| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	
	
		lalybab Junior
  
 
  Dołączył: 18 Mar 2014 Posty: 12
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Mar 20, 2014 8:24 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Bardzo to miłe, że jest tyle powitań dla mnie:) dzięuję  zaraz wpadnę do kawiarenki   | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		meguchna Master butterfly
  
  
  Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 4371
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Mar 20, 2014 11:39 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Witaj na forum!    | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		ania ha Stary wyjadacz
  
 
  Dołączył: 09 Lis 2013 Posty: 141 Skąd: opolskie
  | 
		
			
				 Wysłany: Pon Mar 24, 2014 2:40 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Witam   
 
Życzę zdrowia i wytrwałości. | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		Deimos Stary wyjadacz
  
  
  Dołączył: 17 Sty 2011 Posty: 134
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Pon Mar 24, 2014 4:59 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Witaj,
 
jak mnie choroba zaczyna dołować to wracam do wypowiedzi kobiety z międzynarodowego forum tocznia. LindaJ całe życie przeżyła z toczniem. Została zdiagnozowana 47 lat temu - cała epoka świetlna jeśli chodzi o medycynę i udowadnia, że można sobie poradzić nawet przy tych najpoważniejszych komplikacjach związanych z toczniem:
 
 
 Proszę nie traktuj diagnozy tocznia jak sądu ostatecznego. Nawet jeśli twoje nerki są zajęte to wcale nie znaczy, że umrzesz. Mam tocznia od 14 roku życia. Toczeń został u mnie zdiagnozowany późno i nerki były już zajęte... białko w moczu i biopsja nerek. Zaczęłam się leczyć, zajęło 3 miesiące, żeby mnie postawić na nogi, ale przeżyłam. Moje nerki zawsze budziły najwięcej niepokoju. Miałam parę zaostrzeń w swoim życiu (teraz mam 61 lat i ciągle jestem na chodzie!!!) i każde zaostrzenie dotykało moich nerek. Za każdym razem leki pomogły wyprowadzić mnie na prostą. Ostatecznie w wieku 41 lat nerki nie wytrzymały wysokiego ciśnienia krwi i musiałam rozpocząć dializy. Ale to nie był koniec - pracowałam na pół etatu zajmowałam się 2 dzieci i mężem. Rok później dostałam nową nerkę. Minęło 19 lat i nadal tu jestem - pracuję jako nauczyciel i zajmuję się moją rodziną. 
 
Masz jeszcze całe życie przed sobą. Nie bój się - ja sobie poradziłam i Ty też dasz radę.
 
 _________________ Diagnoza: Zespół Sjogrena, Autoimmunologiczne Zapalenie Wątroby
 
Leki: essentiale forte | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		aiwka Master butterfly
  
  
  Dołączył: 18 Gru 2011 Posty: 4048
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Pon Mar 24, 2014 7:22 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Deimos dziękuje Ci!!!! _________________ "-Synku jakie zwierzęta mają duże uszy?
 
 - Szynszyle i mamusia"     | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		iwus Master butterfly
  
  
  Dołączył: 22 Cze 2012 Posty: 2560 Skąd: Dolny Śląsk
  | 
		
			
				 Wysłany: Pon Mar 24, 2014 7:28 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Deimos - doskonały sposób na anty-doła   | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		lalybab Junior
  
 
  Dołączył: 18 Mar 2014 Posty: 12
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Wto Mar 25, 2014 10:29 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Faktycznie:) podtrzymuje na duchu...
 
Nie, ja się nie dołuję, tylko czasami złoszczę na siebie, że coś się dzieje, kiedyś tak nie było...np. poszłam dzisiaj na targ, jak zwykle we wtorki i po pewnym czasie poczułam, że z moimi stopami dzieje się coś dziwnego, jakby stały się większe, czy co, w butach zrobiło mi się ciasno, kuśtykając ledwo wróciłam do domu. W domu zdejmuję buty, skarpety, patrzę, a palce u lewej stopy sztywne - wcale się nie zginają w stawach, są proste i sztywne jak sztuczne.
 
Szlag mnie trafił, nigdy czegoś takiego nie było, a teraz trudno mi chodzić, boli cholerstwo.. | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		szarlotka Master butterfly
  
  
  Dołączył: 24 Maj 2007 Posty: 639 Skąd: kuj-pom
  | 
		
			
				 Wysłany: Wto Mar 25, 2014 10:43 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Lalybab
 
Moze zwyczajnie nogi Ci przemarzły??
 
Chociaż dla mnie to było pierwszym objawem polineuropatii- właśnie na jesień przy pierwszych przymrozkach było to bardziej wyczuwalne.. poczytaj tu: http://www.toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=1432&highlight=polineuropatia
 
 
No i koniecznie obgadaj temat z lekarzem.
 
 
Pozdrawiam _________________
  SZCZĘŚCIE TO NIC INNEGO JAK ZDROWIE I KIEPSKA PAMIĘĆ    J.L.Wisniewski | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		lalybab Junior
  
 
  Dołączył: 18 Mar 2014 Posty: 12
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Wto Mar 25, 2014 5:03 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Ojej...chyba faktycznie muszę to obgadać z p. Doktor. W poniedziałek mam wizytę, zobaczymy:) 
 
Dzięki za podpowiedzi   | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		 |