| 
			
				WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"   
					
			 | 
			
			 | 
		 
	 
 
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
	
		agatka03 Master butterfly
  
  
  Dołączył: 29 Lis 2004 Posty: 3264 Skąd: z Polski jestem...:)
  | 
		
			
				 Wysłany: Pią Lis 06, 2009 6:08 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Margaret- robiłam podobna nalewkę, tyle,ze zamiast pomarańczy - była cała  cytryna, też ponadziewana ziarenkami kawy! A spirytus pół na pół z woda, więc troszke słabsza.
 
Pychota!
 
teraz spróbuję z Twojego przepisu, na chlodne, długie wieczory /we dwoje   / jak znalazł   _________________ ..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green) | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		Margaret74 Moderator
  
  
  Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 5531 Skąd: Puszcza Notecka
  | 
		
			
				 Wysłany: Sob Lis 07, 2009 9:45 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Ciąg  dalszy kawowych impresji -tym razem kakao dla dorosłych   
 
 
ŁZY MULATKI
 
 
*10dag dobrego,holenderskiego kakao(niesłodzonego oczywiście)<
 
*1 łyzeczka świeżo zmielonej kawy,
 
*1/3 laski wanilii,
 
*3-4 migdały-mogą być gorzkie,
 
*3/4 l.spirytusu ratyfikowanego 95%,
 
*75dag cukru,
 
*1/2 l wody żródlanej,
 
 
Wanilie i migdały drobno posiekać(lub utrzec w możdzierzu),przełożyć do wyparzonego słoja lub gąsiorka-dodać kakao i kawę,po czym zalać wszystko spirytusem,szczelnie zamknąć i pozostawić na tydzień,codziennie potzrąsając naczyniem.Po tym czasie przefiltrować płyn,a pozostały osad zalać niewielką ilością wody,dobzre wymieszać i pozostawić na 30 min.,a następnie gdy osad ponownie osiądzie na dnie-pzrefiltrować i dodac do uprzednio przefiltrowanego ekstraktu.Resztę wody zagotowac z cukrem,wymieszac z ekstraktem spirytusowym,wstrząsnąć i pozostawić na kolejny tydzień.Przejrzysty płyn znad osadu delikatnie zlać do wyparzonych butelek przez,np.bibułkowy filtr do kawy.
 
Likier  jest gotowy do spożycia juz po miesiącu-najlepiej jednak smakuje po 2 mies.,a po 3 zwyczajnie go nie ma   Nie warto go pzrechowywac jednak zbyt długo gdyż wcale nie zyskuje z upływem czasu,a traci walory smakowe... _________________ "Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe
 
 
  | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		ludmila_07 Master butterfly
  
 
  Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 3621
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Sob Lis 07, 2009 11:14 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				to ja wrzucę najprostszą wersję kawową i też wcale dobrą - nawet smaczną
 
  
 
40 ziarenek kawy ,1/2 szklanki cukru zalać wódką 0,5 l.
 
odstawić - potrząsać co kilka dni, nadaje się do picia po dwóch tygodniach _________________ W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka
 
 
W naszym życiu jak na palecie artysty jest  jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
 
Mark Chagall | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		Margaret74 Moderator
  
  
  Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 5531 Skąd: Puszcza Notecka
  | 
		
			
				 Wysłany: Sro Wrz 14, 2011 9:21 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				świeża porcja się przyda    
 
 
Nalewka z dzikiej róży 
 
 
* 30 dag .owoców dzikej róży;
 
* 1 szkl.cukru ,
 
* pigwa,
 
* kawałek kory cynamonowej ,
 
* 3/4 litra wódki ,
 
 
Dziką różę oczyścić z pestek  i włosków,i opłukać na sicie.Usunąć gniazda nasienne z pigwy i pokroić w paski.Owoce zasypać cukrem i odstawić na dobę ,po czym dodać cynamon i zalać wódką .Odstawić na 4 tygodnie.Po tym czasie płyn przefiltrować(można użyć gazy lub filtru do kawy ) i zlać do butelek .Nalewka jest gotowa po 4 miesiącach .
 
 
Malinowa (leśne)
 
 
* 1 kg.dojrzałych malin ,
 
* 1 l.wódki,
 
* 3/4 kg.cukru,
 
* 1/2 szkl.miodu wielokwiatowego,
 
* 1/4 l.spirytusu;
 
 
Owoce włożyć do słoja(nie myc ich ),zasypać cukrem i odstawić na noc.Następnego dnia dodać wódkę i rozpuszczony miód.Po miesiącu przefiltrować przez gazę płyn ,dodać spirytus i zlać do ciemnych butelek.Odstawić w ciemne miejsce na 3 miesiące.
 
Nalewka z malin ogrodowych nie będzie miała tak intensywnego aromatu i koloru.
 
 
Nalewka ze śliwek wędzonych 
 
 
*20-25 dag.śliwek suszonych ,
 
* 3/4 l.czystej wódki,
 
 
Śliwki bez pestek pokroić w poprzek na paski(bez pestek).W moździerzu roztłuc 4-5 pestek (nie należy ich rozbijać na miazgę!).Owoce,rozłupane pestki i "migdałki " ze środka przełożyć do słoja i zalać wódką.Po 10 dniach przefiltrowany płyn przelać do butelek z ciemnego szkła i odstawić na 2-3 mieiące.
 
Uwaga:na nalewkę wybrać owoce nieprzesuszone,w najlepszym gatunku.
 
 
Dobre małżeństwo 
 
 
* 1L.spirytusu ,
 
*2 niewielkie jak najmniej dojrzałe  pomarańcze,
 
* 1l.źródlanej wody ,
 
* 25 dag .suszonych śliwek ( nie wędzonych!);
 
 
Przygotować dwa,wyparzone słoje.Do jednego włożyć drobno pokrojone śliwki z 1/10 wszystkich pestek,a do drugiego -pokrojone w plasterki pomarańcze(najlepiej gdyby były zielone    ).Zawartość każdego słoja zalać 1/4 l.spirytusu i 1 szklanką wody .Szczelnie zamknąć ,wymieszać i potrząsnąć.Odstawić na 2 tyg.,co 2 dzień potrząsając.Po tym czasie-przefiltrować jeśli płyn nie jest klarowny.Na małym ogniu zagotować reszte wody   w rondelku o grubym dnie i dosypać cukier,tale mieszając do całkowitego rozpuszczenia. Ostudzić i wymieszać z nalewkami.po czym przelać wszystko do dużego słoja lub gąsiorka,szczelnie zamknąć i odstawic na 3-4 mies.,a najlepiej na pół roku (ale kto by wytrzymał    ) 
 
 
Letnia rosa
 
 
* 2 gałki muszkatołowe,
 
* 3 łyzki miodu lipowego lub akacjowego,
 
* 1 łyżeczka rodzynek sułtańskich ,
 
* 1/2 l.spirytusu 95%,
 
* 2 szklanki źródlanej wody ;
 
 
Gałkę zetrzeć na tarce,miód rozprowadzić w 2 szklankach wody ,zagotować ,zszumawać i ostudzić.Delikatnie wymieszać ze spirytusem,dodac gałkę i dobrze wstrząnąć.Przelać do słoja lub gąsiorka i odstawić w ciemniejsze miejsce na 4-5 mies.Następnie przefiltrować.Rodzynki odszypułkować umyć i osuszyć.Nalewkę rozlać do butelek ,dodać rodzynki,a następnie zamknąć szczelnie i odstawić na kolejne 6 mies.
 
 
Góralska herbatka    
 
 
* 2 torebki dobrej,czarnej herbaty ,najlepiej Assan,
 
* 1 szkl.źródlanej wody ,
 
* 3 łyżki soku malinowego,
 
*1/2 l.wódki czystej ,
 
* 1/2 szkl.rumu,
 
* sok z 1/2 cytryny;
 
 
Zagotować wodę i zaparzyć herbatę ,pozostawić na 10 min.,osłodzić ,dodać sok cytrynowy ,malinowy ,wymieszać i ostudzić ,przecedzić i wlać do dużej dobrze wyparzonej butelki.Dodać rum i wódkę ,szczelnie zamknąć,wymieszać i potrząsnąć.Odstawić na 2-3 miesiące.
 
 
I jeszcze coś znalazłam    
 
 
Likier waniliowy -Ostatnia przyjemność     
 
 
* 2 laski drobno pokrojonej wanilii,
 
* 1 duży migdał,najlepiej gorzki,
 
* 1/ szkl.koniaku lub brandy ,
 
* 1/4 szkl.spirytusu ,
 
* 1/4 szkl. czystej wódki,
 
* 50 dag.cukru,
 
* 1 łyżeczka soku z cytryny,
 
* skórka otarta z 1 cytryny,
 
* 1 szkl.źródlanej wody ;
 
 
Wanilię i migdał drobno posiekać i przełożyć do słoja-zalać wódką i spirytusem.Odstawić na 3 tyg.,często wstrząsając.Po tym czasie przefiltrowac płyn .Wodę zagotować w rondelku ,dodać cukier i podgrzewać,stale mieszając,ok.15-20 min.-do powstania gęstego syropu.Dodać sok cytrynowy  i ostudzić.Do syropu wlac nalewkę waniliową i koniak.-wymieszać i przelać do butelek .
 
Po 2 tyg.krem nadaje się do spożycia    
 
Krem można udoskonalic wg własnego uznania-np.dodac  kawałek goździka czy cynamonu(lu jedno i drugie).Można dodać nieco więcej migdałów lub kilka kropli esencji migdałowej lub ...kilka kropli olejku różanego albo pomarańczowego .
 
Sama nazwa ma korzenie w działaniu likieru.Można go pic nawet wtedy,kiedy nogi i "głowa" odmawia posłuszeństwa.Ponoć to eliksir młodości   
 
 
Polski październik-nalewka wytrawna
 
 
* 1l.wódki czystej ,
 
* 4 goździki,
 
* 1-2 cm.korzenia imbiru lub 1/3 łyżeczki sproszkowanego,
 
* 1/5 całej lub startej gałki muszkatołowej ,
 
* 2 ziarna ziela angielskiego ,
 
* świeża skórka pomarańczowa z 1 owocu,
 
* 1-2 ziarna pieprzu czarnego lub szczypta mielonego,
 
* 1/3 laski wanilii lub torebka cukru waniliowego,
 
* 1-2 łyżki miodu płynnego(wrzosowy lub wielokwiatowy),ewentualnie karmel z 4-5 łyżek cukru;
 
 
Jeśli decydujemy się na karmel-przygotować go (w rondelku z grubym dnem -gdy zacznie się rumienić ,dodać kilka łyżek gorącej wody ,by otrzymać brązowy syrop).Wszystkie składniki przełożyć do słoja lub gąsiorka,dodac syrop karmelowy i wódkę.Szczelnie zamknąć i odstawić na 3 tygodnie.Zlać płyn ,wymyć naczynie i jeszcze raz wlać do słoja .Odstawić na kolejne 2 tygodnie do sklarowania.P tym czasie nalewkę ściagnąć ostrożnie (najlepiej wężykiem) do butelek.
 
Teoretycznie nalewka nadaje się do spożycia od razu -z czasem zyskuje na aromacie i smaku    _________________ "Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe
 
 
  | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		mmm... Master butterfly
  
  
  Dołączył: 11 Paź 2010 Posty: 2766 Skąd: Lublin
  | 
		
			
				 Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 5:12 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Nalewka kukułkowa
 
 
0,5 litra wódki
 
0,5 kg kukułek
 
 
wrzucamy cukierki do wódki i codziennie mieszamy-najlepiej przelać wcześniej wódkę do większej butelki bo z tej proporcji prawie litr nalewki wychodzi  
 
 
jeśli jest za mocna-można przed podaniem dodać mleka-wychodzi coś w stylu Baileysa   _________________ "To właśnie jest celem istnienia – po prostu żyć i cieszyć się samym życiem" | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		monia85 Master butterfly
  
  
  Dołączył: 27 Maj 2010 Posty: 7066 Skąd: okolice Wyszogrodu
  | 
		
			
				 Wysłany: Wto Lis 08, 2011 4:13 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Likier kawowy  
 
 
Składniki:
 
 
0,5 l spirytusu
 
100 g naturalnej kawy rozpuszczalnej
 
0,5 l przegotowanej wody
 
1 szklanka cukru
 
3 cukry waniliowe
 
2 puszki mleka skondensowanego niesłodzonego, np. Gostyń
 
 
1. Kawę rozpuścić w wodzie, dodać cukier, cukier waniliowy i ostudzić. Potem dodać spirytus i odstawić w chłodne miejsce na 2 doby.
 
2. Po tym czasie wlać mleczko skondensowane, wymieszać, znowu odstawić na 2 doby.
 
3. Po tym czasie jest już dobre do smakowania.
 
4. Przelać do butelek i odstawić na tak długo, jak się da  
 
 
Moja siostra stwierdziła, że dla niej ten likier jest za mało słodki. Ale nie sugerowałabym się jej opinią, gdyż dla niej wszystko jest za mało słodkie albo za mało słone    _________________
  
 
 
Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez. / J.V. Chevey | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		veg8 Master butterfly
  
  
  Dołączył: 31 Mar 2005 Posty: 1631
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Mar 08, 2012 12:04 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Likier Malibu
 
 
10 dkg wiórek kokosowych
 
3/4 szklanki spirytusu 
 
(Zalać w słoiku i zakręcić ,pozostawić na 4 dni) 
 
 
1 puszka mleka skondensowanego słodkie
 
1 puszka mleka skondensowanego nie słodkie
 
 
Po 4 dniach odcedzić wiórki i spirytus. 
 
Spirytus bez wiórek połączyć z mlekiem chwilę mieszając.
 
Następnie całość przelewamy do butelki którą zamykamy na 7 dni!
 
Po siedmiu dniach zniknie dla mnie okropny aromat spirytusu
 
który zamieni się w slodziutki likier Malibu  
 
Aha co robimy z wiórkami no właśnie.. co?
 
można je zostawić na posypke do ciasta   _________________
   | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		monia85 Master butterfly
  
  
  Dołączył: 27 Maj 2010 Posty: 7066 Skąd: okolice Wyszogrodu
  | 
		
			
				 Wysłany: Sro Lip 24, 2013 8:05 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Likier czekoladowo-kokosowy
 
 
Ingrediencje:
 
– puszka słodzonego mleka skondensowanego
 
– 100 g białej czekolady
 
– 250 ml wódki
 
– 3 łyżki wiórków kokosowych
 
 
Preparacja:
 
1) Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. 
 
2) Rozpuszczoną czekoladę zestawiamy z ognia i czekamy kilka minut, aż się schłodzi, po czym dodajemy mleko, wiórki i mieszamy. Następnie dodajemy wódkę i znów mieszamy.
 
3) Likier przelewamy do butelki i wkładamy do lodówki na 2-3 dni, po czym filtrujemy go przez drobne sitko, usuwając wiórki kokosowe. _________________
  
 
 
Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez. / J.V. Chevey | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		 | 
	 
 
  
	 
	    
	   | 
	
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
  | 
   
 
  
Powered by PhPBB  © 2001, 2002 phpBB Group
  
		 |