443 Skąd: Szkocja
|
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 1:35 pm Temat postu: |
|
|
witaj ani...no cóz nawet osoby z blikiego otoczenia lekarzy maja problemy z diagnoza- cos o tym wiem..mój mąż jest ratownikiem, jak ty...
wytrwałoci i zacięcia...
witamy i poadrawiamy-ewela |
|
Powrót do góry |
|
|
Ani Master butterfly
Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 1078 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie Gru 31, 2006 11:54 am Temat postu: |
|
|
Jestem, jestem Sawona, tylko ostatnio taka jakaś niezbyt chętna do komputera, bo oczy mnie bolą już po kilku minutach Ale jak zapodam kropelki, takie niebieskie, to jest nieco lepiej Poza tym wszystko w porządku, dziękuję za pamięć Sypiam ostanio za mało i zaraz zasuwam do łóżka, ostatnie nocne dyżury bardzo dały mi w kość, a jutro kolejna świąteczna dniówka |
|
Powrót do góry |
|
|
sawona Stary wyjadacz
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 110 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie Gru 31, 2006 1:40 pm Temat postu: |
|
|
Cieszę się, że jesteś . Mnie osobiście komputer też męczy, dlatego powinnam korzystać z niego bardziej rozsądnie . Oprócz zmęczenia i bólu oczu czasem odczuwam też nudności i ból głowy, wówczas muszę wyłączyć komputer i trochę poćwiczyć.
Życzę Ci zasłużonego odpoczynku i spokojnego dyżuru noworocznego. Szczęśliwego Nowego Roku pełnego nadziei, życzliwości, pokoju i dobrego samopoczucia.
Gorąco pozdrawiam . _________________ Wszystko to, co miłość dotyka staje się nieśmiertelne.
(Romain Rolland)
Ostatnio zmieniony przez sawona dnia Pon Sty 01, 2007 10:52 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ani Master butterfly
Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 1078 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Sty 01, 2007 10:44 pm Temat postu: |
|
|
Dyżurek całkiem spokojny:) Życzę Tobie Sawona i wszystkim spełnienia tych marzeń, o których bali się pomyśleć, z powodu braku wiary w ich spełnienie...
A ja dzisiaj zaczęłam diagnostykę. Napiszę, jak już czegoś konkretnego się dowiem. |
|
Powrót do góry |
|
|
sawona Stary wyjadacz
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 110 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Sty 01, 2007 11:58 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki za piękne życzenia. .
Mam nadzieję, że badania nie będą dla Ciebie zbyt uciążliwe, a najważniejsze wyjaśnią przyczynę Twoich dolegliwości i umożliwią skuteczne leczenie.
Kiedyś myślałam o Tobie i zastanawiałam się czy miałaś wykonany posiew z krwi. Właściwie przy nawracającej wysokiej gorączce o nieznanym pochodzeniu jest to podstawowe badanie. Wiarygodność tego badania wymaga jednak kilkukrotnego pobrania krwi w odstępach czasowych i z różnych miejsc wkłucia (dokładne zasady ustala laboratorium mikrobiologiczne). Twoje objawy oraz Twój styl życia (częsty i bliski kontakt z koniami) w pierwszej kolejności nasuwają mi na myśl choroby infekcyjne (raczej bakteryjne) być może odzwierzęce. Szczerze mówiąc bez wykonania badań nie można wykluczyć ani Boreliozy (zwierzęta przenoszą często na skórze kleszcze wielkości główki szpilki, a ich ugryzienie jest niebolesne), ani Brucelozy (rezerwuarem zarazka są zwierzęta domowe). Obie te choroby m.in. dają dolegliwości stawowe, a leczy się je skutecznie antybiotykami. Oczywiście przyczyna może być jeszcze zupełnie inna, ale warto poinformować lekarza nie tylko o Twoich objawach, ale też o większym narażeniu na choroby odzwierzęce oraz o chararakterze Twojej pracy. Dokładny wywiad uwzgledniający wiele elementów, też schorzenia członków Twojej rodziny pozwoli lekarzowi dobrać najbardziej odpowiednią diagnostykę.
Życzę Ci dobrego lekarza, by udało mu się jak najtrafniej ustalić diagnozę i pomóc Ci w powrocie do pełnego zdrowia. A Tobie Ani życzę wytrwałości i cierpliwości, mając pewność, że osiągniesz swój cel.
Gorąco pozdrawiam i czekam na wiadomości od Ciebie. _________________ Wszystko to, co miłość dotyka staje się nieśmiertelne.
(Romain Rolland) |
|
Powrót do góry |
|
|
Ani Master butterfly
Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 1078 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw Sty 04, 2007 11:24 am Temat postu: |
|
|
A wiesz, że lekarz, który mnie prowadzi też powiedział, że to może być choroba odzwirzęca. Ale na razie zrobiłam zgodnie z zaleceniami USG brzucha (brzuch zdrowy, jak u poborowego), ponowne badania krwi, które tym razem wyszły bez żadnych odchyleń (tez jak u poborowego do komandosów ), załatwiam jeszcze ginekologa, a potem zabieram się za badania krwi na przeciwciała. Jeśli i te wyjdą ok, no to wtedy będę się martwić. A na razie, oprócz stanów podgorączkowych wszystko jest ok, trenuję, biegam, pracuję i tylko rano rozprostowuję zardzewiałe stawy:)
A mam pytanko? Czy przy chorobach typu toczeń lub ch. Stilla można pić alkohol? Bo po ostaniej imprezie dostałam takiej trzęsawki, ręce mi się trzęsły, jakiś niepokój ruchowy mnie ogarnął, kurczę nie wiedziałam, co z sobą zrobić. NIgdy wcześniej nic takiego się nie zdarzyło, tym bardziej, że wypiłam bardzo mało - trzy lampki szampana i trochę wina grzanego.
Sawona, bardzo Ci dziękuję za miłe słowa, to tak jakoś na duchu podtrzymuje, jeszcze raz dzięki. Zdrowionka! |
|
Powrót do góry |
|
|
agnieszka29 Master butterfly
Dołączył: 20 Cze 2005 Posty: 6571 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Czw Sty 04, 2007 8:27 pm Temat postu: |
|
|
Ani napisał: |
A mam pytanko? Czy przy chorobach typu toczeń lub ch. Stilla można pić alkohol? Bo po ostaniej imprezie dostałam takiej trzęsawki, ręce mi się trzęsły, jakiś niepokój ruchowy mnie ogarnął, kurczę nie wiedziałam, co z sobą zrobić. NIgdy wcześniej nic takiego się nie zdarzyło, tym bardziej, że wypiłam bardzo mało - trzy lampki szampana i trochę wina grzanego. |
hmm ja coprawda jestem mieszancem i na lekach... czasem wypije jakies pifffko czy drinka ..bądx winko ale nigdy niemiałam takich problemów więc trudno mi cos mówic na ten temat ...szybko wzrosło ci tentno po alkoholu i stad te objawy ...moze jeszcze jakas kawa...a z tego co wiem grzane winko szybko przyspiesza puls...bynajmniej u mnie.... duzo zdrówka ..zycze... _________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei. |
|
Powrót do góry |
|
|
sawona Stary wyjadacz
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 110 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Sty 04, 2007 9:23 pm Temat postu: |
|
|
Cieszę się Ani, że znalazłaś lekarza, który pokieruje Twoją diagnostyką i mam nadzieję, że szybko będzie mógł zastosować odpowiednie dla Ciebie leczenie .
Szczerze mówiąc a propo picia alkoholu przy toczniu i chorobie Stilla, niewiele mogę Ci powiedzieć. Nie mam osobistego doświadczenia. Jedno jest pewne, że przy zażywaniu większości leków nie tylko stosowanych w tych chorobach, nie powinno się pić alkoholu. Poza tym, jeśli u Ciebie wystąpiły takie niepokojące objawy, to niezależnie od rodzaju diagnozy wskazane byłoby unikanie lub bardzo ostrożne picie (nie mieszając różnych gatunków, nie podgrzewając oraz w małych ilościach). Niemniej jednak dobrze byłoby powiedzieć o tym lekarzowi i zapytać o jego zdanie.
Pozdrowionka . _________________ Wszystko to, co miłość dotyka staje się nieśmiertelne.
(Romain Rolland) |
|
Powrót do góry |
|
|
kinga Moderator
Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Czw Sty 04, 2007 10:09 pm Temat postu: |
|
|
u mnie też nigdy nie było takich reakcji po alkoholu, ale myślę podobnie jak Aga, że tętno Ci szybko wzrosło i stąd ta "nadpobudliwość"...ja tak mam często i to bez alkoholu _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ani Master butterfly
Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 1078 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw Sty 04, 2007 10:22 pm Temat postu: |
|
|
Hmmm, w sumie to całkiem ciekawe...taka reakcja na alkohol pojawiła się u mnie pierwszy raz, w sumie i tak bardzo rzadko piję cokolwiek być może dlatego...
A to jeszcze jedno pytanko, co do rumienia na twarzy: trening na dworzu bardzo go potęguje, dając niemiłosierne wręcz pieczenie, a czy gorąca kąpiel też ma na to wpływ? Pytam tak z ciekawości, bo po wyczłapaniu spod prysznica moja twarz przybiera dziwny wygląd czerwono-plamisty, ostatnio mój wygląd zszokował domowników |
|
Powrót do góry |
|
|
agnieszka29 Master butterfly
Dołączył: 20 Cze 2005 Posty: 6571 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Pią Sty 05, 2007 8:53 am Temat postu: |
|
|
mnie się wydaje ze tak...ja też kiedys miałam podobną sytuacje...ze 2 razy po goracych kąpielach moja twarz miała dziwne przebarwienia ..całe szczescie po ochłodzeniu ciała znikało.... _________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lidia Master butterfly
Dołączył: 22 Sty 2005 Posty: 2511 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią Sty 05, 2007 10:26 am Temat postu: |
|
|
Witam.
Po wyjściu spod prysznica zawsze mam przebarwienia na twarzy o kształcie motyla ale znika wraz z ochłodzeniem ciała.Dolegliwości poalkoholowych nie zaobserwowałam ale tez piję bardzo mało.Czasem lampkę wina do obiadu w niedzielę ,czasem odrobina nalewki przy kawie.
Typowe zaczerwienienie z powodu choroby nie zawsze zajmuje całą twarz ale czasem są to zaczerwieniania i jakby wypryski w okolicy oczu.Nie sprawia to dodatkowych dolegliwości bólowych i raczej nie swędzi uczucie dyskomfortu. Paskudnie wygląda i mam uczucie że czegoś jest tam za dużo lekki opór przy mruganiu.W sumie obecnie to zaczerwienienie przy oczach jest prawie zawsze. Może to związane z wynikami sygnalizującymi zaostrzenie stanu zapalnego.Czasem jestem tym zmęczona.
Lidka _________________ "uśmiechaj się, do każdej chwili uśmiechaj"
"Nie chodzi o to że mamy zbyt mało czasu, ale że zbyt dużo go tracimy"
Seneka |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pią Sty 05, 2007 12:02 pm Temat postu: |
|
|
w sumie nie pije alkoholu ale ostatnio czytałam dosyć fajny artykuł, o sposobach picia alkoholu, , z tego co wyczytałam, nie powinno się łączyc alkoholu z kawą, na imprezie albo decydujesz się na kawę albo na drinka wybór nalezy do ciebie, . można tez ewentualnie wypić kawę a po alkohol siegnąć dopiero około 2 godziny pózniej _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
|
|
Powrót do góry |
|
|
agatka03 Master butterfly
Dołączył: 29 Lis 2004 Posty: 3264 Skąd: z Polski jestem...:)
|
Wysłany: Pią Sty 05, 2007 1:27 pm Temat postu: |
|
|
Coś w tym jest. Nie moge np. pic do kawy wina ,nawet innego alkoholu też, bo niestety, zaraz boli mnie żołądek i mam zawroty głowy, nie mówiąc już o wariujących jelitkach... _________________ ..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green) |
|
Powrót do góry |
|
|
Ani Master butterfly
Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 1078 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią Sty 05, 2007 6:18 pm Temat postu: |
|
|
A wiesz Lidia, że z tym mruganiem, to ja czuję tak samo, jakby ktoś podłożył coś pod dolne powieki.
A'propo picia kawy z alkoholem, nie ma nic lepszego niż kawa po irlandzku, wprost za nią przepadam Dlatego od czasu do czasu zaszalejemy z siostrą i sobie ją zapodamy na jakimś babskim wieczorku filmowym Przepis podam w kulinariach, bo tam jest chyba odpowiednie ku temu miejsce:) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|