WWW.TOCZEN.PL

bozna · Kadet Dołączył: 09 Cze 2005 Posty: 30

Korzystam z waszych porad kochane motylki od roku (początek choroby córki). Dzięki. Uważnie czytam co pisze nenya, Monika B i wielu innych. Może cos przeoczyłam, ale nie znalazłam wzmianki o stosowaniu pomocniczo Padmy 28. Od kilku m-cy waham się czy ten lek zacząć podawać. Lekarz prowadzący nie widzi sensu. Czy może komuś on zaszkodził?

didulka · Wysłany: Pią Cze 10, 2005 6:29 pm Temat postu:

a co to w ogole za lek??

bozna · Kadet Dołączył: 09 Cze 2005 Posty: 30

Padma 28 - roślinny lek wpomagający leczenie chorób serca i naczyń, usprawniający mechanizmy obronne organizmu uszkodzone w przebiegu nawracajacych infekcji dróg oddechowych, przeciwzapalny, antyoksydacyjny i immunokorekcyjny. Padma to lek roślinny złożony z 20 ziół pochodzących z Tybetu, jego producentem jest szwajcarska firma Padma AG. Badania w Polsce nad działaniem Padmy prowadził nieżyjący prof. Witold Brzosko - Warszawa i prof.Adam Jankowski Wrocław.

nenya · Wysłany: Pią Cze 10, 2005 7:05 pm Temat postu:

wydaje mi się że kiedyś podawałam linki do info o padmie, ale widocznie to za czasów starego forum, bo ich teraz najwdoczniej nie ma.

zatem jeszcze raz - padma 28 to preparat ziołowy przez producenta nazywany immunomodulującym, czyli na tyle inteligentnym że odróżnia czy ma pobudzać czy osłabiać układ odpornościowy pacjenta.
czyli jest to jeszcze jeden specyfik z grupy "wspomagaczy" na każdą okazję obok transferfactora, soku z noni, itp.
przy czym chyba w porównaniu z nimi stosunkowo niedrogi
czy jest skuteczny i bezpieczny? wg dystrybutorów i producentów - całkowicie.
nie znalazłam opinii bezpośrednich użytkowników.

zatem podaje odsłacze do zachęcających opisów, ale czy obiektywnych Confused

http://www.tymofarm.pl/padma.php
http://www.trybuna.com.pl/zdrowie/index.php?id=9

i jeszcze badania nad podobnymi specyfikami, ale trochę przy innym zastosowaniu
Padma 28 i inne leki immunokorekcyjne w leczniu zakażeń dróg oddechowych u dzieci

na razie tyle tylko znalazłam
---------

a dlaczego lekarz jest sceptyczny, jakie ma argumenty przeciw - powiedział w ogóle?

bozna · Kadet Dołączył: 09 Cze 2005 Posty: 30

Nenya wiedziałam, że nie zostawisz mego postu bez odpowiedzi. Dzięki. Lekarz prowadzący prawdopodobnie nie ma doświadczenia w podawaniu tego leku.
Naprawdę nikt z Was nie łyka tych ziołowych tabletek?

nenya · Wysłany: Pią Cze 10, 2005 7:41 pm Temat postu:

oj wiem - to silniejsze ode mnie, zabieranie głosu na każdy temat Rolling Eyes

z tego co kojarzę, to faktycznie chyba nikt się nie chwalił że stosuje padmę, kilka m-cy temu ktoś szukał info na ten temat, ale już się potem nie odezwał, może się jeszcze ktoś ujawni...

sęk w tym, że rzeczywiście lekarze podchodzą do takich specyfików z dużym dystansem, mój też na pytanie czy warto sięgnąc po jakiś wspomagacze, odparł że nie ma potrzeby.
"im mniej pani łyka różności tym lepiej"
trochę się z nim zgadzam bo jeśli leczenie podstawowe które zalecił skutkuje, to trochę mi strach ryzykować, żeby "nieprzedobrzyć", rozpierniczy się ta chwiejna równowaga która jest i będzie znów katastrofa.

ale rozumiem, jeśli mimo długotrwałego leczenia ciągle są dolegliwości, wtedy człowiek jest skłonny do wszelkich prób by sobie ulżyć.
stąd ciągle pojawiają się u nas nowe koncepcje i metody alternatywne, bo czasami desperacja jest potężna...
i może wtedy warto zaryzykować?
ale nie namiawiam, zniechęcać też nie mam prawa.

pozdrawiam i trzymajcie się!

bozna · Kadet Dołączył: 09 Cze 2005 Posty: 30

W styczniu ubiegłego roku toczeń objawił się krwawieniem do pęcherzyków płucnych. W niewielkich odstępach czasu trzykrotny pobyt na oddziale intensywnej terapii ( dołączył się zator tętnicy płucnej oraz sepsa). W leczeniu pulsy solumedrolu plus endoksan, immunoglobuliny, potem calcort w duzych dawkach, od m-ca na 12 mg . Wyniki badań krwi i moczu prawidłowe, obraz płuc prawidłowy, zero bólu, poziom przeciwciał 1:640. Dziękuję Bogu i wspaniałym lekarzom za to, że córka żyje. Chciałbym obecny stan utrzymać , stąd zapytanie o Padmę 28.

nenya · Wysłany: Pią Cze 10, 2005 9:38 pm Temat postu:

jesteście po ciężkich przejściach i zrozumiałe, że najważniejsze to uniknąć podobnych w przyszłości.

najbezpieczniej trzymać się sprawdzonego lekarza, chociaż na pewno cenne są doświadczenia własne samych chorych experymentujacych z różnymi metodami uzupełniającymi leczenie.

ale z tego co zauważyam tutaj na ogół większość z nas stosuje róznego rodzaju suplementy, uzupełniacze i ogólne zalecenia żywieniowe, ale bez konkretnych "immunomodulatorów".

jakakolwiek będzie wasza decyzja - powodzenia!

agatka03 · Wysłany: Sob Cze 11, 2005 2:29 pm Temat postu:

Stosowałam i stosuję Padmę okresowo,przy nawracających infekcjach dróg oddechowych.Skutek tego jest taki,ze sporadycznie stosuje antybiotyki,bo Padma stawia mnie na nogi.Choruję na zespół Sjogrena..Padmę 28 polecił mi mój reumatolog,który stwiedził,że nie zaszkodzi a może pomóc.I nie mylił się. Pozdrawiam serdecznie Smile

_________________
..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green)

nenya · Wysłany: Sob Cze 11, 2005 2:37 pm Temat postu:

na stronach producenta jest napisane, że można ją stosować nawet przez kilka miesięcy ciągle.

zatem jeśli faktycznie nie szkodzi, to czemu nie?

acha, jeszcze doczytałam, że najskuteczniejsza jest w zestawieniu z Boragoglandyną 100, tylko że wtedy nie można brać leków przeciwpadaczkowych, a część forumowiczów zażywa, więc mają przeciwskazanie...

bozna · Kadet Dołączył: 09 Cze 2005 Posty: 30

Dzięki Agatko. Moja chora córka też Agata. Smile

A ile tabletek dziennie tej Padmy zażywasz i jak długo?

pozdrawiam

Monika B · Moderator Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307

Nie stosuje takich l;ekow........
poniewaz mpi lekarze uwazaja, ze moze to rozzregulowac system odpornosciowy.Lepiej nie pobudzac naszego systemu ..poniewaz on jest i tak rozregulowany,.mozemy mu po prostu pomieszac i calkiem zwariuje.....Jesli jest dobrze radzilabym to tak zostawić ,ewentualnie właczyc kwasy omega 3 i jakies witaminy
U mnie jest dobrze od 3 miesięcy i tez chcialabym zachowac to na dluzej.....
pytalam wiec o lego typu leki .
Powiedziano mi nie .niech organizm sobie chociaz troche sam radzi.
A tak o padmie ogolnie .to cieszy sie ona dobra opinią
Musicie zapytac lekarza w tej kwestii
Monika

bozna · Kadet Dołączył: 09 Cze 2005 Posty: 30

No właśnie Moniko nasz lekarz- reumatolog uważa podobnie, ale w trakcie ostatnich badań na immunologii miałam okazję rozmawiać z prof., który długie lata zajmował sie badaniami nad działaniem Padmy 28 i on nie widzi przeciwwskazań. Dlatego szukam potwierdzenia u osób chorych na toczeń, że lek ten nie wyrządził nikomu krzywdy. Już zgłosiła się Agata, może bedą następni.

Monika B · Moderator Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307

Moze sama Padma jest dobra......a teczej bez moze .......cieszy sie z tego co wiem dobra opinia ...ale czy mozna ja stosowac ptzy tak rozchwianym organizmie jak corki?......nie wiem .........Bylabym ostrozna ......
nie widomo jak organizm zacziala gdy zechce sie go wspomagac.....w prawidlowym kierunku.
Zeby sie czasem nie zbuntowal ......znowu dostanie informacje jak ma dzialac......a przy naszych chorobach on nie slucha ...jak powinno byc ...robi co chce.....
To taki moje przemyslenia......Raczej nie wspomagac w ten sposob........wzmacniac ......tak ale nie ingerowac w system odpornosciowy...Nie wiemy czy Padma byla wykorzystywana przy takich stanach w toczniu......ja wolalabym na zimne dmuchac.....
Ale ja jestem bardzo ostrozna .........a moze sie myle......
Monika

agatka03 · Wysłany: Sob Cze 11, 2005 7:42 pm Temat postu:

Zgadzam się z Moniką.Koniecznie przed rozpoczęciem kuracji Padmą popytaj lekarza,szczególnie co do dawkowania. Ja biorę w razie potrzeby przez ok.2-3 tygodnie 3 razy dziennie po 1 tabletce pół godziny przed jedzeniem.W tej chwili lekarz kazał mi samej ustalac dawkę,bywało,że brałam po 2 tabletki.Pozdrawiam Smile

_________________
..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green)