Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Możesz je wyłączyć w ustawieniach przeglądarki. Dalsze korzystanie z witryny bez zmiany ustawień oznacza wyrażenie zgody na korzystanie z plików cookies.

rozumiem i zgadzam się
Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna WWW.TOCZEN.PL
"systemic lupus erythematosus"
 
 Lupus ChatLupus chat  FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak rozpoznać szarlatanizm
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Doniesienia Medyczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią Sty 27, 2006 10:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ano słusznie, bo Wróżka prawdę ci powie Mr. Green

zużka, on chyba nie grzebie w DNA, tylko tak jakby przeniósł homeopatię do komputera Shocked - przerabia "sygnały" z fiolek zawierających różne substancje i patogeny na komputerze a potem z komputera przenosi je na te "plastry", które przenoszą odpowiednie "sygnały" do twojego mózgu, rozumiesz.
zibi, zibi...
"jak nie rozumiesz to spytj dzieci, jakie to proste" Shocked
to nawet nie kwestia tego że to może być groźne, bo raczej bezsensowne i nieskuteczne, za to kasę da się zarobić - ha nawet potencjalnie nie szkodząc!
jakze szlachetnie, nieprawdaż? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
zuzka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 894

PostWysłany: Pią Sty 27, 2006 11:04 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no tak, kasiutkę można zarobić, jeszcze jak lekarze dają rekomendacje...
samo badanie kropel krwi kosztuje 250 zł / musiałabym sobie nakłuć paluszek, wziąć 2-3 krople krwi, zakonserwować alkoholem i to przyjeżdza ktoś ze szczecina i wiezie do warszawy , wiecie " dlatego koszt transportu odpada, potem wystarczy już tylko pojechać ale jeszcze nie wiem ile potem trzeba kasy. Ale w poniedziałek będę już wiedzieć jak rozmawiać.
Dzięki
_________________
Walcz o swoje do szczęścia prawa
Niech świat się wali - Ty się nie poddawaj
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Sob Sty 28, 2006 10:56 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czytałam ostatnio o badaniach własnie prądem i wynikach na kompie......... odbywały sie w jakiejs małej miescinie .ogłoszenie wisało w przychodni ....ale badania miały odbyc sie w jakimś lokalu wynajętym do tego celu.
Ludzie sie pozchodzili .co niektorzy dziwili, dalczego nie w przychodni..kręcili nosem .ze dosyc drogo........ale ludzi na to badanie było sporo.....
Zaczeło sie i jeden po drugim wchodzili i wychodzili z wydrukami.....mamrotali cos pod nosem i ludzie w kolejce zaczęli sie denerwować.....
Po chwili nadjechała policja i badania sie zakonczyły..doniesiono policji o dziwnych badaniach .bo ludziom wydało sie dziwne.ze elektroda .pare wykresów.i juz wiedzieli co im jest ..badanie trwało chyba z 3 min.......
Zwinieto badacza i jego piekną asystentke.....ktorzy czekaja na rozprawe.
...czytałam to w angorze chyba okolo miesiąca wstecz....Wydało mi sie to tak absurdalne.......ze nawet nie sprawdziłam jaka gazeta to drukowała....hmmm Angora nie jest bardzo wiarygodna.....ale tutaj okazało sie ...ze ten proceder kwitnie..... a ludzie kupia kazdy sposób na zdrowie.....tak więc szarlatanizm kwitnie

Monika
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Sty 28, 2006 11:12 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a tam, prądem to jeszcze pryszcz, przykleję wycinek artykułu do którego was odsyłałam wcześniej, bo nie mogę się oprzeć, a co ważniejsze aż włos się jeży jak się czyta w co ludzie są w stanie uwierzyć Shocked

Cytat:
(...) Prezentuję teraz spis (cytowanych przez "Kulisy") niektórych przedstawicieli "medycyny" z którą wchodzimy do Unii Europejskiej. Dla łatwiejszego rozeznania się w problemach "uzdrawiania" osobiście nadałem nazwy kierunkom "specjalizacji" oszustów medycznych (analogicznie do nazw specjalności w normalnej medycynie).

"Praterapeuta": "...dążę do zjednoczenia z praistotą światła boskiego. Wykorzystuję energię świetlistą do leczenia wielu schorzeń. Dysponuję dwudziestoma rodzajami energii leczniczej."

"Voltoterapeuta": "...mój zabieg trwa około 10-15 min. To wystarczy, bo ja mam 22 milivolty między dłońmi". "Usunąłem guzy nowotworowe u około dwustu osób".

"Glinoterapeutka": "Wykonuję okłady z glinki zielonej. Leczę nowotwory".

"Czakroterapeuta": "Do czakry podstawowej wchodzę tylko mentalnie, gdyż znajduje się ona w kroczu". "Syn zadzwonił do mnie... trzeba pomóc choremu na raka". "Po pięciu zabiegach choremu wyrzuciło na pośladkach mnóstwo wrzodów. Jakby w ten sposób uciekała z niego choroba".

"Speedterapeuta":
"Nie wyglądało to dobrze. Porządna gula wystawała mu z szyi. Obejrzałem ją i przyłożyłem ręce. Po chwili guz zaczął się w oczach zmniejszać. W końcu całkiem zniknął."

"Longterapeuta": "Moje biopole oddziałuje na odległość stu metrów. Dodatkowo energetyzuję wodę i chusteczki. Po przyłożeniu chusteczek ustępują bóle kończyn i goją się rany".

"Magterapeuta": "...wyjmuję kręgosłup z ciała pacjenta". "Potem wkładam kręgosłup z powrotem. Jest już po wszystkim"

"Stratoterapeuta": "...ładowanie kogoś swoją energią to tylko trick. Ja przekazuję promień energii, który ściągam z góry".

"Krystalochromoterapeuta": "Zbudowałem kryształową lampę do leczenia kolorami. Fala koloru wzmacniana jest trzykrotnie. Leczy wszystko".

"Hydroterapeuta": "...energetyzuję butelkę wody mineralnej i polecam codziennie pić w domu". "Wyleczyłem w ten sposób ciężkie złamanie kości piętowej".

"Walkterapeuta":
"Spaceruję po chorym". "Metoda polega na przekazie energetycznym połączonym z masażem całego ciała stopami. Wyleczyłem guz nowotworowy płuca".

"Optoterapeutka": "Działam na nich białym światłem, smugą bezinteresownej, przepełnionej miłością energii, którą wysyłam w kierunku osoby cierpiącej".

"Tam-tam-terapeutka": "Na brzuchu, piersiach, za głową i przy stopach stawiam misy o różnych rozmiarach. Uderzam w misy i przysłuchuję się dźwiękom. W ten sposób uzdrawiam także ciało subtelne. Potem korzystam jeszcze z dwóch innych rodzajów dzwonków wysokośpiewających, których zadaniem jest oczyszczanie, oraz tybetańskich, których dźwięk ma dawać połączenie z niebem i ziemią".

"Termoterapeuta": "Leczę dotykiem rąk (...) osiągających temperaturę 38,6 stopnia Celsjusza"

"Regeneroterapeutka": "moja metoda to energetyczny przekaz do kręgosłupa". "Niedawno uzdrowiłam kobietę po wypadku samochodowym. Miała niemal zdruzgotany kręgosłup, ledwie się ruszała. Po kilku zabiegach kręgosłup zregenerował się".

"Uzdrowiciel Boży":
"Mam energię od Boga, podłączoną pod umysł. Moja myśl jest sprawcza".

"Plazmoterapeuta": "Zdejmuję bioplazmę chorobową. Wystarczy, że przejadę ręką i czuję wszystkie zakłócenia w organizmie. Od razu odbieram jakby uderzenie w dłoń".

"Chromoterapeuta":
"...widzę nie tylko choroby, które przeszliśmy lub te, które nam grożą. Widzę także kolory i nimi leczę". "Do każdej choroby stosuję inny kolor. Gdy niebieski nie pomaga, dodaję inny. Do leczenia głowy nie wolno stosować czerwonego, żółtego i pomarańczowego. Do złamania zaś kości jak najbardziej".

"Naturoterapeuta": "nie badając jestem w stanie stwierdzić co jest przyczyną dolegliwości pacjenta. Nie muszę go nawet widzieć. Wystarczy, że będę miał jego zdjęcie lub podpis. W ten sposób wyleczyłem już niejedną osobę, nawet z nowotworem trzustki czy paraliżem".

"Net-terapeutka":
"Kilka tygodni temu otrzymałam przez internet fotkę chorego na białaczkę. Dzięki swojej energii uzdrawiam widząc tylko wydruk z komputera".

"Rezonoterapeuta": "Wchodzę w świadomość pacjenta. Doprowadzam z nim do rezonansu". "Albo dopasowuję swoją częstotliwość do chorego, albo odwrotnie".

"Skolioterapeutka": "Wzrokiem potrafię nastawić kręgosłup, poprawić skoliozę".

"Idioterapeuta": "25 lat temu w Krynicy ze ściany wyszła niewysoka postać i rzekła: Masz uzdrawiać".



Czerwona trzcionka to już moja inicjatywa...
Nie wiem skąd się biorą tacy ludzie, no naprawdę, ale jeszcze bardziej szokujące jest to że zdajduja się niestety także i pacjenci przekonani o skuteczności takich szarlatanów Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
angela
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 18 Gru 2004
Posty: 746
Skąd: Białystok

PostWysłany: Sob Sty 28, 2006 11:34 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie no może się powtórze, ale totalna ż e n a d a Exclamation
Cytat:
Wzrokiem potrafię nastawić kręgosłup...
...dwudziestoma rodzajami energii leczniczej...

Nie wiem jak trzeba być g.. żeby w to uwierzyć, albo może raczej zdesperowanym, bo każdy przecież chce wykorzystać wszystkie możliwe dostępne środki aby się wyleczyć, ale mamciu bez przesadyzmy Wink
_________________
Szczęście nie jest dziełem przypadku, ani darem bogów. Szczęście to coś, co każdy z nas musi wypracować dla siebie samego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Itunia
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 10 Lis 2005
Posty: 3664

PostWysłany: Sob Sty 28, 2006 11:38 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nenya napisał:

"Magterapeuta": "...wyjmuję kręgosłup z ciała pacjenta". "Potem wkładam kręgosłup z powrotem. Jest już po wszystkim"


Mój faworyt. A tak nawiasem mówiąć, to bije na głowę humor z zeszytów Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
zuzka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 894

PostWysłany: Sob Sty 28, 2006 12:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dlatego po przeczytaniu tych odsyłaczy wczoraj tak długo nie mogłam wyjść z szoku...zresztą nie jestem tak do końca pewna czy już wyszłam Shocked
A jeszcze jedno - ci wszyscy " natures profesory" - ja myślałam że oni faktycznie mają jakieś wykształcenie medyczne - a tu bomba -dwuletnie kursy w większości w kanadzie - jak nic to tylko BIZNES
Weszłam na stronki tych przybytków nauki - i to prawda, dostaje sie po nich te wszystkie tytuły - masz 6 godzin homeopatii - to masz dr homeopata - jednocześnie po kolejnych kilku goidz medycyna chińska itp
I potem rzucają 10 tytułów przed nazwiskiem....
O matko boska!
Toć to ja w takim systemie powinnam mieć też tyle tytułów co zaliczanych na studiach przedmiotów /wow!/
_________________
Walcz o swoje do szczęścia prawa
Niech świat się wali - Ty się nie poddawaj
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Sty 28, 2006 3:00 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tytuły naukowe ciągle budzą respekt i wzmagają prestiż, a co za tym idzie wiarygodnośc i zaufanie do danej osoby, tyle że bardzo często to czysty marketing i nic więcej.
jak sprawdzić, że to profesor albo co to był za doktorat? na ogół z uczelni o ktrych nikt nie słyszał...
najlepszym przykładem jest nasz kochany pan Lepper - wiecie że jest doktorem, a więc dr Lepperem? no właśnie, bo otrzymał tytuł honoris causa prywatnej Międzyregionalnej Akademii Zarządzania Personelem w Kijowie!!!

a że już: Międzyregionalna Akademia Zarządzania Personelem nie jest na Ukrainie instytucją zbyt znaną. Jej strona internetowa informuje, że uczelnia powstała w 1989 roku z inicjatywy zasłużonego działacza oświaty ludowej Heorhija Szczokina. Poza zasadniczym nurtem działalności organizuje m. in specjalistyczne kursy języka polskiego.
Przewodniczący Państwowego Komitetu Ukrainy ds. Mniejszości Narodowych i Migracji Hennadij Moskal kilkakrotnie publicznie oskarżał kierownictwo uczelni o antysemityzm i podżeganie do waśni na tle narodowościowym. Teksty o wymowie antysemickiej można też znaleźć na stronie internetowej akademii.
to mniej istotne, szczególnie w kampanii wyborczej się tego nie dopowiadało Laughing

Odpowiedni marketing i PR to potęga Very Happy A szarlatani wiedzą doskonale jak z nich korzystać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Sob Sty 28, 2006 4:11 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czy ludzie nie potrafia myśleć.....?....to jest katastrofa... Exclamation
nic tego nie usprawiedliwia....ani pomoc dla chorego .za wszelka cene....ani pomoc dla siebie...czy tylko jak to robia niektórzy ot tak poprawienie sobie nastroju.bo ja tez tam byłam , i pomogli Wink
Jedno jest pewne .gdyby nie naiwnosc ludzi tacy ludzie i ich metody nie mieli by racji bytu.....
Monika
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Mella
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 996

PostWysłany: Sob Sty 28, 2006 5:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Monika, chyba nie odważyłabym się tak radykalnie twierdzić, że
Cytat:
Czy ludzie nie potrafia myśleć.....?....to jest katastrofa... icon_exclaim.gif
nic tego nie usprawiedliwia....ani pomoc dla chorego .za wszelka cene....ani pomoc dla siebie.
rzeczywiście jest to naiwność, ale trzeba też wczuć się w ludzi, tych zdesperowanych i rozczarowanych. Gdyby medycyna konwencjonalna radziła sobie lepiej, nie byłoby o czym mówić, a w każdym razie szarlataneria byłaby w mniejszej skali. Często na wizytę do lekarza czeka się ponad pół roku, wizyta trwa kilka minut, człowiek wychodzi i nadal nic nie wie, albo zostaje bez pomocy, badania rozciągają się w czasie, na niektóre operacje czeka się kilka lat, albo musisz wręczyć kopertę. Moja mama dowiedziała się, że jest za stara na operację, a guzków tarczycy się nie leczy (!) Evil or Very Mad, zmieniła lekarza i jest leczona. Nie każdy ma tak dużą siłę przebicia, żeby domagać się badań, informacji, skierowań itd. W grę też wchodzą duże pieniądze. Ja nie usprawiedliwiam, tylko staram się zrozumieć. Też należę do tych "nie potrafiących myśleć", bo skusiłam się dwa razy na wizytę u bioenergoterapeutów - sama teraz się sobie dziwię, ale bardzo cierpiałam, a lekarze sobie z tym nie radzili, byłam u 4 - może za mało?, i też wydałam sporo kasy, zresztą to przez lekarza medycyny (ginekologa) znalazłam się w szpitalu z niewydolnością nerek (gwoli sprawiedliwości przez bioenergo... też byłam w szpitalu, pisałam o tym w innym miejscu Confused). Niestety nie wszystko jest czarne albo białe. A człowiek naprawdę zdesperowany jest w stanie uwierzyć we wszystko (fakt, nie każdy).
Ale macie rację, że o szarlatanerii powinno się rzetelnie mówić w mediach, a przede wszystkim piętnować oszustwo.
_________________
"Wszyscy jesteśmy zdolni do wielkich rzeczy, jeśli nie pozwolimy, by pokonał nas strach przed własną słabością."
Jan Paweł II
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Sob Sty 28, 2006 6:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mella .bioenergoterapia.to tez szarlatanizm.ale jakby troche z innej beczki..boenergoterapeuta.nie wyciaga kręgosłupa , czy nastawia kręglosłup wzrokiem...chyba nie powiesz mi .ze uwiezyłabys w takie bzdury ?
co do slużby zdrowia masz racje....starszych ludzi nie chca leczyć...ale wolałabym zrezygnować.niz isc na wyiąganie kregosłupa rekami.. Wink
Nie każdy ma siłe przebicia ...zgadza się....ja tez nigdy jej nie miałam ( wbrew pozorom) nie potafie sie przebić.....jak i większośc z nas....cóz .albo rezygnuję albo placę...raczej rezygnuję...może trafiam na lekarzy ....z sercem.nie wiem .?ale nigdy nie poszłabymdo takiego cudotwórcy.a u bioenergoterapeuty byłam.chociaz wcale nie miałam na to ochoty.Ktos zapłacił .więc poszłam dla świętego spokoju.Zreszta chyba oni maja sporo pacjentów .skoro u nas ....pan x dorobil sie wlasnego ogromnego biznesu...i całego zespołu odnowy ..w którym znajdują sie także profesjonaliści ...masażysci .. rehabilitanci włacznie z hotelem ....i zespołem obiektów służacych wypoczynkowi.
Wybacz ale to co przytoczyła Nenya .to juz absurd ii nie zmienie swojego stanowiska...trzeba byc kompletnym desperatem żeby o tym skorzystać.
w mojej rodzinie .takze bilscy bardzo poważnie choruja...i nie sa wybitnymi myslicielami .ale coś takiego nie przyszło by nikomu do głowy..
Monika
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Sty 28, 2006 6:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zazwyczaj jestem daleka od wszelkich ekstremizmów i widzenia świata w dwóch barwach, zgadzam się że są jeszcze różne odcienie szarości, ale kiedy przychodzi do szarlatanizmu i tzw. medycyny niekonwencjonalnej to jestem automatycznie wpadam w skrajność - Sceptycyzm Ekstremalny, może raczej Negacja Całkowita i Bezwarunkowa... Rolling Eyes

Oczywiście że służba zdrowia zastawia wiele do życzenia, a medycyna nie spełnia jeszcze wielu naszych oczekiwań, ale te niedostatki i często kosztowne i bolesne dla nas braki - wykorzystują bezlitośnie i w pełni świadomie oszuści i manipulatorzy. Medycyna niekonwencjonalna nie może być odpowiedzią na zły stan służb medycznych, bo nigdy nie będzie porównywalna i choć w promilu zbliżona do wiarygodności i skuteczności medycyny opartej na nauce, badaniach, doświadczeniach.
Wiadomo, że przeciętny człowiek nie jest w stanie pojąć specjalistycznego żargonu medycznego i zawiłych zagadnień specjalistycznych, nikogo nie można potępiać za to czy za brak wiedzy, ale właśnie tu wchodzi w grę naiwność i po prostu brak rozsądku, bo nie wiem jak inaczej nazwać chęć poddania się terapii "wyjmowania kręgosłupa", "leczenia energią", czy "leczenia ze zdjęcia" - do tego wg mnie nie potrzeba wykształcenia, czy wiedzy...

Mi jednak cały czas chodzi o to, żeby być świadomym metod i technik manipulacji, którymi posługują się bardziej wyrafinowani oszuści spod szyldu medycyny naturalnej, czy tam alternatywnej...
Mam ciekawy fragment artykułu lepiej chyba tłumaczący to co staram się powiedzieć, zatem:

Cytat:
"...wszystkie "medycyny naturalne" mają co najmniej jedną przewagę nad medycyną klasyczną - posiadają teorię ujmującą człowieka jako jedną całość, teorię prostą, sztywną i łatwą do zrozumienia. Bez znaczenia jest fakt, że jest ona zawsze oparta na fantastycznych jeśli nie magicznych założeniach i nie ma nic wspólnego z obiektywną prawdą naukową.

Demagogiczne bazy, na których opierają się aurikuloterapia, bioenergoterapia, osteopatia, akupunktura czy homeopatia zmuszają do postawienia jednak zasadniczych pytań. Po co prowadzić badania nad genetyką, AIDS, chorobami zakaźnymi, skoro te jednolite teorie jasno i precyzyjnie wyjaśniają jak należy leczyć chorego człowieka w "jego całości". Na szczęście życie codzienne daje nam odpowiedzi na te pytania - wystarczy popatrzeć na efekty postępu naukowego i medycyny wobec wielu chorób, które jeszcze nie tak dawno dziesiątkowały całe kraje. Zwróćmy uwagę na fakt, że zarówno akupunktura, jak i homeopatia czy bioenergoterapia twierdzą, że są technikami o wielusetletnich rodowodach. Ale, jakoś to właśnie medycyna klasyczna spowodowała zniknięcie z powierzchni Ziemi żółtej ospy, choroby Heine Medina czy uratowała od niechybnej śmierci miliony chorych na malarię.

Każda "medycyna naturalna" leczy wszystko, wyjaśnia wszystko, wszystko też obiecuje. Fakt, że jakiś pacjent umiera po szoku alergicznym spowodowanym antybiotykiem w powszechnym odczuciu uważane jest za "dowód" nieskuteczności medycyny klasycznej. Poprzez opozycję jest to również argument "za" "medycyną naturalną". Ale jakoś nikt nie przytacza milionów przypadków ludzi, którzy zostali wyleczeni metodami klasycznymi, przy pomocy tych samych antybiotyków, i których żadna bioenergoterapia i homeopatia nie wybawiłaby od niechybnej śmierci. A mało kto pamięta czasy, gdy jeszcze nie było antybiotyków, gdy umierało się od chorób, na które dziś nikt nie zwraca uwagi.

Jeszcze jednym problemem związanym z wszelkiego rodzaju "medycynami naturalnymi" jest trudność polegająca na niemożności naukowego udowodnienia nieistnienia czy nieskuteczności. W medycynie udowadnia się, na przykład, że chlorhydrat fluoxetiny jest lekiem antydepresyjnym. Można to udowodnić, bo większość pacjentów, którzy zostali poddani leczeniu tym lekiem poczuli się lepiej.

"Medycyna naturalna" nie udowadnia nic. Twierdzi, że podchodzi do pacjenta "globalnie" i leczy go "globalnie". Nie potrzebuje dowodów, stawia aksjomaty, to znaczy założenia, których udowodnić nie trzeba. W tym kontekście ma o wiele łatwiejszy dostęp do umysłów swych pacjentów (a może lepiej powiedzieć, klientów), bo o ile łatwiej powiedzieć:

- Ja pana ochronię przed wszystkimi chorobami zakaźnymi, jeśli nałożę panu ręce na głowę...(wbiję igły, wypowiem zaklęcie...)

niż:

- Szczepionka przeciw grypie, którą panu daję, chroni jedynie w 80%.

Medycyna klasyczna nie próbuje dać odpowiedzi na wszystkie zadane pytania. Wie, że jest to niemożliwe. "Medycyna naturalna" te odpowiedzi po prostu daje i jest to przyczyną tak wielkiego nią zainteresowania. Ale czy odpowiedzi te są prawdziwe? (...)


Cały artykuł
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Mella
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 996

PostWysłany: Sob Sty 28, 2006 8:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
bioenergoterapia.to tez szarlatanizm.ale jakby troche z innej beczki..boenergoterapeuta.nie wyciaga kręgosłupa , czy nastawia kręglosłup wzrokiem...chyba nie powiesz mi .ze uwiezyłabys w takie bzdury ?

Nie, Monika, nie uwierzyłabym, a bioenergoterapia jest szarlatanerią i to z tej samej niestety beczki i dlatego sama się naprawdę sobie dziwię, że dałam się namówić i to dwukrotnie! Może nie jestem tak radykalna w ocenie jak Nenya, ale rozsadek powrócił. Mam w pracy koleżankę, która była wielką zwolenniczką tych metod i codziennie słyszałam, że sama jestem sobie winna, że jestem chora. Może to dla świętego spokoju, a może pod wpływem tego swoistego prania mózgu zdecydowałam się tam pójść. Też byłam zdesperowana. Mam nadzieje, że już się uodporniłam na tego typu manipulację, chociaż nigdy do końca nie można być niczego pewnym Mr. Green. A jeżeli chodzi o tę moją koleżankę, to pomimo stałego "leczenia się" u bioenergoterapeuty i jego zapewnień, że ze wszystkiego ją "wyleczył" okazało się, że ma bardzo poważną chorobę płuc, chociaż ona w to nie wierzy. Przestała jednak mówić, że ja choruję, bo chcę być chora. Kolega nazwał tego typu "lekarzy": "ręce które liczą" i to chyba jest najbardziej trafne określenie.
_________________
"Wszyscy jesteśmy zdolni do wielkich rzeczy, jeśli nie pozwolimy, by pokonał nas strach przed własną słabością."
Jan Paweł II
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Sob Sty 28, 2006 8:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dokładnie...rece licza i to sporą kase.....niestety ja tez bylam u bioenegoterapeuty .bo zapłaciła teściowa....bardzo chciała mi pomóc.nawet poszła ze mna .zeby przypadkiem nie uciekła...nastepną wizyte chiała także opłacic.ale przekonalam ja zeby lepiej kase wydać...na bovital...lub np. ecomer...
Tak chyba tez jest z ludzmi którzy zostali namówieni .raz czy dawa przez bliskich...dla świętego spokoju....ale sa ludzie ktorzy wmawiaja sobie rożne choroby .a potem sa przekonani ze ten czy tamten cuotwórca im pomógł...
tacy będa zawsze chodzic do tych cudotwórców...tak długo jak długo choroba ich nie zmoże naprawdę.....i na tych szrlatani zarabiaja sporą kase...
Monika
Nenya żebyśmy nie wywołali jakiegos pana czy panią....profilaktyk.... Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Sty 28, 2006 8:28 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no dawno nas nikt nie nachodził, podejrzana sprawa Laughing

Ręcę które liczą? Oby tylko na tym się kończyło...
A niestety czasami kończy się poważnie - odwlekanie leczenia aż jest za późno, albo przerywanie leczenia i smutne konsekwencje Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Doniesienia Medyczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 4 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group