|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gabi Master butterfly
Dołączył: 11 Lip 2007 Posty: 311 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto Wrz 11, 2007 8:25 pm Temat postu: spuchnięty język i silne nudności |
|
|
hej,szukałam w wyszukiwarce coś na ten temat,ale przyznam nie jestem ostatnio cierpliwa...
od około dwóch miesięcy puchnie mi język ,mam go dwa razy więcej ,wiem może sie to wydawac śmieszne,ale mnie zaczyna już naprade to mocno doskwierac ,więzadełko jest mocno nadwyręzone ,naciągniete i pobolewa
na początku myślałam,ze to może jakieś gastryczne kłopoty,lub skutek przyjmowania leków przeciwbólowych,wydaje mi się jednak ,ze moge to wykluczyc,nie towarzysza temu kłopoty ze strony układu trawiennego,a opuchlizna nie schodzi ,kiedy uda mi sie cały dzien nie łykac prochów
dodatkowo czubek jezyka jest mocno podrazniony ,a podniebienie,wnętrze policzków jakby rozpulchnione,drazliwe,czuje tez jakby nacisk na migdały,niekiedy kłucie...
dzis zaobserwowałam,ze wnetrze buzi,okolice gardła sa zadziwiajaco jasne...podobnie jak moje palce ,kiedy bieleja ...
dodatkowo dzis w drodze z pracy miałam tak silne nudnosci jak nigdy dotąd,o mało nie wysiadłam po drodze...tak było mi niedobrze
( w ciazy nie jestem ,choroby lokomocyjnej tez nie mam )
mieliscie kiedyś podobne objawy ?
czy może to miec zwiazek z chorobami tkanki łącznej, a moze to zupełnie inna bajka ? _________________ Czas istnieje po to,żeby wszystko nie działo się jednocześnie. A.Einstein |
|
Powrót do góry |
|
|
nenya SuperMOD
Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Wrz 11, 2007 8:39 pm Temat postu: |
|
|
hmm, mam niewiele pomysłów, ale to i tak tylko pomysły, więc zaczne od pytań:
co ty własciwie bierzesz? jeśli sterydy i/lub immunosupresanty to dośc łatwo przy nich o jakąs forme grzybicy, w jamie ustnej również...
może być bolesne jak afty, ktore z kolei pojawiają sie u toczniowców nawet jeszcze nie leczonych, różne formy uszkodzeń śluzówki to bowiem nic zaskakującego, więc teoretycznie może to miec związek z choroba podstawową, ale oczywiście nie musi.
a nie towarzyszy temu suchośc, czy obrzęki ślinianek? bo o obrzęku języka jeszcze nic tu chyba nie mielismy
tak czy inaczej radziłabym nie czekac, az samo przejdzie tylko pokazac sie u lekarza. |
|
Powrót do góry |
|
|
jagula Master butterfly
Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 2287
|
Wysłany: Wto Wrz 11, 2007 8:51 pm Temat postu: |
|
|
tak mnie coś teraz tknęło...jakieś dwa miesiące temu(może mniej, zresztą to nieistotne) spuchł mi język- tak jakby od strony przełyku, nieprzyjemne bo powoduje wrażenie podduszania i na koniec miałam podrażnione boki języka (od zębów???) trwało ok 10-12 dni i samo przeszło mrowienie wewnętrznej strony "buzi" mam już bardzo długo- raz bardziej a raz mniej dokuczliwe.Wszystko bez nalotów i przebarwień( tak mi się wydaje...)
Już prawie o tym zapomniałam
Nie biorę żadnych leków (oprócz przeciwzapalnych bez recepty i no-spy, czasami przeciwbólowych)
Dopisuję sobie póki co do listy
Gabi- to podrażnienie może od zębów? _________________ Fenomen czeskich psów- kundle wyglądają jak rasowce a rasowce przypominają kundle |
|
Powrót do góry |
|
|
Robert Moderator
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
Wysłany: Wto Wrz 11, 2007 9:07 pm Temat postu: |
|
|
Oczywiście nie ma co sugerować poza wizytą u lekarza, bo mi coś innego zaświtało gdzieś tam: obrzęk naczynioruchowy (bez pokrzywki) Jest mowa nt. obrzęku, jak i problemach żołądkowo-jelitowych. Jakaś reakcja na leki (może przeciwbólowe)? Niczego wykluczyć nie można.
Ale to tak na marginesie.
Jutro najlepiej do lekarza. Trzymaj się. |
|
Powrót do góry |
|
|
bazylia Kadet
Dołączył: 04 Gru 2005 Posty: 31 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Wrz 11, 2007 9:14 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Kilka lat temu co jakiś czas dokuczało mi silne uczucie mrowienia na języku i na ustach . Potem doszło jeszcze puchnięcie . W końcu któregoś wieczoru język i usta spuchły tak że wpadłam w panikę i pojechałam do szpitala - a tam dostałam dożylnie sterydy i przeszło.W moim przypadku miało to związek z zaostrzenim tocznia. |
|
Powrót do góry |
|
|
jagula Master butterfly
Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 2287
|
Wysłany: Wto Wrz 11, 2007 9:36 pm Temat postu: |
|
|
całe szczęście ,że pojawił sie ten wątek bo ja bym zbagatelizowała ten język...czy w takim razie pojawiające sie u mnie ostatnio często "żaby "na języku też o czymś świadczą? _________________ Fenomen czeskich psów- kundle wyglądają jak rasowce a rasowce przypominają kundle |
|
Powrót do góry |
|
|
Gabi Master butterfly
Dołączył: 11 Lip 2007 Posty: 311 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sro Wrz 12, 2007 6:26 am Temat postu: |
|
|
hej,
nie jestem jeszcze zdiagnozowana,do szpitala kłade sie 1-go.paz.
lekarz pierwszego kontaktu wypisał mi kiedys Nimesil-niesterydowy lek przeciwzapalny,tylko tym sie racze
na suchosc raczej nie narzekam..hmmm wrecz odwrotnie od paru dni mam jakby zwiekszony slinotok
Jagula,podobnie jak Ty,mam podraznione boki jezyka u nasady przy zebach,a zabki mam wyleczone, u dentysty byłm dwa tyg.temu,wszystko ok.
Bazylia,a jednak...
widac cos jest na rzeczy...
dzieki za odzew..
lece do kołchozu..
pa do wieczorka _________________ Czas istnieje po to,żeby wszystko nie działo się jednocześnie. A.Einstein |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiktoria Kadet
Dołączył: 26 Paź 2006 Posty: 42 Skąd: trojmiasto
|
Wysłany: Czw Wrz 13, 2007 3:13 pm Temat postu: |
|
|
musisz isc koniecznie do lekarza...bo moze to jakas reakcja na lek a moze cos powazniejszego, trzeba wykluczyc te wszystkie choróbstwa ...mononukleoza tez moze dawac takie naloty biale na migdalach i gardle, idz koniecznie do lekarza! _________________ Wiktoria |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Czw Wrz 13, 2007 4:19 pm Temat postu: |
|
|
Gabi idzie do szpitala za 2 tygodni a wiec i to powinni wyjaśnić
co do tematu, u Gabi moze to byc takze rekacja na lek przeciwbolowy brany zbyt długo ,
u mnie wystepuje obrzek języka w sytuacji kiedy ma grzbicę jamy ustnej, lub samego języka, bo tak tez jest, wtedy język jest opuchniety a ja nie czuje co jem rownie dobrze mogłabym wsuwac tekturę , leki przeciwgrzybicze raz dwa przywracają stan poprzedni , mozna iśc do internisty
Jagula jesli masz zmiany na języku pomaga ssanie chlorchinaldinu _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabi Master butterfly
Dołączył: 11 Lip 2007 Posty: 311 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Wrz 13, 2007 8:14 pm Temat postu: |
|
|
do lakarza narazie nie poszłam,moja lekarka pierwszego kontaktu zbagatelizowała problem,kiedy to sie zaczeło,zreszta nie mam juz do niej zaufania
myslałam o alergologu,ale do mojego czeka sie miesiac,poza tym pewnie oberwałoby mi sie niezle od niego...
bo nie wiem,czy to przypadkiem nie skutek odstawienia przeze mnie lekow przeciwalergicznych,wziewnych,sterydow do nosa....hmm
mam juz serdecznie dosc codziennego łykania ,wziewania ,wciagania medykamentow...a tak naprawde nie stwierdzono u mnie uczulenia na konkretny alergen,katar mam cały rok,na kurz, roztocza uczulona nie jestem..
kiedy wiec pojawiło sie podejrzenie o tocznia ,stwierdziłam,ze kompletnie niepotrzebnie byłam leczona na alergie....i leki poszły w kat..
wziełam wczoraj Telfast 120,jest ciut lepiej,ale w ciagu dnia znow miałam taki silny obrzek,w dodatku pojawia sie slinotok...
zobacze po paru dniach brania Telfastu i wziewnie Flixotide ,czy bedzie poprawa,mam tez Saibutamol,gdyby mnie scisnęło na dobre
Robert,dzieki za link, artykuł dał mi duzo do myslenia,,skierował spowrotem w kierunku na alergie,wspominaja tam o lateksie ,moze to jest to ?
Coz, czas pokaze.. _________________ Czas istnieje po to,żeby wszystko nie działo się jednocześnie. A.Einstein |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 4:23 pm Temat postu: |
|
|
a wiec Gabi powinnas dostac porządny opieprz odemnie ,mądra kobieta a co robi
po pierwsze mozesz być alergiczką i mozez miec tocznia, bo u mnie tak jest, mam astme jestem uczulona na wiele rzeczy , co prawda akurat kataru siennego nie mam, ale inne obajwy owszem
alergia nie wyklucza tocznia, pod wpływem sterydów moze złagodniec chociaz wcale nie musi, ale sterydow na razie u ciebie brak a wiec wracaj do lekow alergicznych, spuchniety język to moze także o czym nie pomyslałam być na tle alergicznym, oraz od uczulenia na lek ktory bierzesz za długo,
jesli odstawiłas leki mozesz kiedys sapodziewac się astmy a to już poważniejszy problem, wcale ci niepotrzebny
jak chyba sama wiesz i lergia i toczen to choroby z autoagresji ale jedna drugiej nie wyklucza, a wręcz przeciwnie,
poprosze o powrot do lekow i sama zobaczysz moze ten język tez sie zmieni _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabi Master butterfly
Dołączył: 11 Lip 2007 Posty: 311 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 4:46 pm Temat postu: |
|
|
wracam....obiecuje,wiecej nie bede
a astme już mam...co prawda wysiłkowa.. _________________ Czas istnieje po to,żeby wszystko nie działo się jednocześnie. A.Einstein |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 6:56 pm Temat postu: |
|
|
no to sobie uwazaj bo moze być gorzej a to nie jest zbyt przyjemnie , miałas dusznosci a wiec wiesz,
mam nadzije ze już będziesz grzeczna, _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
|
|
Powrót do góry |
|
|
jagula Master butterfly
Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 2287
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 9:06 pm Temat postu: |
|
|
Czyli ja u reumatologa mam powiedzieć (oprócz spuchniętego języka i oczywistych historii) o swojej młodzieńczej astmie, alergiach i mdłościach (te mam odkąd pamiętam, ja się nawet nie zorientowałam,że jestem w ciąży bo to było dla mnie normą...wstaję rano i zawsze jest mi niedobrze...raz gorzej a raz mniej) _________________ Fenomen czeskich psów- kundle wyglądają jak rasowce a rasowce przypominają kundle |
|
Powrót do góry |
|
|
mamagosia Junior
Dołączył: 25 Sie 2007 Posty: 26 Skąd: Lubraniec ( rodem z Zabrza)
|
Wysłany: Sob Wrz 15, 2007 7:59 am Temat postu: |
|
|
Gabi , najlepszym rozwiązaniem jest szpital. Ja z córką przez ponad pół roku biegałyśmy od lekarza do lekarza. Patrzyli na córkę i na te zmiany skórne jak na przybysza z innej planety. P. dermatolog w poradni " na azotach" oglądała ją z odleglości 3 metrów, bo nie chcialo jej się d... z krzesła podnieść. Podejść córce bliżej też nie kazała . Powiedziała tylko : "Widzę, ale nie wiem co to jest " i przepisała.... krem wybielający!!!
Na szczęście lekarz rodzinny wypisał skierowanie na oddział dermatologiczny. Tam powróciła mi wiara w człowieka Od razu potraktowano córke poważnie, powiedziano nam tez co podejrzewają, wyznaczono termin przyjęcia . W ciągu 4 dni porobiono jej wszystkie badania i zdiagnozowano. DZIĘKUJĘ p. doktor Marzenie Nowodworskiej ze szpitala we Włocławku . _________________ " Kiedy się miało szczęście, które się nie trafia, czyjeś ciało i ziemię całą, a zostaje tylko fotografia , to jest... to jest bardzo mało"
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|