Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
awi66 Junior

Dołączył: 06 Gru 2011 Posty: 7 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Wto Gru 06, 2011 6:21 pm Temat postu: podejrzenie kolagenozy ratunku |
|
|
Witam.Moj przyjaciel ma podejrzenie kolagenozy.Przez ostatni miesiac mial robione komleksowe badania w szpitalu.Zostal wypisany tydzien temu.Na piatek ma dopiero wizyte u reumatologa,ale bardzo zle sie czuje.Zazywa Enkorton betalok polokart ale coraz gorzej sie czuje.Stracil glos czyli mowi szeptem czy to moze byc skutek uboczny tych lekow?Mowi ze bola go oczodoly i zaczyna bolec go szczeka.Nie wspomne o kolanach stopach i rekach.Nie wiem co mam robic czy czekac do piatku czy jechac do szpitala z nim.Jest w bardzo zlej formie psychicznej i fizycznej.Doradzcie mi cos.Ratunku.Z gory dziekuje za odpowiedzi.
Ostatnio zmieniony przez awi66 dnia Pon Sty 02, 2012 7:28 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Margaret74 Moderator


Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 5531 Skąd: Puszcza Notecka
|
Wysłany: Wto Gru 06, 2011 9:12 pm Temat postu: |
|
|
witaj,
czasem na początku leczenia zdarzają się zaostrzenia ,ale w tym wypadku może lepiej skonsultować się prędzej z lekarzem prowadzącym;ja bynajmniej tak bym zrobiła ;
przyjaciel poczuje się lepiej fizycznie ,to i psychicznie się podbuje,spokojnie;zresztą ,często się zdarza ,ze sterydy mają zły wpływ na naszą psychikę
daj znać jak sytuacja się rozwinie  _________________ "Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Łukasz F. Master butterfly


Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 3438 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sro Gru 07, 2011 9:23 pm Temat postu: |
|
|
Witaj.
Margaret ma rację - termin piątkowy to jedno, ale nie warto niczego lekceważyć. Zwłaszcza, że z tego co wnioskuję, Twój przyjaciel jest dopiero na początku walki z choróbskiem. Przeciwnik jest oczywiście do ujarzmienia, ale z początku warto zachować podwójną ostrożność.
Powodzenia w walce - aby wynik wyszedl taki, jak powinien. _________________ Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem.
Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać. |
|
Powrót do góry |
|
 |
agnieszka29 Master butterfly


Dołączył: 20 Cze 2005 Posty: 6572 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Czw Gru 08, 2011 9:00 am Temat postu: |
|
|
Witam Życzę dużo zdrówka dla przyjaciela
Nic innego nie zostaje jak uzbroić się w cierpliwość .
Powodzenia! _________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei. |
|
Powrót do góry |
|
 |
awi66 Junior

Dołączył: 06 Gru 2011 Posty: 7 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Czw Gru 08, 2011 1:56 pm Temat postu: |
|
|
Dziekuje za pozdrowienia.Mam jedno pytanie.Czy mial ktos problemy z mowieniem.A pozatym moj przyjaciel jest od dzis w innym szpitalu.Pani reumatolog po odczytaniu wynikow badan stwierdzila ze moze to byc cos innego niz kolagenoza.Wspomniala cos ze maze miec to zwiazek z hormonami.Znow robia mu badania a ja nie wiem co myslec.Pozdrawiam wszystkich.
Ostatnio zmieniony przez awi66 dnia Pon Sty 02, 2012 7:28 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Margaret74 Moderator


Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 5531 Skąd: Puszcza Notecka
|
Wysłany: Czw Gru 08, 2011 5:01 pm Temat postu: |
|
|
wiesz,my tez nie jesteśmy lekarzami więc nie ma co dywagować ,trzeba zwyczajnie czekać-to najtrudniejszy etap diagnostyczny dla pacjenta i rodziny; na razie więc nie myśl,scenariusz jeszcze niejednokrotnie może się zmienić ; skup się na tzw."dobrej energii"-przyjacielowi potrzebne to jest bardzo teraz  _________________ "Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
basiula Master butterfly


Dołączył: 03 Kwi 2007 Posty: 4309 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Czw Gru 08, 2011 5:24 pm Temat postu: |
|
|
Witam cieplutko na forum i życzę duzo cierpliwości  _________________ ,,Nie poświęcaj siebie, ty jesteś wszystkim co posiadasz..." |
|
Powrót do góry |
|
 |
awi66 Junior

Dołączył: 06 Gru 2011 Posty: 7 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Sob Gru 10, 2011 4:40 pm Temat postu: |
|
|
Moj przyjaciel jest w szpitalu i nadal go diagnozujaa on czuje sie coraz gorzej.Obecnie ma opuchnieta twarz kolana rece i jakby tego bylo malo to laryngolog znalazl guzek w okolicach strun glosowych i maja go operowac.Nie wiem co robic moze poszukac innego lekarza innego szpitala a moze tak ma byc na poczatku leczenia.Boje sie bardzo o niego bo jest coraz slabszy.Co wy byscie zrobili na moim miejscu.Z gory dziekuje za jakies sugestie.
Ostatnio zmieniony przez awi66 dnia Pon Sty 02, 2012 7:29 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Margaret74 Moderator


Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 5531 Skąd: Puszcza Notecka
|
Wysłany: Sob Gru 10, 2011 5:25 pm Temat postu: |
|
|
Ale czym jest leczony,nie wiesz? _________________ "Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Sob Gru 10, 2011 5:55 pm Temat postu: |
|
|
moze tak byc na poczatku , czasem długo to trwa zanim leki zadziałaja i ogolny stan się poprawi
często tak bywa ze na poczatku moze sie tez pogorszyć
za utratę głosu moze byc odpowiedzialny guzek , wiec to jedno sie wyjasniło chociaz tu tez trzeba diagnostyki
a to ze puchnie to wina sterydow , one często zatrzymuja wode w organiżmie,
z czasem jego stan powinien sie poprawiac,
zmiana szpitala moze być duzo gorsza opcja, bo stawianie diagnozy zacznie się od nowa co moze jeszcze pogorszyc jego stan pamietaj tym
duzo cierpliwosci bo ona jest bardzo potrzebna _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
awi66 Junior

Dołączył: 06 Gru 2011 Posty: 7 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Sob Gru 10, 2011 8:35 pm Temat postu: |
|
|
Wlasnie wrocilam ze szpitala.Wydaje mi sie ze jest troszke lepiej.Nie wiem jakie leki dostaje.Napewno sterydy i antybiotyki.Guzek ma miec usuniety w przyszlym tygodniu.Robia mu wiele roznych badan.Trudno powiedziec kiedy bedzie diagnoza.Ja poznaje dopiero te chorobe o ile to jest ta choroba.On jest narazie rozbity psychicznie ale mysle ze to wina sterydow.Staram sie go podtrzymywac na duchu.Niepokoi mnie ten motylek na twarzy bo z tego co wiem to jest jeden z pierwszych objawow tej choroby chyba ze sie myle.Motylek pokazal sie gdzies w lipcu a potem nastepowaly kolejne objawy.Wkazdym razie podtrzymalyscie mnie troche na duchu za co wam dziekuje.
Ostatnio zmieniony przez awi66 dnia Pon Sty 02, 2012 7:30 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Nie Gru 11, 2011 10:00 am Temat postu: |
|
|
tu trzeba duzo spokoju i cierpliwosci
na poczatku moze to przerazić ale po czasie sama zobaczysz czasem będziesz zapominac ze on jest chory
i tego ci zyczę
głowa do gory , będzie dobrze _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
awi66 Junior

Dołączył: 06 Gru 2011 Posty: 7 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Sro Gru 21, 2011 3:35 pm Temat postu: Witam ponownie |
|
|
Jest juz diagnoza.Mój przyjaciel ma zapalenie skóro- miesniowe.Czuje sie duzo lepiej chociaz jest bardzo oslabiony.Jutro wychodzi ze szpitala.Podczas leczenia mial kilkaktotnie problemy z sercem.To ze stracil glos to prawdopodobnie z powodu lekow,ale juz go odzyskuje.Mam pytanie,czy przy tej chorobie jest mozliwosc leczenia biologicznego bo slyszalam ze tylko przy luszczycowym zapaleniu stawow NFZ refunduje takie leczenie.Pozdrawiam wszystkich forumowiczow. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Sro Gru 21, 2011 4:32 pm Temat postu: |
|
|
widzisz jak jest diagnoza to niedługo pozniej sie poprawia
i oby na długo
trochę tych informacji jest o leczeniu biolgicznym jednak tylko wybrane osrodki to prowadzą nie jest to leczenie standardowe trzeba spełnic pewne kryteria , na razie jesli choroba ustępuje trzeba się cieszyć
poczytaj trochę w dziale Doniesienia Medyczne jest tam kilka nowych terapii
np http://www.toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=499
czy tutaj http://www.toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=3209 _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
alawa Master butterfly


Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 2310 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Gru 31, 2011 3:15 pm Temat postu: |
|
|
Witaj!
Najważniejsze,że jest diagnoza. Ja choruję na zapalenie wielomięśniowe, z moich pobytów w szpitalu nie słyszałam o leczeniu biologicznym.
Przeważnie proponowano je pacjentom z RZS- oczywiście najpierw spełniającym kryteria do leczenia. Ale sama o to nie pytałam,więc trudno mówić. Na ogół lekarze w przypadku naszych chorób obiecują szybka poprawę. Przeważnie się to sprawdza, ja byłam wyjątkiem. A przyjaciel słabł, bo pewnie miał dużo enzymów w mięśniach. Już samo podanie sterydów robi swoje,więc szybko powinno być lepiej. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|