Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Możesz je wyłączyć w ustawieniach przeglądarki. Dalsze korzystanie z witryny bez zmiany ustawień oznacza wyrażenie zgody na korzystanie z plików cookies.

rozumiem i zgadzam się
Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna WWW.TOCZEN.PL
"systemic lupus erythematosus"
 
 Lupus ChatLupus chat  FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Choroby nerek w toczniu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Doniesienia Medyczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karolina7
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 224
Skąd: zabrze

PostWysłany: Sro Lip 11, 2007 5:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Biobsje nerki mialam robioną rok temu Czytalam ze niektorzy mieli powtarzane te badanie po kilka razy Co jaki czas i czy wogole wskazanie jest ponowne badanie ?? I czy kiedy stan nerek jest w stanie zapalnym czy ta sytuacja moze sie zmienic na lepsze np.aby ten stan zapalny calkowicie minał?? Pozdrowka Smile
_________________
zdrowie to nie wszystko ale wszystko bez zdrowia jest niczym
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG Tlen WP Kontakt
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sro Lip 11, 2007 5:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

czasami zleca się ponowną biopsję, kiedy są do tego jakieś wskazania, np. czy jest potrzeba wprowadzania ostrzejszego leczenia np. endoxanem, bądź sprawdzenie rezultatów takiego właśnie leczenia, czyli po to by stwierdzić czy stan zapalny i uszkodzenie nerek postępuje czy też nie.
oczywiście celem leczenia jest właśnie opanowanie sytuacji i likwidacja stanu zapalnego (np. kłębuszkowego zapalenia nerek), jest to jak najbardziej możliwe, a postępy leczenia można monitorować mniej inwazyjnie niż poprzez biopsję, mogą w zupełności wystarczyć badania moczu - brak białka czy krwinek to oznaka poprawy i powrotu do normalnego funckjonowania nerek.

decyzję o biospji podejmie lekarz, ale na pewno nie będzie to decyzja pochopna i ot tak sobie Wink
więc spoko, nie ma się o co dopominać Laughing Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
abi29
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 363

PostWysłany: Wto Paź 23, 2007 1:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Odebrałam dziś wyniki badania moczu i przyznam szczerze, że nie rozumiem. Ogólne badanie moczu wygląda nieźle- brak białka, świeże erytrocyty, ale mało 1- 2, dużo flory bakteryjnej. Za to z dobowej zbiórki wyszło 3,80 g/24h (1,9 litra). Zbierałam w tym samym czasie (od soboty do niedzieli dobówkę i poniedziałek rano ogólny). Jakim cudem w ogólnym nie ma nawet śladu białka? Kompletnie tego "nie łapię".
_________________
" Wszystko umiera, nawet ciała niebieskie; tylko marzenia są nieśmiertelne." Jalu Kurek
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto Paź 23, 2007 4:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

własnie DZM jest dlatego bardziej miarodane, bo nic nie da się pominąć i przeoczyć tak jak podczas jednorazowego, a więc w sumie dość losowego "siknięcia" na badanie ogólne.
z jednej strony masz absolutnie wszystko, zsumowany pełen ładunek w DZM, a z drugiej - tylko jeden epizod, jedną porcję oddaną na badanie ogólne.
mi nie tak trudno wyobrazić sobie, że straty białka czy potasu nie utrzymują się ciągle na tym samym poziomie, bo ilosc wydalanych z moczem substacji jest zmienna, zarówno w ciągu doby jak i w dłuższych okresach,
widocznie ta porcja z poniedziałku była przypadkiem "czysta" (zakładając że laboratorium nie popierniczyło).
ja tak to rozumiem po lekturze, bo poczytałam o DZM Laughing http://www.resmedica.pl/zdart99912.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
abi29
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 363

PostWysłany: Pią Gru 07, 2007 4:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Powracam do tematu, bo dopiero teraz jestem skołowana. Wróciałam właśnie na przepustkę ze szpitala. Przyjęto mnie z powodu wysokiego białka 3,70g/ 24h. I zrobiono dobową zbiórkę- białko w normie. W moczu ogólnym białka ślad i erytrocyty. Przecież to jest chyba niemożliwe, żeby białko pojawiało się i znikało ot tak. Lekarze też są skołowani. Jak tak dalej pójdzie to będą mnie trzymać i wyciskać ze mnie każdą kroplę moczu:)
_________________
" Wszystko umiera, nawet ciała niebieskie; tylko marzenia są nieśmiertelne." Jalu Kurek
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
kinga
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 14280

PostWysłany: Pią Gru 07, 2007 4:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a może wtedy, gdy wyszło Ci 3,7g/24h miałaś jakąś infekcję dróg moczowych? mogłaś nawet nie wiedzieć o tym
skoro w dobowej zbiórce jest wszystko ok, a normalnym tylko ślad, to chyba nie jest źle Very Happy
no a jeśli chcą sprawdzić, czy to białko nie ucieka, to niech przebadają białko całkowite we krwi i albuminy oraz cholesterol
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
monia n
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 364

PostWysłany: Pią Gru 07, 2007 4:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Abi doskonale rozumiem twoj problem bo mam tocznia a przez niego zajete nerki .... objawia mi sie to właśnie białkomoczem...
mam zalecenie robic raz w tygodniu badanie moczu (dzisiaj własnie tez bylam Sad Sad Sad )
wahania białkomoczu zależa od różnych rzeczy, lekarze nie wierza ale u mnie zauwazylam ze duzy wplyw ma jedzenie....
nie moge jesc rzeczy przypiekanych i solonych.... niestety
ale jak bylam w szpitalu i dawali np na deser serek czy coś z nabiału i nie chcialam ze wzgledu na bialko to dziwili sie poki nie udowodnilam im ze jak jem rzeczy mleczne to od razu pojawia mi sie bialkomocz(chodz w duzo dietach jest napisane by wrecz jesc produkty mleczne!!!)
ja np białko raz mam nb a raz śladowe innym razem podwyższone (gdy np bierze mnie choroba lub gdy jestem zmęczona zaraz pojawia mi się białko) ale oczywiście nie jest tak zawsze bo ostatnio białko powyzej sladu mialam po chorobie....
nikt nie jest w stanie tego dokładnie opisac. ja ze względu że tak często chodzę na badania jem np przed dniem badania coś i sprawdzam czy mam po nim białko albo czy jest już ślad czy wiecej
mam nadzieje ze troche ci wytlumaczylam i dziwie sie ze lekarze sa zdziwieni bo u mnie mowia ze to normalne przy białku że raz jest a raz nie....
nie wiadomo w końcu gdzie leży prawda.... a tak poza tym ja jak idę na białko biorę nieraz dzien czy dwa wczesniej furosemid bo jest moczopędny chodzisz di ubikacji czesto po nim przez jakies 3h ale jestem wtedy pewna ze mam bialka mniej lub znika mi nadmiar wody w organiźmie gdyż moje nerki nie pracują tak dobrze jak bym chciała
Sad Sad Sad
jak coś odezwij się jeszcze jak byś chciała wiedzieć jeszcze "może" coś ode mnie
pozdrawiam gorąco
_________________
monia
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
abi29
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 363

PostWysłany: Pią Gru 07, 2007 4:27 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Infekcji nie miałam- badanie robiłam 2 razy- 22 października i 3 grudnia. Cholesterol poniżej normy. Już zaczynam podejrzewać, że to laboratorium coś źle zrobiło i chętnie przyjęłabym takie wyjaśnienie (nie mam ochoty na biopsję i pulsy). Inna sprawa, że zeszła mi opuchlizna z oczu, może to jakaś epizodyczna sprawa z tym białkiem? Chciałabym żeby tak było.
_________________
" Wszystko umiera, nawet ciała niebieskie; tylko marzenia są nieśmiertelne." Jalu Kurek
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
monia n
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 364

PostWysłany: Pią Gru 07, 2007 4:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a przepraszam ze spytam masz jakaś dietę że nie możesz czegoś jeść???
bo u mnie od razu jak wychodziłam ze szpitala miałam spotkanie z kimś kto mi mówił tego jeść nie wolno....... to jeść w małym ilościach.... itd??????
_________________
monia
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią Gru 07, 2007 5:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

monia n napisał:
jak bylam w szpitalu i dawali np na deser serek czy coś z nabiału i nie chcialam ze wzgledu na bialko to dziwili sie poki nie udowodnilam im ze jak jem rzeczy mleczne to od razu pojawia mi sie bialkomocz(chodz w duzo dietach jest napisane by wrecz jesc produkty mleczne!!!)


ale w jakich dietach!? Shocked
generalnie trzeba pamietać, że zalecenia dietetyczne muszą być skonsultowane z lekarzem ale najczęściej przyjmuje się, że stany zapalenia nerek i niewydolności nerek wymagają diety niskobiałkowej, pisaliśmy o tym w kilku miejscach w dziele o Odżywianiu, zapraszam np. tu:

Dieta z ograniczeniem białka
Nefropatia toczniowa
Zalecenia dietetyczne przy...

i jeszcze kilka słów spoza forum:

Dieta w zapaleniu kłębuszków nerkowych
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
monia n
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 364

PostWysłany: Pią Gru 07, 2007 5:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no to teraz się zdołowałam a miałam dopiero taki super humor!!!!!!!
jeśli chodzi o stadium tam gdzie jest te 6 klas chorych na nerek to jak przeczytałam że VI to kłebuszkowe zapalenie nerek a ja je przecież mam!!! ale to nie koniec przecież też jest 6 klas przy toczniu czyż nie bo ja zawsze mam natomiast IV na wypisach że toczeń IV klasa.......
a ta klasa też podobno coś tam miała ja wiem jedynie o niej że jest bardzo trudna do leczenia....
no to mam życie spaprane!!! ja już nie mogę............. idę się przejść z psem chyba na spacer
ja myślałam że bedzie wszystko ok a tu takie wiadomości.......
i jak człowiek ma sobie dawać radę z tym wszystkim?? Znowu płacz będzie i wogule..................
Czy ja jestem taka głupia że chce swojego szczęścia mieć dzieci czy to naiwność? Jak to rozumieć? Po co te wszystkie chorony człowiekowi potrzebne lepiej by było bez nich a nie męczyć się z nimi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad
_________________
monia
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią Gru 07, 2007 5:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

monia, spokojnie, nie panikuj i nie rozpaczaj, bo trudno cię zrozumieć, masz IV czy VI klasę, bo zamąciłaś mi w głowie Confused
a zresztą to nie ważne, to przeciez tylko klasyfikacja, częśc toczków nawet nie wie jak jest sklasyfikowana, bo lekarze nie zadają sobie trudu z takimi formalnościami, a inni żyją sobie z etykietką IV, V czy VI i sobie radzą, większość toczniowców z zajętymi nerkami ma właśnie kłębuszkowe zapalenie, to normalny obraz dla tej choroby, typowe.

w tej chwili myślę, że może lepiej by było żebyś na jakiś czas faktycznie odkleiła sie od monitora, bo jak masz tak emocjonalnie podchodzić do każdej informacji jaką tu znajdziesz to ....szkoda zdrowia! Wink
to tylko fachowe ogólniki, nie możesz wszystkiego odnosić bezpośrednio do siebie, kazdy przypadek jest inny, pamiętaj że toczeń to nie wyrok, tym bardziej jakaś tam klasa w klasyfikacji!
odsapnij trochę i nie przejmuj się tak Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Pią Gru 07, 2007 6:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wiesz co kazdy organizm jest inny kazdy inaczej przechodzi nawet takie same stadium przy chorych nerkach, a wiec nie wolno ci wyszukiwac tego co najgorsze i myslec ze to własnie tak będzie przebiegalo, ze jest zle , moze teraz jest zle, ale nie znaczy ze będzie tak zawsze
choroba nie jest taka sama i nigdy nie przebiega tak samo u kazdego,
ja nie mam tak mocno chorych nerek,( białko pojawia się czasmi , sa kamienie w nerkach jest piasek czesto zapenia drog moczowych ale to co innego ) ale z kolei mam kilka bardzo niepokojących rzeczy , ktrych u ciebie brak, dlaczego mam myslec ze musze miec tez chore nerki, a ty muisz miec to co ja czyli zmiany w mięsniach zmiany w mozgu zmiany w płucach,
nie o to tu chodzi
ty masz chore nerki ale to się leczy chyba Ita ma ta samą klase i co , od 2 lat jest u niej bardzo dobrze, a tez nie było rozowo, a wiec nigdy nie dołączaj do siebie wszystkich wiadomosci ktore tutaj sa kazdy chory to inna hisoria choroby inaczej leczona inaczej przebiegająca chociaz to ta sama grupa czy klasa, to tyle,
nie wolno ci się przejmowac wszystkim co wyczytasz bo większosci nigdy miec nie będziesz wiec po co ci stres dodatkowy
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kinga
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 14280

PostWysłany: Pią Gru 07, 2007 6:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

monia skoro na wypisie masz IV klasę, to znaczy że masz IV!
nie możesz sama sobie przypisywać klasy zajęcia nerek, tylko po tym że tam jest napisane kłębuszkowe zapalenie nerek; trzeba spełniać jeszcze pewnie dużo innych kryteriów
ktoś mądry zakwalifikował Cię do IV

a samo zapalenie kłębuszkowe nerek da się leczyć-moja daleka kuzynka miała kiedyś, przeszła leczenie i już nigdy nie wróciło

spoko Monia Razz

ja choruję od ponad 7 lat, na wypisie mam nefropatia toczniowa, zespół nerczycowy
klasy nie posiadam nawet Very Happy
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
abi29
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 363

PostWysłany: Sob Gru 08, 2007 11:42 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oderwałam się wczoraj od komputera i dotarłam dopiero teraz. Co do białka w moczu, to zobaczymy dalsze wyniki, ale martwię się czym innym. Ponieważ białko było, a choruję na kłębuszkowe zapalenie nerek od dziecka (swoją drogą to dziwne u mnie to chorowanie- białkomocz, leczenie antybiotykami, które nie przynosi efektu, encorton przez miesiąc i spokój przez rok, a później ten sam problem i tak w kółko) postanowili mi zrobić biopsję. Jestem za, ale lekarze stwierdzili, że zanim będą wyniki, to oni już zastosują agresywne leczenie. A co jeśli to nie jest konieczne? Przecież może się okazać, że nerki nie są aż tak uszkodzone. Boję się tego właśnie leczenia, do tego stopnia, że nie wiem czy ze stresu, czy innych przyczyn na twarzy pojawił się motyl, temperatura się podniosła i włosy lecą garściami.
_________________
" Wszystko umiera, nawet ciała niebieskie; tylko marzenia są nieśmiertelne." Jalu Kurek
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Doniesienia Medyczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group